Hiszpania: Poszukiwanie skradzionych przez dyktaturę Franco dzieci

Świat | Rasizm/Nacjonalizm

Hiszpański rząd zamierza stworzyć bazę DNA, która ma pomóc w odnalezieniu setek dzieci, które zostały odebrane biologicznym rodzicom bez ich zgody i przekazane do adopcji. W procederze, którzy rozpoczął się w czasie dyktatury generała Franco i trwał do lat 80-tych miały brać udział zakonnice, lekarze, położne i państwowi urzędnicy, tworzący mafię zarabiającą na handlu dziećmi.

W Hiszpanii zgodnie z dekretem z 1940 roku dzieci można było odbierać rodziców, kiedy władze uznały, że ich "moralna edukacja" była zagrożona. Wykorzystując ten przepis państwo zabierało dzieci swoim przeciwnikom politycznym wywodzącym się z lewicy.

Po upadku dyktatury proceder ten był kontynuowany. W szpitalach na oddziałach położnych okłamywano matki pochodzące najczęściej z nizin społecznych i znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej, że ich dziecko zmarło. Fałszowano akty zgonu i akty urodzenia. Odebrane dzieci sprzedawano bogatym rodzinom, które nie mogły doczekać się potomka.

Do tej pory wniesiono w Hiszpanii 1400 skarg od matek, którym w ten sposób odebrano dziecko. Szacunki mówią jednak, że takich przypadków może być o wiele więcej.

Przed sądem stanęła już 80-letnia zakonnica. Jest ona pierwszą osobą, która została wezwana na przesłuchanie. Odmówiła jednak składanie zeznań. Oskarża ją 58-letnia kobieta, twierdząc, że w marcu 1982 roku w szpitalu w Madrycie zakonnica odebrała jej dziecko, obiecując, że przez jakiś czas się nim zaopiekuje, a następnie przekazała, bez jej zgody, do adopcji innej rodzinie.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,8771,title,Poszukiwanie-skradzionych-dzieci-...

prawicowe reżimy

nacjonalistyczno-klerykalne w Hiszpani,Portugalii,Chile,Argentynie prowadziły ten proceder na wielka skalę

A teraz w pismach

A teraz w pismach katolickich można przeczytać, że odbieranie dzieci to domena lewicowych rządów...

w tym przypadku różnica

w tym przypadku różnica jest taka że to trwało po upadku reżimu

mowa o 300 000 dzieci

tyle porwano w czasach Franco

Macie coś na ten temat w

Macie coś na ten temat w aspekcie Portugalii? Ostatnio prawactwo przerzuciło się z Franco na Salazara jako na "pozytywny przykład".

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.