Dodaj nową odpowiedź

a może by tak zacząć od

a może by tak zacząć od małych, niepozornych akcji - uciąć łeb hydrze - zacząć kłaść przekaźniki RTV, GSMu i temu podobne. Największym problemem dla ruchu jest propaganda, więc może przy okazji w nią uderzyć. Jak zaczną być problemy z przesyłem na falach radiowych, ludzie sięgną do netu, jak sięgną do netu, to siłą rzeczy wejdą na Youtube i temu podobne. A potem to juz kwestia czasu, jak zaczną kojarzyć fakty. Zróbmy im ciszę w eterze - postawienie 100metrowego masztu przekaźnikowego trwa kilka tygodni i kosztuje parę srebrników - położenie go - trwa kila godzin i kosztuje trochę rdzy i srebrnej farbki zmieszanych w odpowiednich proporcjach.

Ataki terrorystyczne na fontanny też są dość uciążliwe (czerwony pigment i środek pianotwórczy - dobra metoda i łatwo rozpoznawalny znak).

Nie chodzi o konfrontacje - wojny podjazdowe z pozostawieniem podpisu - jesteśmy Polakami, partyzantka nam nie jest obca, więc walczyć w partyzantce. Psiarnia nie może ugryźć, jak nie ma kogo ugryźć. A nasze organy ścigania nie potrafią znaleźć własnego ogona, jeśli ktoś im nie wskaże, gdzie się on znajduje.

Metody BlackBlock'u są wg mnie jak najbardziej prawidłowe, ale błędem jest pozostawanie widocznym tylko na demonstracjach - to dla psiarni tylko poligon przed rewolucją - nauczą się z nami walczyc, zanim bedziemy gotowi, by do walki stanąć. partyzantka była zawsze najważniejsza i najskuteczniejsza w wojnie z okupantem, bo jesteśmy pod okupacją, jeśli ktoś się jeszcze nie zorientował.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.