Dodaj nową odpowiedź

Tej, teraz to już nie wiem,

Tej, teraz to już nie wiem, ale sprawa Chung Hong chyba się pokazała w którymś z ogólnopolskich dzienników telewizyjnych. To jest silniejszy przekaz niż teksty w wyborczej. Media mediom nierówne.
Hehe... ale w sumie nie jestem tego pewien, a nie chce mi się sprawdzać.

Co do sojuszów, to nie pisałem chyba o partiach, tylko o lewicy państwolubnej. W Niemczech socjaliści i anarchiści idą w jednej demonstracji, nie jebią na siebie w każdej możliwej sprawie. Die Linke współpracuje z anarchistami, Syriza w Grecji też. I nie, nie chodzi o to, że Palikot to lewica, ale Nowicka jest - jak na polski parlament - radykalną lewaczką. I ja nie rozumiem, dlaczego współpraca z nią ma się źle skończyć (w ogóle to ja mam wyjebane na tę czystość ideową, na to, że nas kojarzą z palikotem jacyś jebnięci prawicowcy - w końcu mają rację: ekonomicznej sfery nie dostrzegają, więc różnic nie zrozumieją, a w kwestii obyczajowej się dużo nie różnimy).
I to nie znaczy, że ufam politykom. Mam tylko świadomość, że jak coś ma spory elektorat to potrafi pewne problemy poruszyć z większą mocą niż rozproszone komórki rewolucyjne (hehe).

PS. Solidarność to osobny idiotyzm, z zupełnie inną charakterystyką. Wiele wskazuje na to, że przy zachowaniu demokratycznej struktury związku nie ma szans na taki scenariusz. S. realizuje aspiracje Śniadków i innych idiotów po prostu, a potem ubiera to w szaty "walki o prawa pracowników".

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.