Dodaj nową odpowiedź

A co chciałeś żeby go pogłaskali po główce? Dyskusja toczy się wokół realpolitik. Więc przetoczyłem rozumowanie które wskazuje ze większą dozą rozsądku mozna było znaleźć u Wandy Wasilewskiej i polskich komunistów (którzy jakby niebyło dostosowali się do wskazań Dmowskiego w zmienionych warunkach) niż u ich przeciwników z pod znaku NSZ kolaborujących (lub otwartych na taką współprace) z Niemcami którzy w swym projekcje nie widzieli miejsca dla ras niższych. Mnie osobiście są obce oba obozy a realpolityk nie jest dla mnie nadrzędnym przykazaniem. Śmieszy mnie jedynie ze ci którzy się do niego odwołują sami są niewolnikami przesądów, fobi i mitów. Co do dobrobytu zachodu wynika on z centralnej pozycji tych krajów w gospodarce światowej (+ eksploatacja kolonialna). Polska w orbicie Zachodu niezmiennie od stuleci przyjmuje role peryferyjną a elity pełniąrole kompatorską . Tak było juz pod koniec IRP i tak jest dziś. Dmowski pierwszy zauważył ze polska więcej zyskuje na sojuszu z rosją niż w roli republiki ziemniaczano zbożowej w orbicie zachodu. I jesli dziś polska marynarka wojenna zamawia okręty w stoczniach niemieckich to nie wynika to z potrzeb polskiej polityki obronnej a z potrzeb nato i przede wszystkim z powodu zapewnieni pracy niemieckim stoczniom. Natomiast Rosyjski okręt desantowy który dziś kotwiczy pod brzegami Syrii był zbudowany w Gdańsku.