Dyskryminacja

Utrzymanie dyskryminacji pracowników tymczasowych nadal pozostaje polityką Unii

Świat | Dyskryminacja | Gospodarka | Prawa pracownika

W zeszłym tygodniu w Brukseli miały miejsce negocjacje ministrów państw członkowskich dotyczące zmian prawodawstwa, które przyznawałyby pracownikom tymczasowym prawa przysługujące pracownikom zatrudnionym na stałe umowy. Nie doszło do porozumienia z powodu sprzeciwu Wielkiej Brytanii.

Rząd Wielkiej Brytanii jest zdania, że przyznanie pełni praw pracownikom tymczasowym może zaszkodzić konkurencyjności gospodarki i spowodować utratę miejsc pracy. Konfederacja Brytyjskiego Przemysłu (CIB) wspiera to stanowisko. W podobny sposób CIB sprzeciwiało się wprowadzeniu stawek minimalnych, twierdząc, że wpłynie to na utratę miejsc pracy. Nic podobnego nie miało jednak miejsca po wprowadzeniu stawki minimalnej w Wielkiej Brytanii.

Wśród praw, których dotyczyła dyrektywa jest prawo do równego wynagrodzenia, otrzymywania szkoleń, emerytur i równej liczby dni wolnych, jak osoby zatrudnione na stałe. O dyrektywie ministrowie UE będą ponownie dyskutować w 2008 r.

Renty

Blog | Dyskryminacja

Po 5 latach i trzech miesiącach walki z ZUS - em uzyskałem prawo do " jałmużny " - bo nijak inaczej nie da się tego nazwać, zwanej przez urzędników rentą w drodze wyjątku. Odbyło się 8 rozpraw sądowych, w wyniku których uzyskałem wreszcie rentę (?). Jestem człkowicie niezdolny do pracy, mam I grupę inwalidzką, ponad 30 lat stażu pracy ( w tym 15 w warunkach uciążliwych dla zdrowia ). A na drodze do normalnej renty stanął kuriozalny przepis żądający wykazaniem się 5 latami pracy w ostatnich 10 latach przed złożeniem wniosku o rentę. Mnie zabrakło kulku miesięcy i nieważy był ogólny staż pracy.Renta w drodze wyjątku:
1. jest najniższą z możliwych ( 597 zł brutto )
2. nie wolno mi dorobić ani grosza
3. nie dziedziczą jej dzieci.
Nieważne okazały się płacone przez 30 lat składki, nieważny stan zdrowia. Procedury były przeciągane do granic możliwości. Urzędnicy ZUS nie chcą udostępnić tekstów ustaw, na których oparte są przepisy odnośnie tejże renty. Nie odpowiadają na zadane pytania, lecz formułują odpowiedzi według własnego widzimisię. Do tego jest kompletny brak jakiejkolwiek pomocy prawnej - przez 5 lat wojowania byłem zupełnie sam. Tymczasem za nasze składki, czyli za nasze pieniądze ZUS wynajmuje prawników, których jedynym zadaniem jest walka z nami - potencjalnymi rencistami .
Sam niewiele zwojuję, a mam zamiar składać skargę konstytucyjną na przepisy stosowane w ZUS. Szukam ludzi, których również dotknęła ręka " sprawiedliwości " ZUS, do wspólnego zadziałania.
Te przepisy, to jawne dyskryminowanie niemałej przecież części społeczeństwa. Jak również przepis, według którego jeżeli zachoruje się w czasie dłuższym, niż 18 miesięcy po ostatnim miejscu pracy, rownież nie ma się prawa do renty. W Konstytucji RP jest mowa o godnym zabezpieczeniu społecznym takich ludzi - no, rzeczywiście jest GODNE - otrzymuje się z MOPS zasiłek stały do 351 zł miesięcznie.
Czekam na odzew.

TK: koniec z emerytalną dyskryminacją mężczyzn

Kraj | Dyskryminacja

Tysiące mężczyzn urodzonych przed 1 stycznia 1949 r. może w 2008 r. zażądać w sądach przyznania im prawa do emerytury w obniżonym wieku. Jest to konsekwencja wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 23 października 2007 r. Trybunał uznał niekonstytucyjność art. 29 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych pozbawiającego mężczyzn posiadających długi staż ubezpieczeniowy prawa do wcześniejszej emerytury na takich samych zasadach jak kobiety.

Bon edukacyjny może doprowadzić do segregacji rasowej dzieci

Kraj | Dyskryminacja | Edukacja/Prawa dziecka | Gospodarka

B. wiceminister edukacji Sławomir Kłosowski złożył do premiera interpelację z wątpliwościami dotyczącymi planów wprowadzenia tzw. bonu edukacyjnego. Zdaniem Kłosowskiego, bon może doprowadzić do segregacji rasowej dzieci w szkołach.

"Mamy bardzo poważne obawy, że bon oświatowy - w ujęciu skrajnie liberalnym - doprowadzi do segregacji rasowej dzieci w szkołach i do tego, że rodzice - zwłaszcza na terenach wiejskich - będą musieli dowozić dzieci po kilkadziesiąt kilometrów" - oświadczył Kłosowski na konferencji prasowej w Opolu.

Dodał, że wątpliwości dotyczące spraw bonu edukacyjnego zostały skierowane do premiera Donalda Tuska w formie interpelacji.

"Żeby nie był to taki "ślepy pęd" w kierunku bonu. Pani minister Hall jest uznawana za ogromną zwolenniczkę prywatyzacji oświaty - inaczej mówiąc oświaty niepublicznej. Pytanie brzmi, czy to nie przyniesie polskiej młodzieży szkód i nie doprowadzi do sytuacji, gdzie państwo polskie dzieli młodzież na lepszą i gorszą" - powiedział Kłosowski.

Ateny: Demonstracja anarchistów po zabójstwie imigranta

Świat | Dyskryminacja

Ponad 200 osób uczestniczyło w demonstracji "zero tolerancji dla zabójców w mundurach", która została zorganizowana przez przez anarchistów po zabójstwie 14-letniego imigranta z Afganistanu przez uzbrojonego w nóż funkcjonariusza straży przybrzeżnej w porcie Patras.

Demonstracja wyruszyła spod uniwersytetu w Atenach i została zablokowana przez straż przybrzeżną i oddziały policji, zanim dotarła do portu. Anarchiści zaatakowali stróżów prawa kamieniami i farbą - dwóch zostało rannych, reszta się wycofała. Demonstracja doszła pod port Patras, gdzie się zakończyła.

Korea: Represje wobec związku imigrantów

Świat | Dyskryminacja | Prawa pracownika | Protesty

27 listopada troje liderów koreańskiego związku pracowników-imigrantów MTU zostało aresztowanych. Prezydent związku Kajiman właśnie wyszedł ze swojego domu na demonstrację, która odbywała się przed Urzędem Imigracyjnym, kiedy 10 oficerów z służb imigracyjnych go zatrzymało. W podobnej sytuacji znalazł się sekretarz związku Masum - 20 osób brało udział w jego zatrzymaniu. Raju, wiceprezydent związku, nie zamierzał iść na demonstrację jednak został zatrzymany przed fabryką w której pracuje.

Obecnie związkowcy są zatrzymani w Cheondżu.

Od sierpnia służby imigracyjne aresztują coraz więcej pracowników-imigrantów. Ok. 20 pracowników MTU zostało zatrzymanych od tego czasu.

Koreańska Konfederacja Związków Zawodowych (KCTU) i MTU zorganizowały pikietę przed Urzędem Imigracyjnym, domagając się uwolnienia zatrzymanych związkowców.

KCTU prosi o wsparcie. Informacje i list protestacyjny publikujemy poniżej:

O podwyżkach dla nauczycieli (wywiad)

Kraj | Blog | Dyskryminacja | Prawa pracownika | Protesty

poniżej wywiad z NTO:

Nauczyciele chcą podwyżek o 50 procent

- Minister edukacji Katarzyna Hall zapowiedziała, że na razie nauczyciele dostaną tylko 3,3 proc. podwyżki, a kolejne 6 proc. po obniżeniu składki rentowej. Jak reagują na te prognozy pedagodzy?
- Nie możemy być z tego zadowoleni, bo już przed wyborami "Solidarność” podpisała z rządem PiS porozumienie, z którego wynikało, że nauczyciele dostaną 9,3 proc. podwyżki. Wtedy mówiliśmy stanowczo, że to nas nie zadowala. Nie zmieniliśmy zdania.

- ... i śpiewacie starą kabaretową piosenkę: "Czy warto było zmieniać rząd?”.
- Nie bardzo chce nam się śpiewać. Po raz kolejny przekonaliśmy się, że przed wyborami każda partia stara się pozyskać liczny elektorat nauczycielski i zapowiada wysokie podwyżki, zapewniając przy tym, jak ważny zawód wykonujemy. Po wyborach politycy już o tym pamiętać nie chcą.

- Wierzy pani premierowi, który obiecał, że nauczyciele dostaną 15 procent podwyżki, a oszczędności na ten cel poszukają inni ministrowie?
- Podobno jeden minister już zrobił jakieś cięcia i trochę grosza na ten cel znalazł. Ale w to, że w innych resortach pójdzie równie gładko, nie chce mi się wierzyć. Uwierzymy dopiero, jak nauczyciele będą mieli zapisaną podwyżkę czarno na białym, a w końcu poczują te pieniądze w kieszeni. Dziś nie wiadomo, czy dostaniemy 3,3 procent czy 15. Nie ma też pewności, czy wzrośnie subwencja oświatowa, kwota bazowa czy pensja zasadnicza nauczyciela.

- A jeśli pensja wzrośnie o 15 procent?
- To tak naprawdę i tak nauczycieli nie zadowala. Chcą wzrostu wynagrodzeń o 50 procent.

- Nie przesadzacie z tymi żądaniami?
- Nie, bo nauczyciel stażysta zarabia obecnie 1218 zł brutto, czyli na rękę dostaje około 900 zł. Za takie pieniądze zdolny młody człowiek uczący matematyki czy języków obcych do szkoły nie przyjdzie. Młodzi nauczyciele mówią wprost: Mamy dość. Albo dostaniemy podwyżki, albo poszukamy pracy w firmach w Polsce lub za granicą. Kogoś, kto zarabia 900 zł, nie zatrzymamy podwyżką o 15 procent.

- Czy nowy rząd powinien więc szykować się do strajku w oświacie?
- Będziemy o tym rozmawiać z nauczycielami, ale strajku generalnego wykluczyć nie sposób, bo środowisko jest zdeterminowane. Pojawiają się różne propozycje protestu: możemy odmówić klasyfikowania uczniów lub zastrajkować w czasie matur. Wiele zależy od tego, co na spotkaniu ze związkowcami w pierwszych dniach grudnia zaproponuje pani minister Hall.

Staż bez zapłaty

Kraj | Dyskryminacja | Edukacja/Prawa dziecka | Prawa pracownika

„Życie Warszawy” pisze, że absolwenci farmacji na stołecznej Akademii Medycznej nim odbiorą dyplom, muszą przez pół roku (960 godzin) pracować za darmo. Zaczynają się przeciwko temu buntować.

Uczelnia każe im odbywać praktyki, co oczywiście ma sens. Niestety, bez zapłaty, choć ich koleżanki i koledzy z innych uczelni pieniądze dostają. W normalnych warunkach młody farmaceuta zarabia w stolicy ok. 2500- 3000 zł netto.

Inspekcja pracy nie znała dotychczas wspomnianego problemu. – „Trudno teraz ocenić, czy to zgodne z prawem czy nie. Ale sprawdzimy zapisy statutu uczelni i to, jak te praktyki w rzeczywistości wyglądają. Jeśli studenci czują się pokrzywdzeni, niech złożą oficjalną skargę na piśmie (może być anonimowa)” – mówi Klaudia Jerz z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Warszawie.

Homofobiczny Empik

Kraj | Dyskryminacja

Empik nie chce, by Robert Biedroń, autor książki "Tęczowy elementarz", spotykał się z czytelnikami w salonach tej sieci. Sieć uznała bowiem książkę za nazbyt kontrowersyjną.

Z propozycją spotkań w empikach wyszedł dystrybutor książki. - Niestety, rozmowy z Empikem rozpoczęły się i zakończyły na jednym mejlu - oburza się Biedroń.

W mejlu do dystrybutora decyzję Empiku tłumaczy Monika Marianowicz, dyrektor działu PR: "Strategia komunikacji platformy Empik zakłada wspieranie tylko i wyłącznie projektów oraz promocję dzieł, które nie naruszają niczyjego dobrego imienia czy uczuć religijnych. (...) Boimy się tego, że scena w Empiku może być wykorzystana jako platforma agitacji na rzecz takiej, a nie innej postawy społecznej, politycznej czy nawet sfery seksualności".

Anarchiści Przeciw Murowi zablokowali autostradę

Świat | Dyskryminacja | Protesty | Ruch anarchistyczny

25 listopada grupa "Anarchiści Przeciw Murowi" zorganizowała antyapartheidowy protest blokując zatłoczoną autostradę 443. Jest to jedna z wielu dróg przechodzących przez tereny autonomii palestyńskiej, a zarezerwowana tylko dla ludzi posiadających izraelskie obywatelstwo. Izraelskie siły porządkowe przystąpiły do akcji i siłą usunęły demonstrantów, jednak blokada wywołała spory korek. Trzech protestujących zostało aresztowanych i zwolnionych z zakazem opuszczania miejsca zamieszkania. Poniżej zamieszczony film dokumentujący całą akcję:

Justyna Lubańska: Płonące francuskie przedmieścia. Na gospodarczym zakręcie

Świat | Dyskryminacja | Gospodarka | Protesty | Publicystyka | Rasizm/Nacjonalizm | Ubóstwo

Francuskie przedmieścia płoną… A może płonęły już wcześniej? Pod koniec 2005 roku świat usłyszał szokujące informacje o zamieszkach wywołanych przez mieszkańców francuskich stref podmiejskich. Zewsząd padało pytanie: “dlaczego”? Tę pierwszą fazę można nazwać fazą zaskoczenia. Nastąpiła po niej druga. W mediach zaczęły pojawiać się informacje, że taki rozwój wydarzeń można było przewidzieć, a państwo francuskie zbagatelizowało sygnały ostrzegawcze. Ostatecznie odkryto, że problem jest bardziej złożony i nie można jednoznacznie osądzić kto jest winien. Rozpoczęła się faza trzecia, polegająca na dogłębnej analizie przyczyn wywołanych zamieszek.

Bill Gates w RPA: usuwanie biednych z miast pod pozorem humanitaryzmu

Świat | Dyskryminacja | Tacy są politycy

Fundacja Billa i Melindy Gates zainwestowała 10 milionów dolarów w sponsorowanie organizacji Shack Dwellers International (Międzynarodowe Stowarzyszenie Mieszkańców Slumsów) działającej w RPA.

W RPA istnieje wiele różnych organizacji, które zajmują się problemem slumsów. Wiele z tych organizacji działa w sposób oddolny i oparty na demokracji bezpośredniej – bliski ideom anarchistycznym. W samym okręgu eThekwini (w którym położony jest Durban) jest ponad 500 osiedli slumsów. Ich mieszkańcy są zrzeszeni w organizacjach takich, jak South African Shack Dwellers' Organisation (Stowarzyszenie Mieszkańców Slumsów RPA). Te stowarzyszenia walczą z rządowymi planami przenoszenia mieszkańców slumsów do domów wybudowanych na przedmieściach, gdzie nie ma dla ich mieszkańców żadnych perspektyw. Ta polityka przenoszenia biednych poza obrzeża miast ma swoje korzenie w Apartheidzie. W czasach Apartheidu, deportacja do osiedli poza miastami była swego rodzaju karą. Stowarzyszenie Mieszkańców Slumsów RPA walczy o to, by przestrzeń w środku miast była udostępniona na mieszkania dla biednych, tak by mieli dostęp do rynku pracy i mogli się rozwijać – zamiast wegetować.

Pastor chce walczyć z Microsoftem i gejami

Świat | Dyskryminacja

Ewangelicki pastor z Antiochijskiego Kościoła Biblijnego uznał, że jego przeznaczeniem jest walka z Microsoftem. Stanowczo sprzeciwia się poparciu korporacji dla ruchów gejowskich. Ma zamiar przewodniczyć grupie akcjonariuszy Microsoftu, którzy - po uzyskaniu odpowiedniej władzy - zgłoszą stanowcze weto dla gejów.

Producent Windows znany jest z otwartego poparcia dla grup nieheteroseksualnych. Firma wyłożyła fundusze na rozwój PlanetOut, właściciela serwisu randkowego Gay.com. Hutcherson uważa się za wojownika walczącego w imię Chrystusa o słuszną sprawę. Chce poprowadzić wyznawców ze swego kościoła na wojnę z korporacjami inwestującymi w grupy homoseksualne. Uważa, że poprą go miliony chrześcijan i żydów z całego świata.

Wrocław: Czarnoskóry didżej nożem odpowiedział na rasistowskie zaczepki

Kraj | Dyskryminacja | Rasizm/Nacjonalizm

Tragiczny finał bijatyki w centrum Wrocławia. Do szpitali trafiły cztery ranne osoby, dwie z nich są w stanie krytycznym. Poszło o rasistowskie komentarze pod adresem pewnego czarnoskórego Holendra.

Według pierwszych ustaleń policji - nad ranem z jednego z lokali w centrum Wrocławia wyszło dwóch pijanych mężczyzn z dziewczynami. W rejonie Pasażu Niepolda zaczęli wyzywać napotkanych dwóch czarnoskórych obywateli Holandii - diżejów pracujących we wrocławskich klubach.

Jeden z obrażanych obcokrajowców wyciągnął nóż sprężynowy i mimo że kolega próbował go powstrzymać, zaatakował Polaków. Zadał im wiele ran twarzy, pleców, klatki piersiowej i brzucha.

Los kobiet zatrzymanych pod Pyrzycami

Kraj | Dyskryminacja

We wtorek wojewoda zachodniopomorski ma zdecydować o losie blisko 70 Ukrainek, którym Straż Graniczna nakazała wyjazd z Polski. Kobiety zatrzymano przy pracy pod Pyrzycami: miały urzędową zgodę na zatrudnienie, ale zamiast w polu znaleziono je przy wyplataniu ozdób w hali.

Termin nakazanego przez SG wyjazdu 73 kobiet upływa o północy z wtorku na środę. Zgodnie z decyzją SG, Ukrainki nie mogłyby też przyjechać do naszego kraju przez najbliższy rok. Większość z nich odwołała się od tej decyzji do wojewody.

Straż Graniczna wydając decyzję opierała się na ustaleniach Państwowej Inspekcji Pracy. Według nich zakład, w którym pracowały kobiety, miał zezwolenie na ich zatrudnienie wyłącznie przy pracach polowych, Ukrainki zaś pracowały przy produkcji stroików i wieńców.

Kanał XML