Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2007-09-28 23:15
Czy ktoś z was zwrócił uwagę na współczynniki obciążenia pracą listonoszy? Mamy na tej stronie godne podziwu cytaty z kodeksu prawa
ktoś pisze że nie musimy pracować po godzinach bez wynagrodzenia... pięknie, tylko gdzie wy pracujecie, że pozwala się wam na taką ekstrawagancję... Do rzeczy: nie zwróciłbym uwagi na współczynniki obciążenia gdyby jeden z naszych listonoszy nie wytrzymał tempa i odszedł z pracy. Oczywiście jego rejon musieliśmy rozebrać pomiędzy siebie(tak jak dwóch poprzednich, którzy przeszli na emeryturę), wtedy oczywiście zaczęły się schody... pracowaliśmy (i oczywiśćie pracujemy)po kilkanaście godzin dziennie, ponieważ do dyrekcji dotarły skargi klientów dotyczące nieterminowości doręczania przesyłek i dziwnych godzin pracy listonoszy musieliśmy podpisać pisemko iż nie pracujemy powyżej ustalonych godzin, ponadto przysłano nam kilka pań z kontroli, które poinformowały nas iż nie należy pracować po godzinach lecz rozwozić wszystko w godzinach pracy, gdyż obciążenie każdego listonosza obecnie wynosi ok.90%.
No i właśnie doszło do tego iż musimy roznosić korespondencję po kryjomu przed inspekcją pracy i przed naszymi przełożonymi, no i co mamy zrobić? po godzinach i do domu? po trzech miesiącach nierozwiezione listy nie zmieściłyby się na poczcie, czy raczej przepraszam, w bagażnikach samochodów bo przecież wg obciąźenia powinienem się wyrobić z zapasem czasu.wskaźniki obciążenia chyba celowo podane są w min. żeby nie zwrócić uwagi ile sec. mamy na dostarczenie przesyłek.
Osobiście jeżdżę samochodem w rejonie wiejskim. Na doręczenie np. ulotki do skrzynki mam 2,4 sec. Podjeźdżam, hamuję,zaciągam ręczny hamulec, otwieram drzwi,sięgam ulotkę, wychodzę, dobiegam do skrzynki, wrzucam, dobiegam do samochodu, zwalniam ręczny, ruszam.
Jeszcze lepiej gdybym musiał tę nieszczęsną ulotkę doręczyć osobiście 9 sec. Szkoda że ludzie nie wiedzą w jakim czasie muszą otworzyć drzwi. Oczywiście nie chodzi mi tylko o ulotki, wszystkie te współczynniki są wyssane z palca, sprawdżcie je sobie sami, problem polega na tym iż ilość etatów na pocztach zaczyna być faktycznie opierana na bzdurnych wskaźnikach.
Moje pytanie GDZIE JEST INSPEKCJA PRACY SKORO TE WSKAŻNIKI OBOWIĄZUJĄ W CAŁYM KRAJU I NA NICH FAKTYCZNIE USTALANA JEST ILOŚĆ ETATÓW.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Obciążenie pracą
Czy ktoś z was zwrócił uwagę na współczynniki obciążenia pracą listonoszy? Mamy na tej stronie godne podziwu cytaty z kodeksu prawa
ktoś pisze że nie musimy pracować po godzinach bez wynagrodzenia... pięknie, tylko gdzie wy pracujecie, że pozwala się wam na taką ekstrawagancję... Do rzeczy: nie zwróciłbym uwagi na współczynniki obciążenia gdyby jeden z naszych listonoszy nie wytrzymał tempa i odszedł z pracy. Oczywiście jego rejon musieliśmy rozebrać pomiędzy siebie(tak jak dwóch poprzednich, którzy przeszli na emeryturę), wtedy oczywiście zaczęły się schody... pracowaliśmy (i oczywiśćie pracujemy)po kilkanaście godzin dziennie, ponieważ do dyrekcji dotarły skargi klientów dotyczące nieterminowości doręczania przesyłek i dziwnych godzin pracy listonoszy musieliśmy podpisać pisemko iż nie pracujemy powyżej ustalonych godzin, ponadto przysłano nam kilka pań z kontroli, które poinformowały nas iż nie należy pracować po godzinach lecz rozwozić wszystko w godzinach pracy, gdyż obciążenie każdego listonosza obecnie wynosi ok.90%.
No i właśnie doszło do tego iż musimy roznosić korespondencję po kryjomu przed inspekcją pracy i przed naszymi przełożonymi, no i co mamy zrobić? po godzinach i do domu? po trzech miesiącach nierozwiezione listy nie zmieściłyby się na poczcie, czy raczej przepraszam, w bagażnikach samochodów bo przecież wg obciąźenia powinienem się wyrobić z zapasem czasu.wskaźniki obciążenia chyba celowo podane są w min. żeby nie zwrócić uwagi ile sec. mamy na dostarczenie przesyłek.
Osobiście jeżdżę samochodem w rejonie wiejskim. Na doręczenie np. ulotki do skrzynki mam 2,4 sec. Podjeźdżam, hamuję,zaciągam ręczny hamulec, otwieram drzwi,sięgam ulotkę, wychodzę, dobiegam do skrzynki, wrzucam, dobiegam do samochodu, zwalniam ręczny, ruszam.
Jeszcze lepiej gdybym musiał tę nieszczęsną ulotkę doręczyć osobiście 9 sec. Szkoda że ludzie nie wiedzą w jakim czasie muszą otworzyć drzwi. Oczywiście nie chodzi mi tylko o ulotki, wszystkie te współczynniki są wyssane z palca, sprawdżcie je sobie sami, problem polega na tym iż ilość etatów na pocztach zaczyna być faktycznie opierana na bzdurnych wskaźnikach.
Moje pytanie GDZIE JEST INSPEKCJA PRACY SKORO TE WSKAŻNIKI OBOWIĄZUJĄ W CAŁYM KRAJU I NA NICH FAKTYCZNIE USTALANA JEST ILOŚĆ ETATÓW.