Dodaj nową odpowiedź

Miałeś kiedyś w ręce farbe w spreyu? Robiłeś kiedyś szablon? Pisałeś kiedyś literki? Ja doceniam tych ludzi. Przy każdej sztuce trzeba ćwiczyć aby się roziwnąć...Malarze malują na płótnie,gitarzyści grają na gitarze,a graficiarze co? Nie ma innego miejsca jak ściana...powstają coraz lepsze malunki,coraz lepsze szablony itp. kolejne doświadczenia. I przy okazji zauważmy że graficiarze wydają swoje pieniędze(nie wiem jak się ceny farb mają ale pewnie coś około 15 zł)i rozumiem zamalować napis CHUJ W DUPE, ale grafiti na którym ktoś ciężko pracował i poświęcił czas(w nocy bo rano sobie raczej na ulice ze spreyem nie wyjdzie)? I przy okazji zauważe, że nad grafiti nikt nie ma kontroli,to jest wolność możesz wyrazić co tylko chcesz i przekazać ludzią co Cię boli,czego byś chciał na świecie itp. Mam w mieście kilka zdupnych prac...ale kiedy obok nich przechodze patrze na nie z szacunkiem, że ktoś chce się roziwjać i tyle. PzdR