Dodaj nową odpowiedź

Palenia samochodów i kibli

Palenia samochodów i kibli nie popieram, chyba że to samochód szefa, który wydymał cię na kasę i tylko tak możesz go w tej chwili ukarać, choć to ryzykowne, propaganda na murach jak najbardziej, to jest element przejmowania przestrzeni miejskiej od wszechobecnej reklamy i wlepek, napisów faszystowskich. Podobnie karanie wyjątkowo wrednych wrogów ludu, min. by pokazać społeczeństwu że stajemy w ich obronie oraz po prostu w imię sprawiedliwości ludowej. "Jeśli insurekcja ma mieć sens to tylko pod kierownictwem rewolucyjnej partii, która posiada poparcie zdecydowanej większości klasy robotniczej i ogółu ludzi pracy, a nie jakiejś sekty "insurekcjonistów", która nie ma żadnego poparcie i tylko robi zadymę."- tak by było najlepiej, ale jeżeli widzę że są ludzie którzy nie mając takiego zaplecza, nieraz w pojedynkę, jednak walczą, to wzbudza to mój szacunek, choćby ich poglądy były nieraz niedojrzałe.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.