Nie dla wrażliwych: Ułańska fantazja kontra germańska antifa

Blog | Ironia/Humor

Portal TVN24 opublikował zdjęcia mrożącej krew w żyłach konfrontacji antyfaszystów z ułanami. Dantejskie sceny z potyczki, która wpłynęła na rozwój wydarzeń tego feralnego dnia 11 listopada i w której pobrzmiewały groźne echa germańskiej okupacji, prezentujemy poniżej. Wyraźnie na nich widać, jak mający przewagę liczebną teutoński najeźdźca terroryzuje bezbronnych obrońców polskości.

Nie rozumiem? Niby dlaczego

Nie rozumiem? Niby dlaczego zamaskowane gnojki obojętnie z jakiej formacji, czy to prawicy czy lewicy, mogą pluć na kogokolwiek? Nikt nie ma prawa pluć na innych. Nie przeginajcie w drugą stronę.

Jak pluć na kogokolwiek?

Jak pluć na kogokolwiek? "jeden z nich splunął w kierunku" Jest różnica między opluć kogoś a splunąć w kierunku.

Tak czy inaczej - jaki sens

Tak czy inaczej - jaki sens miało atakowanie napoleońskich rekonstruktorów? Lub ogólnie - jak tłumaczycie to wydarzenie poza bagatelizowaniem jego skali? (zgodzę się, że skala została wyolbrzymiona, ja to w ogóle słyszałem o tym, że "antifa nieźle ponoć połamała tych rekonstruktorów" etc.). Niemniej 1) albo to rekonstruktorzy rzucili się na antifę (co wydaje mi się nieprawdopodobne), 2) albo atakujący z antify był akurat jakimś patologicznym debilem, 3) albo... albo to żelazna konsekwencja anty-militaryzmu i anty-patriotyzmu, w myśl której nieważne czy mundur dawny, czy współczesny - zawsze pozostaje symbolem opresji i ucisku?

W sumie wyjaśnienie numer 3 byłoby nawet logiczne, pomijając założenia.

Rozmawiałem dziś z

Rozmawiałem dziś z kolegami człowieka, który uczestniczył w zajściu. Faktycznie werbalnie znieważył ułana. Głupie to było, ale to co nastąpiło potem przerasta wszelkie granice absurdu. Ułan się na niego rzucił z kolbą karabinu (co widać na zdjęciu, ba - nawet widać dwóch ułanów bijących jednego antyfaszystę). Incydent głupi i żałosny, ale to na pewno nie "100 Niemców niszczących paradę narodową".

Bez względu na to kto kogo,

Bez względu na to kto kogo, to jedno jest wyraźne: nawet rekonstruktorzy przyznają, że w incydencie ze strony antify uczestniczyła dokładnie jedna osoba, a reszta nie reagowała. Tymczasem nagonka jest na całą grupę.

To jest niejasne kto kogo

To jest niejasne kto kogo atakował, czy prowokował.

Tutaj jest lepsze zdjęcie całego zajścia. Dlaczego ci rekonstruktorzy opuszczają szereg i podchodzą do antify? Antifowcy twierdzą, że podeszli i zaczęli mówić, "Szkopy raus". Mnie to wygląda w tym świetle na prawdopodobne, choć cała sytuacja nadal odbywa się dla mnie w oparach absurdu i moim zdaniem nie nadaje się do traktowania poważnie.

http://www.facebook.com/photo.php?fbid=180770428677414&set=a.18076979201...

W warszawskim ZSP mamy dwie

W warszawskim ZSP mamy dwie osoby, które zajmują się rekonstrukcjami historycznymi i już wcześniej mówiły o tym że niestety to środowisko jest przesiąknięte przysłowiowymi "studentami historii" o poglądach bardzo silnie prawicowych i konserwatywnych.

>> W warszawskim ZSP mamy

>> W warszawskim ZSP mamy dwie osoby, które zajmują się rekonstrukcjami historycznymi i już wcześniej mówiły o tym że niestety to środowisko jest przesiąknięte przysłowiowymi "studentami historii" o poglądach bardzo silnie prawicowych i konserwatywnych.

To skądinąd logiczne. Trudno, żeby np. anarchiści albo "kawiorowa lewica" fascynowali się przebieraniem w uniformy / stroje / zbroje formacyj, było nie było, państwowych (czy to z XX czy XV wieku), toczących walki w imię "królów-wyzyskiwaczy" czy innych opresyjnych władz. Dlatego stwierdziłem m.in., że jeśli atak na rekonstruktorów (jakiej skali by nie przybrał) wynikał z bardzo ogólnego utożsamienia wszelkich "mundurów" i "militaryzmu" z faszyzmem, to - choć paranoiczny i groteskowy - miał jednak swoją logikę... acz nikt chyba nie przyzna się do tego wprost, że dla niektórych anarchistów każdy, kto choćby posługuje się flagą narodową albo odwołuje do "państwowo-narodowych mitów" (nawet takich jak, dajmy na to, Sobieski) - jest już "faszystą", umacniającym, choćby nieświadomie, "patriarchalno-hierarchiczny" porządek.

Nie przesadzaj z tym

Nie przesadzaj z tym zrównywaniem każdego kto macha biało czerwoną flagą z faszyzmem. Na blokady antyfaszystowskie też przychodzą czasem ludzie z biało czerwonymi flagami i nikt ich nie nazywa faszystami. Mamy obiekcje co do posługiwania się symboliką militarną z oczywistych powodów. Ale to jednak nie to samo co faszyzm. Nie znam nikogo kto by takie równanie robił. Militaryzm, zamiłowanie do munduru i marszowy krok był wykorzystywany przez ruchy faszystowskie, ale to zupełnie co innego. Oczywiście "faszysta" funkcjonuje jako ogólny epitet czasami, rzucany przy różnych okazjach przez różne osoby (Stalin nazywał np. socjaldemokratów socjal-faszystami i w ogóle dla niego wszyscy inni na lewicy to byli faszyści), ale nikt wśród anarchistów chyba nie traktuje tego poważnie. Tak samo jak krzyczymy do policji "gestapo", czy to oznacza, że uważamy dosłownie policjantów za gestapowców (choć czasem podobieństwa są duże)?

Może faktycznie doszło do spięcia na tle tego, że ktoś nie lubi mundurów w ogóle (Niemcy są chyba faktycznie na tym punkcie wyczuleni, co wynika z ich doświadczeń, kiedy u nich wszystkich wcisnąć chcieli w mundury i narzucić "pruski dryl"), ale z drugiej strony widać, że rekonstruktorzy podchodzą do nich, a nie antifa do rekonstruktorów, więc jak to było naprawdę pewnie nigdy się nie dowiemy już. Wydaje mi się że starszy pan rozdmuchał sprawę w mediach i zrobił z siebie męczennika.

Jestem lewicowcem i historykiem

Ze smutkiem musze przyznać że historycy w 95% to skrajna prawica lub prawica, co do grup rekonstrukcyjnych to w większości to szopki przesiąknięte szlachetczyzną i konserwatyzmem

ps. Wczoraj Niesiołowski mówił o wspaniałej patriotycznej karcie ONR,czyli PO i PiS bajdurzą o lewakach, a ONR to dla nich patrioci.

studiowało się trochę tę

studiowało się trochę tę Historię to trochę widziałem, z tym 95 % to przesada ale ale 85 to juz prawdopodobne:) przynajmniej we Wrocławiu

Czyli jak widać, zamiast

Czyli jak widać, zamiast krwawej ulicznej batalii (które to obie strony zarówno z lewa, z prawa, ze środka i góry-dołu właśnie tak kreowały), mamy zwykłą przepychankę między trzema osobami. Z czego jedyną ofiarą jest strącona czapka pana w mundurze (i być może jego Ego). Ludzie, już dajmy sobie spokój z tym rzekomym ,,mordobiciem" między antifą a ułanami, bo zachowujecie się jak rodzicie, których pociechy poszarpały się w piaskownicy. Nic nikomu się nie stało, a my drążymy temat jakby jeden drugiem kark skręcił.

Chodzi o media, które

Chodzi o media, które rozdmuchały całą sprawę, o zatrzymanie 100 osób przez policję podobno z powodu tego incydentu i nastroje antyniemieckie wywołane przez to zajście.

Masz rację nic się nie stało - ale prawa strona i liberalne media zrobiły z tego aferę, za którą pewnie nie będą chciały przeprosić

normalnie szok!

ach te niedobre lewactwo, nie będę mógł spać po nocach :O

Kto rekonstrukcją walczy

Kto rekonstrukcją walczy ten od rekonstrukcji ginie.
Pewnie znacie projekt muzyczny R.U.T.A. - "GORE - Pieśni buntu..."
www.youtube.com/watch?v=SGyAnXfd4Yg
Mnie to na nowo przypomniało że przecież znaczna część historia człowieka to historia różnego rodzaju ucisku i wyzysku oraz walki z nim.
A może by tak stworzyć alternatywną grupę rekonstrukcji ?
W końcu w przeszłości nie brakowało oddolnych rewolt i buntów różnych grup uciskanych :)
Nie będzie pan pluł nam w twarz !

pomysł przedni :)

pomysł przedni :) Kosynierzy, albo oddziały Jakuba Szeli.

Szela lepszy :-)

Szela lepszy :-)

No i będzie można legalnie

No i będzie można legalnie nieść kosę :) Dobry pomysł :)

Super pomysl.A skoro nazki

Super pomysl.A skoro nazki maja swoj Combat 18, przydaloby sie stworzyc grupe Combat 24 - Combat Buenaventura Duruti ;)

Ale by była hryja :). Ale

Ale by była hryja :). Ale by piali z oburzenia u Lisa niesiołowskie i pan prezydent strzelający do zwierząt na włościach.
Nie tylko z kosami. Pamiętajcie o piłach :)....

no piły muszą być, takie

no piły muszą być, takie moja-twoja, moja-twoja.

A wiecie co ?

Czemu by nie !!!

Ideologiczne podstawy są jak najbardziej. A niech tam,w końcu Piłsudzki na spółkę z Dmowskim przyczynił się do obalenia władz Socjalistycznych które jako pierwsze proklamowały niepodległość,tak samo jak w 1905 gdy tacy Dmowscy publicznie wylizywali tyłek Cara śląc w Rosyjskiej dumie wiernopoddańcze zapewnienia - podczas gdy to socjaliści; podczas gdy to prości robotnicy oddawali życie. Za tą całą "Wolną Polskę" ku**a mać je właśnie oddawali !!!
Może i mówi się że rabacja Galicyjska miała charakter "antynarodowy". Ale może też pora przypomnieć,że patriotyzm nie powinien być dłużej frazesem klas posiadających stosowanym do wykorzystywania klas uciskanych, że nie może być patriotyzmu tam gdzie tzw. "Ojczyzna" nie jest Matką,a wyrodną Macochą ! Może pora pokazać,że od Chłopskich oddziałów Kościuszki walki o niepodległość tego kraju się na serio zaczynały,a na walce socjalistów z ludu i rozbrajaniu okupanta przez ulicę się tak naprawdę kończyły... Bo to nie klasy posiadające wyzwoliły kraj i nie Roman Dmowski,idol faszoli, który jedyne co zrobił to siedział w Wersalu i szantażował brakiem uznania Polski przez Anglię i Francję jeśli on i klasy posiadające nie wejdą do sejmu a socjaliści z niego nie wyjdą.Uznanie międzynarodowe - taaa to jego "zasługa",skromna zresztą skoro Anglicy
i Francuzi nie popierali Polaków na terenach plebiscytowych czego skutkiem były dopiero np. Powstania Śląskie. Może pora też przypomnieć o tym jak chłopom obiecano ziemię rekrutując ich przeciwko Bolszewikom w 1920 ? TO JEST HISTORIA. NIEWYGODNA.TROCHĘ ODWAGI A WYKOŃCZY SIĘ PRAWICĘ JEJ WŁASNĄ BRONIĄ !!!

Powtórzę raz jeszcze - macie prawo faktycznie wziąć kosy założone na sztorc i tak manifestować ! PATRIOTYZM nie powinien być dłużej frazesem klas posiadających stosowanym do wykorzystywania klas uciskanych... Pora przypomnieć PRAWDZIWĄ, historię...

I przy okazji zabrać raz na zawsze Faszystom ich ulubiony slogan...
Bo ONI WŁAŚNIE NIE SĄ PATRIOTAMI I NIGDY NIMI NIE BYLI !!!

Tak o Patriotyźmie i Polskości myślał szlachcic w sumie ale i wielki poeta - Słowacki:

Szli krzycząc "Polska! Polska" - wtem jednego razu
Chcąc krzyczeć zapomnieli na ustach wyrazu;
Pewni jednak, że Pan Bóg do synów się przyzna,
Szli dalej krzycząc: " Bożę ! ojczyzna! ojczyzna !
Wtem bóg z Mojżeszowego pokazał sie krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał : "Jaka?"

A drugi szedł i wołał w niebo wznosząc dłonie:
"Panie ! daj, niech się czuję w ludzi milijonie
Jedno z nimi ukochać, jedno uczuć zdolny,
Sam, choć mały. lecz z prawdy - zaprzeczyć im wolny.
Wtem Bóg nad Mojżeszowym pokazał sie krzakiem
I rzekł: " Chcesz ty, jak widzę, być dawnym Polakiem"

Wniosek raz jeszcze - nie ma tak naprawdę narodu bez ludzi go tworzących. Naród - to jedność. Faszyści zaś potrafią tylko
nienawidzić,dzielić i służyć wykorzystywaniu większości przez mniejszość. Oni nie są ani Patriotyczni ani Narodowi...

niemiecka antifa ma swoje

niemiecka antifa ma swoje służby ratunkowe, rozwala widok tych 3 sanitariuszy/ratowników z grupą swoich "czarnych" ziomów. polska antifa też ma takie prywatne służby?! :D
trudno jednoznacznie zinterpretować to zdjęcie, no sory.

służby medyczne to

służby medyczne to standard na demonstracjach tzw. "antyglobalistów", w których może dojść do kontaktu fizycznego z Babilonem. W Polsce też powstają grupy medyczne/ratunkowe w takich przypadkach.

Zresztą zaczyna wychodzić

Zresztą zaczyna wychodzić na jaw, ze cała sprawa była zaplanowaną prowokacją:

https://cia.media.pl/rekonstruktorzy_szykowali_sie_do_prowokowania_i_atak...

Ułani????

Panowie i Panie (w rozumieniu grzecznościowym, nie klasowym).
1 - Jacy w mordę ułani? Ułani to jednostka kawaleryjska, konnica znaczy się, a na zdjęciach, które zamieszczacie jest 1 pułk piechoty (rekrutujący się głównie spośród włościan, chłopów znaczy się, w znaczeniu klasowym i płciowym również), znaczy się koni niet, no chyba że w jadłospisie.
2 - co do waszych zarzutów odnośnie tego kto wszczął bójkę. To pomijając zdjęcia nagrania itp. to taka jedna prosta konstatacja, widzicie gościa odstrojonego w kopię munduru (kilka stów) z kopią broni z epoki (kolejne kilka stów) w kopii butów z epoki (jeszcze kolejne kilka stów)i myślicie, że ktoś taki rzucał by się do rozróby żeby mu to wszystko ktoś naruszył? Przecież to tak jak by się skinhedzi i antyfaszyści na wzajemne wymiany czułości w garnitury odstrajali. Czemu tak trudno wam przyjąć do wiadomości, że poza waszą świętą wojną o socjalizm i narodowy socjalizm (niepotrzebne skreślić) są ludzie, których to nie rajcuje i nie atakowani sami nie zaatakują. Ja rozumiem grupowa solidarność, wszyscy za jednego itd. ale tym zabetonowanym uporem i ciągłymi zmianami wersji wydarzeń z Nowego Świata (była już nawet wersja z atakiem starszego pana z grupy rekonstrukcyjnej do spółki z grupą skinhedów na antyfaszystkę - źródło oświadczenie 11listopada.org)napędzacie tylko sympatyków Marszowi Niepodległości i swoim ideologicznym przeciwnikom. Nie prościej przyznać się do błędu, nawet nie całej grupy, środowiska, ale jednego deutsche kamerade, który na gościnnych występach w obcym sobie środowisku socjokulturowym, się nieco pogubił przysparzając całemu środowisku sporo kłopotów wizerunkowych. Popatrzcie jeszcze raz na te fotografie, które są zamieszczone w artykule, to już nawet jego niemieccy koledzy wykazali się większą rozwagą i jakoś nie widać żeby się kwapili pomóc koledze w tej szarpaninie. Może na przyszłość zanim zaprosicie wsparcie zza granicy to przygotujcie im jakąś broszurkę po czym poznać w Święto Niepodległości polskiego nacjonalistę i jak go odróżnić od zwyczajnego obywatela i po drugie może urządźcie im mniej kolidującą z oficjalnymi obchodami miejskimi i państwowymi bazę wypadową niż Nowy Wspaniały Świat obezjajców z Krytyki Politycznej, którzy tak się przelękli całej wrzawy, że teraz się wypierają jakichkolwiek związków z niemieckimi braćmi.

Co do krytyki KryPolu - nie

Co do krytyki KryPolu - nie sposób się nie zgodzić - to tchórze i kłamcy (zresztą niedawno ich atakowaliśmy za stosowanie umów śmieciowych - sam krzyczałem na wściekłą i zakłamaną Szczukę, która ich broniła). Stosunek twórców tego portalu do KryPola powinien być czytelny.

Co do tego, że sytuacja była głupia - też napisałem wyżej, że ciężko się z tym nie zgodzić. Natomiast jest faktem, że Niemiec tylko znieważył pana w czapce, a za to dostał kolbą karabinu. W incydencie wziął udział słownie JEDEN Niemiec (co widać na załączonym obrazku). Niesłychanym absurdem jest też robienie z tego incydentu tego co zostało zrobione w mediach masowego przekazu (rzekomo nam przychylnych): czyli że grupa 100 Niemców zaatakowała paradę.

Absurdem jest też krytykowanie nas za sam fakt zapraszania Niemców - bo to zgodne z naszymi internacjonalistycznymi ideami i chyba już czas żeby to dotarło do świadomości. Jeśli ktoś nas za to nienawidzi, to tym lepiej: widać wtedy kto jest kim.

"Niemcy mnie biją"

Yak - "Niemiec tylko znieważył Pana w czapce" - Nie wszyscy mają anielską cierpliwość i nie wszyscy godzą się by ich znieważano. No chyba, że ktoś lubi jak na niego plują. Lubi Pan? Zdzierżyłby Pan? Czy podkuliłby Pan ogon i odszedł? Załóżmy w sytuacji kiedy ktoś by na Pana napluł, za dredy, kolczyk w wardze czy co tam jeszcze.
Po drugie "a za to dostał kolbą karabinu". Ze zdjęcia nie wynika to jednoznacznie. Raczej wygląda to na szarpaninę. Tak jakby sobie ten karabin wyrywali. Proszę zwrócić też uwagę na drugiego "mundurowego". Ze zdjęcia wynika, iż próbuje on odepchnąć Pana Niemca, ale karabin trzyma w pozycji poziomej, a jakby chciał naprawdę zrobić krzywdę to miał bardzo dogodne pozycje wyjściowe. Nie przeczę jednak, iż w tej w sumie szarpaninie mogło dojść do jakichś uszkodzeń. Żadna ze stron nie jest przecież pacyfistycznie nastawiona do świata. Przecież ci Niemcy szli, że pozwolę sobie zacytować Pana Sutowskiego z jego tak teraz skrzętnie usuwanej z portalu Krytyki Politycznej wypowiedzi "wypierdolić faszyzm z ulic tego miasta". Akcja wywołuje reakcję. Tyle i tylko tyle.
Co do przekazu medialnego. To tylko przekupy dziennikarskie goniące za wierszówką pisały o więcej niż jednym Niemcu. Zlało im się to z akcją policji, która doprowadziła do zabarykadowania się rzeczonej grupy w Nowym Wspaniałym Świecie. Typowy dziennikarski bucyzm. Najpierw piszę, potem myślę (o ile w ogóle myślę o tym co napisałem) Byleby była sensacja. Jeśli chce Pan poznać relację drugiej strony z zajścia, na Rebelya.pl jest wywiad z soboty z "Starszym Panem".
Krytyka za sam fakt zapraszania Niemców? Ja tego nie napisałem. Proszę sprawdzić końcówkę mojego poprzedniego posta. Ja nie staję po żadnej ze stron w waszej świętej wojnie. Mnie chodzi tylko i aż o niekoincydencję pomiędzy nazwijmy to upraszczając "środowiskiem antyfaszystowskim" a rekonstruktorami i zwykłymi obywatelami, którzy tam przyszli żeby obejrzeć defiladę. Po co sobie wchodzić w drogę i głupim, moim skromnym zdaniem, pójściem w zapartego budować poboczny konflikt rozpraszając swoją uwagę zamiast skupić się na tym co was najbardziej interesuje czyli walce z faszyzmem? W końcu przecież część z odtwarzanych przez grupy rekonstrukcyjne formacji wojskowych też walczyło z faszyzmem w wersji hard począwszy od Września 39, przez AK, Powstanie Warszawskie, Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie a na Ludowym Wojsku Polskim skończywszy. Więc etos antyfaszystowski (wywodzący się jednak z innych nieco pozycji nie może być nieznany również odtwórcom)
"Nienawiść za" - Błędne założenie. Pan nie jest dla mnie stroną w konflikcie, mimo że się z Panem w wielu kwestiach politycznych zapewne nie zgodzę. Może to być jednak powodem co najwyżej do sporu, ale żeby tak od razu nienawidzić? Bez przesady. Doceniam Pana internacjonalistyczny rewolucyjny zapał, ale czarno białe widzenie świata i przyjmowanie optyki jak nie ZA to PRZECIW jest nieprawdziwe. Jest jeszcze sporo ludzi, którzy są pośrodku i definiowana przez Pana oś konfliktu faszyzm-antyfaszyzm jest w ich oglądzie rzeczywistości marginalna.

Nikt jednak nie

Nikt jednak nie odpowiedział na pytanie po co oni w ogóle podchodzili do tych Niemców? Kolumna szła po przeciwległej stronie ulicy niż Niemcy i żaden Niemiec nie próbował do nich podchodzić ani atakować.

Czy ktoś w ogóle myśli, że to zajście jest nam na rękę? wszyscy, łącznie z Niemcami woleliby żeby do niego nie doszło. Co innego nieporozumienie, a co innego świadomy atak na kolumnę rekonstruktorów. Zresztą policja przybyła na miejsce w czasie tego zajścia także musiała uznać że to jakieś nieporozumienie, bo nie doszło wtedy do zatrzymań i nikt nie jest o nic w tej sprawie oskarżony.

Myślę, że wszyscy

Myślę, że wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że ten incydent był pożałowania godny. Redakcja CIA nie odpowiada za słowa wypowiadane przez Krytykę Polityczną, bo wbrew słowom pana Memchesa, uważamy że bliżej im do gospodarczych liberałów i Palikota, niż do nas. Z całą pewnością się z nimi nie utożsamiamy i nie bierzemy odpowiedzialności za kolejne już wykręty i żenujące tłumaczenia (po sprawie z recenzją książki Ewy Jasiewicz o Gazie, sprawie umów śmieciowych w Nowym Wspaniałym Świecie). Kwestie obyczajowe i ciekawe książki to nie wszystko. Pod względem społecznym nie mamy absolutnie nic z nimi wspólnego. To, że Niemcy akurat wbiegli do tego lokalu jest efektem głupoty ich przewodnika, ale to zupełnie inna bajka. Tak czy siak, głupota i niegrzeczne zachowanie jednej osoby nie powinno generować skandalu o takich rozmiarach. Ktoś to po prostu wykorzystał. Trudno.

Co do marginalności konfliktu faszyzm-antyfaszyzm: bynajmniej nie żyjemy tylko tym. Grupa w której działam zaczęła się zajmować tym tematem tydzień przed marszem i tydzień po marszu skończyliśmy się nim zajmować. Przechodzimy do innych rzeczy, które rzeczywiście mają większe znaczenie dla szarego człowieka. Uważam, że blokada tego marszu była potrzebna i przyniosła efekt taki jaki miała przynieść (czyli niedopuszczenie jednolitej organizacji nacjonalistycznej z neofaszystowskimi przybudówkami do mainstreamu). Niezależnie od tego, co ludzie będą pamiętać na temat niemieckiej antify, Marsz Niepodległości na długo będzie im się kojarzył z zadymą, a nie z poważnym ruchem, który powinien przejąć władzę.

lewicowe poglądy nie

lewicowe poglądy nie zwalniają od posiadania elementarnej wiedzy w temacie, w którym się wypowiada. Ułani to byli żołnierze konni, kawalerzyści, a na zdjęciu jest piechota. Do ułanów germańscy najeźdźcy i policjanci by nawet nie podeszli ze strachu przed koniami i szablami ;-))

Dla mnie rekonstruktorzy

to grupa cudacznych przebierańców

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.