Jak bolszewicy zaorali socjalizm - czyli wspólny wróg a różne cele

Historia | Publicystyka | Ruch anarchistyczny

Poniższy tekst jest kontynuacją artykułu Czarne flagi nad kopalnią w Czeremchowie.

W styczniu 1918 roku Czeremchowski Sowiet przyjął rezolucję o bezpłatnym przekazaniu wszystkich kopalń i fabryk w ręce kolektywów robotniczych. Pensje w czeremchowskich kopalniach zaczęły przewyższać 1,5 - 2 razy pensje wypłacane w innych kopalniach. W kwietniu anarchiści postanowili podwyższyć 30-rublową dniówkę o 150 procent. Bolszewicy oskarżyli anarchistów o niegospodarność, ponieważ pensje podwyższano kosztem funduszy na działalność produkcyjną.

Według rezolucji podpisanej przez Bujskiego uspołeczniona miała być również Troicka Fabryka Spirytusu. Podczas przejmowania fabryki doszło do strzelaniny z ochroną, lecz zakład został w końcu zdobyty. Sukces uczczono obdarowaniem każdego mieszkańca Czeremchowa jedną butelką spirytusu.

To było prawdziwe święto obywateli miasta.

Czeremchowski eksperyment nie uszedł uwagi samego Lenina, który w imieniu Sownarkomu zażądał od robotników podporządkowania się "rewolucyjnej dyscyplinie pracy." W przeciwnym razie groził wstrzymaniem kredytów bankowych. Do Czeremchowa przysłano z Irkucka grupę bolszewików, którzy jak podaje radziecka "Encyklopedia Syberii": zaczęli pracę uświadamiania robotników i uspołeczniania poszczególnych zakładów na zasadach zgodnych z decyzją władzy radzieckiej. Zaczęła się rywalizacja o liczbę uspołecznionych zakładów na zasadach bolszewickich lub anarchistycznych. Ruch na rzecz uspołecznienia objął swym zasięgiem ponad 30 tysięcy robotników czeremchowskich, czernowskich i anżero - sudżeńskich kopalni węgla, a także kopalni złota rejonu zabajkalskiego. Różnica polegała na tym, że w zakładach przejętych przez anarchistów robotnicy wybierali sto procent kierownictwa przedsiębiorstwa, a jeden delegat był wysyłany do prac w miejskiej radzie gospodarczej. W uspołecznianych przez bolszewików zakładach trzy czwarte członków kierownictwa było mianowanych przez regionalną radę gospodarczą, resztę mogli wybierać robotnicy. Konflikt pomiędzy anarchistami a bolszewikami był więc nieunikniony. W maju 1918 r. górnicy szykowali się do siłowego rozpędzenia bolszewickich grup agitacyjnych. Nie było to trudne, w końcu większość członków miejscowej Gwardii Czerwonej było anarchistami. Konfrontacji pomiędzy anarchistami i bolszewikami zapobiegli białogwardziści. 25 maja wybuchł bunt 40-tysięcznego Korpusu Czechosłowackiego (złożonego z jeńców schwytanych przez armię carską), a jego oddziały znajdowały się zaledwie 20 kilometrów od Czeremchowa. W tej sytuacji zapomniano o wszelkich różnicach ideologicznych.

W pierwszych dniach czerwca 1918 roku panowanie anarchistów w Czeremchowie dobiegło końca. Miasto zostało zdobyte przez Korpus Czechosłowacki. Anarchosyndykalistów, którzy zabarykadowali się na terenie jednej z kopalni wybito ogniem z karabinów maszynowych i działek. Przewodniczący Czeremchowskiego Sowietu Bujski został pojmany i odstawiony do więzienia w Irkucku. Opuścił je dopiero w styczniu 1920 roku, kiedy skapitulowały resztki białogwardyjskiej armii admirała Kołczaka. Pozostali anarchiści schronili się w pobliskich lasach, lecz nie czekali z założonymi rękoma na koniec wojny. Utworzyli 15 anarchistycznych oddziałów partyzanckich, które przez następne dwa lata toczyły walki przeciw wojskom Kołczaka. Szczególnie zasłużyli się kawalerzyści Kałandariszwilego wspierani przez buriackich i mongolskich ochotników. Poległo kilka tysięcy anarchistów. Kilkuset partyzantów, którzy nie chcieli uznać zwierzchnictwa Armii Czerwonej zabili dodatkowo bolszewicy.

Po ustanowieniu władzy radzieckiej w Czeremchowie, a było to w styczniu 1920 roku, nie było już miejsca dla anarchistów. Anarchosyndykaliści dali tam o sobie znać po raz ostatni w roku 1922, podczas partyjnej "dyskusji o związkach zawodowych". Wsparli wówczas zwolenników tzw. "Opozycji Robotniczej" w partii bolszewickiej. Ci ostatni posiadali silną pozycję w czeremchowskim komitecie partii. W ostatecznej rozgrywce biurokracja państwowa okazała się silniejsza. Anarchistyczne organizacje rozpędzono, a związki zawodowe stały się tylko dodatkiem do aparatu państwa.

Podobnie przedstawiała się sytuacja w całym Związku Radzieckim. Władze bolszewickie zezwoliły na wznowienie działalności anarchosyndykalistycznego wydawnictwa Gołos Truda (do czerwca 1929), lecz dystrybucja mogła być prowadzona wyłącznie w wybranych punktach Moskwy i Piotrogrodu. Legalnie mógł funkcjonować Anarchistyczny Czarny Krzyż (do stycznia 1923) otwarto Muzeum Piotra Kropotkina (do 1938), ale równocześnie kontynuowano aresztowania i deportacje działaczy anarchistycznych. Maksymalne wyroki wynosiły 10 lat. Oznaczało to pewne złagodzenie reżimu w porównaniu z latami 1919 - 1921, bowiem jeszcze w grudniu 1921 roku rozstrzelano 92 anarchochrześcijan (tołstojowców) za odmowę służby wojskowej. Wiosną 1924 roku zaktywizowała się w Moskwie nowa grupa anarchosyndykalistyczna z Mikołajem Lazarewiczem i Aleksym Masłowem na czele. Powołali komitet fabryczny w Zakładach Produkcji Maszyn "Dynamo" i rozwieszali afisze na murach miasta. 7 października 1924 członkowie komitetu zostali aresztowani, oskarżeni o podżeganie do strajku przeciw pracy na akord oraz nowym formom zarządzania, następnie zesłani do łagrów Suzdal i Urda, na okres 3 lat. W tym samym czasie likwidacji uległa niewielka komuna anarchistyczna w Jałcie. Według raportu naczelnika I Odziału GPU Rutkowskiego, w okresie od listopada 1924 do lata 1925 pod obserwacją znajdowało się 750 pozostających na wolności moskiewskich anarchistów, a w całym kraju około 4 tysięcy. Rutkowski zawiadamiał zwierzchników o licznych operacjach specjalnych przeciw anarchistom. W rezultacie dwóch takich akcji w Piotrogrodzie trafiło do więzienia 90 osób. Aresztowano także 20 anarchistów spośród marynarzy Floty Bałtyckiej. Latem 1924 pojmano w Charkowie 70 anarchistów pod zarzutem próby odbudowania ruchu machnowskiego. W 1926 rozbito ostatnią podziemną grupę anarchistyczną w Piotrogrodzie. Oskarżono ich o druk i kolportaż "nielegalnej literatury". 3 lata później aresztowano wszystkich członków redakcji Gołosu Truda. Od tej pry łagry i więzienia stały się jedynymi miejscami, w których organizowali się anarchiści biorąc udział we wszystkich buntach.

Pozostali przy życiu czeremchowscy anarchiści postanowili w tej sytuacji wstąpić do partii bolszewickiej. W 1921 zapisał się do partii Kałandariszwili (został zamordowany 6 marca 1922), w 1923 podobnie uczynili Gajsman i Bujski. Bujski pracował w dalszym ciągu w Czeremchowie, lecz już nigdy nie odegrał znaczącej roli w polityce. W końcu lat 20. został wykluczony z partii i osadzony w łagrze. W roku 1938 został rozstrzelany. Mało tego, został wyrzucony z pamięci mieszkańców swojego miasta. Imię jego jest zupełnie zapomniane w Czeremchowie. W ten sposób skończył człowiek, który pomógł, chociaż na krótki okres w ustanowieniu anarchii w Czeremchowskim Zagłębiu Węglowym.

Na zdjęciu - żołnierze Korpusu Czechosłowackiego.


https://cia.media.pl/jak_bolszewicy_z_czarna_gwardia_walczyli
https://cia.media.pl/rosja1917

bolszewicka OPOZYCJA ROBOTNICZA

Była przychylna anarchosyndykalistom i ich propozycjom

Pewnie jacyś komuniści rad

Pewnie jacyś komuniści rad to byli.

komuniści rad to w

komuniści rad to w Niemczech i w Holandii, a nie bolszewicy :)

Trochę wiecej na temat Opozycji Robotniczej po angielsku
ale czy byli tak przychylni to nie wiem
Z Anarchistycznego FAQ

However, like the "Left Communists," the "Workers' Opposition" did not extend their economic demands to political issues. Unlike the previous opposition, however, their support for party dictatorship was more than logically implied, it was taken for granted.

http://anarchism.pageabode.com/afaq/append45.html

a to, że oni byli "przychylni anarchosyndykalistom" to pewnie tak mówili Lenin i Trocki, problem polega na tym, że to była propaganda wewnątrz partii przeciwko nim, niekoniecznie zgodna z prawdą

Even this extremely limited demand for more economic democracy were too much for Lenin.

At the tenth party congress, the "Workers' Opposition" were labelled "petty-bourgeois," "syndicalist" and even "anarchist" simply because they called for limited participation by workers in the rebuilding of Russia.

A co, Polak nie może być

A co, Polak nie może być komunistą rad? Chodzi mi o praktykę a nie przynależność narodową czy partyjną.

O opozycji robotniczej

The Workers' Opposition was led by Alexander Shlyapnikov, who was also chairman of the Russian Metalworkers' Union, and it consisted of trade union leaders and industrial administrators who had formerly been industrial workers. Alexandra Kollontai, the famous socialist feminist, was the group's mentor and advocate. Other prominent members included Sergei Medvedev and Mikhail Vladimirov (leaders of the Metalworkers' Union), Alexander Tolokontsev and Genrikh Bruno (artilleries industry leaders), Mikhail Chelyshev (a member of the Party Control Commission), Ivan Kutuzov (chairman of the Textileworkers' Union), Kirill Orlov (member of the Council of Military Industry and a participant in the 1905 mutiny on the Russian battleship Potemkin), and Aleksei Kiselyov (chairman of the Miners' Union). Yuri Lutovinov, a leader of the Metalworkers' Union and of the All-Russian Council of Trade Unions, sometimes spoke for the group, but sometimes held his own opinion.

The Workers' Opposition advocated the role of unionized workers in directing the economy at a time when Soviet government organs were running industry by dictat and trying to exclude trade unions from a participatory role. Specifically, the Workers' Opposition demanded that unionized workers (blue and white collar) should elect representatives to a vertical hierarchy of councils that would oversee the economy. At all levels, elected leaders would be responsible to those who had elected them and could be removed from below. The Workers' Opposition demanded that Russian Communist Party secretaries at all levels cease petty interference in the operations of trade unions and that trade unions should be reinforced with staff and supplies to allow them to carry out their work effectively. Leaders of the Workers' Opposition were not opposed to the employment of "bourgeois specialists" in the economy, but did oppose giving such individuals strong administrative powers, unchecked from below.

Że tak zapytam

Że tak zapytam:

Według rezolucji podpisanej przez Bujskiego uspołeczniona miała być również Troicka Fabryka Spirytusu. Podczas przejmowania fabryki doszło do strzelaniny z ochroną, lecz zakład został w końcu zdobyty. Sukces uczczono obdarowaniem każdego mieszkańca Czeremchowa jedną butelką spirytusu.

Czeremchowski eksperyment nie uszedł uwagi samego Lenina, który w imieniu Sownarkomu zażądał od robotników podporządkowania się "rewolucyjnej dyscyplinie pracy." W przeciwnym razie groził wstrzymaniem kredytów bankowych.

A co miał zrobić Lenin, jak cały czas chlali spirytus? Przyłączyć się i pozwolić bardziej rozwalać i tak niestabilną, zacofaną gospodarkę Rosji, która dopiero wychodziła z feudalizmu i nie przeszła nawet przez proces industrializacji? A dodajmy, że to było cholernie burzliwe dla kraju lata - wojna domowa, reakcja, wrogość państw kapitalistycznych + właśnie zacofanie.

Ale towarzysze anarchiści widzę chcą "komunizmu to i teraz" bez obiektywnej oceny sytuacji...?

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.