Były minister sprawiedliwości skazany

Kraj | Tacy są politycy

Były minister sprawiedliwości Marek Sadowski został skazany przez sąd w Grójcu na półtora roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata za spowodowanie 11 lat temu wypadku drogowego. Sadowski musi również zapłacić sto tysięcy złotych odszkodowania i pięć tysięcy kosztów sądowych. Wyrok nie jest prawomocny.

W wypadku 6 sierpnia 1995 roku w Broniszewie koło Radomia, Marek Sadowski zbyt późno zaczął hamować i uderzył w samochód Janiny Pachniak, który został zepchnięty na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z autobusem PKS. Kobieta doznała ciężkiego kalectwa. Lekarze stwierdzili, że ma 75 procent uszczerbku na zdrowiu, porusza się przy pomocy kuli.

Proces nie mógł się przez długi czas rozpocząć, bo Sadowskiego chronił immunitet, najpierw sędziowski, potem prokuratorski. Dopiero w 2005 roku immunitet prokuratorski został uchylony.

Polska!!!!!!!!!!!??????????

To jest właśnie nasze państwo, świat w którym nakazano nam żyć... Wyjdziesz na ulce zabije Cię, lub okaleczy minister lub inny człowiek posługujący się immunitetem i w tym momencie stajesz się bezsilny, Twoi bliźni też, zastanów się zanim wyjdziesz na ulice "bezpiecznego" i "sprawiedliwego"...... "PAŃSTWA".

jak dla mnie to jest

jak dla mnie to jest śmieszne, on miał tego świadomość że kiedyś immunitet zostanie cofnięty i stanie przed sądem, i zwlekał, nie robił by szopki i od razu odpowiedział by za to co zrobił, ale jak widzimy polski człowiek na stanowisku, brak jakiejkolwiek odpowiedzialnośći za swoje czyny. "A to polska właśnie" ciśnie sie na usta.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.