Nowe dowody zbrodni wojennych w Syrii

Świat | Militaryzm

Fotograf z armii syryjskiej zdezerterował i przekazał 55 tysięcy zdjęć dokumentujących zbrodnie wojenne. Opublikował je Guardian.

Dowody dostarczone przez wojskowego fotografa dotyczą okresu od marca 2011 roku do sierpnia 2013. Z informacji dziennika wynika, że pliki ze zdjęciami zostały wywiezione z Syrii.

Materiał został zbadany przez prawników, którzy przeprowadzili też serię przesłuchań fotografa. Są to dowody, które można użyć przed sądem.

Fotograf podczas swojej pracy mógł robić zdjęcia nawet 50 ciał dziennie.

http://www.theguardian.com/world/2014/jan/21/syrian-detainee-execution-e...

To jedna strona, a druga? O

To jedna strona, a druga? O drugiej stronie "zachodnie" media milczą czyli mamy niewielkie szanse dowiedzieć się co wyczyniają...

Ja osobiście nigdy nie potrafiłem pojąć sensu określenia "zbrodnia wojenna" - wojna to zabijanie ludzi po drugiej stronie barykady, skoro tak to niby dlaczego jedna forma zabijania ma być gorsza od drugiej? Podobnie z bronią, o co chodzi z bronią chemiczną? Czym różni się zabijanie ludzi przy użyciu broni chemicznej od bombardowania miast? Niczym, w obu przypadkach giną nie tylko żołnierze ale także przede wszystkim cywile - kobiety, dzieci, osoby starsze, wszyscy niebiorący żadnego udziału w walkach, giną przypadkowi ludzie, często w męczarniach... O co zatem ten cały szum? Odpowiedź jest prosta - broń chemiczna jest cholernie skuteczna i stosunkowo tania w produkcji, a przecież mocarstwa nie mogą sobie pozwolić na równowagę sił... Na dzień dzisiejszy znajduję jedynie dwa rodzaje broni, której użycie (produkcja i posiadanie) mogłoby być zabronione (gdyby ktokolwiek coś w tej kwestii mógł komukolwiek zabraniać) - broń atomowa i biologiczna, z uwagi na trudne do przewidzenia konsekwencje ekologiczne.

Być może niektórym trudno to pojąć ale wojna powszechnie uznawana jest za zjawisko naturalne. Skoro tak to po co ustalać sztuczne reguły, których i tak nikt nie przestrzega? Po co komu ten mit "szlachetnego wojownika"? Rycerze w lśniących zbrojach?... między sobą potykający według "kodeksu honorowego" a tak poza tym mordujący, gwałcący i palący wsie jak zwykli bandyci....

:(

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.