Dyskryminacja

Uzbekistan: Uwięziono działacza organizacji walczącej z AIDS

Świat | Dyskryminacja | Represje

Na forum Pozytywni.net pojawiła się inicjatywa wsparcia dla Maxima Popova, skazanego na 7 lat więzienia uzbeckiego aktywistę. Został on skazany za rozpowszechniaine broszury na temat tego, jak uchronić się przed zakażeniem wirusem HIV.

Dnia 31 marca organizowana jest akcja wysyłania listów protestacyjnych do Ambasady Uzbekistanu. Tekst przykładowego protestu poniżej.

Maxim Popov stworzył na zlecenie UNICEF i Światowego Funduszu ds. Walki z AIDS materiał dotyczący profilaktyki zawierający m.in., instrukcję jak używać prezerwatyw oraz apel do narkomanów, by używali sterylnych, jednorazowych igieł. Popova aresztowano w styczniu 2009 r. Wyrok zapadł we wrześniu, ale dopiero po pięciu miesiącach wiadomość o jego losie dotarła do rodziny i opinii publicznej.

Popov to 28 letni psycholog, działacz organizacji pozarządowej o nazwie Izis, znanej w Uzbekistanie z aktywnej pracy z osobami uzależnionymi od narkotyków i uprawiającymi prostytucję. Jego publikacja nosi tytuł “HIV i AIDS, dziś”. Władze Uzbekistanu uznały, że treść broszury “zachęca do niemoralnych zachowań” oraz “motywuje młodzież do odkrywania narkotyków i środków psychotropowych”. Popov został skazany za nakłanianie do nielegalnego używania igieł oraz nielegalne wykorzystanie środków finansowych. Według jednego z działaczy, który pracował razem z Popovem, cały nakład broszury został skonfiskowany i spalony, zaś sąd zabronił rozpowszechniania podobnych treści.

Bułgaria: Demonstracja solidarnościowa z represjonowanymi imigrantami

Świat | Dyskryminacja | Protesty | Ruch anarchistyczny

W sobotę 20 marca w Sofii miała miejsce demonstracja pod Centrum Czasowego Osadzenia Cudzoziemców w dzielnicy Busmanci. Akcja miała miejsce pomiędzy 11 a 13 i została zorganizowana przeciw samowoli organów represji, nieludzkim warunkom przetrzymywania i przepisom, które umożliwiają zatrzymywanie "obcych". Demonstrację, która zgromadziła 40 osób zorganizował Komitet Inicjatyw Społecznych i bułgarska Federacja Anarchistyczna. Nie stawili się, pomimo wysyłanych wcześniej informacji, żadni przedstawiciele mediów. Filmował za to czujny funkcjonariusz policji. Zdjęcia z demonstracji dostępne TUTAJ.

Przetrzymywani usłyszeli protestujących, pojawili się w oknach, dziękowali i pokazywali przez kraty znak zwycięstwa. wysuwali przez kraty ręce związane podartymi prześcieradłami i usta zakneblowane szmatami, co miało symbolizować ich zniewolenie. Wywiesili również samorobotny banner z napisem "Wolność dla Busmantzi" i narysowaną flagą anarchistyczną. Protestujący odczytali przez megafon okolicznościowy numer gazetki "Wolna myśl". Skandowali hasła po bułgarsku i angielsku, m.in. "Żaden człowiek nie jest nielegalny", "Papiery dla wszystkich, albo żadnych papierów", "Busmantzi - Guantanamo", "No borders, no nations stop deportation".

Policja nie interweniowała. Gdy anarchiści odchodzili, powiedzieli przez megafon: "wrócimy, to dopiero początek". Uwięzieni ludzie długo stali w oknach skandując "Dziękujemy". Był to pierwszy protest w Bułgarii w temacie praw imigrantów i uchodźców.

Niemcy: Deportacja Romów do Kosowa

Świat | Dyskryminacja

18 marca na lotnisku w Dusseldorfie miała miejsce akcja protestacyjna grupy samby przeciwko deportacji 150 Romów do Kosowa. Deportacji dokonały czeskie linie lotnicze specjalnym wyczarterowanym samolotem.

Deportacje objęły również rodziny, których dzieci urodziły się w Niemczech i które mieszkały w Niemczech od 10 lat. Jedna rodzina uniknęła deportacji korzystając z azylu udzielonego przez jeden z kościołów.

Według rządowych decyzji, „kontyngent” 2,5 tys. Romów ma być deportowany każdego roku do Kosowa.

http://de.indymedia.org/2010/03/276057.shtml

Turcja: Premier grozi deportacją Ormian

Świat | Dyskryminacja | Prawa pracownika | Rasizm/Nacjonalizm | Tacy są politycy

Premier Turcji Erdogan podczas swojej wizyty w Wielkiej Brytanii zagroził w wywiadzie dla BBC, że jeśli zachodnie państwa nadal będą uznawać ludobójstwo Ormian z 1915 r., władze tureckie mogą deportować ormiańskich imigrantów pracujących w Turcji.

Jak skomentował Mikail Firtinaci w swoim poście w serwisie libcom.org, nowoczesne państwo tureckie powstało na bazie masakry ormiańskich chłopów. W czasie pierwszej wojny światowej, elity rządzące Turcją zorganizowały najgorszy do tych czasów akt ludobójstwa zabijając około miliona Ormian żyjących w Anatolii, w tym najbardziej uświadomioną część klasy robotniczej Imperium. Ormianie stanowili też dużą część właścicieli ziemskich i burżuazji. Dzięki temu, doszło do wzbogacenia elit tureckich, które związały się z państwem swego rodzaju „paktem krwi” i utwierdziły narrację „tureckości”. Ta państwotwórcza narracja jest nadal wykorzystywana przeciw Ormianom.

Większość Ormian mieszkających w Turcji emigrowało z Armenii po upadku ZSRR. Większość imigrantów, to kobiety wykonujące prace domowe za stawki około 200-300 euro. Szacuje się, że w Turcji jest ich około 100 tys. (libcom.org)

Hiszpania: Protest imigrantów zajmujących się drobnym handlem ulicznym

Świat | Dyskryminacja | Protesty

Dzisiaj w wielu miastach Hiszpanii odbyły się demonstracje imigrantów, którzy na co dzień zajmują się nielegalnym handlem ulicznym znanym jako top-manta (Manta po hiszpańsku znaczy koc, obrus). Sprzedaż pirackich płyt CD oraz DVD i innych podrobionych produktów, jest uważane za przestępstwo według hiszpańskiego kodeksu karnego. Za samo wystawienie takich produktów, grozi od 6 miesięcy do 2 lat więzienia (zamieniane na wydalenie z kraju wraz z zakazem wjazdu na terytorium Schengen) oraz wysokie kary za łamanie praw autorskich.

Protestujący zwrócili uwagę, że zajmują się tym sposobem handlu, gdyż jest on jedyną pracą, dzięki której mogą się utrzymać. Imigranci "bez papierów" nie mogą być zatrudnieni legalnie, co za tym idzie nie obowiązuje ich hiszpański kodeks pracy i zapisane w nim podstawowe prawa pracownicze i związkowe.

AlterKino: Russia 88

Świat | Dyskryminacja | Rasizm/Nacjonalizm | Represje

Grupa nazi-skinheadów pod nazwą ” Rosja 88″ kręci propagandowy film w celu zamieszczenia go w internecie. Kamera filmuje życie grupy oraz fakt, jak ludzie akceptują działania skrajnej prawicy, stopniowo przyzwyczajając się do ich aktywności. Lider grupy – Sztyr, dowiaduje się, że jego siostra spotyka się z chłopakiem pochodzenia gruzińskiego. Rodzinna historia przeradza się w tragedię. Kamera towarzyszy bohaterom do samego końca.

Akcja filmu pochodzi z wyobraźni reżysera, ale film oparty jest na faktach obecnego życia w Rosji.

Film z polskimi napisami.

http://alterkino.org/russia-88

Chory na raka zwolniony w WalMart za medyczną marijuanę

Świat | Dyskryminacja | Prawa pracownika | Ubóstwo

Pomimo tego, że w stanie Michigan medyczna marijuana jest legalna, WalMart zwolnił pracownika chorego na raka, u którego test narkotykowy wykazał przyjmowanie narkotyku zaleconego mu przez doktora. "Zostałem zwolniony ponieważ przeszedłem niepomyślnie monitoring antynarkotykowy" - mówi Joseph Casias. W 2008 roku otrzymał tytuł pracownika roku w oddziale w Nattle Creek pomimo tego, że już wtedy cierpiał na raka zatok i nieoperacyjny guz mózgu. Na polecenie lekarza, Casias legalnie używa marijuany, by zmniejszyć doskwierający mu ból.

"To bardzo pomaga" - mówi Casias - "Używam jej by uśmierzyć ból. By poczuć się bardziej komfortowo i być osobą aktywną."Casias twierdzi, że chodził do pracy każdego dnia od 5 lat, gdy zaczął pracować w WalMarcie. "Dałem im wszysko. Codziennie 110%. Robiłem wszystko co mi kazano. Więcej, niż mi kazano. 12 - 14 godzina na dobę.". W listopadzie ubiegłego roku Casias skręcił kolano na terenie sklepu. Podczas rutynowego badania na narkotyki przeprowadzanego podczas wszystkich wypadków w pracy wykazano w jego ustroju obecność substancji czynnych marijuany. Casias pokazał managerom kartę medyczną uprawniającą go do używania narkotyku, ale i tak został zwolniony. "Powiedzieli mi, że nie akceptują i nie uznają pozwolenia na medyczną marijuanę."

Białystok: Kobieta wyrzucona z pracy za ciążę

Kraj | Dyskryminacja | Prawa kobiet/Feminizm | Prawa pracownika

Pani Iza z Białegostoku czuje się oszukana, bo – jak twierdzi – w momencie, kiedy powiedziała szefowi o ciąży, ten zapewniał, że we wszystkim jej pomoże. Miał więc zaproponować nowe warunki pracy (kobieta miała prowadzić sprzedaż nie z biura, lecz z domu). Warunek był tylko jeden: zmiana formy zatrudnienia (z umowy o pracę na umowę-zlecenie). Gdy kobieta zgodziła się na to i podpisała umowę zlecenie, jeszcze tego samego dnia usłyszała, że może czuć się zwolniona.

Pani Iza chciała pojednania z pracodawcą, bo – jak mówi – ma na utrzymaniu 4-letnią córeczkę i bezrobotnego męża. Postanowiła więc umówić się na spotkanie z szefem oraz z jego żoną. Okazuje się, że była to bardzo burzliwa rozmowa, co potwierdza nagranie. - Ty jawnie próbujesz nas w ch... zrobić – usłyszała kobieta. Padły też argumenty za jej zwolnieniem: - Jesteś w ciąży i jesteś chroniona, tak? Będziesz chodzić, potem będziesz się źle czuła, potem będziesz musiała jechać na badania, będziesz robić cuda-niewidy… [posłuchaj nagrania]

W świetle przepisów, pracodawca nie może zwolnić ciężarnej kobiety. Sprawą zajęła Państwowa Inspekcja Pracy oraz sąd pracy.

Manifa Olsztyn 2010

Kraj | Dyskryminacja | Prawa kobiet/Feminizm | Protesty

7 marca z okazji setnej rocznicy ustanowienia Dnia Kobiet ulicami Olsztyna przemaszerowała pierwsza Manifa.

Na miejscu zbiórki stawiło się około 150 osób. Kobiety i mężczyźni w różnym wieku przyszli zaprotestować przeciwko dyskryminacji kobiet oraz pokazać, że nie zamierzają się godzić z taką sytuacją.

Akcja odbywała się pod hasłem: „Solidarne w kryzysie, solidarne w walce”. Kolorowa i głośna manifestacja z masą transparentów ruszyła z Mostu Jana o godz 12:oo. Manifa przemaszerowała głównymi ulicami Olsztyna, spotykając się z wyraźną sympatią przechodniów oraz wielkim zainteresowaniem mediów. Wielu z nich dołączyło do barwnego korowodu. Aktywistki odczytały oświadczenia, skandowane były różne hasła, między innymi: „równa praca, równa płaca”, „chcemy zdrowia nie zdrowasiek”, „nasz głos nasz los”. Uczestnicy domagali się spełnienia postulatów mających na celu poprawę sytuacji zdrowotnej oraz ekonomicznej kobiet. Akcja miała na celu ukazanie, że nie będzie już więcej tolerowana sytuacja gdzie kler lub politycy decydują o naszym losie. Organizatorki nie zapomniały również zaznaczyć, że walczą o prawa mniejszości seksualnych i grup marginalizowanych społecznie.

ALTERGODZINA - o "śmieciowych" warunkach pracy (mp3)

Kraj | Audio | Dyskryminacja | Gospodarka | Prawa pracownika | Represje | Ruch anarchistyczny | Strajk

W audycji rozmawialiśmyy o prawach pracowniczych i ich ochronie w sytuacjach, kiedy pracownikom nie proponuje się umów o pracę, lecz umowy cywilno-prawne (o dzieło lub zlecenie), a także o "śmieciowych" warunkach pracy oraz o tym, jak się przed nimi bronić. Dyskusja toczyła się w kontekście warunków pracy w sieci barów Green Way oraz związanego z tym, niedawnego protestu, jaki miał miejsce we Wrocławiu. Udział w audycji wzięła jedna z oszukanych przez Green Way pracownic oraz aktywista Związku Syndykalistów Polski.

ALTERGODZINA - o "śmieciowych" warunkach pracy (mp3)

Rządowy projekt zmian w ustawie o cudzoziemcach

Dyskryminacja

Sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych rozpoczęła wczoraj prace nad rządowym projektem zmian w ustawie o cudzoziemcach.

W myśl nowych przepisów cudzoziemiec ubiegający się o prawo pobytu lub pracy w Polsce nie dostanie wizy na wjazd do naszego kraju, jeśli nie przedstawi polisy ubezpieczenia zdrowotnego na minimum 30 tys. euro, ważnej przez cały okres planowanego pobytu. Polisa ma pokryć koszty związane z powrotem cudzoziemca do kraju pochodzenia z powodów medycznych oraz udzieleniem mu pomocy medycznej.

Funkcjonariusze policji, Straży Granicznej, celnicy oraz pracownicy urzędów ds. cudzoziemców czy urzędów wojewódzkich będą mieli obowiązek zeskanować linie papilarne kontrolowanego, jeżeli cudzoziemiec jest "podejrzany". Linie papilarne zostaną sprawdzone w Wizowym Systemie Informacyjnym VIS i pozwolą na szybką identyfikację obcokrajowca. Po wejściu w życie nowych przepisów (możliwe już w kwietniu) do urzędów celnych i urzędów ds. cudzoziemców ma trafić kilkaset skanerów.

Izrael/Palestyna - zniszczenie palestyńskiej dzielnicy "przełożone"

Świat | Dyskryminacja | Ubóstwo

Nir Barkat, burmistrz Jerozolimy, jak sam mówi na polecenie premiera Benjamina Netanyahu, odroczył plany wyburzenia palestyńskiej dzielnicy Silwan w okupowanej przez Izrael od 1967 roku Wschodniej Jerozolimie. Palestyńskie domostwa stanowiące część jerozolimskiego Starego Miasta (przez zamieszkujących je Arabów zwanego al-Bustan) miały ustąpić miejsca parkowi z hotelami i centrami biznesowymi co miało "upiększyć" dzielnicę.

Sprawa stała się głośna dzięki oddolnej kampanii społecznej. Ta zaś odbiła się echem w społeczności międzynarodowej i Izrael spotkał się z krytyką nawet swoich sojuszników. Netanyahu miał poprosić Barkata by ten "przełożył" plany i dał sobie czas na negocjacje z mieszkańcami. Ci jednak nie mają wątpliwości, że władze, które utrzymują, że zabudowania w Silwan wzniesiono nielegalnie spróbują przeforsować plan później.

Silwan nie jest jedyną dzielnicą arabską w okupowanej Wschodniej Jerozolimie, z której władze chcą pozbyć się ubogiej ludności arabskiej celem "upiększania" miasta. Inną jest Sheikh Jarrah, w której trwa stopniowy proces wywłaszczania. Obecnie władze są w trakcie procedury odbioru gruntów palestyńskiego właściciela by wybudować na nich parking dla żydowskich osadników. Miniony piątek był dniem manifestacji, w której około 80 osób przemaszerowało z centrum Jerozolimy do Sheikh Jarrah (świętując przy tym żydowskie święto Purim) gdzie spotkało dalszych 100 manifestantów.Demonstracje w tej dzielnicy kończyły się już starciami tym razem gliny ograniczyły się do blokowania jednej z ulic. Nie było aresztowań.

Wyrok Trybunału w Strasburgu w sprawie możliwości dziedziczenia tytułu najmu po partnerze tej samej płci

Kraj | Dyskryminacja | Lokatorzy

Brak możliwości dziedziczenia przez partnerów homoseksualnych narusza Konwencję Praw Człowieka i Podstawowych Wolności - orzekł Trybunał w Strasburgu. Badał sprawę Piotra Kozaka domagającego się prawa do dziedziczenia mieszkania komunalnego po zmarłym partnerze.
Władze Szczecina nie przyznały mu takiego prawa po śmierci partnera, nakazując eksmisję. Skierowały też sprawę do sądu. Sąd Rejonowy w Szczecinie uznał, że mężczyzna nie ma prawa do tego mieszkania, gdyż przysługiwałoby ono jedynie parom heteroseksualnym, żyjącym w konkubinacie.

Sąd zaznaczył, że polskie prawo nie uznaje związków osób tej samej płci. Sąd okręgowy oddalił apelację.

Mężczyzna w 2001 roku skierował skargę do Trybunału w Strasburgu, uznając że w jego przypadku doszło do naruszenia art. 14 Konwencji, dotyczącego zakazu dyskryminacji oraz art. 8 - traktującego o poszanowaniu prawa do życia rodzinnego.

AlterKino.org: Zastrzelić Gazę (To Shoot An Elephant)

Świat | Dyskryminacja | Militaryzm | Rasizm/Nacjonalizm | Represje | Tacy są politycy | Ubóstwo

Wstrząsający dokument Alberto Arce i Mohammmada Rujailaha, który zabiera nas wprost do serca konfliktu izraelsko-palestyńskiego, na kilka dni po wygaśnięciu rozejmu między Izraelem i Hamasem w grudniu 2008 roku.

Skupiając się na codziennym życiu Palestyńczyków pod oblężeniem, Zastrzelić Gazę dekonstruuje kolonialne mity represyjnej polityki Izraela: twórcy filmu jako jedni z nielicznych cudzoziemców przedostają się do oblężonej Strefy mimo izraelskiej blokady zagranicznych mediów i organizacji humanitarnych. Tym samym ich naoczne świadectwo zdarzeń z operacji Płynny Ołów jawi się jako bezcenne wobec odpowiednio sfabrykowanych informacji, które świat konsumował z musu przez dwadzieścia jeden dni oblężenia.

Alberto Arce: zdecydowaliśmy, że dołączymy do ekipy karetek pogotowia, konfrontując się w wyobraźni z tymi dziennikarzami, którzy piszą raporty chroniąc się na tyłach wojsk. Każdy może wybrać stronę, z której zdaje relację.

http://alterkino.org/

Islamofob w TVP Info, czyli Bogusław Wolniewicz w akcji

Kraj | Blog | Dyskryminacja | Klerykalizm

Ręce opadają. Islamofob (w oficjalnym ujęciu "filozof religii"), Bogusław Wolniewicz w akcji. Osądźcie sami.

Kanał XML