Kraj
Pensje prezesów mocno w górę
Araste, Śro, 2012-05-09 20:57 Kraj | Tacy są politycyPowszechna propaganda głosi, że mamy kryzys, a Polacy są mobilizowani do tzw. „zaciskania pasa”, a tu proszę są tacy, których ten kryzys omija niczym Anioł Śmierci naznaczone krwią domy w Egipcie. Z tym, że nie wiadomo czego ci szczęśliwcy użyli do naznaczenia swoich kont bankowych i portfeli. Może tak podzieliliby się tą tajemną wiedzą z resztą społeczeństwa. A może prawda jest bardziej prozaiczna i tylko zwykłym obywatelom wciska się kit pod tytułem „kryzys”.
Otóż w 2011 r. przeciętne wynagrodzenie prezesa giełdowej spółki wzrosło do 708 tys. zł, czyli 59 tys. zł miesięcznie. Na taką pensję przeciętny Polak musiałby pracować ponad 16 lat. Wzrosły też płace menedżerów i pracowników giełdowych spółek. W sumie na wynagrodzenia wydano ok. 42 mld zł, czyli o ok. 7 proc. więcej niż rok wcześniej.
ZUS pokonany
Araste, Śro, 2012-05-09 20:29 Kraj | Prawa pracownikaJak wiadomo nie od dziś, ZUS broni się rękami i nogami, aby nie przyznawać rent chorym ludziom, nawet tym, którzy tych kończyn nie mają w komplecie, sugerując im przekwalifikowanie się do zawodu, który będą mogli wykonywać pomimo kalectwa.
Osoby którym ZUS odmówił renty z tytułu niezdolności do pracy, socjalnej czy też rodzinnej, mają możliwość skarżenia go do sądu. Okazuje się, że co trzeci pozew kończy się wygraną chorego.
Najczęstszym powodem porażek ZUS jest restrykcyjne interpretowanie przepisów rentowych, w taki sposób, aby jak najmniejsza ilość ludzi pobierała to świadczenie, ewentualnie przyznaje rentę tymczasową, a tym samym przymusza chorych ludzi do pracy.
Poznań: Zsyłki do kontenerów coraz bliżej
Yak, Śro, 2012-05-09 19:55 Kraj | LokatorzyWładze Poznania brną dalej w program tzw. "kontenerów socjalnych", gdzie mają zostać zesłani tzw. "trudni" lokatorzy. - Inwestor wykonał wszystkie nasze zalecenia, więc w kontenerach można już mieszkać - mówi Paweł Łukaszewski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. Oznacza to, że w ciągu dwóch miesięcy blaszaki zostaną zasiedlone. O sprawie pisaliśmy już tutaj.
Kontenerowe osiedle przy ul. Średzkiej miasto postawiło pod koniec ub. roku. W lutym zwróciło się do nadzoru budowlanego o pozwolenie na użytkowanie kontenerów. PINB odmówił, stwierdzając, że blaszaki nie spełniają norm cieplnych i nie nadają się do zamieszkania: mają za cienkie ściany, niedocieplone dachy, brakuje w nich kurtyn powietrznych, zapobiegających wychładzaniu.
Warszawa: Udana blokada eksmisji na Idźkowskiego mimo użycia gazu przez policję
Yak, Śro, 2012-05-09 19:48 Kraj | Lokatorzy | ProtestyDzisiaj w Warszawie odbyła się blokada nielegalnej eksmisji lokatorów domu komunalnego przy ul. Idźkowskiego 5/7. Kilkanaście osób z Kolektywu Syrena oraz Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów zorganizowało blokadę. Wobec dwóch osób przybyli na miejsce policjanci użyli gazu. Pomimo to udało się ochronić inwalidkę oraz jej partnera przed eksmisją.
Lokatorka w roku 2007 otrzymała wyrok eksmisyjny. Pomimo to pozostała w lokalu, płacąc tak zwany czynsz odszkodowawczy. Jednocześnie urzędnicy Administracji Domów Komunalnych nr 16 w Warszawie obiecywali jej, że po spłacie zadłużenia tytuł prawny do lokalu zostanie jej przywrócony.
Toruń: "Gramy w piłkę nawet w deszcz"
robactwo0, Śro, 2012-05-09 16:53 Kraj | AntyfaszyzmZapraszamy na XIV edycję antyfaszystowskiego turnieju piłkarskiego „GRAMY W PIŁKĘ NAWET W DESZCZ”.
Turniej odbędzie się w Toruniu w dniu 23 czerwca 2012 r (sobota), Start o godzinie 10.00.
Celem imprezy jest stworzenie przestrzeni do wymiany doświadczeń, integracji i możliwości zawarcia nowych znajomości ludzi związanych z ruchem antyfaszystowskim i wolnościowym.
Dążymy do umacniania postaw antyfaszystowskich w lokalnym środowisku a także wśród licznych gości z innych miast i różnych środowisk biorących udział w imprezie.
Mamy nadzieję że nasz turniej przyczyni się do nawiązania nowych i umocnienia starych kontaktów pomiędzy ośrodkami z różnych miast.
Tegoroczna edycja imprezy zbiega się z organizowanymi w Polsce i na Ukrainie mistrzostwami Europy w piłce nożnej. Nie może ten fakt obejść się bez naszego komentarza.
Mistrzostwa Europy są dla nas komercyjnym wydarzeniem zabijającym prawdziwego ducha futbolu. UEFA to potężna firma której głównym celem jest zarabianie pieniędzy. Prawdziwy duch piłki nożnej odnajdywany jest na oddolnych imprezach organizowanych przez pasjonatów.
Uważamy ponadto, że organizowanie tego typu imprezy jak Euro wiąże się z ogromnymi kosztami, na które nasze społeczeństwo nie jest stać. Koszty związane z organizacją mistrzostw, min. budowy stadionów pochłonęły gigantyczne sumy publicznych pieniędzy, które mogły by być wykorzystane w sposób bardziej korzystny dla społeczeństwa. W miastach, gdzie budowane są drogie stadiony zwykli mieszkańcy eksmitowani są ze swoich mieszkań i pozostawieni samym sobie. W kilku miastach powstają plany budowy kontenerów socjalnych, w które upychać się będzie biednych, eksmitowanych ludzi. Taka polityka państwa jest formą dyskryminacji. Dyskryminacji ze względu na status społeczny. Nie ma na to naszej zgody. Bardziej niż stadionów i innych niepotrzebnych inwestycji potrzebne są mieszkania socjalne, utrzymanie likwidowanych przedszkoli i szkół, oraz polityka miast dbająca o ludzi.
ZAMIAST DROGICH STADIONÓW CHCEMY DEMOKRACJI BEZPOŚREDNIEJ !!!
Podczas turnieju odbędzie się piknik antyfaszystowski: (muzyka z płyt, distra, jedzenie, napoje i inne atrakcje).
Turniej możecie współtworzyć też Wy.
Jeśli macie jakieś pomysły którymi chcielibyście urozmaicić imprezę
(propozycja warsztatu, wystawy, wystawienie stoiska informacyjnego etc.) lub po prostu wziąć w nim udział jako drużyna to piszcie śmiało na e-meil kontaktowy. Zapewniamy dobrą zabawę i „jajcarskie” nagrody.
Wieczorem w Pilonie, ul. Bulwar Filadelfijski – liczne atrakcje; min. koncert:
LIFE SCARS
http://www.myspace.com/lifescarspunk
MASSMILICJA
http://massmilicja.wordpress.com/
5000
http://www.youtube.com/watch?v=z6lPY5YgCGY&feature=related
+after ( DJ. FURIA )
Start koncertu ok. 20.00
Wstęp 10 zł
Zgłoszenia drużyn i więcej szczegółów: turniejtorun@o2.pl
Zapraszamy !
Kraków: Anarchiści powitali Puchar Euro 2012
Jaromir, Śro, 2012-05-09 16:50 Kraj | Protesty Celebryci, politycy, wyznawcy futbolowej religii przybyli dziś na plac Szczepański by powitać święty puchar imienia Henriego Delaunaya. Sielską atmosferę popsuli jak zwykle anarchiści.
Impreza rozpoczęła się o godzinie 10.00 rano. Środek tygodnia i przedpołudniowa pora zostały wybrane celowo by wszyscy Krakowianie mogli oddać pokłon pucharowi. Poza organizatorami i celebrytami impreza zgromadziła aż kilkudziesięciu gapiów. Nagle, gdy rozpoczęła się oficjalna “adoracja” pucharu, grupa kilkunastu osób wyjęła transparenty i ulotki z hasłem “Najpierw chleba potem igrzysk”. Ta wywrotowa treść wybitnie nie przypadła do gustu organizatorom “adoracji”, którzy werbalnie i fizycznie zaatakowali protestujących. Ochroniarze próbowali wyprowadzić ich z placu, zabrać transparenty i aparaty fotograficzne. Wszystko po to by nic nie zmąciło jedynie słusznej propagandy sukcesu.
Minister homofob c. d.
Araste, Śro, 2012-05-09 00:54 Kraj | Blog | Dyskryminacja | Tacy są politycySprzeciw ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina z PO, któremu nie podoba się pomysł ratyfikacji przez Polskę konwencji Rady Europy regulującej kwestię zapobiegania przemocy wobec kobiet, wywołał polityczną burzę.
Punktem zapalnym są dwie kwestie. Po pierwsze - definicja płci jako społecznie skonstruowanej roli, z przypisanymi zachowaniami i cechami, które społeczeństwo uznaje za właściwe dla kobiet i mężczyzn. Po drugie - zobowiązanie państwa, które podpisze konwencję, by promowało zmiany w społecznych i kulturowych wzorcach zachowań kobiet i mężczyzn. Celem zmian ma być wykorzenienie uprzedzeń, zwyczajów, tradycji i wszelkich innych praktyk, opartych na pojęciu niższości kobiet lub na stereotypowych rolach kobiet i mężczyzn, a to - zdaniem szefa resortu sprawiedliwości - oznacza zagrożenie dla rodziny i ryzyko promocji związków homoseksualnych.
Zdaniem Kazimiery Szczuki, jednej z najbardziej znanych polskich feministek, wypowiedzi ministra sprawiedliwości świadczą o wyjątkowym lekceważeniu sytuacji, w jakiej może znaleźć się każda kobieta. Zastrzeżenia wysuwane przez Gowina nazwała ostatnio wyjątkowo skandalicznym stanowiskiem, wyrażanym przez człowieka, którego obowiązkiem jest dążenie do wszelkiej ochrony obywateli przed przemocą.
- Gdy zjawisko przemocy, a trzeba tu myśleć także o śmierci czy okaleczeniu, jest w Polsce stosunkowo częste, gdy co piąty Polak uznaje przemoc za normę, mówienie, że ważniejsze są zapisy o stereotypowych rolach mężczyzny i kobiety, to skandal - mówiła Szczuka. - Poglądy urzędnika, a takim jest minister sprawiedliwości, nie mogą wpływać na jego pracę do tego stopnia, by stanowić niebezpieczeństwo dla obywateli.
Dwa zdania z treści konwencji to furtka, która pozwala ministrowi nie poprzeć bardzo pożytecznego prawa.
Protest Gowina podchwyciła za to, podobnie jak Gowin homofobiczna prawica. Solidarna Polska od razu, zapraszając ministra Platformy w swoje szeregi, podkreśliła, że konwencja narzuca Polsce "nowe wzorce kulturowe" i narusza "instytucję rodziny".
Przepisy ruchu drogowego tylko dla zwykłych obywateli
Araste, Wto, 2012-05-08 23:59 Kraj | Blog | Tacy są politycyHulaj dusza piekła nie ma - tak musiał myśleć kierowca, który wiózł Bronisława Komorowskiego na piknik. Mając na pokładzie parę prezydencką, nie przejmował się on żadnymi przepisami, tylko gnał na złamanie karku, by Anna i Bronisław Komorowscy nie mieli szansy zgłodnieć po poprzednim posiłku.
Niedawno kierowcy zastanawiali się, czy po polskich drogach jeździ Michael Schumacher, czy też wracający do zdrowia Robert Kubica. 140 km/h, rajdowe umiejętności, slalom między innymi samochodami. Długo by opisywać czego dokonywał kierowca czarnego luksusowego wozu, który najpierw mknął po ulicach Warszawy, by w końcu dotrzeć do małej miejscowości znajdującej się niedaleko stolicy.
Przy tak dużej prędkości udało mu się tego dokonać w relatywnie krótkim czasie, dzięki czemu misja "zjedzmy poza Belwederem" została zwieńczona sukcesem. Zleceniodawcami misji była wygłodniała, jak przysłowiowe wilki, pierwsza para.
Trzeciego maja, po zakończeniu oficjalnych obchodów Bronisław i Anna Komorowscy wsiedli do limuzyny, z podręcznym koszykiem w rękach i pojechali spożyć posiłek na łonie natury. Komorowski za nic ma przepisy drogowe i nie przeszkadza mu, gdy jego kierowca gna na złamanie karku. 140 km/h, to więcej niż zezwalają przepisy, ale wystarczająco szybko, by prezydenta i małżonki nie dopadł mały głód.
Nie jest to zresztą przypadek odosobniony wśród polityków. Jan Tomaszewski notorycznie łamie przepisy, parkując samochód przed swoim biurem poselskim. Mieści się ono przy ulicy Piotrkowskiej w Łodzi, gdzie obowiązuje zakaz wjazdu. - Będę popełniał te wykroczenia, bo nie przyjeżdżam tam na wódkę, czy na tańce, tylko po to, aby spotkać się z wyborcami - mówił wzburzony poseł PiS. Tomaszewski nie czuje się jednak przestępcą i zapowiada, że nie przestanie łamać przepisu, chyba że Sejm uchyli mu immunitet.
W takim razie zwykli obywatele także nie powinni czuć się przestępcami, a także poczuwać się do płacenia mandatów.
Swoistym klasykiem łamania przepisów drogowych jest europoseł Jacek Kurski. Praca w Parlamencie Europejskim zmusza go do pokonywania dużych odległości. Jedną z najsłynniejszych podróży Kurskiego była jednak ta do Olsztyna. Europoseł spieszył się na otwarcie swojego biura poselskiego. Jego BMW X5 zostało zatrzymane przez olsztyńskich policjantów. Polityk przekroczył dozwoloną prędkość o blisko 40 km/h. Nie dostał jednak ani 300 złotych mandatu, ani sześciu punktów karnych. Rzeczniczka Olsztyńskiej Policji powiedziała, że europoseł zasłonił się immunitetem. Jacek Kurski nie potwierdził tej informacji. Przyznał, że został tego dnia zatrzymany przez policjantów, gdyż został przez nich rozpoznany. Mandatu uniknął zaś dlatego, że policjanci chcieli aby zdążył.
Parlamentarzyści od dawna pokazują, że ustanawiane przez nich prawo dotyczy przede wszystkim zwykłych obywateli.
Źródło: politykier.pl
Ile płacimy za utrzymanie rządowych stron i profili w serwisach społecznościowych?
Tomasso, Wto, 2012-05-08 08:44 Kraj | Tacy są politycy | TechnikaNa serwisy internetowe administracji publicznej idzie niemal miliard złotych z naszych kieszeni – zaalarmował ostatnio VaGla. To tylko szacunkowa liczba, w rzeczywistości jest ona prawdopodobnie większa. Stron rozmaitych instytucji użytku publicznego są w Sieci tysiące, a na dodatek każdy chce mieć profil na Facebooku, coraz częściej prowadzony przez zewnętrzną firmę. To kosztuje.
Prawie 3 lata temu media oburzały się, że prezydent Lech Kaczyński zapłaci za stronę internetową i jej utrzymanie przez półtora roku 360 tys. zł. Kancelaria Premiera oznajmiła wtedy, że ma stronę, która kosztuje „tylko” 50 tysięcy. Prawda jest jednak taka, że serwis Prezydent.pl nie jest żadnym wyjątkiem. Pisze o tym dziś za VaGlą Dziennik Internautów. VaGla dowiedział się mianowicie, że koszt prowadzenia rządowego serwisu internetowego w Polsce oficjalnie został wyliczony na 129 tys. zł rocznie.
Toruń: Demonstracja "Dość Antyspołecznej Polityki Rządu!"
Czytelnik CIA, Pon, 2012-05-07 23:30 Kraj | Lokatorzy | Prawa pracownika | ProtestyZabiegani, zapracowani, borykający się z niezliczonymi problemami nie mamy często czasu by zastanowić się głębiej nad sytuacją w naszyzm mieście i kraju. Pracując często ponad osiem godzin dziennie, często przez siedem dni w tygodniu w wolnej chwili myślimy tylko o tym żeby odpocząć, zebrać siły na kolejną rundę tej walki o kawałek chleba. Przytłoczeni kredytami, podwyżkami cen żywności i paliwa, coraz bardziej nierealnymi wymaganiami pracodawców nie mamy nawet czasu by przeanalizować przyczyny takiej sytuacji.
26 maja kolektyw wolnościowy "No Logo" wraz z wieloma innymi organizacjami społecznymi przygotowuje w Toruniu demonstrację w obronie naszych praw. Demonstrację wymierzona w rząd Donalda Tuska, w antyspołeczna politykę tego rządu, lekceważnie opinii społeczeństwa. Wymierzoną w postępującą degenerację naszej demokracji, która staje się powoli tyranią kapitału. System, który miał zapewnić równe prawa całemu społeczeństwu zmienia się na naszych oczach w narzędzie, którym mniejszość posiadające odpowiednio duże środki finansowe wykorzystuje do kontroli i jeszcze większego wykorzystywania reszty.
Coraz szybciej rosnące dysproporcje w zarobkach, rozwarstwienie społeczne – cała grupa negatywnych procesów, które pociągając za soba następne. Z jednej strony strzeżone osiedla pilnowane przez prywatne grupy ochroniarskie ogrodzone wysokim murem. Z drugiej dzielnice nędzy, osiedla socjalne, kontenery do których wyrzucono tych, którzy nie byli w stanie zapłacić podwyższonego czynszu.
Władza zamist łagodzic te procesy i im zapobiegać wciąż myśli kategoriami neoliberalnymi, wciąż musząc wybierać między interesem obywateli a interesem wielkiego kapitału wybiera tych drugich.
Ostatnie lata i kryzys jaki zaserwował nam system neoliberalny, wynaturzona konsumpcja i napędzane nią kredytowe szaleństwo pokazały jasno, że “święte” dotąd teorie są równie utopijne jak wiara w komunizm. Niemal uświęcony wolny rynek i liberalna gospodarka okazała sie wielkim bublem. Wszelkie przewidywania analityków, bankierów i spekulantów okazały się mrzonkami. Okazało sie, że ten wspaniały system nie działa. Dziś już żaden z ówczesnych piewców wolnorynkowej gry nie będzie bronił polityki Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Bo okazało się, że to alterglobaliści mieli rację. Nazywano ich utopistami – jak na ironię okazało sie że prawdziwymi utopistami żyjącymi w krainie marzeń są włąsnie kapitaliści. Teraz to wiadomo ale co z tego?
Za kryzys nie zapłacili ci, którzy go wywołali. Skutki kryzysu przerzucono na społeczeństwo. Okazało się, że wielcy kapitaliści grzmiący na państwo opiekuńcze nie mieli skrupułów by korzystać z pomocy, z państwowych rezerw, z naszych pieniędzy zapłaconych w dziesiątkach różnych podatków. Prócz tego, że było to wyjątkowo niemoralne było również szczytem bezczelności.
Mimo tych wszystkich doświadczeń rządy dalej brną w tym kierunku. Uważają, że lekarstwem na wszystko jest prywatyzacja. Prywatyzacja zakładów pracy, szpitali, zasobów komunalnych. Wszystkiego.
Znajdźmy czas by 26 maja zaprotestowac przeciw takiej polityce. Presja społeczeństwa nie może być cały czas leckeważona – jeśli uderzymi z odpowiednią siłą władze zrozumieją, że z oporem ludzi trzeba się liczyć. Nie pozwólmy decydowac za nas. To nasze miasto, nasz kraj i każda władza począwszy od policjanta na ulicy po prezydenta kraju jest jedynie funkcjonariuszem, który ma za zadanie nam służyć. Funkcjonariuszem którego możemy i będziemy rozliczać z tego co robi.
Bądź z nami 26 maja.
Razem przeciw cięciom socjalnym!
Wrocław: Pracownicy MPK grożą strajkiem
Yak, Pon, 2012-05-07 21:26 Kraj | Prawa pracownika | TransportOkoło 300 zł miesięcznie więcej - takich podwyżek dla pracowników MPK domagają się związkowcy. Jeżeli nie dojdą do porozumienia z zarządem, wtedy przygotują referendum strajkowe. Związkowcy i zarząd wrocławskiego MPK będą negocjować od poniedziałku do, najpóźniej, 20 maja. Mediacje poprowadzi wyznaczony przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej Zbigniew Bartnik z Bystrzycy Kłodzkiej.
Czego domaga się wrocławska "S" i Związek Zawodowy Pracowników Komunikacji Miejskiej? Siedmioprocentowych podwyżek pensji (ok. 300 zł brutto miesięcznie) z wyrównaniem od lutego. Władysław Smyk, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Kominikacujnego nie wyklucza, że ten postulat spełni, jednak stawia swoje warunki. Chce np.: przesunięcia podwyżek na czerwiec, rezygnacji z rocznych nagród dla pracowników, rezygnacja z podwyżek w 2013 r. i 12-godzinnego czasu pracy (gdy teraz zmiana wynosi 8 godzin).
Katowice: Antykongres
Alan, Pon, 2012-05-07 21:12 Kraj | Świat | Gospodarka | Protesty | Ruch anarchistyczny Aktualizacja, 13 maja: Dziś o godz. 12:00, na placu pod Teatrem Śląskim w Katowicach odbyła się Główna Demonstracja Antykongresowa. Demonstracja zorganizowana była pod hasłami: "Upowszechniacie koszty, prywatyzujecie zyski!" Protest skierowany był przeciwko rozpoczynającemu się jutro w stolicy województwa Europejskiemu Kongresowi Gospodarczemu.
Antykongresowy Plan Wydarzeń przewiduje oprócz głównej demonstracji jeszcze 3 pikiety, wykłady, oraz dyskusje.
Więcej informacji możecie znaleźć na naszej stronie: http://antykongres.pl/pl
Katowice: pikieta antykongresowa ,,Czego nauczył nas kryzys?''
Alan, Pon, 2012-05-07 20:59 Kraj | GospodarkaPikieta w ramach Antykongresu ,,Czego nauczył nas kryzys?''
Katowice 14.05.2012
14:00 plac pod Teatrem Śląskim
Gdańsk: Demonstracja przeciwko budowie elektrowni atomowej
Vegan, Pon, 2012-05-07 11:28 Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty Pod koniec kwietnia Pomorska Inicjatywa Antynuklearna demonstrowała przeciwko budowie elektrowni atomowej w Polsce. Podczas demonstracji można było usłyszeć hasła skandujących - "Energia atomowa, droga i niezdrowa", "Atom stop", "Światło w domu bez atomu". Trwający godzinę protest miał zwrócić uwagę mieszkańców i turystów na sprawę energii jądrowej.
- To jest sprzeciw wobec planów rządowych, ale też protest przeciwko propagandowej, a nie informacyjnej kampanii na ten temat. Chcemy, by rząd wycofał się poronionego pomysłu budowy elektrowni atomowej w Polsce - krzyczeli demonstracji z Pomorskiej Inicjatywy Antynuklearnej oraz kilku innych organizacji.
Orange okupuje Warszawę
Araste, Nie, 2012-05-06 18:59 Kraj | LokatorzyGigantyczna reklama okryła świeżo wyremontowaną kamienicę przy ul. Puławskiej na rogu z Goworka. - Bo jeszcze trzeba zrobić balkony i odpadają tynki - tłumaczy zarząd spółdzielni. Reklama będzie wisieć dwa miesiące - maj i czerwiec. Czyli podczas Euro.
Płachta pojawiła się 2 maja. Jest ogromna - zakryła obie elewacje budynku przy ul. Puławskiej 11, tuż przy pl. Unii. Dom około trzech lat temu został wyremontowany.
- Ale musimy wykonać remont uzupełniający - mówi Tadeusz Śliwiński, członek zarządu spółdzielni mieszkaniowej Puławska, do której należy dom. Według niego trzeba poprawić odpadające tynki i wymienić lub wyremontować balustrady na balkonach, które są za niskie w myśl dzisiejszych przepisów, a także zamontować nowe parapety. - Te prace spowodują, że będzie się osypywał tynk i opiłki. Siatka jest więc ochronna i będzie tylko na czas remontu, czyli na maj i czerwiec. Tak jest zgodnie z przepisami - tłumaczy. Jego wywód gwałtownie przerywa kobieta, która właśnie weszła na podwórze. - Boga w sercu nie macie, tak ludzi dusić w mieszkaniach? W mieszkaniu jest moja umierająca matka, a wy jej siatę na oknach wieszacie? I to starszy człowiek tak robi?! - woła do zmieszanego Śliwińskiego, który chowa się w klatce schodowej.