Peru: Indianie protestują przeciw zatruciu środowiska

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

Ropociąg należący do firmy Pluspetrol Norte SA ciągnie się przez 16 kilometrów w Rezerwacie Narodowym Pacaya Samiria przy ujściu Rio Marañón, w dorzeczu Amazonki. W dniu 19 czerwca b.r. znów doszło do poważnego wycieku ropy. W 2000 r. do rzeki wylało się 5,5 tys. baryłek ropy. Nikt wtedy nie podjął akcji ratowniczej, ignorując prawa społeczności dotkniętej katastrofą – około 80 tys. Indian Cocama. Mieszkańcy tych terenów zaczęli cierpieć na schorzenia żołądkowe i choroby skóry.

Głównym źródłem utrzymania miejscowych Indian jest rybołówstwo, a umiejętność łowienia ryb jest podstawowym sposobem zdobywania uznania społeczności. Rzeka odgrywa dla nich szczególną rolę. Ich kultura ulega dezintegracji, gdy są pozbawieni możliwości kontaktu z rzeką.

W ramach odszkodowania, firma Pluspetrol dostarczyła Indianom wodę butelkowaną i puszki z tuńczykiem, nie przejmując się jednak, co się stanie ze zużytymi opakowaniami. Wiele z konserw żywnościowych było przeterminowanych i zarobaczonych. Pomoc finansowa, którą zaoferowała firma, też raczej spotęgowała problem, niż go rozwiązała. Pomoc otrzymały jedynie małżeństwa, przy czym pieniądze były przekazywane „głowie rodziny”. Wiele niezamężnych kobiet zostało pozostawionych bez pomocy. Nagły przypływ gotówki został wykorzystany przez handlarzy, którzy zaczęli sprzedawać Indianom alkohol w dużych ilościach.

W ramach prób rozwiązywania problemu, wylano do rzeki środek chemiczny, który spowodował opadanie ropy na dno. Spowodowało to jednak tylko zatrucie dna rzeki i żyjących tam ryb. Chemikalia i tak trafiły przez łańcuch pokarmowy do organizmu ludzi.

Zdesperowani Indianie zablokowali Rio Marañón w dniu 25 października. W blokadzie uczestniczyło około 5 tys. osób. W trakcie blokady doszło do starć z załogą statków handlowych, które próbowały się przedrzeć przez blokadę. Nie wykluczone, że były ofiary wśród Indian, choć to nie zostało potwierdzone.

http://periodicohumanidad.wordpress.com/2010/11/01/la-boa-negra-desastre...

o kurde brzmi jak to tak

o kurde brzmi jak to tak samo jako wiek temu w ameryce pln

Mówisz o XIX wieku? Jak tak

Mówisz o XIX wieku? Jak tak ,to tam bylo o wiele gorzej.Ekonomiczną podstawę bytu rdzennych mieszkańców prerii, jaką byly stada bizonów wyniszczano celowo.Samych Indian nie tylko rozpijano i truto wódką z dodatkiem strychniny,ale zwyczajnie mordowano,zgodnie z zasadą nieslawnego Custera "dobry Indianin to martwy Indianin",zakażano czarną ospą,na którą byli totalnie nieodporni...

Wiem,że się czepiam,ale

Wiem,że się czepiam,ale jak mogą się zarobaczyć hermetycznie zamknięte konserwy? A tak poza tym,to oczywiście draństwo tak z ekologicznego jak i humanitarnego punktu widzenia.Obawiam się jednak,że my tutaj jesteśmy wobec tego tak samo bezsilni jak wobec np.sytuacji w Tybecie... :(

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.