Szwajcaria: Aresztowanie anarchistów za próbę wysadzenia IBMowskiego centrum nanotechnologii

Napisz do nich, zapytaj, pamiętaj o zaadresowanej kopercie i znaczku pocztowym ;) ale lepiej poczekaj do orzeczenia ostatecznego wyroku. Myślę, że nie można całe życie zbierać petycji, organizować pikiet i pisać listów do producentów czy korporacji. W końcu przychodzi dzień, gdy świadomy konsekwencji...

dlatego trzeba to rzucic i przylaczyc sie do ruchu 10 kwietnia!!! prawdziwy antyfaszysta nie chodzi na demonstracje tylko do kosciola, nie przeklina, troche pije i glosuje na jaroslawa!

noo chyba, ze podklada bomby w kiblach!! to jest prawdziwa anarchia!!

w kiblach i nie tylko węszę jakąś prowokacje!

bomby gazowe ;)

Jak rozumiem jesteś pracownikiem tego laboratorium i doskonale się orinetujesz co oni tam "naprawdę" robią? Czy poprostu tak mówił szwagier a ty to powielasz w internecie?

Masz rację nie należy ufać szwagrowi. Wszak ufać trzeba Telewizji, radiu ,gazetom - wszak nigdy by nas nie skłamały ani nie zataiły złych wieści. A wszystkie rządy i firmy dla niego pracujące robią wszytko dla naszego dobra. Tak powinien myśleć porządny obywatel by móc powiedzieć jak każdy przyzwoity Niemiec: Nic nie wiedziałem co się dzieje z żydami i słowianami. Nic nie wiedziałem o obozach koncentracyjnych....

Ty to napisałeś. Chodzi o to, że poza pracownikami IBM niewiele kto wie co tam jest naprawdę, a podkładanie bmoby z powodu plotek z 10 ręki jest odrobine idiotyczne.

Wystarczy zobaczyć ile pieniędzy idzie z wojska na takie badania. Wystarczy zobaczyć ile elektroniki jest we współczesnej broni, na czym opierają się nowoczesne systemy kontroli by bez większych wątpliwości uznać ze przemysł elektroniczny ma tu wiodącą role. Nie jestem zwolennikiem terroryzmu - ale w tym wypadku czynie wyjątek od reguły.

a postęp na polu walki jest czymś złym? W czasie inwazji na Irak (28 mln ludzi) w 2003 roku zgineło "tylko" 7,5 tyś cywili + wojskowi (niecałych 200 po stronie koalicji i około 30 tyś. po stronie irackiej) chociaż walki były w niemal każdym mieście. Nie uwzględniam "stabilizacji" Iraku bo to już inna beczka, chodzi tylko o same działania wojenne. A dla przykładu wojna między "zacofanym" Irakiem i Iranem przyniosła śmierć 1,5 mln ludzi, a walki odbywały się głównie w strefie przygranicznej.

Wojen póki co nie jesteśmy w stanie zatrzymać, ale jeśli możemy radykalnie zmniejszyć liczbe ofiar to chyba warto z tego skorzystać. Czy może wg ciebie lepiej jest dalej strzelać w siebie muszkietami i bombardami i liczyć liczbe ofiar w milionach?

Nie ma sensu rozpatrywać inwazji na Irak w oderwaniu od "stabilizacji". Mało jest ofiar w wojnach telewizyjnych, które rozgrywają się głównie w dziennikach TV, tak jak kampania NATO przeciw Jugosławii. Ale wszędzie tam, gdzie konflikt toczy się naprawdę, jest mnóstwo ofiar i to po stronie "cywilizowanej" również. Co do Iranu i Iraku, nie były wcale zacofane militarnie, bo obie strony były zaopatrywane w najnowocześniejszą wtedy technologię wojskową przez USA.

"Czy może wg ciebie lepiej jest dalej strzelać w siebie muszkietami i bombardami i liczyć liczbe ofiar w milionach?" - to już zupełny bzdet. Żadna wojna na muszkiety nie pochłonęła tyle ofiar co współczesne wojny.

"Nie ma sensu rozpatrywać inwazji na Irak w oderwaniu od "stabilizacji"."

Bo stawia bomber-manów od IBMa w złym świetle?

"bo obie strony były zaopatrywane w najnowocześniejszą wtedy technologię wojskową przez USA."

Nie sprzedaje sie potencjalnemu wrogowi najnowoczesniejszej techonolgi. Sprzedawali w miare świerze i raz, że tylko Iranowi, dwa, że w małych ilościach, trzy, Iran nie był i tak w stanie utrzymać tego sprzętu w należyty sposób.

Nie wiesz o czym piszesz. Sprzedawali Irakowi choćby broń chemiczną. Niby po co Donald Rumsfeld jeździł do Saddama?

http://en.wikipedia.org/wiki/United_States_support_for_Iraq_during_the_I...

Czy broń chemiczna wymaga zaawansowanej elektroniki? Nie sądze. Więc to ty nie wiesz o czym piszesz.
Poza tym. Irak i Iran w stosunku do USA są zacofanymi krajami bez nowoczesnych techonolgi na porządku dziennym. To, że mieli 3 fajne samoloty i 70 sprzed 40 lat nic nie zmienia. Jankesi i spóła mają najnowszy, precyzyjny sprzęt i w czasie regularnej woljny straty po stornie ludnosci cywilnej były ekstremalnie niskie (w porównaniu do np strat po stronie ludności cywilnej w Polsce w czasie kampanii wrześniowej). Wierz w co chcesz, ale rowój techniczny broni ogranicza ilość niepotrzebnych ofiar.

Chirurgiczne operacje są mitem. Obejrzyj sobie choćby to:

https://cia.media.pl/film_z_helikoptera_us_army_bezkarne_mordowanie_cywil...

Nie wiem o co ci chodzi. Właśnie sam obaliłeś swoją opinie. Jak wyraźnie widać na filmiku pocisku trafiają w to w co maja trafiać. Oni nie oddają setki strzałów do jednego człowieka w nadzieji, ze choć jeden pocisk trafi. Oddają krótką serie i ta serie trafia w cel a nie we wszystko dookoła. Inna sprawą jest kontekst tego strzelania, ale niezmienia to faktu, że w tej akcji chcieli zastrzelić 12 osób i zastrzelili 12 a nie 50.

Piszesz o niepotrzebnych ofiarach. A co to jest ofiara potrzebna. I dlaczego ma niby zostać złożona na ołtarzu państwowo-kapitałowego zysku?

Bo jest podczłowiekiem. Co to ma do rzeczy? Wiedziałem, że ktoś się przyczepi tego określenia. Chodzi o to, że dzięki rozwojowi technicznemu jak wojskowi chcą zabic konkretne 12 osób to zabija te 12 osób. 50 lat temu byłoby 40 dodatkowych ofiar po ostrzale artyleryjskim.

Niestety bredzisz. Ale na brednie nie wymyślono jak dotąd dobrego argumentu: https://cia.media.pl/ciekawy_cytat_0

No tak, to najłatwiej napisac jak się już nie ma żadnego sensownego argumentu.

Na filmie widać, że gdy żołnierze dostaną do ręki ciężkie uzbrojenie, to je wykorzystują, nawet jeśli nie ma takiej potrzeby. Na filmie widać wyraźnie, że zabili kilkanaście osób, w tym dzieci - właśnie dlatego że mieli nowoczesne uzbrojenie.

Ale ciężko mi z tobą dyskutować jeśli cie nie rusza strzelanie do nieuzbrojonych cywili z ciężkiego sprzętu.

Czyli gdyby chcieli ich rozwalic z moździerza trafiającego z dokładnością do 30 metrów byłoby twoim zdaniem mniej ofiar?

"ile pieniędzy idzie z wojska na takie badania"

ile? bo ja nie wiem, a chętnie się dowiem. Zarzuć jakimś wiarygodnym źródłem które potwierdza to, że Armia USA zaopatruje się u IBM.

chaos i strach ! ! !

taaaa! witaj niewolniku wśród niewolników ! ! !