Oświadczenie Związku Syndykalistów Polski w sprawie zwolnień grupowych w zakładach Frape-Behr w Barcelonie

Świat | Prawa pracownika | Protesty | Publicystyka

Jak informowaliśmy wcześniej, pracownicy fabryki Frape Behr w Barcelonie przeprowadzili strajk okupacyjny fabryki w proteście przeciwko planom grupowych zwolnień w tym zakładzie. Firma Behr, z siedzibą w Stuttgarcie, postanowiła przenieść produkcję do krajów, gdzie siła robocza jest tańsza (Meksyk, Czechy, Indie, Chiny). Na prośbę CNT-AIT Barcelona, Związek Syndykalistów Polski wystosował oświadczenie, które zostało przesłane do centrali firmy Behr i do władz samorządowych Katalonii, które mają możliwość wpłynąć na zmianę decyzji o likwidacji zakładu.

Zakłady znajdują się w specjalnej strefie ekonomicznej, tak więc firma Behr jest związana specjalnymi porozumieniami z władzami lokalnymi w kwestii gwarancji tworzenia nowych miejsc pracy. Jak to zwykle bywa, po wykorzystaniu okresu ulg podatkowych finansowanych z budżetu państwa, globalne firmy inkasują zyski i przenoszą miejsca pracy do kolejnych specjalnych stref ekonomicznych. Koncepcja "tworzenia miejsc pracy" za pomocą ulg podatkowych jest więc bardzo iluzoryczna.

Poniżej, przytaczamy treść oświadczenia ZSP.

Piszemy, by wyrazić naszą solidarność z pracownikami fabryki Frape-Behr w Barcelonie w ich walce o utrzymanie miejsc pracy. Sprawa fabryki będzie dyskutowana przez władze autonomii katalońskiej (Generalitat) 2 stycznia. Domagamy się, by Generalitat nie zgodziła się na plan „dostosowania siły roboczej” i żeby firma jeszcze raz rozważyła plany zwolnień grupowych.

Firma Behr jest w bardzo dobrej sytuacji finansowej i ciągle poprawia swoją pozycję na rynku i poziom zysków, w dużej mierze dzięki stosowaniu taniej siły roboczej w takich krajach, jak Meksyk, Czechy, Indie, RPA i Chiny. Według rocznego raportu firmy Behr, filia Frape-Behr w Barcelonie zwiększyła sprzedaż w 2006 r. o 5,5% do 365 milionów Euro (milion Euro dziennie!). Behr spodziewa się jeszcze większego wzrostu w przyszłości. Dobre wyniki finansowe firmy, oraz wejście na nowe rynki w Japonii i Turcji świadczy o tym, że „dostosowanie siły roboczej” nie jest spowodowane prawdziwymi problemami finansowymi, ale raczej globalną tendencją do poszukiwania taniej siły roboczej, by maksymalizować zyski korporacji.

Uważamy, że tego typu praktyki są nie do zaakceptowania. Nie będziemy tolerować ciągłego obniżania płac na całym świecie do poziomu krajów Trzeciego Świata spowodowanego przenoszeniem miejsc pracy do krajów o najmniej wymagających standardach prawa pracy i najniższym poziomie życia.

Na swojej stronie skierowanej do potencjalnych inwestorów, Behr informuje, że “wykwalifikowani i zmotywowani pracownicy są podstawą długoterminowego wzrostu zyskowności w światowej sieci Behr”. Behr twierdzi również, że „pracownicy Behr są podstawą dalszego pomyślnego rozwoju firmy”. Jeżeli jest w tym choć odrobina prawdy, wzywamy zarząd Behr, aby jeszcze raz zastanowił się, jaki skutek dla motywacji pracowników i rozwoju przemysłu mogą przynieść masowe zwolnienia, likwidacja zakładów i praktyka stosowania najtańszej siły roboczej.

Bez swoich pracowników, Behr jest tylko grupą ludzi z mnóstwem pieniędzy i drogimi garniturami. To pracownicy stanowią o całej wartości firmy. Behr jest winna pracownikom przynajmniej zachowanie ich miejsc pracy, które – jak wynika z raportów firmy – przynosiły ogromne zyski firmie i inwestorom.

Pragniemy jednocześnie wyrazić nasze potępienie dla antypracowniczych działań niektórych filii Behr. Behr Dayton została postawiona w stan oskarżenia przed sądem za fałszowanie godzin pracy, aby uniknąć wypłacania pracownikom nadgodzin. Jeżeli Behr kiedykolwiek postanowi zatrudniać pracowników w Polsce, dopilnujemy tego, aby dowiedzieli się oni o tego typu praktykach firmy. Również pracownicy filii w Czechach (jednej z najlepiej prosperujących) będą informowani o sposobie traktowania pracowników w innych filiach firmy.

Związek Syndykalistów Polski

kolejne oświadczenie!! ZSP

kolejne oświadczenie!! ZSP idzie jak burza!!!

Jeśli to jest ironia, to

Jeśli to jest ironia, to nie na miejscu. Takie rzeczy są bardzo potrzebne i dają sporo powera ludziom, którzy mają być zwolnieni.

Ja też kiedyś nie

Ja też kiedyś nie widziałem sensu w pisaniu oświadczeń i wydawało mi się śmieszne, że małe organizacyjki wydają ich czasem tak dużo. Ale zmieniłem pogląd na to, bo w praktyce one często ważne dla strajkujących/represjonowanych. Oprócz tego, że dodają otuchy, to w oczach społeczeństwa i prasy pokazują społeczne i światowe poparcie działań.

Zresztą napisanie oświadczenia, to nic trudnego. Oczywiście nie mogą być one miarą działalności. Ale jeżeli mogą zaszkodzić komuś, z którym walczą ludzie z naszej strony barykady, to nie widzę przeszkód w pisaniu oświadczeń.

Oświadczenie ukazało się

Oświadczenie ukazało się na stronie IWA-AIT: http://www.iwa-ait.org/solidarity.html

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.