Dodaj nową odpowiedź

Koniec z Pocztą

Jestem listonoszem w Lublinie i właśnie obcięto mi etat a co za idzie i pensję. Podobno moje obciążenie tak wyszło że naczelniczka która drży ze strachu o swój stołek mi i trójce kolegów dała po dupie. Wprawdzie dalej robię po 8 albo i więcej godzin ale to nikogo nie interesuje bo debile - przepraszam prawdziwych debili - z Krakowskiego mają takie wytyczne i ślepo się ich trzymają. W maju będzie następne obciążenie a co za tym idzie będą dalsze cięcia etatów. Jeżeli to nastąpi to zaczniemy trzymać się ściśle godzin pracy z czym wiąże się to że nie będziemy w stanie nigdy skończyć swojego rejonu z powodu końca godzin pracy. Co się będzie działo z niedoręczonymi przesyłkami to już nie nasz interes. Chyba będą je dostarczać ci z biur na Krakowskim co to wymyślili. Mają pełne etaty więc mają i czas by wszystko zrobić. Prawdziwy dym będzie wtedy jak nie doręczy się rent i emerytur. Ale jak znam życie to na wszystko jest jakiś przepis i pewnie zostanie on wprowadzony w życie. Tylko że przepisy na Poczcie nie noszą torby.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.