Ekologia/Prawa zwierząt

W wiadomości rozesłanej za pośrednictwem poczty elektronicznej do bułgarskich mediów, ruch "Rawnodenstwie" żąda zaprzestania niszczącego przyrodę budownictwa w okolicy położonego na południe od Sofii Banska. Grozi, że w kilku miejscach na tamtejszych stokach narciarskich podłożono zdalnie odpalane ładunki wybuchowe, mogące wywołać lawiny. List wysłano z rosyjskiego serwera.

Bansko stało się w ostatnich latach ofiarą spekulacyjnego boomu budowlanego, który zamienił urokliwe miasteczko w kolonię luksusowych domów dla turystów z Wielkiej Brytanii i innych krajów. Rozbudowa kurortu, oprócz sztucznego pompowania cen nieruchomości, spowodowała wysychanie górskich strumieni dostarczających wodę rolnikom w dolinach. Woda jest ponad miarę pompowana do sztucznego zaśnieżania stoków narciarskich i zaspokojenia potrzeb infrastruktury hotelowej.

Specjaliści badają niezwykły pomarańczowo-zielono-żółty śnieg, który spadł na Syberii. Śnieg jest tłusty w dotyku i wydziela nieprzyjemny zapach. Ostrzeżono mieszkańców regionu Omska, aby nie używali śniegu do celów spożywczych, nie wypuszczali na dwór zwierząt domowych i nie pozwolili dzieciom na zabawy ze śniegiem.

Wczoraj Greenpeace zablokował rozładunek węgla z polskiego statku w Amsterdamie. "Był to zbieg okoliczności. Akcja sama w sobie absolutnie nie była skierowana przeciwko statkowi »Maciej Rataj« czy też Polskiej Żegludze Morskiej. Jej celem było zwrócenie uwagi rządu holenderskiego na szkodliwość węgla jako paliwa energetycznego zwiększającego efekt cieplarniany."

Greenpeace chce, aby nowy rząd ograniczył do 2020 roku emisję gazów cieplarnianych o 30 proc. i przeznaczył znaczne środki na stworzenie odnawialnych źródeł energii.

Niedaleko was może powstać składowisko odpadów promieniotwórczych. Są już wytypowane miejsca, gdzi będą składowiska. W tej chwili w Polsce jest tylko jedno składowisko odpadów promieniotwórczych - w Różanie, ok. 100 km od Warszawy. Jednak trafią tam tylko niskoaktywne odpady ze szpitali, przemysłu i instytutów naukowych. Wysokoaktywne i bardzo groźnie odpady jądrowe będą wysyłane do Łanięty, Damasławka i Kłodawy. Możliwe jest też ulokowanie składowiska w okolicach Pogorzeli i Jarocina.

Odpady niskoaktywnie muszą być przechowywane przez 300 lat. Odpady wysokoaktywne muszą być zabezpieczone w głębokich formacjach geologicznych, gdyż są groźne dla środowiska nawet przez setki tysięcy lat.

Zdaniem World Wildlife Fund nie ma bezpiecznego sposobu na składowanie odpadów radioaktywnych. Pierwiastki chemiczne z odpadów radioaktywnych pozostają aktywne przez dziesiątki tysięcy lat.

Eksperci z Państwowej Agencji Atomistyki wytypowali lokalizację dla przyszłej elektrowni atomowej. Największe szanse ma Żarnowiec i Klempicz. Akurat tam rząd chciał budować elektrownię atomową w latach 80-tych - ale elektrownia ostatecznie nie powstała. Plany budowy od początku budziły sprzeciw dużej części społeczeństwa i po katastrofie w Czarnobylu w 1986 protesty zaostrzyły się. Zorganizowano referendum lokalne w tej sprawie. W referendum 86,1% głosowało przeciw budowie.

Tygodnik "The Observer" dotarł do końcowej wersji raportu międzynarodowej grupy ekspertów Intergovernmental Panel on Climate Change w którym zawarto wnioski, że skutki globalnego ocieplenia wywołanego przez emisję gazów powodujących tzw. efekt cieplarniany będą bardziej niszczycielskie i dadzą o sobie znać szybciej, niż dotychczas sądzono.

Rosnąca emisja gazów cieplarnianych spowodowała, że średnia roczna temperatura od połowy XX wieku podniosła się o 0,6 stopnia Celsjusza, a do 2100 roku wzrośnie ona o co najmniej trzy stopnie Celsjusza, jeśli emisja dwutlenku węgla (CO2) nie zostanie ograniczona. Naukowcy sądzą, iż emisja CO2 bliska jest punktu, po przekroczeniu którego zmiany klimatyczne staną się nieodwracalne.

Naukowcy ostrzegają, iż sztormowa pogoda będzie częściej dawała się we znaki, także w Europie, poziom mórz w ciągu najbliższych 100 lat podniesie się o mniej więcej 0,5 metra, śnieg zniknie z wyjątkiem najwyższych partii gór, powiększy się obszar pustyń, a oceany staną się zakwaszone, co spowoduje zniszczenie raf koralowych i atoli.

WMK to comiesięczny przejazd rowerów (oraz innych pojazdów napędzanych siłą ludzkich mięśni) przez ulice Warszawy. Zbieramy się w ostatni piątek każdego miesiąca o 18.oo pod Kolumną Zygmunta.

Planowana trasa przejazdu w styczniu:

Pl. Zamkowy, Miodowa, Bonifraterska, Stawki, Okopowa, Rondo "Radosława", Okopowa, Powązkowska, Maczka, Rudnickiego, Broniewskiego, Krasińskiego, Popiełuszki, Al. Jana Pawła II, Rondo "Radosława", Al. Jana Pawła II, Al. "Solidarności", Leszno, Górczewska, Olbrachta, Redutowa, Kasprzaka, Prosta, Świętokrzyska, Marszałkowska, Senatorska, Pl. Zamkowy

Więcej o masie krytycznej: http://www.masa.waw.pl

10 grudnia w Mińsku na Białorusi odbyła się pikieta przeciwko przemysłowi futrzarskiemu, w której wzięło udział około 60 osób. Aktywistów uczestniczących w pikiecie zatrzymała policja. Gdy jednak policja zrozumiała, że nie ma do czynienia z białoruską opozycją, która miała pikietę nieopodal, wypuściła zatrzymanych. Zdjęcia z akcji są na: www.belarus.indymedia.org .

W Brześciu anarchiści zaatakowali dwa sklepy “World of Fur & Leather” znajdujące się w centrum miasta w nocy 9 grudnia. Aktywiści namalowali grafitti o treści dotyczącej praw zwierząt i zablokowała za pomocą kleju zamki w drzwiach. W trakcie ataku na jeden ze sklepów aktywiści zostali zatrzymani przez policję. Później okazało się, że policja filmowała całą akcję.

21 grudnia odbył się sąd. Aktywiści zostali skazani na grzywnę w wysokości 600 USD. Jeżeli chcesz im pomóc lub skontaktować się z nimi, pisz na adres: ershsfamily@mail.ru

Według irańskich źródeł w Teheranie z powodu zanieczyszczenia powietrza zmarło ponad 10.000 osób, z czego prawie 4.000 w ciągu ostatniego miesiąca - donosi BBC. Większość zgonów nastąpiła na skutek problemów z oddychaniem oraz zawałów serca będących następstwem zanieczyszczenia powietrza - podają irańskie źródła.

Skala problemu doprowadziła irańskich oficjeli do stwierdzenia , iż "życie w Teheranie to zbiorowe samobójstwo" - informuje BBC. Oficjalnym wytłumaczeniem zjawiska jest fakt, że w stolicy Iranu paliwo jest niezwykle tanie, co prowadzi do "nadużywania" samochodów, z których większość nie spełnia norm emisji spalin.
(onet)

Jak właśnie podają różne lokalne media, ludzie zbierają kosze podgrzybków, jagody i borówki. Lasy są pełne zbierających. Wg biologów jest to skutek efektu cieplarnianego. Najstarsi mieszkańcy wiosek indagowani przez media nie pamiętają takich wydarzeń, i zbierają pracowicie podgrzybki. Media niemieckie podają, że obecne temperatury są w wielu miejscach najwyższe od czasu odkąd zaczęto oficjalnie odnotowywać temperaturę jakoś pod koniec XVIII wieku.

Hinduistyczni asceci sadhu domagają się oczyszczenia Gangesu przed przypadającymi na piątek ważnymi rytualnymi ablucjami podczas święta Ardh Kumbh Mela.

- Ludzie kąpią się w rzece, ponieważ uważają ją za świętą. W rzeczywistości zanurzają się nie rzece, tylko w ściekach fabrycznych - powiedział gazecie "Hindustan Times" Hari Chaitanyi Brahmachari, który stoi na czele kampanii na rzecz oczyszczenia Gangesu. - Jeśli sytuacja się nie poprawi, sadhu podejmą jal samadhi z niedzieli na poniedziałek - zapowiedział. Samadhi polega na osiągnięciu przez jogina stanu bardzo głębokiej koncentracji i zatrzymaniu funkcji życiowych organizmu; jedni pozwalają zakopać się pod ziemią, inni zamknąć w pojemniku; samadhi pod wodą to właśnie jal samadhi.

Wczoraj odbyła się, już po raz 104, Warszawska Masa Krytyczna. Ostatnia masa w tym roku zaskoczyła pozytywnie frekwencją mimo niesprzyjającej pogody - pojawiło się prawie 270 osób.

Rowerzyści przyomnieli władzom miasta, że mimo remontu ulic na Pradze nie powstały ścieżki rowerowe.

Organizatorzy przygotowali kilka niespodzianek, m.in. rozdano wszystkim opaski odblaskowe oraz odblaskową folię, znacznie zwiększające widoczność rowerzysty. Na końcu trasy masowicze odwiedzili rynek Starego Miasta i "odzyskali" warszawską Syrenkę.

Ekspedycja naukowców stwierdziła wymarcie delfinów chińskich (Lipotes vexillifer), żyjących w rzece Jangcy. Ostatni okaz był widziany w 2004 roku.

Przyczyną zagłady tego gatunku była rabunkowa gospodarka w dolinie największej rzeki Eurazji, wraz ze skażeniem środowiska i kłusowniczym połowem ryb.

Źródło: en.wikipedia.org

Praska Grupa Rowerowa ponownie wykazała większą kreatywność niż urzędnicy. Zrobiła formularz, dzięki któremu opracuje plan działania na przyszłość. Owa ankieta dotyczy ulic, na których powinny wystąpić ścieżki rowerowe. Wybór należy uzasadnić. Oto link : http://alteree.hardcore.lt/pgr/pgr.htm .
Z góry serdecznie dzięki za pomoc.

W roli przypomnienia, Praska Grupa Rowerowa spotyka sie co poniedziałek w Infoszopie od 18:30. Jeśli chcesz się właczyć w organizację akcji na rzecz transportu rowerowego i rowerzystów - przyjdź!
http://praga.masa.waw.pl

Więcej informacji o formularzu : http://zjazd.waw.pl

Komisja Europejska uruchomiła oficjalne postępowanie przeciwko Polsce. Chce, by prace nad planowaną obwodnicą Augustowa zostały wstrzymane, i żąda wyjaśnień od polskiego rządu. Dlaczego? Według Komisji ten projekt (podobnie jak kilka innych fragmentów projektowanej Via Baltica) jest najpewniej sprzeczny z unijnymi zasadami ochrony środowiska naturalnego.

Polskie władzy dostaną list z ostrzeżeniem. Jeśli odpowiedź polskiego rządu na zarzuty Komisji będzie niewystarczająca bądź nie wstrzyma budowy obwodnicy, sprawa zakończy się procesem przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości.

Także wczoraj Komisja Europejska poinformowała o rozpoczęciu kolejnego etapu innej procedury przeciwko Polsce. Chodzi o wskazanie przez polskie władze zbyt małej liczby tzw. obszarów Natura 2000. Zgodnie z unijnymi dyrektywami każde państwo ma obowiązek wskazania odpowiedniej liczby obszarów „ochronnych”. Polska zidentyfikowała tylko 72 takie miejsca w całym kraju. Zdaniem UE takich obszarów powinno być co najmniej 140.