Jak definiować faszyzm?

Antyfaszyzm | Publicystyka

W XXI wieku w krajach post-stalinowskich w tym Polsce borykamy się obecnie z silnym problemem nacjonalizmu.

O ile w USA mimo dużego przywiązania do religii czy konserwatyzmu nikt normalny nie pójdzie nigdy na żaden faszystowski marsz o tyle w Polsce na takie marsze napędzają konserwatywne elity czy kler.

Dziś w takich krajach słowo "faszyzm" oznacza więc wszystko i nic zarazem. Słowo to nigdy nie było dokładnie zdefiniowane, a to sprawia niebywałe trudności albowiem w debacie politycznej niezbędna jest konsekwencja.

Postanowiłem więc zacytować dwie propozycje definicji faszyzmu. Każdy może sobie jedną z nich wybrać lub też wymyślić swoją definicję. Niezależnie jednak od wszystkiego trzeba stosować się do niej konsekwentnie.

A. Emilio Gentili

"Faszyzm jest nową, nieznaną do tej pory formą doświadczenia dominacji politycznej, ustanowioną przez ruch rewolucyjny, który wyznaje integrystyczną koncepcję polityki, który walczy w celu uzyskania monopolu władzy i który po osiągnięciu monopolu władzy, na drodze legalnej lub nielegalnej, przekształca istniejące do tej pory ustrój w nowe państwo oparte na rządach jednej partii oraz systemie policyjnym i terrorystycznym, będącymi narzędziami permanentnej rewolucji skierowanej przeciwko "wrogom wewnętrznym".

Głównym celem totalitarnego ruchu jest podbój i transformacja społeczeństwa, podporządkowanie obywateli, ich integracja i homogenizacja na zasadzie prymatu polityki nad wszystkimi innymi aspektami życia ludzkiego. Życie ludzkie interpretowane jest poprzez kategorie, mity i wartości ideologii palingenetycznej (wiary w powtarzanie się tych samych zjawisk w toku dziejów), zdogmatyzowanie jednostki i mas przez rewolucję antropologiczną i dzięki temu stworzenie nowego typu człowieka, oddanego wyłącznie realizacji projektów rewolucyjnych i imperialistycznych partii totalitarnej. Chodzi o stworzenie nowej cywilizacji o ponadnarodowym i ekspansywnym charakterze."

Jest to definicja charakteryzująca ideologię faszystowską. Świetnie odnosi się ona do modelu państw jakimi były faszystowskie Włochy czy III Rzesza.

B. Robert Paxton

"Faszyzm może być zdefiniowany jako forma zachowania politycznego naznaczonego obsesyjną troską o upadek wspólnoty, upokorzenie czy poczucie bycia ofiarą oraz przez kompensacyjny kult jedności, energii i czystości, w którym masowa partia oddanych nacjonalistycznych bojowników, pracujących w niełatwej, ale skutecznej kooperacji z tradycyjnymi elitami, porzuca demokratyczne wolności i dąży - za pomocą przemocy bez etycznych czy prawnych ograniczeń - do celów, którymi są wewnętrzna czystość i zewnętrzna ekspansja."

Jest to definicja ukazująca faszyzm nie jako ideologię, ale jako metody działania politycznego dążące do przejęcia władzy i ustanowienia nacjonalistycznej dyktatury. Myślę, że ta definicja jest bardziej adekwatna do sytuacji w Polsce.

https://cia.media.pl/nowy_integralistyczny_konserwatyzm_omowienie https://cia.media.pl/nacjonalizm

ciekawe kolego wiatrak :) bo

ciekawe kolego wiatrak :) bo piszesz że należy wybrać jedną z tych dwóch definicji (z których pierwsza od której ZACZĄŁĘŚ jest całkowicie błędna i sprzeczna z anarchistycznymi, a druga mocno niepełna) i trzymać się którejś konsekwetnie...

Piszę, że to są

Piszę, że to są propozycje definicji. A jedyne do czego zachęcam to do konsekwencji w definicji faszyzmu.

ok, ja tylko pisze, że na

ok, ja tylko pisze, że na anarchistycznym portalu warto byłoby przypomnieć anarchistyczną definicję zwłaszcza że definicja Fabbri jest bardzo dobra a nie antyanarchistyczną (definicja Gentile jest wyraźnie antyanarchistyczna) + kiepską Paxtona która niewiele wyjaśnia nawet jesli dobrze opisuje pewne cechy faszyzmu

A może by tak

A może by tak przetłumaczyć definicję Fabbri na język polski na polskojęzycznym portalu bo nie każdy po angielsku czyta?

A gdzie tu antyanarchizm?

A gdzie tu antyanarchizm?

o czym Ty piszesz? jak

o czym Ty piszesz? jak definicja faszyzmu może być antyanarchistyczna?
Chyba, że chodzi Ci o anarchizm metodologiczny :)

Może jeśli pociaga za

Może jeśli pociaga za sobą odpowiednie wnioski ;) To bardziej antyrewolucyjna propaganda niż definicja faszyzmu. Nie chodziło im wcale o stworzenie nowej cywilizacji, tylko o powrót do starej żeby powstrzymac rewolucje. Poza totalitaryzmem od bardziej normalnego konserwatyzmu różni się to tylko tym że ta cywilizacja do której faszyzm chciał powracać przestała juz istnieć wiec nie było czego zachowywać trzeba było odtwarzać. To na pewno nie jest tworzenie niczego nowego. W przypadku Włoch to powrót do Imperium Rzymskiego Niemcy mieli swoich Germanów, polscy faszyści Wielka Polske od morza do morza, hiszpańscy faszyści imperium hiszpańskie z czasów kolonialnych itd.

"Chodzi o stworzenie nowej

"Chodzi o stworzenie nowej cywilizacji o ponadnarodowym i ekspansywnym charakterze"
Czy aby na pewno? Faszyzm jest na pewien sposób ekstremą reakcji, kontrrewolucją. Obala system demoliberalny, odrzuca wartości oświeceniowe, a z nowoczesności bierze głównie ideę narodu. Przy czym naród ten jest tak silnie zhierarchizowany, że w praktyce powstaje hybryda feudalizmu i kapitalizmu. Czy tworzony jest nowy człowiek? Jak w każdym systemie. Ale faszystowska nowość jest nieco retro

Słusznie powinna być

Słusznie powinna być jasność.Tylko z cytowanych definicji nie wynika ze muszą być one - owe dyktatury nacjonalistyczne. Hitler to raczej norwegów uważał za lepszy materiał na nadczłowieka - wiec to nie wszyscy Niemcy mieli trafić do tej kasty a jedynie niektórzy - rycerze SS i tym podobni sadyści. Problem z faszyzmem czy w wypadku niemiec nazimem ma tak naprawdę nacjonalizm. Swiadczy o tym fakt ze to nacjonalisci niemieccy w 44r próbowali go zabić kiedy stało się jasne ze moze niemcom wykopać grób. Dziś nacjonalisci niemiecy są we wszystkich partiach i w każdym niemieckim rządzie - po zielonych. Nie epatują ideologią tylko realizują niemieckie interesy. Znów są dominującym państwem w europie pomimo klęski jaki przyniósł im faszyzm nie tak dawno przecież patrząc z perspektywy historii.

nazizm jest nacjonalizmem

walczył o Wielkie Niemcy, przestrzeń życiową dla Niemców, kolonie, a jednostki podporządkowywał celom narodowym. Jak to często z nacjonalizmem bywa (także u endecji) naród jest organiczny, a nie jednorodny - rządzić ma elita. W praktyce teorie rasowe niewiele znaczyły, bo największym wrogiem byli nie tylko Żydzi (których nie potrafiono wyselekcjonować biologicznie), ale i marksiści i liberałowie - dowolnej "rasy". Dla Hitlera ważniejsze były kwestie kulturowe

Woda jest wódką albo

Woda jest wódką albo wódka jest wodą (w 60%).
Wszystko to słuszne i juz. Istniała ideologia soft i hart jedna na zewnątrz druga wewnętrzna. Ale wszystko można upraszczać az stanie się proste jak cep. Tylko po co? Mozna przeprowadzić gradacje Nazizm>nacjonalizm>patryjotyzm>tozsamośc > itd ... az staniemy na gruncie ze wszyscy mają być jednacy mówić tym samym językiem jeść to samo i posiadać taką samą kulturę bo wszelkie różnice mogą byc przyczyną wartościowań.

"Chodzi o stworzenie nowej

"Chodzi o stworzenie nowej cywilizacji o ponadnarodowym i ekspansywnym charakterze"

W faszyzmie wiele jest elementów reakcyjnych. Podstawowa sprawa to odrzucenie liberalnej demokracji. Główna różnica względem monarchizmu to uznanie narodu, a nie Boga za źródło władzy i prawa. Przy czym naród jest całością hierarchiczną i organiczną, z potężnym wodzem na czele - w praktyce zatem tak jak w monarchii nie było słychać Boga, tak i w faszyzmie ów naród jest pewnego rodzaju abstrakcją. W praktyce wąska elita przedstawia swoje cele jako cele narodu, a lud jest tylko narzędziem.
Nowy człowiek? Nowa cywilizacja? Nowe, bo inne, ale raczej chodzi o cofnięcie i powstrzymanie przemian. W faszyzmie widzimy hybrydę kapitalizmu i feudalizmu - następuje ponowne scalenie władzy ekonomicznej i politycznej. Wzorami nowych ludzi są postaci z przeszłości. Faszyzm często odwołuje się do dawnych "dobrych" czasów i głosi przynajmniej częściową restaurację minionych systemów (stąd w nazizmie zainteresowanie mitologią germańską, Zakonem Krzyżackim, I i II Cesarstwem)

kolego wiatrak a może by

kolego wiatrak a może by tak zacząć od anarchistycznych definicji?

Są znacznie lepsze. ta definicja Paxtona to tylko opis zewnętrznych objawów faszyzmu, "kooperacja z tradycyjnymi elitami" ma swoj cel. Definicja Gentile nie nadaje się do niczego, bo jest dokładnie na odwrót

Faszyzm = prewencyjna kontrrewolucja

Preventative Counter-Revolution - Luigi Fabbri

http://www.libcom.org/library/preventative-counter-revolution-luigi-fabb...

Kolego Czytelnik CIA, jasne,

Kolego Czytelnik CIA, jasne, że są setki lepszych. Ja jednak wolę zacząć od definicji Paxtona jako zajawki, żeby móc ją rozwinąć czy to Rockerem czy innymi naszymi.

można tą definicje

można tą definicje rozwijac dalej np to nie tylko kontrrewolucja, ale także kontrreformizm w przypadku gdzie nie ma mowy o rewolucji tylko reformach. W każdym razie przeciwstawiają się zmianom

Tak więc w Polsce mamy do

Tak więc w Polsce mamy do czynienia z kontrreformizmem, zamiast kontrrewolucji, cóż jacy rewolucjoniści, taka reakcja..ale nie wiedziałem że żyje w kraju post-stalinowskim,(myślałem że w post-pańszczyźnianym i neosanacyjnym) cóż codziennie się człowiek uczy czegoś nowego, pewnie jebane komuchy pozapisywały się do Pisów i innych Platform, udają katolików,Bierut tak naprawdę żyje i po operacji plastycznej jest Kaczyńskim, a w biurku leży skitrany obrazek z tow. Stalinem do którego się modlą. Tak nie dajcie się zwieść, naszą Polską dalej rządzi kumuna, trza ich żnąć sierpem i młotem!

To się dowiedziałeś, że

To się dowiedziałeś, że kiedyś tu był stalinizm i coś takiego jak PRL i z tego powodu prawica jest dość popularna. Pańszczyzna była nieco wcześniej. Widzisz, przez całe życie człowiek się uczy czegoś nowego.

Opanuj się ziomek, autorowi

Opanuj się ziomek, autorowi chodziło o to że żyjemy w kraju który niedawno co wyszedł z "socrealistycznej" dyktatury.

To ja proszę o

To ja proszę o wyłuszczenie :

1. jak w takim razie opisać takie nurty jak anarchizm narodowy lub anarcho-strasseryzm

2. co z anarchistycznym, a raczej anarchosyndykalistycznym rodowodem kilku przynajmniej tworów faszystowskich na świecie

Oczywiście, to są takie dyrdymały dla śmiechu, tak jak i powyższy tekst i rozkminy. Nazioli trzeba tępić, i na tym się skupiać, na metodologii owego tępienia, a nie nad tym, czym on jest bądź nie jest. Jakie to ma znaczenie? Opisano to setki razy. Mało wam zdjęć np. z palenia zwłok w Auschitz, które więźniowie robili ukradkiem? Mało ofiar, zastraszonych czy pobitych kolegów czy koleżanek? A efekt tych dywagacji jest taki, że mają w sondażach w tej chwili, po utworzeniu tej zasranej SN 16 % poparcia. A my jesteśmy w dupie. Gdzie jest brunatno jak w ich czaszkach.

hehehead 1 prowokacja w

hehehe

ad 1 prowokacja w internecie, bo chyba nie sądzisz że to istnieje poza jakąś stroną internetową?

ad 2 jakieś dowody? np nazwy tych rzekomych tworów

co to jest SN i jakie sondaże?

aha, jeszcze jedno, głupoty

aha, jeszcze jedno, głupoty które tu napisałeś dowodzą tylko jednego - takie rozkminy są potrzebne

Głupoty głupotami, tylko

Głupoty głupotami, tylko odpowiedzi coś nie widać. Warto by się nieco rozejrzeć po świecie, a nie tylko to co na cia i wg tego modelu, bo jakbyście nie zauważyli ludzie poszukują, stare modele, jak taki anarchizm kolektywistyczny itp są już archaiczne. I nie, nie są to kwestie jedynie internetowe czy grupki osób, jak z uporem maniaka cia usiłuje ludziom wmówić.

:-D odpowiedzi na co nie

:-D odpowiedzi na co nie stawiałes pytań tylko piszesz głupoty. Za to ja z kolei zadałem ci kilka prostych i konkretnych pytań może mi odpowiesz? Do tego masz zerowe pojecie o ruchu anarchistycznym i anarchizmie skoro coś tu piszesz o anarchokolektywizmie ;) To że sobie coś przeczytałeś na jakiejś nazistronie której nawet nie potrafisz podać to trochę za mało ;)

CIA ma tyle samo wspólnego z anarchokolektywizmem co Rydzyk z Michnikiem. Skad znasz okreslenie "anarchizm kolektywistyczny" Chyba z wikipedii prowokatorku Musisz się bardziej wysilić jak chcesz pisać takie rzeczy ;) Tak was boli prawaku że anarchiści piszą skąd się biora wasze poglądy, chyba jest to dobry powód żeby kontynuować

Tylko o tobie świadczy, że

Tylko o tobie świadczy, że w każdym kto ma inne zdanie niż ty, widzisz nacjonalistę czy prowokatora. Jak prawaki - a to KGB, a to Żydzi z masonami pod łóżkiem, z okien zaglądają pedały i lewaki....
I to chyba ty masz od niedawna cokolwiek wspólnego z ruchem A, bo tu kolektywny jest odmieniane przez wszystkie możliwości. :)

jak już chcesz się bawić

jak już chcesz się bawić w prowokatora to przygotuj się lepiej do tego zadania :-D
trzeba ci jednak przyznać, że potrafisz przynajmniej poprawic humor

Problem w tym, że ludzie

Problem w tym, że ludzie starają się odgrzewać jeszcze starsze rzeczy niż to co proponujemy, i nazywają to czymś "nowym".

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.