Rumunia: Człowiek skoczył z balkonu w Parlamencie w proteście przeciw cięciom budżetowym

Świat | Protesty

Wczoraj, w rumuńskim Parlamencie, mężczyzna rzucił się z balkonu podczas przemówienia premiera. Trwała właśnie dyskusja na temat wotum zaufania do rządu, w związku z planowanymi cięciami płac w sektorze publicznym.

Mężczyzna miał na sobie koszulkę z napisem "Zabiliście naszą przyszłość". Jak widać na filmie, nie wszyscy politycy zareagowali na wydarzenie i niektórzy nadal spokojnie siedzieli na swoich siedzeniach.

Według służby medycznej, stan mężczyzny jest stabilny.

http://www.youtube.com/watch?v=0r3J7j6xO1Q&feature=player_embedded

moj boze ...

moj boze ...

mogl lepiej wycelowac.

mogl lepiej wycelowac.

dlaczego skoczył? przecierz

dlaczego skoczył? przecierz takiej wysokości wiadomo było że raczej to przeżyje, za to duża szansa na zrobienie z siebie inwalidy do końca życia

moze on o tym nie wiedzial

moze on o tym nie wiedzial bo raczej moshowcem nie byl hehe

hmm,a może on wiedział jak

hmm,a może on wiedział jak upaść żeby sobie nic nie zrobić/zminimalizować obrażenia? taki wyczyn może dać wymierne korzyści (np wpływ na opinię publiczną)

ja rozumiem gdyby rzucił

ja rozumiem gdyby rzucił jakąś wybuchową niespodziankę, ale samemu skoczyć? szkoda zdrowia i życia marnować na polityków, czytaj błaznów i szumowiny społeczne.

dokladnie

dokladnie

właśnie dlatego

skoczył, bo wiedział, że się nie zabije, a najwyżej połamie

nic nie wiedział, mógł

nic nie wiedział, mógł mieć nadzieję. nie wiadomo jakie skutki przyniesie uderzenie w głowę

Hola, hola! Jakie 'wczoraj'?

Hola, hola! Jakie 'wczoraj'? To się wydarzyło kilka dni temu, trochę rzetelności.

mało sensowne, ja rozumiem

mało sensowne, ja rozumiem jakby któregoś z tych darmozjadów balkonem wyjebał.

lub oknem - byłaby kolejna

lub oknem - byłaby kolejna defenestracja, tym razem bukaresztańska :)

A kiedy jakąś

A kiedy jakąś defenestracja warszawska? Polacy wiecznie w tyle za braćmi - Czechami?

osiągnęliście już poziom

osiągnęliście już poziom Faktu - jest coś takiego jak etyka dziennikarska i pewne niepisane regulacje które po prostu należy przestrzegać. To dotyczy również mediów niezależnych. Sądziłem - o naiwności ludzka! - że anarchiści rozumieją czym są niepisane umowne regulacje. Widzę jednak że żądza sensacji była w tym wypadku większa.
Gratuluję...

biedak

Rozumiem jego desperacje, czasem wydaje się że u nasteż by sie przydało komuś zeskoczyć. A te niektóre barany sie jeszcze śmieją - widać to w 31 sekundzie.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.