Izrael i Palestyna: Jeźdzcy Wolności w transporcie publicznym

Świat | Dyskryminacja | Protesty | Transport

Palestyńczycy nie mogą korzystać z autobusów i dróg zarezerwowanych dla Izraelczyków. Jest to jeden objawów reżimu Apartheidu panującego w Izraelu i Palestynie skierowanego przeciw Palestyńczykom. Palestyńczycy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i walczą na rzecz wspólnego transportu publicznego bez segregacji etnicznej czy rasowej. Robią to z prostym, eleganckim stylu i niepowstrzymaną siłą moralną w tradycji Gandhi'ego i Martina Luthera Kinga.

50 lat temu, Afro-Amerykanie w USA po prostu zakwestionowali w Stanach Zjednoczonych podobne przepisy bez użycia przemocy, po prostu odmawiając ich przestrzegania. W tej chwili Palestyńczycy maja takie samo podejście, a ich działania są rejestrowane na żywo przez grupę Avaaz.

Sześciu tzw. "jeźdźców wolności" (Freedom Riders), zostało dziś siłą usuniętych z autobusu i aresztowanych po wjeździe do Jerozolimy. Po wyrzuceniu z autobusu wołali, że będą kontynuować walkę dopóki Palestyńczycy nie będą wolni. Wszyscy zostali już zwolnieni z aresztu.

Nie trafione porównanie.

Moim skromnym zdaniem, nie trafione jest porównywanie sytuacji w Izraelu z segregacją rasową do, której lata temu dochodziło w USA, takie porównanie jest wręcz nadużyciem. W Izraelu bardzo często dochodzi do podkładania ładunków wybuchowych w różnych miejscach publicznych w tym w środkach transportu, stąd obawa przed tym czy któryś Palestyńczyk nie spowoduje następnej katastrofy. Innym rozwiązaniem było by zrewidowanie każdego Palestyńczyka przed wejściem do autobusu, jednak to wywołało by następną burze i opóźniło komunikację. W Izraelu dochodzi do konfliktu religijnego, który nigdy nie zostanie opanowany i nigdy nie dojdzie między nimi do zgody. Tak samo jak między wodą a ogniem.

To interesujące: czy jest

To interesujące: czy jest jakiś sławny ateista o arabskich korzeniach? W niektórych teokracjach islamskich apostazja karana jest śmiercią -- a w Palestynie?

Kolektywna kara jest zbrodnia! (poprawiona czesc bledow)

Czytelniku i czytelniczko, podrozuje po Palestynie i Izraelu od 6 tygodni i rozmawiam z ludzmi tu i tam. Widze co sie dzieje, fotografuje jak i dokumentuje. Rozmawiam z Palestynczykami oraz Palestynkami. Bylem na uniwersytecie w Nablus jak i Obozach Uchodzcow takich jak Balata z 25 000 uchodzcami Palestynskimi na 1 km kwadratowym w Nablus. Nablus jest otoczone 7 gorami na ktorych sa nielegalne osadnictwa zydowskie z zasiekami i pieknymi domami z biezaca woda, podczas gdy palestynskim domom odcieto wode i musza czesto zbierac wode na dachach do zbiornikow w czasie deszczow. na 5 z tych gor sa bazy militarne i jesli ktos sie zblizy to kula w leb jak to sie stalo z 10 letnia dziewczynka, corka stroza parkinku z punktem widokowym. W Hebron widzialem najbardziej jaskrawe kontrasty segregacji rasowej. Otoz w 1967 niejaki doktor uniwersytetu Goldstaein, ktory byl Zydem wszedl do tamtejszego starego meczetu w starym miescie i rozstrzelal 27 osob i przed kolejnymi ofiarami powstzrymala go jedna osoba rzucajac przedmiotem w jego glowe, po czym Goldstein zmarl. Ciekawi Ciebie jaki byl efekt tej masakry? Otoz Palestynczyka co ocalil kolejne niedoszle ofiary aresztowano i oskarzono o morderstwo i wsadzono za kratki, dostal dozywocie. Z polowy meczetu zrobiono synagoge. By bylo ciekawiej postawiono tzw Check pointy, ktore sa segregacja rasowa wzgledem Arabow. Podzielono miasto i oddzielono zasiekami oraz murami, gdzie po jednej stronie zostali w biedzie palestynczycy, a po drugiej zasiedlono nowoprzybylymi nielegalnymi osadnikami zydowskimi oraz wybudowano im piekne apartamenty by zachcecic do zamieszkania. Na dachach sa wszedzie snajperzy jak i zolnierze czatujacy w wierzyczkach. Zamknieto jedyna droge prowadzaca do strony nielegalnego osiedla. Check point postawiono przed meczetem w "czesci Palestynskiej", tak wiec by mogli pojsc do swojej swiatyni musza przejsc kontrole z czestym nieprzepuszczeniem. To sie nazywa sprawiedliwosc. To tylko jeden przypadek terrorysty. Dodaj do tego agresywnych osadnikow zydowskich, ktorzy atakuja Palestynczykow i Palestynki,bez wzgledu na wiek, kamieniami i ciezkimi przedmiotami, a takze wiekszosc z nich nosi przy sobie uzi karabinki (na legala czy nielegala). Palestynczykom zarekwirowano pod okupacje ich wlasne ziemie nalezace do nich od pokolen. Oprocz braku biezacej wody, nie moga zbierac plonow ziemi by sie wyzywic, zarowno zbiorow oliwek na olej, co jest glownym dochodem ich, lecz takze ziemniakow, marchwi itd Dodaj do tego zolnierzy izraelskich, z ktorych najgorsi sa z formacji Magav. Wieczne ponizanie, bicie i mordowanie dzieci, nastalotkow i nastolatek oraz starszych ludzi czy to w czasie kontroli czy zbyt bliskiego podejscia do Muru o wysokosci 9-12 metrow okrazajacego Zachodni Brzeg (prawie ukonczonego w calej dlugosci). Kwestia jest taka, ze kolektywna kara jest zbrodnia. Jesli terrorysci z Hamas wystrzela kilka rakiet czy eksploduja autobus z izraelczykami to nastepuje odsiecz i masakra, w ktorej armia izraelska bombarduje praktycznie w calosci zurbanizowana Gaze, gdzie ginie wielokrotnie wiecej niewinnych osob, jesli liczby maja znaczenie. Lecz nie o liczby chodzi a o definicje terroryzmu. Masz nielegalny terroryzm oraz legalny panstwowy czy osadnikow terroryzm. Kolektywna kara jest stosowana tylko wobec Palestynczykow i Palestynek. Za mordestwa spowodowane przez armie izraelska oraz nielegalnych osadnikow nikt nie odpowie, a nawet sie "uszanuje" i "pochwali".
To tak jakby w szkole z biednymi uczniami, jeden z uczniow czy uczenic popelnil/a zbrodnie karac cala klase czy wszystkich uczniow i uczenniece w szkole.
Inna kwestia, gdyby terrorysci, ci nielegalni znajdowali sie w Tel Avivie to armia izraelska nie zbombardowala by nalotami oraz czolgami jak i nie najechala buldozerami niszcac budynki, by mordowac przypadkowych niewinne osoby jak to sie dzieje w przypadku Gazy szczelnie zamknietej od ladowej oraz morskiej strony przed swiatem trzymajac ludzi tam zamieszkalych jak w wiezieniu, lecz ja widze jedno slowo na klauzure w Gazie i Zachodniem Banku, mianowicie Ghetto stworzone przez izraelski rzad.
Innym problemem jest przymusowy pobor do armi 18 latkow obojga plci czy to urodzonych w Izraelu czy imigrantow zydowskich. Tak wiec zabiera sie wolnosc dzieciom na 2 lata dziewczynom oraz na 3 lata chlopcom. Widze tych mlodych bardzo ludzi z karabinami M16 czesto wielkosci polowy ich dlugosci ciala. Taka polityka Izraela jest skuteczna, mianowice rzad pierze mozgi w armi, ale takze od malego dziecka wpaja sie militaryzm oraz nacjonalizm w szkolach, gdzie wyprawia sie dzieci na obozy szkoleniowe przygotowujace do armi. w wieku 10 lat daje sie im bron z ostra amunicja i pozwala strzelac by oswojic sie z przyszlym zniewoleniem w armii. W przypadku Hamasu dzieci tez sa werbowane, lecz pomija sie plec zenska. Mozna gdybac nad tym wszystkim lecz jedno jest pewne ze segregacja potencjalnych agresorow odbywa sie tylko po jednej stronie, palestynskiej stronie i odpowiedzialnosc za atak terrorystyczny biora wszyscy, lacznie z dziecmi nowonarodzonymi nie majacy wplywu na miejsce urodzenia, ktore potem przechodza od malego rasistowskie ponizajace kontrole kazdego dnia idac do szkoly. Druga strona nie odpowiada za swoje haniebne czyny, a urasta do rangi akceptacji w spoleczenstwie, gdzie 97 procent popiera okupacje jak i dzialania armii oraz polityke rzadu wzgledem Palestynczykow i Palestynek przy okolo 92 procentowym poborze przymusowym.
Cale szczescie sa ludzie w Izraelu, ktorzy nie zgadzaja sie z zastana rzeczywistoscia i protestuja cicho lub glosno. Co tydzien w piatek wielu Izraelczykow jak i Izraelek dolacza do protestow lub organizuje je przeciw segregacyjnemu murowi, jak i niesprawiedliwosci oraz nierownosci spolecznej. Wznowiona zostala akcja Jedzenie Zamiast Bomb w zeszly wtorek, rozdano ulotki i i wiele broszur antymilitarystycznych jak i anarchistycznych. Rozdano zywnosc, ubrania oraz ksiazki biednym.... mowiac o natychmiatowym zakonczeniu okupacji, lecz takze uwidaczniajac problem samych Izraelczykow, gdzie bieda i bezrobocie wzrasta w tempie jaguara.
Spleczenstwo w izraelu jest ofiara tego samego systemu jak i spoleczenstwo w Palestynie. Wzrasta ilosc dezerterow w armiii jak i swiadomych obdzektorow sprzeciwiajacych sie przymusowej sluzbie wojskowej. Tu jest kolejny problem z poborem. Aby legalnie ominac przymusowa sluzbe wojskowa, trzeba udowodnic ze jest sie swirem, wariatem, niepoczytalnym umyslowo. Wielu ludzi zostaje swirami na pewien czas by udowodnic niepoczytalnosc umyslowa, a nastepnie lekarz stwierdza czy chlopak lub dziewczyna sa "zdolni do sluzby". Pacyfizm, anty-militaryzm, anarchizm czy buddyzm jest uwazany za chorobe umyslowa, psychiczna. Kolejna rzecz to szykany ze striony spoleczenstwa wobec obdzektorow czy dezerterow zarowno w rodzinie, kregu przyjaciol jak i w pracy (ktorej sie zazwyczaj niedostanie bez papierka z wojska o przejsciu "sluzby").... parodia jest, ze ludzie mlodzi i starsi wiekiem kolegow i kolezanki poznali w armii, ktorzy stali sie ich przyjaciolmi czy przyjaciolkami, partenerami i partnerkami zyciowymi, kochankami itd. Tak wiec krytykujac okupacje, rasowa segregacje oraz czyny rzadu i armii wobec Palestynczykow i Palestynek krytykujesz praktycznie kazda osobe w Izraelu, a rozmowy nie naleza do przyjemnych, milych i spokojnych a koncza sie kilkugodzinna ciezka dyskusja. By nie bylo ze rozmowy przeprowadzalem z legalnymi zolnierzami, lecz takze z nielegalnymi tymi z Fatah czy Hamasu w samej Palestynie podczas strajku glodowego wiezniow politycznych oraz ich rodzin w namiocie w centrum Nablus. Wyrazalem swoje zdanie przed "wojownikami wolnosci" ze podkladanie bomb czy samobojcze ataki bombowe nie zmienia nic na lepsze, a tylko morduja przy okazji niewinnych ludzi oraz wydawaloby sie wspolwinnych izraelskich zolnierzy obojga plci, ktorzy sa wciagani przymusowo do armii i poddani praniu mozgu dziecmi. W mass mediach pokaza jedna strone problemu, oraz nazwa wszystkich mieszkancow Palestyny terrorystami oraz mordercami itd. Obarczy sie w mass mediach cale spoleczenstwo w Palestynie. Akty nielegalnego terroru sa na reke rzadowi izraelskiemu. Walka zbrojna niektorych Palestynczykow, a jest ich zdecydowana mniejszosc, nie przynosi wolnosci reszczie Palestynczykom, gdyz sama walka jest z gory przegrana z armia izraelska z dzienna dotacja USA dla Izraela na pomoc militarna w wysokosci 7 bilionow dolarow (moze milionow nie pamietam teraz dokladnie, zapewne jest to ogromna suma). W oczach Izraelczykow akty nielegalnrgo terroru nie znajduja pochwaly i zrozumienia, lecz odwrotne skutki, a te akty po jednym ataku terroru sa wielokrotnie powtarzane w mass mediach majac wrazenie ze bylo ich tysiac a nie jeden. Walka powinna byc niemilitarna, samoorganizacja spoleczenstwa w Palestynie jak i Izraelu. Obecnie Palestynczycy wlasnym autobusem probuja przedostac sie przez Ghetto i Mur segregacyjny, gdyz jest wiele autostrad, drog szybkiego ruchu przeznaczonych dla Nie-Arabow (Izraelczycy oraz wszyscy turysci moga sie nimi poruszac).
przepraszam z gory za mozliwe bledy ortografii jak i skladni jezykowej... szybkie pisane, jak i banicja oraz poslugiwanie sie wieloma jezykami idzie na niekorzysc rodzimego jezyka :)

ciekawa relacja- dzięki!!!

ciekawa relacja- dzięki!!!

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.