Dodaj nową odpowiedź

MRK "S"

Chodzi tylko o to, by nie rzucać (także aluzjami) oskarżeń nie mających dostatecznych podstaw, a potem nie mieć dyskomfortu z tego powodu. Kiedy oskarżeń nie można udowodnić a trzeba się tłumaczyć. Kwestia tylko odpowiedzialności za słowo, rzeczy rzadkiej w dobie, gdy często się szybciej stuka w klawiaturę niż myśli, ale jednak pożądanej.

Zwłaszcza że sprawa MRK"S" jest akurat nie najgorzej opisana. Przy okazji - tu wspomnienia dot. jednej z głośniejszych akcji działaczy MRK"S" - uwolnienia Jana Narożniaka:
http://www.kontrateksty.pl/index.php?action=show&type=news&newsgroup=16&...

O funkcjonariuszu SB Sławomirze Miastowskim, który najbardziej przyczynił się do rozbicia "pierwszego" MRK"S" jest też tutaj: http://niniwa22.cba.pl/hugo_noc_w_trumnie.htm

Miłej lektury.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.