Gospodarka

Gdy szpital strajkuje, trudno go bronić. Można powiedzieć, że do zamknięcia doprowadzają sami strajkujący lekarze. Minister Religa daje przykład Górnego Śląska, gdzie strajkuje większość szpitali. - Ale tam szpitali jest za dużo. Lekarze strajkując wychodzą naprzeciw ustawie o sieci. Zrealizują jej przepisy zanim wejdzie w życie - zdradził minister zdrowia.

Jak to możliwe, tłumaczy szef NFZ Andrzej Sośnierz: - Wysokość kontraktów, które zawieramy ze szpitalami, zależy od tego, ilu pacjentów przyjmują. Te szpitale, w których z powodu strajku będzie mniej pacjentów, dostaną na przyszły rok niższe kontrakty. A to zmusi dyrektorów do zamknięcia niektórych oddziałów.

W porównaniu z rokiem ubiegłym mięso zdrożało już o 40%, chleb i sery po 10%, a warzywa i owoce średnio o 20% - informuje "Super Express". Eksperci zapowiadają, że to dopiero początek podwyżek. Jeżeli pogoda nadal będzie tak zmienna, to tendencja wzrostowa cen warzyw i owoców utrzyma się.

- Jeszcze niedawno, gdy miałam w portfelu 15 złotych, wychodziłam z targowiska z reklamówką pełną jedzenia. Teraz za tyle samo nie zrobiłabym nawet jednego obiadu. Szkoda tylko, że moja emerytura stoi w miejscu - żali się Stanisława Żmuda, emerytka z Katowic. Miałam zrobić dzisiaj pomidorówkę, ale jak zobaczyłam, po ile są pomidory, to zwątpiłam. W mięsnym też doznałam szoku. Schab po 20 złotych, to przecież jakaś kpina.

- W dużym stopniu odpowiedzialność za to ponosi Ministerstwo Rolnictwa, które właściwie nie steruje produkcją rolną. - mówi ekonomista Marek Zuber.

- Jest wiele miejsc, gdzie dobrze się stanie, jeżeli szpital zniknie. Na przykład na Górnym Śląsku 20 proc. szpitali naprawdę jest niepotrzebnych - tłumaczy minister. Religa chce przeprowadzić ustawę o sieci szpitali, w której znajdą się jedynie szpitale, jego zdaniem, "niezbędne". Szpitale, które znajdą się poza siecią, mogą być np. przekształcone, sprywatyzowane czy zlikwidowane. Religa uważa, że niedogodności dla pacjentów wystąpią "jedynie w pierwszym okresie wprowadzania ustawy w życie".

Tymczasem protesty w służbie zdrowia trwają. Z informacji Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy wynika, że w 86 szpitalach w całej Polsce, lekarze masowo zwolnili się z pracy. Tylko na Mazowszu 1 października minie termin wymówienia 423 lekarzy. Podobna sytuacja jest na Śląsku. - Jest dramatycznie. Wielu szpitalom grozi zawieszenie działalności, a pacjentom brak opieki medycznej - powiedział dla gazeta.pl Maciej Niwiński, szef śląskiego OZZL.

Wygląda na to, że prezesi są nagradzani bez względu na efekty pracy. "Dziennik Łódzki" pisze, że nagrody dla prezesów spółek komunalnych w regionie łódzkim wyniosły od 4 do nawet 34 tys. zł. Były przyznawane bez względu na wynik finansowy. W Kutnie i Skierniewicach nagrodzono szefów za straty w firmach, w Zduńskiej Woli premia dla prezesa TBS była wyższa niż zysk spółki.

Prezesowie pływalni i ośrodka sportu w Skierniewicach dostali premie mimo ponadmilionowych strat. Zdaniem władz miasta, nie ma w tym nic dziwnego, bo te firmy zawsze będą deficytowe i gdyby prezesi mieli dostawać roczne premie z zysku, to... nigdy nie można by ich nagrodzić.

Jednym ze wskaźników dostępności mieszkań jest relacja ich cen do zarobków. Niestety, z danych, które serwują statystycy wynika, że z tą dostępnością jest w Polsce coraz gorzej, szczególnie w największych aglomeracjach. Powodem jest gwałtowny wzrost cen mieszkań. Wzrost cen nieruchomości sprawia, że coraz mniej osób na nie stać.

Zaledwie w ciągu sześciu miesięcy przeciętny mieszkaniec Poznania »stracił « 9 m kw. Jego zdolność kredytowa pozwala mu bowiem kupić zaledwie 28 metrów - na początku roku stać go było na 37, a jeszcze rok wcześniej na 55 m kw. Od czasu wejścia Polski do UE ceny nieruchomości wzrosły dwu-, a nawet trzykrotnie. Ale jakby na przekór temu na rynku nieruchomości trwa nieustający boom mieszkaniowy, a banki biją kolejne rekordy w liczbie udzielanych kredytów.

Unia Europejska stara się przyspieszyć próby stworzenia zjednoczonej przestrzeni powietrznej nad krajami członkowskimi. Inicjatywa, znana jako „Single European Sky” powstała w 2004 r.

Ciała doradcze przy Komisji Europejskiej wskazują na to, że podróże lotnicze nad krajami Unii są o wiele bardziej kosztowne niż w Stanach Zjednoczonych. Mówi się również o „nadmiernym” zanieczyszczeniu środowiska spowodowanym krętymi trasami lotu i o niebezpieczeństwach związanych z korkami w przestrzeni powietrznej. Sposobem na rozwiązanie tego problemu ma być wprowadzenie zunifikowanego systemu zarządzania lotami i liberalizacja usług kontroli lotów.

Według grupy ekspertów działającej przy KE, koszty lotów powinny być obniżone, a odpowiedzialność za szukanie oszczędności powinna spaść na linie lotnicze i lotniska.

Z wielką pompą ogłoszono wygranie przez Republikę Południowej Afryki organizacji Pucharu Świata piłki nożnej w 2010 r. Puchar Świata jest drugim co do wielkości wydarzeniem sportowym na świecie, po Igrzyskach Olimpijskich.

Co dobrego może z tego wyniknąć?

Parlament Europejski ma przesunąć o dwa lata liberalizację usług pocztowych w Unii Europejskiej. Dotychczas przyjmowano, że w 2009 r. ma nastąpić liberalizacja usług pocztowych w kategorii listów do 50 gram.

Parlamentarzyści działali pod presją protestujących związkowców pocztowych z UNI-Europa Post and Logistics, którzy uważają, że liberalizacja może oznaczać utratę dziesiątek tysięcy miejsc pracy z dobrym zabezpieczeniem socjalnym, oraz sprawić, że mieszkańcy wysp, terenów wiejskich i górzystych stracą dostęp do tanich usług pocztowych.

Dzień po tym jak Yes Mani opublikowali satyryczną informację jakoby ExxonMobil planował przerobić miliony ofiar zmian klimatycznych w zupełnie nowe paliwo o nazwie Vivoleum, dostawca łącza zamknął Vivoleum.com, “stronę promocyjną” rzekomego paliwa oraz odciął serwer pocztowy Yes Manów, w odpowiedzi na skargę której autora nie chcą zdradzić. Dostawca, Broadview Networks, wymusił także usunięcie wszelkich wzmianek o Exxon ze strony TheYesMan.org zanim przywrócił dostęp do poczty elektronicznej.

Yes Meni zakładają że skargę wystosował Exxon. “Jako że parodia jest broniona przez prawo USA, Exxon musiał uznać że ludzie oglądający stronę przyjmą Vivoleum za prawdziwy produkt Exxon, a nie za parodię” powiedział Yes Man Mike Bonanno. “polityka Exxon już teraz przyczynia się do 150.000 śmierci rocznie wynikających ze zmian klimatycznych” dodaje Yes Man Andy Bichlbaum. “Więc być może to prawdopodobne. Cóż za zasoby!”

Rząd chce utrzymywać o ponad półtora tysiąca urzędników więcej, niż przed dwoma laty. Tylko w ministerstwach zatrudnienie wzrosło do blisko 14 tysięcy osób, a zatrudnienie w ich gabinetach politycznych wzrosło aż dwukrotnie.

Armia urzędników stale się powiększa. W czerwcu 2005 roku wszystkie resorty zatrudniały 12189 osób, rok później już 13185, a w czerwcu 2007 w sumie mieliśmy 13854 pracowników ministerstw.

Rosną nie tylko szeregi urzędników. W ciągu ostatnich lat zwiększyła się liczba samych ministerstw. PiS, żeby zadowolić koalicjantów, stworzyło kilka nowych resortów. I tak powstało Ministerstwo Gospodarki, dawne Ministerstwo Infrastruktury podzielono na trzy osobne resorty.

Wraz z tym wzrastała armia ministrów, a zwłaszcza ich zastępców. W 2005 roku mieliśmy 70 sekretarzy i podsekretarzy stanu, rok później było ich już 85. W zeszłym miesiącu liczba wiceministrów wyniosła 93.

Internetowe serwisy tworzone przez użytkowników zarabiają coraz więcej. Duża popularność stron z amatorskimi filmami czy internetowych galerii fotograficznych przyciąga reklamodawców. Tylko w ubiegłym roku na reklamę w serwisach typu Web 2.0 w USA wydano 450 mln dol. Zdaniem analityków firmy badawczej eMarketer w tym roku ta suma przekroczy miliard dolarów, a w roku 2011 - 4,3 mld dol.

„Web 2.0” jako raj dla inwestorów, którzy zbijają majątek na wartościach produkowanych przez nieopłacanych użytkowników i na innowacjach wolnego oprogramowania.

Najwięcej w najbliższych latach zyskają serwisy MySpace i Facebook. Reklamodawcy zainwestują w nie ok. 3,6 mld dol. w 2011 r. (w ubiegłym roku było to 445 mln dol.). Wzrośnie także liczba aktywnych użytkowników tworzących serwisy - z 64 mln w 2006 r. do 95 mln w 2011 r. W tym samym czasie liczba zamieszczanych w sieci amatorskich filmów ma rosnąć w tempie 50 mln rocznie.

Grodzenie wirtualnej przestrzeni: Kapitalizm 2.0

Po wydarzeniach z 17 maja, kiedy to został zlikwidowany portal internetowy NAPISY.ORG udostępniający napisy do filmu, tłumacze hobbyści wystosowali list otwarty w sprawie zatrzymań osób tworzących napisy do filmów. W swoim liście potępiają reakcję policji i uzasadniają swoją działalność. Pismo zostało opublikowane na serwisie hatak.pl

Rok temu, ówczesny premier Kazimierz Marcinkiewicz twierdził w raporcie, że potrzeba 4-5 mld zł, aby podwyższyć pensje lekarzy bez specjalizacji do 5 tys. złotych, a ze specjalizacją do 7.500 zł miesięcznie. W tym roku, rząd mówi coś innego. Czy rząd kłamie, czy może nie umie liczyć?

Spółka Eurotunnel od początku nie była dobrym interesem dla drobnych inwestorów, którzy zainwestowali w projekt firmowany przez rządy Francji i Wielkiej Brytanii. Udziałowcy, którzy sfinansowali budowę tunelu pod kanałem La Manche to w 65% drobni inwestorzy, głównie Francuzi. Wartość ich inwestycji straciła 90% w latach 1989-1998.

W 2006 r., konsorcjum ratowało się przed plajtą wprowadzając plan, w wyniku którego zmniejszyły się udziały prywatnych akcjonariuszy do 13% i zwiększyły się udziały banków. W zamian, banki Goldman Sachs, Deutsche Bank i Citigroup udzieliły pożyczki długoterminowej na kolejne 2,8 mld. Funtów. W istocie oznaczało to zmniejszenie proporcjonalnej wartości akcji drobnych inwestorów w celu zapewnienia większego zysku bankom. W zeszły piątek wartość akcji spadła o połowę w dniu wprowadzenia spółki w nowej postaci na giełdę.

Przeczytaj też: Inwestycje w infrastrukturę - jak władza kradnie w biały dzień

Stany Zjednoczone zwróciły się do Światowej Organizacji Handlu (WTO) o zbadanie nieprzestrzegania przez Unię Europejską postanowień dotyczących importu bananów. - Obowiązujące w UE zasady w handlu bananami dyskryminują banany pochodzące z krajów Ameryki Łacińskiej oraz dystrybutorów tych bananów, w tym kilka firm z USA - twierdzą amerykanie.

Europejczycy wprowadzili system preferujący niektóre kraje Afryki, Karaibów oraz regionu Pacyfiku i zezwalający im na eksportowanie do UE pewnej ilości bananów bez płacenia ceł. Banany z krajów Ameryki Łacińskiej nie mają dostępu do tych kwot bezcłowych i muszą płacić cła w wysokości 176 dolarów za tonę.