Dodaj nową odpowiedź

(...) PRL była

(...) PRL była "zdegenerowanym państwem robotniczym" (zdegenerowanym, ale zawsze robotniczym) które trzeba było krytycznie bronić bo mimo wszystko były jakieś zdobycze dla proletariatu?

Nie "jakieś zdobycze" a całkiem realne, i - co najważniejsze, wszystko to zostało stworzone wysiłkiem własnym a nie kosztem mieszkańców Trzeciego Świata tak w przypadku "zachodnich państw dobrobytu".

Czy to samo powiesz o Korei Północnej?

Nie rozumiem co chcesz powiedzieć ani dlaczego wszyscy tak chętnie wspominają Koreę Północną - to inna kultura, inne realia. Poza tym w tej całej "krytyce" rażąco brak konsekwencji, co zauważy każdy kto czytuje czasami polskie serwisy "politykujące".

W komunizmie nie chodzi o realizowanie jakichś ideałów.

To coś nowego... teraz już wiem dlaczego każda rewolucja skazana jest na porażkę :(

To ja chyba w jakiejś alternatywnej rzeczywistości żyję.

Jakieś przykłady?

To co się działo w Polsce miało potencjał, ale śmiesznością jest robienie z tego czegoś na miarę rewolucji październikowej czy hiszpańskiej.

Raczej była to (przynajmniej częściowo) kontynuacja rewolucji październikowej. Co do Hiszpanii to inna bajka, hiszpańska rewolucja to był raczej objaw desperacji niż walka o cokolwiek... A Polacy mając to co mieli podjęli próbę udoskonalenia tego ryzykując utratę spokoju i względnie wygodnego życia - ostatecznie stracili prawie wszystko co mieli...

Budowa tego "socjalizmu bez wypaczeń" miała więc mieć postać reformy ówczesnego systemu.
Masło maślane...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.