Wydarzenia - Filtruj: wydarzenie

Filtruj według wyrażeń
Filtruj według rodzajów wydarzeń
miesiąc | tydzień | tabela | przeglądaj | pokaż wszystkie
«Sobota Październik 06, 2012»
Początek:14:00
6-ego października 2012 r. o godz. 14:00 pod Barbakanem w Krakowie rozpocznie się pierwsza w Polsce Veggie Parade. 2-ego października o godz. 11:00 w restauracji Spółdzielnia Organic Bar & Take-Away na Kazimierzu w Krakowie odbędzie się konferencja prasowa dla mediów. Veggie Parade to idea pokojowych marszów zrzeszających wegan, wegetarian i ich sympatyków. Inicjatywa ta znana jest na całym świecie od wielu lat, bowiem Veggie Parade odbyły się już w Paryżu, Pradze, Nowym Jorku, Los Angeles, Chicago, Berlinie, Birmingham, Mediolanie i Osace. W Krakowie jest ona organizowana po raz pierwszy, przez zaprzyjaźnione fundacje zajmujące się prawami zwierząt i popularyzowaniem ekologicznego stylu życia. Są to: Viva Kraków, Viva Katowice, Fundacja Czarna Owca Pana Kota (Kraków), Vege Inicjatywa (Bielsko-Biała) oraz prowadzący działania artystyczno-społeczne Fort Numer 7 (Kraków). Celem Veggie Parade jest promowanie weganizmu i wegetarianizmu jako zdrowych oraz pozbawionych okrucieństwa diet i sposobów na życie. Służy ona również zwróceniu uwagi opinii publicznej na fakt, iż istnieje spory odsetek zwolenników diet roślinnych, którzy swoim stylem życia udowadniają, że jedzenie posiłków bezmięsnych (wegetarianizm) oraz nie zawierających produktów pochodzenia zwierzęcego (weganizm), to możliwa i rozsądna alternatywa dla współczesnego, nasyconego odzwierzęcymi składnikami sposobu odżywania. W ramach Veggie Parade w Krakowie organizatorzy planują masowy marsz spod Barbakanu na Rynek Główny, a następnie ulicą Karmelicką i Królewską, w kierunku Fortu Nr 7 (ul. Rydla), gdzie nastąpi zakończenie akcji, mające postać veggie festynu. Na miejscu będzie można zjeść smaczne wegańskie jedzenie, przygotowane przez krakowskie vege bary i restauracje, posłuchać wykładu o zdrowym żywieniu, obejrzeć premierowy polski pokaz filmu „Maximum Tolerated Dose”, wziąć udział w atrakcjach sportowych (np. w przeciąganiu liny), a także posłuchać muzyki i pobawić się ze znajomymi. Swoje stoisko zaprezentuje grupa tematyczna zajmująca się sportem (Vege Runners), będzie również strefa dla dzieci. Gorąco zapraszamy 6-ego października 2012 r. o godz. 14:00 pod Barbakan do Krakowa na pierwszą w Polsce Veggie Parade, jak również na poprzedzającą ją konferencję prasową, 2-ego października o godz. 11:00 do restauracji Spółdzielnia Organic Bar & Take-Away (ul. Meiselsa 11)! Więcej informacji: www.veggie-parade.pl
Początek:16:00
Koniec:18:00
[inline:1 plakat]Zapraszamy wszystkich chętnych na pikietę oraz spotkanie otwarte na temat powszechnego dostępu do wiedzy i dóbr kultury. Sobota - pikieta pod Metrem Centrum (na "Patelni"), godz. 16:00 Niedziela - spotkanie otwarte, dyskusja na temat powszechnego dostępu do wiedzy i dóbr kultury, Infoszop ul. Targowa 22, godz. 18:00 Muzea nie muszą przynosić zysków! W dobie powszechnego konsumpcjonizmu, gdzie wszystko musi przynosić zyski kapitałowi, stajemy się niewolnikami grupki ludzi, chcących zagarnąć jak najwięcej naszej wolnej przestrzeni. Tak jest mi. in. z placówkami muzealnymi, które nie zostały powołane do tego by przynosić korzyści finansowe. Muzea są, podobnie jak inne instytucje oświatowo - kulturalne, rugowane z naszego życia publicznego. Samorządy argumentują to kiepską sytuacją finansową swoich budżetów. Jest to ewidentne nadużycie z ich strony, co pokazują poprzez finansowanie bez opamiętania imprez związanych z Euro 2012, które jak na razie nie przyniosły oczekiwanych profitów oraz wzrostu liczby turystów. Są też pieniądze na fajerwerki w postaci nikomu nie potrzebnych fontann i innych zbędnych inwestycji. Muzea pełnią rolę dydaktyczną, stanowią element oświaty, a także są miejscami pracy dla wielu ludzi. Stanowią część naszego lokalnego życia, tak jak szkoły, przedszkola, żłobki, biblioteki publiczne czy domy kultury. Jeśli ich zabraknie, co w zamian otrzymamy? Prywatne kolekcje, dzieła sztuki do oglądania za zgodą prywatnych osób, których kaprysy będą uzależniać nas od dostępu do kultury wyższej? Nie każdego stać na indywidualizm w tym zakresie. Oświata i kultura są jedyną wolną przestrzenią, do której mamy dostęp i za którą nie trzeba będzie płacić bajońskich sum. I niech przestrogą będzie los Zamku Leszczyńskich w Baranowie Sandomierskim. Agencja Rynku Rolnego chce go sprzedać prywatnej osobie w imię zysku. Powstanie tam najprawdopodobniej hotel dla burżuazyjnej "arystokracji", a muzeum pójdzie do likwidacji. A może tu chodzi o coś innego? Brak bowiem dostępu do oświaty i kultury, generować będzie ludzi nie tylko biednych materialnie, ale również mających niski zasób wiedzy oraz świadomości. Doprowadzi to do tępoty intelektualnej rzeszy ludzi, a wtedy łatwiej będzie manipulować nimi w imię zysków i bogacenia się nielicznej grupki wyzyskiwaczy. Związek Syndykalistów Polski Na facebooku: http://www.facebook.com/events/491615620857512/