Dodaj nową odpowiedź

Nie ma co gadać: te metody walki i oporu są dobre a te złe...

Każdy powinien walczyć jak potrafi najlepiej:
- hippisi niech wkładają kwiatki w lufy karabinów;
- hooligani niech odpierają ataki policji;
- związkowcy niech strajkują i namawiają innych do strajku;
- studenci niech okupują uczelnie i szukają alternatywnych rozwiązań (oczywiście studenci, wykładowcy etc. nie powinni mieć na to monopolu, więc każdy chcący brać udział w tym procesie, powinien mieć do tego prawo);
- ekolodzy niech blokują drogi etc.
- kto chce i może niech przesyła info. po necie, niech pisze na murach itp.
Bo każdy sposób walki jest dobry!

Tylko trzeba pamiętać, żeby nie przeginać, bo nie walczymy z ludźmi tylko systemem!

W tym momencie politycy, zaciągają kredyt, który będą spłacały przyszłe pokolenia. Będą drastyczne cięcia socjalne przez co dysproporcje społeczne się spotęgują!
Nie bądźmy jak przysłowiowa żaba pływająca w kotle stojącym na ogniu...
Mówi się że człowiek do wszystkiego przywyknie, ale miliony umierających z głodu w afryce jest dowodem na to, że gdy przekroczy się pewien próg nędzy po prostu się umiera! Więc puki nie przywykliśmy do tego co dla głodujących jest codziennością walczmy, by zmienić ten zdegenerowany system opierający się na kłamstwie, przemocy, chciwości i wyzysku!