Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
nie tyle do ciebie pije choć sam nie wiem czy was jest więcej czy mniej bo przecież się nie podpisujecie, komentarzy gdzie wymieniano Fa poznań było więcej.
nie uważam startu w wyborach samorządowych jako dogmatu tak jak i nie uważałem nigdy bojkotu wyborów za takowy / choć brałem udział w tych działaniach min. na prawyborach/ szczególnie tych do parlamentu czy na prezia - warto było propagować wtedy anarchizm i dlatego chętnie jezdziłem.
karta wyborcza może być pewna bronią w odpowiednich okolicznościach i bywa że ma to sens np. nie wezwanie do bojkotu przez CNT w latach 30-tych bardzo prawdopodobne dało przewagę frontu ludowego.
Sam osobiście nie biorę udziału w wyborach, choć zdarzyło mi się brać udział w referendum / które też uważam za narzędzie jednak bardzo liche/, jednak odcinanie się ruchu od części swego dorobku jak demokracja uczestnicząca czy municypalizm wolnościowy. trzymanie się schematów jak mantra powtarzanych w stylu to już było... hm nic nie jest tak samo, drugi raz do tej samej rzeki się nie wchodzi choćby przekraczało się ją w tym samym miejscu.
Jako ruch powinnyśmy ciągle od nowa analizować sytuacje, warunki, możliwości nawet jeśli ona przypomina nam odniesienia historyczne.
a Grecja no właśnie Grecja a gdzie ona?
Jak rozumiem działasz po Grecku, chyba coś przeoczyłem czy może analizujesz i stosujesz taktykę czy swą aktywność na miarę i w rzeczywistości w jakiej żyjesz.
co do jasnowidztwa to próbujesz mi wmówić a może jasnowidzisz że odniosłem się emocjonalnie do tej złośliwostki, kurcze rozczaruje ciebie no nie, a szkoda bo jaki jasnowidz by się nam przydał.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
jasno/widz
nie tyle do ciebie pije choć sam nie wiem czy was jest więcej czy mniej bo przecież się nie podpisujecie, komentarzy gdzie wymieniano Fa poznań było więcej.
nie uważam startu w wyborach samorządowych jako dogmatu tak jak i nie uważałem nigdy bojkotu wyborów za takowy / choć brałem udział w tych działaniach min. na prawyborach/ szczególnie tych do parlamentu czy na prezia - warto było propagować wtedy anarchizm i dlatego chętnie jezdziłem.
karta wyborcza może być pewna bronią w odpowiednich okolicznościach i bywa że ma to sens np. nie wezwanie do bojkotu przez CNT w latach 30-tych bardzo prawdopodobne dało przewagę frontu ludowego.
Sam osobiście nie biorę udziału w wyborach, choć zdarzyło mi się brać udział w referendum / które też uważam za narzędzie jednak bardzo liche/, jednak odcinanie się ruchu od części swego dorobku jak demokracja uczestnicząca czy municypalizm wolnościowy. trzymanie się schematów jak mantra powtarzanych w stylu to już było... hm nic nie jest tak samo, drugi raz do tej samej rzeki się nie wchodzi choćby przekraczało się ją w tym samym miejscu.
Jako ruch powinnyśmy ciągle od nowa analizować sytuacje, warunki, możliwości nawet jeśli ona przypomina nam odniesienia historyczne.
a Grecja no właśnie Grecja a gdzie ona?
Jak rozumiem działasz po Grecku, chyba coś przeoczyłem czy może analizujesz i stosujesz taktykę czy swą aktywność na miarę i w rzeczywistości w jakiej żyjesz.
co do jasnowidztwa to próbujesz mi wmówić a może jasnowidzisz że odniosłem się emocjonalnie do tej złośliwostki, kurcze rozczaruje ciebie no nie, a szkoda bo jaki jasnowidz by się nam przydał.