Policjanci pomylilii się i złamali kręgosłup nie temu któremu chcieli

Kraj | Represje

5 lutego o godz. 6 rano do drzwi kawalerki przy ul. Wrzeciono na Bielanach wynajmowanej przez Piotra D., informatyka w znanej firmie konsultingowej, ktoś zaczął dobijać. Na klatce stali antyterroryści w czarnych kombinezonach, kamizelkach kuloodpornych i kaskach. Krzyczeli: "Policja, otwierać!". Grozili, że wyważą drzwi. Piotr D. otworzył im. Jeden z policjantów od razu uderzył go w plecy. - Przeleciałem kilka metrów i upadłem. Później zostałem przygwożdżony nogą do podłogi i zakuty w kajdanki - opowiada.

Jego narzeczona, wciąż leżąca w łóżku, dostała cios kolbą pistoletu w głowę, bo dopytywała, co się dzieje. Oboje byli przerażeni i rozdygotani. Wtedy do mieszkania wkroczyli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego. Wylegitymowali lokatorów i... rozkuli mężczyznę. Okazało się, że nie są tymi, których szukają.

Policjanci tłumaczyli zszokowanej parze, że tropią dwóch zabójców zza wschodniej granicy, którzy mieli przebywać pod tym adresem. Pokazali nakaz przeszukania mieszkania i portrety poszukiwanych. - W życiu tych ludzi nie widziałem - mówi pan Piotr. - A wynajmuję to mieszkanie już półtora roku. Zaczął mnie mocno bolec kręgosłup. Poskarżyłem się policjantom, ale rzucili tylko lekceważąco "pochodzi pan trochę na basen to przejdzie" i że "do wesela się zagoi". Nie powiedzieli nawet "przepraszam".

Mężczyzna pojechał do lekarza. Zrobiono mu prześwietlenie. Wieczorem lekarz zadzwonił i powiedział, że jak najszybciej musi się zgłosić do ortopedy, bo prawdopodobnie ma złamany kręgosłup. Następnego dnia karetka zabrała go do szpitala. Rezonans magnetyczny potwierdził, że ma złamane trzy kręgi. Przez dwa miesiące będzie musiał chodzić w gorsecie. Potem czeka go nawet klilkuletnia rehabilitacja. Pełni sprawności może nie odzyskać do końca życia.

- Dotarło do mnie, że interwencja policji mogła skończyć się dla mnie śmiercią albo kalectwem do końca życia - trzęsącym się głosem mówi pan Piotr.

Policja tłumaczy, że nalot na mieszkanie był związany z zatrzymaniem kilkunastu gangsterów związanych z gangiem Rafała Skatulskiego ps. Szkatuła. Tego dnia 250 funkcjonariuszy weszło do kilkunastu lokali w stolicy i okolicach. Członkowie tej grupy przestępczej odpowiadają za zabójstwa, brutalne porwania i napady. - Mieliśmy prawdopodobne informacje, że w tym mieszkaniu przebywa jeden z przestępców. Działaliśmy na podstawie postanowienia prokuratorskiego. Spodziewaliśmy się groźnych bandytów, więc rozkaz brzmiał "wchodzić siłowo" - tłumaczy brutalność antyterrorystów komisarz Zbigniew Urbański z Komendy Głównej Policji.

Czemu policjanci nie przeprowadzili wcześniej rozpoznania terenu? - Próbowali stwierdzić czy podejrzany jest w tym mieszkaniu, ale to nie zawsze się udaje - twierdzi Urbański. Gangstera zatrzymali w innym mieszkaniu.

Pan Piotr na razie wyjechał z Warszawy do rodzinnego Łowicza. Zastanawia się nad złożeniem skargi na policjantów.

Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna

tu sie nie ma co

tu sie nie ma co zastanawiac, tylko sprawe o odszkodowanie i hajs na rehabilitacje + zadoscuczynienie.

NIE TYLKO ODSZKODOWANIE , TU

NIE TYLKO ODSZKODOWANIE , TU TRZEBA ROZPOCZĄĆ OGÓLNA DEBATĘ NARODOWĄ NAD
PRYMITYWIZMEM I BRUTALNOŚCIĄ WSZELKICH POLSKICH SŁUŻB MUNDUROWYCH - OD SOKISTÓW PO CBŚÓW !!!

z tego co doswiadczylem to

z tego co doswiadczylem to najgorsze zwierzeta sa w SOK...

roznie to bywa, wszyscy

roznie to bywa, wszyscy mundurowi to kurwy i zlodzieje, a zlotowy to kapuhy

Fakt,kompromitująca

Fakt,kompromitująca pomyłka,a ich brutalność nie uzasadniona(najgorsze,że"popularne"media pewnie tego nie nagłośnią)

Nie obrażaj zwierząt. Soki

Nie obrażaj zwierząt. Soki to skurwysyny.

antyterroryści wpadli na

antyterroryści wpadli na mieszkanie, uszkodzili człowiekowi kręgosłup doszło do poważnego uszkodzenia ciała niewinnej osoby
A więc skoro doszło do takiej niewyobrażalnej pomyłki to nikt nie obserwował mieszkania - nie mieli o tym najmniejszego pojęcia, a zatem nie było pewności kto zamieszkuje dany adres oraz kto sie tam może znajdować dla mnie osoby uczestniczący w tej akcji oraz kierujący nią to byli bandyci i powinni być sądzeni oraz skazani za usiłowanie zabójstwa.
ZERO TOLERANCJI DLA FASZYSTOWSKICH BANDYTÓW.

faszysci i kurwy

nie przesadzacie panstwo z epitetami?
ja rozumiem oburzenie i dezaprobate ale bez przesady z tymi inwektywami.. ostatnio jak sie nie rzucili na podejrzanego to sie zastrzelila..
taka praca, ale fakt, ze chlopaki nie staneli na wysokosci zadania jesli idzie o rozpoznanie terenu. tylko co zawiodlo?

Co zawiodło? Móżdżek

Co zawiodło? Móżdżek tych meneli w mundurach.

boshe

cyt."Pan Piotr na razie wyjechał z Warszawy do rodzinnego Łowicza. Zastanawia się nad złożeniem skargi na policjantów."

Boże nad czym ten człowiek się zastanawia ? człowieku mam nadzieje że to czytasz i sięgniesz po rozum do głowy!!!, jak byś ty choć im paznokieć zadarł to by ci nie dali spokoju,sprawy sądowe itd. a może i nawet odsiadka, bo by już w raporcie dodali tzw. kolorków - że sie awanturowałeś, uderzyłeś któregoś z funkcjonariuszy. Mówię Ci to tak działa, oni by się nie zastanawiali... Ogarnij się, jak nie ze swojego powodu to z powodu narzeczonej cyt. "Jego narzeczona, wciąż leżąca w łóżku, dostała cios kolbą pistoletu w głowę, bo dopytywała, co się dzieje. Oboje byli przerażeni i rozdygotani" !!! no Kur.. tego to już bym nie podarował. Bądź mężczyzną i nagłośnij tą sprawę. Pewnie już cię policja nachodziła po tym wszystkim i mówili byś nie wnosił skargi.... pFff mnie to by jeszcze bardziej podkręciło !!! kurde i teraz będziesz jeszcze zasuwał w gorsecie i jeździł na jakieś rehabilitacje. JESZCZE RAZ MÓWIĘ OGARNIJ SIĘ I NIE ZASTANAWIAJ NAD ZŁOŻENIEM SKARGI!!! niech zapłacą za to Gnojki śmierdzące.

TE KURWY ! CHUJ IM W SERCE

żYCZę IM ZEBY ICH MATKOM PODCIęLI GARDłA ,A IM CHUJ W SERCE CWELOM !!!

HWDP

HWDP

NAPAD

Tu nie skargę tu trzeba złożyć w prokuraturze zawiadomienie ,i od razu dobrą papugę,bo bandyci się wywiną,najwyższa pora żeby posłowie zajęli się ta bezmylśną brutalnością policji,nie interesuje mnie że się pomylili,bezmózgie istoty,społeczeństwo musi głośno krzyczeć,DOŚĆ BANDYTÓW POLICYJNYCH.

ci goscie nie przylecieli z

ci goscie nie przylecieli z kosmosu. oni zyja pomiedzy nami. na codzien chodza do tych samych sklepow tymi samymi ulicami. pracuja w firmach "ochroniarskich" tak jak Edward Misztal szef jednej z takich firm w Warszawie. wychowuja swoje dzieci nie w przedszkolach a w domach zeby nie ulegly "lewackiej indoktrynacjii". Ludzi tych trzeba identyfikowac, katalogowac i jesli to mozliwe nachodzic aby ukrucic ich bandyckie zamiary bo inaczej czeka nas hitlerjugend w wydaniu XXI wieku.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.