Antyfaszyzm
Poznań: Neofaszysta Maciej Witzberg żali się Wyborczej
wiatrak, Czw, 2012-05-24 09:40 Kraj | Antyfaszyzm | Rasizm/NacjonalizmDwa tygodnie temu poznański skłot Rozbrat został zaatakowany przez miejscowy ONR, autonomicznych nacjonalistów oraz grupę o nazwie Wielkopolscy Patrioci. Neofaszyści atakowali skłot na którym odbywała się otwarta impreza kulturalna z udziałem dzieci. Podczas akcji został sfotografowany Maciej Witzberg, właściciel dwóch poznańskich pubów.
W związku z akcją neofaszystów anarchiści ogłosili bojkot pubów "U Honzika" i "Brogansa", który polubiło już ponad 500 osób. Akcja ma na celu odcięcie środowisko skrajnej prawicy od źródła pieniędzy jakimi są puby prowadzone przez Witzberga, który wspiera również skrajną prawicę na terenie Czech.
Za akcję bojkotu swoich biznesów grozi pozwami sądowymi. Obawia się, że zarzuty o wspieranie faszyzmu dojdą do jego kontrahentów.
Poznań bojkotuje puby neofaszystów
wiatrak, Wto, 2012-05-22 17:53 Kraj | Antyfaszyzm | Publicystyka | Rasizm/Nacjonalizm | Ruch anarchistycznyOd kilku miesięcy widać w naszym mieście wzmożoną aktywność grup o profilu skrajnie prawicowym. Ulice zaśmiecane są szowinistycznymi, czy rasistowskimi wlepakmi i plakatami, w wielu miejscach na poznańskich murach pojawiają się symbole wprost gloryfikujące supremację białej rasy (krzyż celtycki), atakowane są miejsca upamiętniające poległych Żydów. Specjalizują się w takiej „działalności” głównie grupy: ONR, Wielkopolscy Patrioci i tzw. Autonomiczni Nacjonaliści, często byli nazi skini.
To właśnie członkowie tych grup 13 maja próbowali zaatakować Festiwal Sztuki DIY. Impreza będąca z założenia otwartym spotkaniem, w którym uczestniczyli m.in. rodzice z małymi dziećmi (w programie festiwalu odbywały się warsztaty i zabawy dla dzieci), stała się obiektem bezpardonowego ataku. Napastnicy rzucali kamieniami, racami, podpalili jedną z tablic informacyjnych. Ich atak został szybko odparty przez uczestników festiwalu, napastnicy uciekli. W grupie napastników, oprócz członków wymienionych grup, rozpoznano także Macieja Witzberga (wcześniej miał na nazwisko Kwiatkowski; na Facebooku występuje jako Maciej Wittenberg) współwłaściciela dwóch poznańskich pubów „U Honzika” i „Brogans”.
Obecność pana Macieja na czele faszystowskiej bojówki nie może dziwić. Nadal niezbyt liczne grupki radykalnych nacjonalistów muszą skądś czerpać finanse na druk kolorowych plakatów, banerów czy wlepek. Wszystko wskazuje na to, że właśnie Maciej Witzberg i Jan Iżycki jako właściciele pubów „U Honzika” i „Brogans” takiego wsparcia im udzielają. To w tych lokalach nacjonaliści omawiają strategię, przyjmują gości z innych miast, konsolidują swój ruch oparty na szowinizmie i nietolerancji. Właściciele „U Honzika” i „Brogansa” zamieszani są również we współpracę z neofaszystami z Czech, min. zajmowali się drukiem materiałów propagandowych tamtejszych grup, z racji tego, że w Czechach takie treści są zabronione. Mamy wiec do czynienia z biznesmenami czynnie wspierającymi zarówno rodzimych jak i czeskich neofaszystów.
Nie możemy bezczynnie czekać, aż dojdzie w Poznaniu do kolejnych pobić czy ataków. Bierność z naszej strony to cicha zgoda na tego typu ataki. Pamiętajmy o tym, do czego prowadzi neofaszystowska propaganda: na Podlasiu, członkowie neofaszystowskich bojówek zamordowali przez ostatnie 5 lat co najmniej 2 osoby. Dziś przemoc neofaszystów dotyka uczestników kulturalnego festiwalu na Rozbracie, jutro ich rasistowska i ksenofobiczna działalność może dotknąć każdego, kto w jakikolwiek sposób wyróżnia się w tłumie czy ma odwagę inaczej myśleć. Neofaszyści zawsze znajdą sobie kolejny cel dla swojej przemocy, bo przemoc i nienawiść to jedyny język, którym się posługują.
Aby skutecznie ograniczyć lub wyeliminować działania tych struktur, należy odciąć źródło finansowania. Ogłaszamy zatem bojkot pubów „U Honzika” i „Brogans”! W Poznaniu jest wystarczająco dużo lokali, gdzie można napić się piwa, więc po co nabijać kasę skrajnej prawicy marzącej o rasistowskich bojówkach „czyszczących” miasto z „niepożądanych elementów”. Jeżeli nie chcesz, by na ulicach pojawiała się neofaszystowska propaganda, przyłącz się do bojkotu i powiadom swoich znajomych! Razem damy radę!
Rasizm stop!
Źródło: Bojkot "U Honzika" i "Brogans"
Z NOP do policji droga jest krótka (w reakcji na felieton Jacka Żakowskiego)
Czytelnik CIA, Pon, 2012-05-21 23:20 Świat | Antyfaszyzm | Dyskryminacja | Publicystyka | Rasizm/Nacjonalizm | Represje | Tacy są politycyFelieton ten piszę po przeczytaniu artykułu Jacka Żakowskiego „Ultraprawica atakuje, władza milczy”. Dziennikarz GW wyłamał się ze stada milczących i poruszył palący temat. Bardzo trafnie ukazał go też w szerszym kontekście. Kontekście szerzonego przez skrajną prawicę terroru i towarzyszącej mu atmosfery przyzwolenia. Zaapelował jednak w nie tym kierunku, w którym należy. Ale od początku…
Polskie organizacje narodowo-radykalne i neofaszystowskie spierają się o modele władzy autorytarnej, którą chcieliby nam zgotować. Spierają się o strukturalne formy nacjonalizmu czy rasizmu hołdując bądź tym bardziej retro bądź tym bardziej obecne modnym w skrajnie prawicowym obozie. Ale jest jedna idea, w stosunku do której panuje tam całkowita zgodność. Tylko jedna idea, na której starając się od lat budować swoją medialność. Zespaja ich tylko jedna idea nienawiści: HOMOFOBIA. Czy to Anaboliczni Nacjonaliści (AN), czy Winnicki i spółka (MW), czy rzymskie saluty (ONR) czy wreszcie „zakazy pedałowania” (NOP) – nienawiść do wszelkich odstępstw od konserwatywnej hetero-przymusowości buzuje w tej samej temperaturze.
Ostatnie polowania na środowiska LGBTQ w Krakowie, zbiegły się z dramatycznym pogromem w St.Petersburgu (o czym tutaj).
Szczerze powiem, że jak bardzo bym się nie wysiliła, nie dostrzegam różnicy pomiędzy dziczą, która zlinczowała aktywistów LGBTQ w Rosji a naszymi lokalnymi narodowo-radykalnymi-homofobami. To, że mobilizacje naszych lokalnych homofobów, zwoływanych przez neofaszystowskie ugrupowania, nie kończyły się w ostatnich latach podobnymi pogromami jak w Rosji, to wciąż efekt zdecydowanej postawy ruchów, które w latach 2004-2006 wspólnymi siłami dały tej agresji wspólny odpór. Mam tu na myśli ruchy lgbtq, antyfaszystowski, antyrasistowski, wolnościowy, feministyczny, squaterski… Źle się natomiast stało, że po roku 2006, część środowiska LGBTQ odcięła się od wspierającego je w najcięższych momentach ruchu antyfaszystowskiego deklarując: już nie jesteście nam potrzebni, teraz już chroni nas policja. Pewnie mało kto chce dziś do tego wracać, ale tak było i warto wyciągnąć z tego wnioski. Dziś, po kilku latach, od kiedy część antyfaszystów, poproszona o to, przestała się zajmować neofaszystowskimi mobilizacjami na akcje LGBTQ, jedynym rozwiązaniem mienią się interwencje… homofobicznej policji, w szeregach której znajdziemy niejednego byłego członka ugrupowań skrajnie prawicowych (tak tak, z NOP do policji droga bardzo krótka) albo parlamentarzystów, którzy w większości problematykę mają głęboko gdzieś.
Przypominam panie Jacku, że to nie policja i nie komisje sejmowe zadbały w pierwszej kolejności o bezpieczeństwo mniejszości seksualnych w najcięższym momencie czyli niecałe 10 lat temu, gdy narodowi radykałowie z neofaszystowskich grupek rzucili się na Parady Równości. Przypominam, że to właśnie na polskim komisariacie osoby homo-, bi- czy transseksualne wciąż czują się najbardziej bezbronne oraz, że to właśnie z ust wielu parlamentarzystów, wciąż wycieka homofobia nawet jeśli nie tak chamska jak jeszcze kilka lat temu. No właśnie. Dlaczego osoba publiczna (czytaj: polityk) nie można już sobie pozwolić na agresywne homofobiczne wypowiedzi? Czy dzięki działaniom policji i komisji parlamentarnych? Nie. Dzięki ruchowi społecznemu, który przed 10 laty zajął się aktywnym zwalczaniem tego typu zachowań i zepchnął je do defensywy. Niestety. Dziś zapomina się o tym, mało tego, powołuje wydziały specjalne służb bezpieczeństwa do represjonowania środowisk antyfaszystowskich. A narodowi-radykałowie, przybijając piątki z kolegami z policji (patrz: historie w Białymstoku) czują się coraz pewniej.
To nie reakcja władz, ale stanowcza reakcja społeczna jest tu potrzebna. Nie lament w stronę policji i polityków, ale ludzka solidarność wobec agitacji krypto-faszystowskich ugrupowań. Tym bardziej, że jak już sam dziennikarz zauważył, spora część z polityków cicho lub głośno dopinguje narodowców (patrz: przytulanki posłów PiS i struktur ONR w kilku miastach Polski). Tylko wspólna, oddolna reakcja, zarówno ludzi bezpośrednio zagrożonych homofobiczną agresją (lgbtq), środowisk tradycyjnie konfrontujących zorganizowane formy dyskryminacji (antyfaszyści i antyrasiści) a także wszystkich “postronnych”, którzy nie chcą oglądać na polskich ulicach obrazków z Petersburga czy Belgradu, jest w stanie dać odpór „ultraprawicy” (termin z tekstu Żakowskiego). Tym bardziej, że polskie elity polityczne mają dziś w głowie tylko jedno. Futbolowy biznes. A po biznesie futbolowym, przyjdzie następny biznes. Skrajnie prawicową nienawiścią, homofobiczną i każdą inną, zająć się musimy sami.
Lukrecja
PS. Specjalne pozdrowienia dla tych, którzy się za mną stęsknili i dopytywali o kolejne felietony.
Źródło: Lukrecja Sugar
Grecja, Ateny: Grupa nazistów przegoniona przez imigrantów
Jaromir, Sob, 2012-05-12 18:17 Świat | Antyfaszyzm | Dyskryminacja | Rasizm/NacjonalizmDzisiejszego poranka grupa ok 40 neonazistów zaatakowała afrykańskich handlarzy ulicznych na ateńskim placu Nea Smyrni. Jednak ku zdziwieniu tych pierwszych Afrykańczycy, przy wsparciu klientów okolicznych kafejek i kawiarni, odparli atak i przepędzili neonazistów. Przez pewien czas obie grupy czyhały na siebie po przeciwległych stronach placu, po czym grupa na gładko ogolonych troglodytów wycofała się.
Zeszłej nocy w sąsiedniej dzielnicy Kalithea jeden z imigrantów został zaatakowany i pchnięty nożem. W tej samej dzielnicy dwa dni wcześniej grupka neonazistów zaatakowała kilku imigrantów z Egiptu. W odwecie biuro nacjonalistycznej partii Złoty Świt w Patras zostało zaatakowane i zniszczone przez lokalnych antyfaszystów.
Toruń: "Gramy w piłkę nawet w deszcz"
robactwo0, Śro, 2012-05-09 16:53 Kraj | AntyfaszyzmZapraszamy na XIV edycję antyfaszystowskiego turnieju piłkarskiego „GRAMY W PIŁKĘ NAWET W DESZCZ”.
Turniej odbędzie się w Toruniu w dniu 23 czerwca 2012 r (sobota), Start o godzinie 10.00.
Celem imprezy jest stworzenie przestrzeni do wymiany doświadczeń, integracji i możliwości zawarcia nowych znajomości ludzi związanych z ruchem antyfaszystowskim i wolnościowym.
Dążymy do umacniania postaw antyfaszystowskich w lokalnym środowisku a także wśród licznych gości z innych miast i różnych środowisk biorących udział w imprezie.
Mamy nadzieję że nasz turniej przyczyni się do nawiązania nowych i umocnienia starych kontaktów pomiędzy ośrodkami z różnych miast.
Tegoroczna edycja imprezy zbiega się z organizowanymi w Polsce i na Ukrainie mistrzostwami Europy w piłce nożnej. Nie może ten fakt obejść się bez naszego komentarza.
Mistrzostwa Europy są dla nas komercyjnym wydarzeniem zabijającym prawdziwego ducha futbolu. UEFA to potężna firma której głównym celem jest zarabianie pieniędzy. Prawdziwy duch piłki nożnej odnajdywany jest na oddolnych imprezach organizowanych przez pasjonatów.
Uważamy ponadto, że organizowanie tego typu imprezy jak Euro wiąże się z ogromnymi kosztami, na które nasze społeczeństwo nie jest stać. Koszty związane z organizacją mistrzostw, min. budowy stadionów pochłonęły gigantyczne sumy publicznych pieniędzy, które mogły by być wykorzystane w sposób bardziej korzystny dla społeczeństwa. W miastach, gdzie budowane są drogie stadiony zwykli mieszkańcy eksmitowani są ze swoich mieszkań i pozostawieni samym sobie. W kilku miastach powstają plany budowy kontenerów socjalnych, w które upychać się będzie biednych, eksmitowanych ludzi. Taka polityka państwa jest formą dyskryminacji. Dyskryminacji ze względu na status społeczny. Nie ma na to naszej zgody. Bardziej niż stadionów i innych niepotrzebnych inwestycji potrzebne są mieszkania socjalne, utrzymanie likwidowanych przedszkoli i szkół, oraz polityka miast dbająca o ludzi.
ZAMIAST DROGICH STADIONÓW CHCEMY DEMOKRACJI BEZPOŚREDNIEJ !!!
Podczas turnieju odbędzie się piknik antyfaszystowski: (muzyka z płyt, distra, jedzenie, napoje i inne atrakcje).
Turniej możecie współtworzyć też Wy.
Jeśli macie jakieś pomysły którymi chcielibyście urozmaicić imprezę
(propozycja warsztatu, wystawy, wystawienie stoiska informacyjnego etc.) lub po prostu wziąć w nim udział jako drużyna to piszcie śmiało na e-meil kontaktowy. Zapewniamy dobrą zabawę i „jajcarskie” nagrody.
Wieczorem w Pilonie, ul. Bulwar Filadelfijski – liczne atrakcje; min. koncert:
LIFE SCARS
http://www.myspace.com/lifescarspunk
MASSMILICJA
http://massmilicja.wordpress.com/
5000
http://www.youtube.com/watch?v=z6lPY5YgCGY&feature=related
+after ( DJ. FURIA )
Start koncertu ok. 20.00
Wstęp 10 zł
Zgłoszenia drużyn i więcej szczegółów: turniejtorun@o2.pl
Zapraszamy !
Narodowe Automatoły po stronie niemieckiej policji i rządu przeciwko sojusznikom lokatorów
Czytelnik CIA, Wto, 2012-05-08 11:12 Świat | Antyfaszyzm | Blog | Lokatorzy | Rasizm/Nacjonalizm | Ruch anarchistycznyAutonomiczni Nacjonaliści z Polski próbują stawiać się w roli wielkich przeciwników policji. Na swoje demonstracje zabierają antypolicyjne transparenty. Chcą w ten sposób stać się grupą wspieraną przez środowiska kibiców, które dość często są poddawane represjom w celu poprawienia policyjnych statystyk.
Oczywiście Autonomiczni Nacjonaliści sprzeciwiają się (przynajmniej w teorii) tylko polskiej policji. Zupełnie nie przeszkadza im niemiecka policja. Biadolą na swoim portalu o tym jak to źli niemieccy anarchiści przygotowywali się do walk z policją 1 maja.
A teraz uwaga!
Według rewelacji podanych na narodowym portalu, anarchiści użyli... "bomb rurowych o zasięgu 15-20 metrów, które rozlokowali na Kreuzubergu w okolicy swojego miejsca zamieszkania (squaty)".
Policja i Automatoły podają również informacje, że... "obchody zostały wykorzystane do werbowania nowych bojowników". Tak jakby środowisko anarchistyczne prowadziło jakiekolwiek akcje werbunkowe wzorem trockistowskich gazeciarzy.
Nikomu nie przyjdzie oczywiście do głowy, by o podkładanie bomb w dzielnicy zamieszkałej przez wielu anarchistów i imigrantów podejrzewać Narodowo-Socjalistyczne Podziemie.
Cała ta pisanina ma za zadanie oczernienie niemieckich antyfaszystów, którzy poważyli się okazać solidarność z Polakami w Warszawie oraz polskimi imigrantami w Berlinie, którzy są mocno dotknięci problemem eksmisji i są wspierani przez niemiecki ruch lokatorski. Ten ostatni jest mocno powiązany ze środowiskiem, które organizuje na jego rzecz benefity w ramach Antifaschistische Walpurgisnacht.
Źródło: Czerwona Iskra
Ukraina: Anarchistyczny 1 maja w Kijowie
wiatrak, Śro, 2012-05-02 10:20 Świat | Antyfaszyzm | ProtestyAnarchistyczna demonstracja 1 maja w Kijowie zgromadziła 400 uczestników. Demonstracja została zorganizowana niezależnie od organizacji stalinowskich i trockistowskich. Pomysł zorganizowania tej demonstracji wyszedł ze strony środowiska antyfaszystowskiego co spotkało się z dużym entuzjazmem ze strony innych środowisk wolnościowych, feministycznych i ekologicznych.
Podczas marszu solidaryzowano się z represjonowanymi aktywistami w tym z zespołem Pussy Riot oskarżanym o znieważenie Putina.
Podczas demonstracji doszło do nieprzewidzianego incydentu. Nieznany nikomu człowiek zaczął wzywać anarchistyczny pochód do walki o niższe podatki i zwiększenie płacy minimalnej. W tłumie pojawiły się reformistyczne materiały propagandowe.
Odpowiedzią był anarchistyczny postulat zniesienia podatków, zniesienia pracy najemnej i zniesienia wszelkiej władzy państwa. Reakcje były mieszane.
Brighton: Blokada marszu nacjonalistów
robotnik miesiąca, Wto, 2012-04-24 18:47 Świat | Antyfaszyzm | Protesty | Rasizm/NacjonalizmW niedzielne popołudnie 22 kwietnia w nadmorskim miasteczku Brighton, odbył się długo zapowiadany przez nacjonalistów “Marsz dla Anglii”. Jeden z głównych organizatorów, nacjonalistyczna organizacja English Defence League, zapowiadała tłumny najazd prawdziwych patriotów i nacjonalistów z całego kraju. Jakże wielkie rozczarowanie musiało ogarnąć organizatorów gdy na ogólnokrajowy marsz przybyło niewiele powyżej 100 osób.
Na nacjonalistów czekało ponad tysiąc antyfaszystów z postanowieniem blokady marszu. Aby uniknąć zeszłorocznych problemów, kiedy policja otoczyła szczelnym kotłem antyfaszystów, umożliwiając marsz nacjonalistów zaplanowaną trasą, tym razem antyfaszyści przyjęli inną taktykę. Wzdłuż trasy marszu rozciągnięte równolegle grupy bojowych antyfaszystów atakowały marsz z różnych stron, równocześnie blokując front marszu. Doszło do konfrontacji z policją która używając oddziałów konnych, pałek i gazów łzawiących ochraniła marsz i torowała dorgę nacjonalistom. Co kilka metrów marsz był zatrzymywany z powodu blokad.
Relacja z wiecu i represji w Katowicach 14.04
Jaromir, Wto, 2012-04-17 10:54 Kraj | Antyfaszyzm | Blog | RepresjeTekst ukazał się na profilu FB śląskiego muzyka AJKS. Redakcja zmieniła oryginał o poprawione błędy językowe i ortograficzne.
HELL o!!!
No to jesteśmy w domu/domach. Sytuacja wczoraj pokazała, że żyjemy w kraju, gdzie demokracja i wolność słowa to są puste, nic nieznaczące hasła. No, ale po kolei. Zatrzymania na ulicy Stawowej miały bardzo ładny wstęp. Dwie osoby zostały spałowane (jedna kobieta) bez żadnego powodu. Nie pomogły rozłożone ręce i udowodnienie, że nie ma sie niczego przy sobie. Żaden z tych mundurowych kundli nie chciał udzielić nam informacji, dlaczego zostajemy otoczeni kordonem nie robiąc kompletnie nic złego (no chyba, że przebywanie na ulicy Stawowej to zbrodnia). Otoczeni z dwóch stron, od czasu do czasu spychani jeszcze bardziej w ścianę pizzerii, czekaliśmy na autobus policyjny, do którego zapakowano prawie wszystkich sponiewieranych uczestników naszej manifestacji. Z racji tego faktu autobus był baaaardzo mocno przeciążony, ludzie stali w przejściu a o klimatyzacji można było tylko pomarzyć (była ,bo pieski ją odpaliły kiedy zaczęliśmy być wyciągani z busa - więc chcieli zrobić na złość). Nie do przemilczenia pozostaje fakt, że chora na astmę kobieta, pozbawiona inhalatora, została wyśmiana przez "policje", kiedy powiedziała, że zaczyna sie dusić. Jedyną pomocą, jakiej Jej udzielono był fakt, że jako pierwsza mogła trafić na dołek.
Tutaj zaczyna sie kolejny dramat, czyli wspomniany dołek. Jak cele na KWP w Katowicach są może przystosowane do przetrzymywania 3-4 osób, tak przetrzymywanie w zamkniętym pomieszczeniu 11 ludzi to nie wiem... oszczędność tlenu? Bo ten dość szybko sie wyczerpywał. Brak możliwości zwykłego wysikania się (na pytanie, czy można to uczynić otrzymywało się odpowiedź "Siedź ty (tutaj różne mniej lub bardziej cenzuralne słowa)”. Kiedy udało się na chwilkę jednak wyskoczyć (w asyście psa) oczyścić drogi moczowe, musieliśmy się napoić wodą z umywalki obok kibla bo, tu cytat pana "Stróża prawa" - "Co ja mam Ci kurwa catering przywieźć!?"
Na dołku z nami siedział Obywatel Czech (pozdro dla Ciebie). Tutaj policja pokazała jak blisko związana jest ze zjebami spod znaku C18 czy B&H . Przylazł typowy wąs, stary zomowiec i zaczął odzywać się do wspomnianego zioma z Czech jak pijak do psa ( nie ubliżając zwierzętom). "Pepik kurwa wstań", "ty Pepik, chodź tu, no chodź (z charakterystycznym pogwizdywaniem)”. Pogarda i represje stosowane wobec tego człowieka (sam fakt, że wyszedł ostatni) to rozbój w biały dzień. Na całe szczęście udało sie nam zebrać 200 PLN dla Niego, żeby mógł w ogóle wydostać się z dołka. Reasumując. Zero informacji, za co nas zatrzymano, zero wody, jedzenia, nic... za to można było najeść i napoić się bluzgami ciskanymi przez, raz na jakiś czas odwiedzających nas, policjantów. W sumie trudno sie dziwić, skoro dla mediów jesteśmy terrorystami, przy których znaleziono broń i mapy (hehe). Pomijam już stek wyzwisk przy opuszczaniu celi- "Jeszcze sie pedały pocałujcie" i chamstwo (ale również indolencje) psów przy wypisywaniu protokołów.
Wspomniałem na początku, że demokracji w tym kraju nie ma. Ano nie ma. Sam mandat, na którym widnieje: "uczestnictwo w legalnej demonstracji i przeszkadzanie w innej legalnej demonstracji" mówi za siebie. Poza tym nikt z ludzi sympatyzujących z B&H czy C18 nie został nawet tknięty przez psiarnię (a podobno nazizm w tym pierdolniku jest zabroniony). Z nas zrobiono medialnie jak zwykle terrorystów w maskach i "babę jagę" do straszenia młodych patriotów. "Naziole i policja , przyjaźni coraz więcej".
Pozdrawiam wszystkich już znanych i tych nowopoznanych wczoraj w busie i pod celą. Przegrana bitwa nie oznacza przegranej wojny . Blokowaliśmy, Blokujemy, Blokować będziemy! Trzymajcie się.
Rosja: Prawicowi nożownicy atakują
wiatrak, Wto, 2012-04-17 07:48 Świat | Antyfaszyzm | Rasizm/Nacjonalizm | Ruch anarchistycznyKiedy w Białymstoku odbywała się demonstracja antyfaszystowska jako sprzeciw wobec terrorystom z Blood & Honor atakującym ludzi maczetami za przyzwoleniem władz w Ufie (stolicy autonomicznej Baszkirii) doszło do napadu pseudokibiców na grupę działaczy społecznych i antyfaszystów. Dwudziestu napastników raniło nożami sześć osób.
Nie jest to pierwszy atak ostatnimi czasy. 31 marca nacjonaliści próbowali atakować demonstrację anarchistyczną, a kilka dni później jeden z antyfaszystów został napadnięty w okolicach własnego miejsca zamieszkania.
Nacjonaliści za każdym razem atakowali z zaskoczenia i z dwu lub trzykrotną przewagą liczebną. W Ufie, która jest miastem zamieszkałym przez kilka narodowości, a Rosjanie-Europejczycy stanowią mniejszość od lat nie było ulicznej wojny między lewicą, a prawicą.
Wiele wskazuje na to, że komuś zależy na jej rozpętaniu.
Gliwice CKN 13: Spotkanie dla uczestników katowickiego Wiecu Antyrasistowskiego
Alan, Wto, 2012-04-17 04:05 AntyfaszyzmW dniu 17 kwietnia, tj. wtorek, o godz. 18.00 na CKN ‘13’ w Gliwicach, odbędzie się spotkanie dla wszystkich zatrzymanych osób w związku z Wiecem Antyrasistowskim, który odbył się 14 kwietnia w Katowicach.
Porozmawiamy o czynnościach, które należy powziąć w związku z zatrzymaniami, przyjętymi mandatami, ich odmową, oraz zastanowimy się nad innymi kwestiami, które pomogą nam wspólnie uporać się z zaistniałą sytuacją.
Prosimy o przygotowanie przed spotkaniem szkicu relacji uczestniczenia w wiecu, forma pisemna pozwoli nam ustalić ważne kwestie.
Osoby, które nie mogą stawić się na spotkaniu, proszone są o wysłanie swoich relacji na mail: akcja_katowice@riseup.net
Przypominamy, że ciągle można zgłaszać się na numer: 881 362 595
Kędzierzyn-Koźle: Prawicowa nagonka na nauczycielkę
XaViER, Pon, 2012-04-16 10:16 Kraj | Antyfaszyzm | Rasizm/NacjonalizmOd kilkunastu dni w Kędzierzynie-Koźlu trwa prawicowa nagonka na nauczycielkę angielskiego w kozielskim ogólniaku, Marzannę Pogorzelską rozpętana przez lokalny brukowiec 7 Dni, który zwykle zajmuje się tematami nieco bardziej przyziemnymi (w stylu krwiożerczy dzik atakuje dzieci).
Poszło o wypowiedź dla Gazety Wyborczej w którym nauczycielka skrytykowała tekst piosenki "Urodziłem się w Polsce" zespołu Złe Psy. Oceniła: "Piosenka ta jak dla mnie jest bardzo ksenofobiczna i pseudopatriotyczna. Bycie dumnym z rzeczy, na które nie mamy wpływu, jak miejsce urodzenia, jest dla mnie niezrozumiałe, podobnie jak odgrażanie się, że "ale jeszcze my żyjemy, wszystkim wkoło pokażemy". Ten model polskości i patriotyzmu - bezrefleksyjny i poszukujący wrogów rzekomo zagrożonej polskości - jest mi zupełnie obcy". Dodajmy, że o wypowiedź poproszoną ją w związku z faktem odmowy puszczania tej piosenki przez Radio Opole.
Lokalny brukowiec napisał, że nauczycielka uważa, przekręcając jej słowa, "patriotów za idiotów" i że to skandal, że ktoś taki uczy w szkole. Do ataku bardzo chętnie przyłączyli się prawicowi politycy, m.in. poseł PiS Sławomir Kłosowski, były kurator i były wiceminister edukacji, który ma zamiar interweniować w tej sprawie w kuratorium i dyrekcji szkoły. Przypomnijmy, że z prawicą nauczycielka już wcześniej miała krótkie spięcie, gdy w 2007 roku wysłała do ówczesnego ministra oświaty Romana Giertycha donos na samą siebie za "szerzenie tolerancji". Oburzony jest także Paweł Kukiz, nowe-stare odkrycie sceny narodowej.
Białystok: Demonstracja antyrasistowska
XaViER, Nie, 2012-04-15 09:50 Kraj | Antyfaszyzm | Protestydemonstracja antyrasistowska w związku z ostatnimi przypadkami pobić i morderstwa.
W niedzielę, w Białymstoku na Rynku Kościuszki o godzinie 13.00 rozpoczęła sięRelacja wideo z wydarzeń 15 kwietnia
Aktualizacje
15.15 Demonstracja została zakończona.
14.55 Na Rynku Kościuszki trwa wiec i przemówienia. M.in. na temat potrzeby rozszerzania walk i zaplecza społecznego, o potrzebie pracy pozytywnej i solidarności także poza tematami stricte antyfaszystowskimi, ponieważ faszyzm ma swoje określone źródła w systemie. Przemawiający podkreślają rolę jaką odgrywają bojówki faszystowskie m.in. w atakowaniu związkowców i jaką rolę pełnią pomagając władzom w rozbijaniu jedności walk pracowniczych, czy generalnie walk społecznych i pacyfikowaniu ruchów emancypacyjnych.
Oświadczenie antyfaszystów po demonstracji w Katowicach
Czytelnik CIA, Nie, 2012-04-15 08:54 Kraj | Antyfaszyzm | Publicystyka14 kwietnia w Katowicach antyfaszyści planowali zatrzymać nacjonalistyczny marsz ONR-u. Prowokacyjny pochód obrażał nie tylko Ślązaków, ale też dużą część mieszkańców tego kraju. Szerzył hasła i symbole rasistowskie, ksenofobiczne i homofobiczne, a także, jak pokazały wcześniejsze dokonania narodowych radykałów, stanowił też zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców miasta.
Polska krwi i dyshonoru
Akai47, Sob, 2012-04-14 23:08 Antyfaszyzm | PublicystykaNie wolno nie reagować na kolejne incydenty nazistowskiego terroru w naszym kraju. Organizacja nazywająca się „Krew i honor” to naprawdę jedna z największych hańb w Polsce. Ta organizacja bezpośrednio powołuje się na nazizm, ideologię, która jest odpowiedzialna za okrutną śmierć milionów ludzi, m.in. milionów Polaków, uznawanych za przedstawicieli „gorszej rasy”, godnej tylko, by żyć na służbie wobec „aryjskiej rasy panów”.
Te oczywiste fakty nie są chyba ważne dla tej organizacji, która uważa za swoją misję walkę o „aryjską kulturę”. Ich ideologia jest zlepkiem idiotyzmów inspirowanych nienawiścią na podłożu rasistowskim. Jest to ideologia terroru i ludobójstwa, hierarchii rasowej – primitywna, nie oparta na jakichkolwiek logicznych przesłankach. To ideologia tworzenia elit wokoł przypadkowych czynników, takich jak rasa. W międzyczasie, istnieją realne elity… bankierzy, politycy, bogacze, którzy rządzą światem, pozostawiając miliony ludzi w nędzy i niewoli ekonomicznej. Organizacje takie jak Krew i Honor i inne im podobne, są zupełnymi impotentami wobec tych prawdziwych elit. Jeśli w ogóle odnoszą się do nich, to zwykle przez przymat nacjonalistyczny – dla nich to nie bankierzy z którymi trzeba walczyć, tylko sztuczne podkategorie, takie jak „żydowscy bankierzy” itd. To pokazuje, że tak naprawdę, nie zależy im na zniesieniu elit, ale na ich wymianie, tak by elitą stała się wymarzona „aryjska rasa”. Są chyba przekonani, że będąc w awangardzie ideologii nazistowskiej, kiedyś sami znajdą się w elicie. Wygląda to jak próba ucieczki od rzeczywistości: większość z nich jest gówno warta w oczach obecnej elity, są jedynie bezmózgą tanią siłą roboczą, której trzeba się szybko pozbyć, gdy się zestarzeje.
W walce z tą idiotyczną nazistowską ideologią, potrzebujemy czegoś więcej niż antyrasizm. Oczywiście warto obnażać rasistowską ideologię, lecz konieczna jest również analiza klasowa, gdyż rasistowską ideologię często podchwytują ludzie ubodzy, którym łatwiej jest przyjąć, że wyzyskuje ich ktoś obcy. Niełatwo jest przyznać, że wróg może być „swój” i być obojętny w kwestii tego, kogo wyzyskuje. A wyzyskiwani będą wszsycy ci, którzy nie potrafią się zorganizować i zjednoczyć we wspólnej walce. Gdy ludzie zostaną podzieleni według ras, narodowości i krajów, łatwiej jest wykorzystywać jednych przeciw drugim i w ten sposób ich pokonać.
Gdy widzę takie problemy socjalne, nie chcę zostawać w domu i mówić sobie, że nic nie da się zrobić. Zmiany są możliwe, nawet jeśli horyzonty działania nie są w Polsce zbyt ciekawe. Musimy budować zdolność oporu. Dlatego ja i wielu moich kolegów z ZSP w Warszawie będziemy aktywnie wspierać akcje takie jak demonstracja 15 kwietnia w Białymstoku. Nie wolno nam milczeć w takich sprawach, nie wolno nie reagować na coraz liczniejsze incydenty przemocy oparte na ideologii nienawiści, rasizmu i nacjonalizmu, ideologii elit, której nie możemy zaakceptować.
Ale także muszę dodać, że walka z rasizmem i nacjonalizmem, to tylko część walki o stworzenie egalitarnego społeczeństwa, jak najbardziej popieram inicjatywy, takie jak antyrządowa i antykapitalistyczna demonstracja 1 majowa, która odbędzie się tym roku w Warszawie. My także będziemy tam i mamy nadzieję, że ludzie nie będą obojętni i pokażą swój sprzeciw. W tym roku, bezmózgowcy nacjonaliści-autonomiści także wyjdą na ulice, więc uczestnictwo w 1 majowej demonstracji, to także jest akt oporu przeciw ich próbie terroryzowania ludzi o równościowych poglądach.
Dzisiejszą Polskę możemy określić jako kraj hańby w wielu aspektach. Niech nie stanie się tak, że kolejną hańbą będzie brak aktywnej opozycji równościowej, oraz brak oddolnych inicjatyw i organizacji na 1 maja.