Kraj

Poznań: Aktywista lokatorski przed sądem

Kraj | Lokatorzy | Represje

W dniu 7 listopada 2013 w Sądzie Rejonowym Poznań - Grunwald i Jeżyce odbyła się rozprawa przeciwko działaczowi ruchu anarchistycznego i lokatorskiego, oskarżonego o naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji podczas blokady eksmisji starszej, schorowanej kobiety. Wcześniej represjonowano osoby, podejrzewane o przewodzenie nielegalnemu zgromadzeniu podczas tego samego zdarzenia.

W budynku sądu aż roiło się od policjantów, którzy z paniką w oczach szukali wśród czekającej na rozprawę publiczności, sprzętów mogących być uznanymi za niebezpieczne. Ostatecznie jako takie zakwalifikowano pistolet na silikon i hulajnogę „zaparkowaną” pod ławką. Zasłaniając się „rutynową procedurą” policjanci przystąpili do nerwowego spisywania zgromadzonych osób. Każdego „podejrzanego” skierowano też do szatni gdzie zmuszony był pozostawić nie tylko odzież wierzchnią ale też wszelkiego rodzaju, najmniejsze nawet, „pakunki”. Przy wejściu na sale wszystkich obecnych poddano dokładnej rewizji.

PIS chce karać za pisanie prawdy historycznej

Kraj | Represje

Do sejmu został złożony projekt zmian w ustawie o IPN oraz kodeksie karnym. Do artykułu 55 ma dołączyć artykuł 55a, który brzmi:

„Kto publicznie oskarża o udział w masowych zbrodniach polskie, niepodległościowe, niekomunistyczne, podziemne formacje i organizacje Polskiego Państwa Podziemnego, podlega grzywnie, ograniczeniu wolności lub karze pozbawienia wolności do lat 5. Wyrok podawany jest do publicznej wiadomości”.

Oznacza to, że być może IPN zacznie ścigać swoich własnych pracowników, którzy przeprowadzili śledztwo dotyczące zbrodni Romualda Rajsa lub opisali zbrodnie Wołyniaka, a także administrację portalu Żołnierze Przeklęci. Ścigani też będą niewygodni świadkowie.

Ściganiu nie będą podlegały osoby oskarżające o udział w masowych zbrodniach organizacje, które nie będą uznawane za niekomunistyczne i niepodległościowe.

Oświadczenie poparcia od greckich Antyfaszystów

Kraj | Antyfaszyzm | Publicystyka | Rasizm/Nacjonalizm

Prezentujemy oświadczenie wsparcia w działaniach protestacyjnych, przesłane do administracji portalu antynacjonalizm.pl przez przedstawicieli Ruchu Antyfaszystowskiego z Grecji, który po zabójstwie Pavlosa Fyssasa zwarł szeregi i przeszedł do kontrofensywy.

Dowiedzieliśmy się, że planujecie demonstrację w Warszawie upamiętniającą „Kristallnacht” – jedną z najciemniejszych kart w historii ludzkości. Historia ta pozwoliła nazistom wywołać masowy pogrom, początkowo przeciw Żydom i Romom, a następnie przeciw wszystkim mniejszościom, co zaowocowało milionami ofiar na kontynencie europejskim.

Te nazistowskie zombi ponownie wychodzą ze śmietnika historii, co jest niebezpiecznym zjawiskiem. Bardzo ważne, by organizować szeroki, masowy i zjednoczony ruch antyrasistowski i antyfaszystowski w szkołach, na uniwersytetach, w sąsiedztwach i miejscach pracy, który położy kres rasizmowi i grupom faszystowskim.

My, tu w Grecji, toczymy wielkie walki przeciw gangowi Złotego Świtu. Ci faszyści zostali w 2012 r. wybrani do parlamentu, co ich umocniło i dało pewność siebie w rozpętaniu rasistowskich i faszystowskich ataków na imigrantów i aktywistów ruchu. Doprowadziło to do morderstwa Pavosa Fyssasa. Wtedy wielki ruch wyległ na ulicę zmuszając prawicowy rząd Samarasa, przykrywający działania faszystów przez bardzo długi czas, do wsadzenia niektórych z nich do więzienia.

Nie ufamy, że [premier] Samaras rozmontuje nazistów, wciąż organizujemy więc ruch i żądamy zamknięcia obozów osadzenia dla imigrantów, końca rasistowskich rajdów policyjnych, usunięcia Frontexu [agencji Unii Europejskiej koordynującej wydalanie nielegalnych imigrantów], obywatelstwa dla wszystkich dzieci i legalizacji dla wszystkich imigrantów. Aby skończyć z neonazistami, musimy pozbyć się tego rasistowskiego rządu i jego okrutnej polityki.

W tym momencie musimy skoordynować działania i maszerować razem z antyrasistowskimi i antyfaszystowskimi ruchami na poziomie międzynarodowym, dlatego naciskamy na organizację globalnej mobilizacji w dniu 22 marca 2014 r. pod hasłem „NIGDY WIĘCEJ FASZYZMU”. KEERFA wita z zadowoleniem Waszą mobilizację w dniu 9 listopada w Warszawie, i życzy Wam sukcesu we wszystkich organizowanych akcjach.

Przesyłamy Wam bojowe pozdrowienia z Grecji, zwyciężymy! PRACOWNICY ZJEDNOCZENI SĄ NIEZWYCIĘŻENI!

Ruch Przeciwko Rasizmowi i Zagrożeniu Faszystowskiemu (KEERFA) –

Ateny, 31 października, 2013 r.

antynacjonalizm.pl

Oświadczenie w sprawie demonstracji 9 listopada

Kraj | Antyfaszyzm | Blog | Protesty

Przyjaciele i Przyjaciółki!

Zwracamy się do Was 75 lat po Nocy kryształowej w Niemczech, kiedy to hordy nazistów, przy sprzyjającej postawie aparatu państwowego, wzmogły prześladowania mniejszości żydowskiej. Dzisiejsza Europa przypomina tę z czasów wielkiego kryzysu. W wyniku wykluczenia społecznego zwiększa się poparcie dla agresji osadzonej w ideach nacjonalistycznych, rasistowskich i faszystowskich. W siłę rosną takie organizacje jak Złoty Świt, Jobbik, NPD czy rosyjscy neonaziści. Te tendencje przejawiają się również w Polsce, w działalności NOPu, ONRu, Młodzieży Wszechpolskiej oraz Ruchu Narodowego. Szokuje postawa mediów głównego nurtu, które legitymizują „ruch narodowy”, regularnie zapraszając jego przedstawicieli przed kamery i mikrofony.

Najskuteczniejszą formą walki z chorymi ideami jest samoorganizacja społeczeństwa. Lokalne grupy antyfaszystów doprowadziły do odwołania wielu imprez organizowanych przez nacjonalistów. Zablokowaliśmy też próbę wkroczenia Ruchu Narodowego do środowiska akademickiego. Nie pozwolimy, by tragiczne wydarzenia z przeszłości, jak i obecne incydenty przeszły bez echa. Dlatego każdego, kto rozumie jak niebezpieczne jest pobłażanie nacjonalistom i lekceważenie ich agresywnej ideologii, zapraszamy 9 listopada na godz. 13.00 pod bramę Uniwersytetu Warszawskiego na antyfaszystowski protest.

Razem Przeciwko Nacjonalizmowi!

www.antynacjonalizm.pl

Poznań: Akcja bezpośrednia w sądzie; Od:zysk zostaje!

Kraj | Lokatorzy | Represje

W środę 30 października, o godz. 9.30 pod Sądem Rejonowym na ul. Młyńskiej odbyła się pikieta solidarnościowa z mieszkańcami skłotu Od:zysk, który dziś o 10.00 w tym własnie sądzie miał zostać zlicytowany. Część obecnych na miejscu aktywistów weszła do budynku, inni zostali na zewnątrz; grała Samba, skandowano "Od:zysk zostaje!" oraz "Kupując Od:zysk kupujesz kłopoty".

Pikieta wzbudziła spore zainteresowanie przechodniów oraz, jak zwykle, licznych policjantów, którzy spisali uczestników manifestacji oraz "czuwali" nad nimi w bocznych uliczkach, gdzie rozstawiono kilka po brzegi wypełnionych radiowozów. Obecny był także wyposażony w kamery tzw. szpiegowóz, bacznie obserwujący sytuację oraz kilku tajniaków.

Video-zaproszenie na Demonstrację Antyfaszystowską 2013

Kraj | Antyfaszyzm | Protesty
2013-11-09 13:00
2013-11-10 00:00

9 listopada o godz. 13.00 spod bramy Uniwersytetu Warszawskiego wyrusza ogólnopolska demonstracja Razem Przeciwko Nacjonalizmowi. Zapraszamy!

http://www.youtube.com/watch?v=xjWUxHIfqSY

Event na Facebooku: https://www.facebook.com/events/645822335439588/
Strona: http://www.antynacjonalizm.pl

Poznań: Spotkanie Czarno-Czerwonej Koordynacji

Kraj | Świat | Prawa pracownika
2013-11-15 18:00
2013-11-17 18:00

W dniach 15-17 listopada 2013 r. odbędzie się spotkanie międzynarodowej sieci bojowych związków zawodowych Czarno-Czerwona Koordynacja. Do Poznania przyjadą działacze i działaczki min. ze Szwecji, Hiszpanii, Włoch, Francji, Niemiec i Ukrainy.

Koordynacja spotyka się corocznie, aby rozwijać międzynarodową współpracę. Na spotkaniu omówiona zostanie sytuacja pracowników i ruchów pracowniczych w krajach pochodzenia delegatów/delegatek (zmiany w kodeksach pracy, ograniczanie prawa do strajku, mobilizacje przeciwko pogarszającym się warunkom pracy, niestabilności i programom oszczędnościowym). Koordynacja planuje też przygotować wspólne materiały promocyjne (wielojęzyczne plakaty) oraz zastanowić się nad formą wsparcia strajków i protestów poza Europą (min. w Tunezji, Meksyku, Bangladeszu).

W piątek (15.11) odbędzie się otwarty panel dyskusyjny tłumaczona na język polski. Sobotnie i niedzielne spotkanie (16-17.11) planowo odbędzie się w języku angielskim. Osoby zainteresowane udziałem w spotkaniu prosimy o kontakt: international@ozzip.pl.

Żory wprowadzają darmowy transport miejski

Kraj | Transport

Mają zmniejszyć się korki, ma poprawić się dostępność miejsc parkingowych, ale przede wszystkim ma przybyć pasażerów komunikacji miejskiej. Są jednak i aspekty socjalne.

Powód, dla którego władze Żor zdecydowały się na wprowadzenie bezpłatnej komunikacji miejskiej, jest dość prosty. Koszty utrzymania transportu miejskiego i tak w przytłaczającej większości leżą po stronie gminy. Dlatego władze Żor gotowe są zaryzykować. - Analiza funkcjonowania i kosztów komunikacji miejskiej za ostatnich dziesięć lat pokazała nam, że systematycznie spada liczba pasażerów, a koszty komunikacji rosną. Pociąga to za sobą wzrost cen biletów, a w jeszcze większym stopniu wzrost dopłaty z budżetu gminy do komunikacji. Na tę chwilę dopłata sięga już poziomu 72 procent kosztów przewoźnika. A wzrost cen biletów w jeszcze większym stopniu ogranicza liczbę korzystających z komunikacji. I błędne koło się zamyka.

Oczywiście całkowite pokrywanie kosztów transportu miejskiego w gminie wygeneruje dodatkowe koszty, ale ratusz szacuje, że wprowadzenie bezpłatnych przejazdów zwiększy wydatki z 2,4 do 3,3 mln zł rocznie. To jednak przełoży się na korzyści. Jakie? - Z komunikacji miejskiej w Żorach korzystają przede wszystkim dzieci i młodzież oraz osoby starsze i niezamożne. W wielu rodzinach, szczególnie wielodzietnych, wydatki na transport stanowią poważną pozycję w rodzinnych budżetach. Biorąc pod uwagę względy społeczne, ale również ekologiczne postanowiono więc wprowadzić darmową komunikację miejską.

Warszawa: Protesty ZSP przeciwko firmie Impuls

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Dziś przed południem miała miejsce kolejna akcja pod biurem firmy Impuls na ul. Łabiszyńskiej na warszawskim Bródnie. Aktywiści Związku Syndykalistów Polski, Sierpnia 80, jeden z byłych pracowników Impulsu, oraz osoby wspierające wtargnęli do biura domagając się zapłaty dla pracowników, w szczególności dla jednego z nich, który zwrócił się do ZSP o pomoc. Dyrekcja była niedostępna, a część pracowników potraktowała protestujących opryskliwie, zasłaniając się brakiem płatności ze strony kontrahentów. Związkowcy jednak wytłumaczyli dość jasno, że odpowiedzialnością pracodawcy jest wypłacanie wynagrodzenia, niezależnie od pozostałych okoliczności. Zapowiedziano również pomoc wszystkim pracownikom, którzy mają problemy z płatnościami w Impulsie, w zakresie składania pozwów o ustalenie stosunku pracy.

Pod wpływem presji, dyrektor handlowy agencji obiecał, że zostanie zorganizowane spotkanie w sprawie niewypłaconych wynagrodzeń jednego z pracowników, który był obecny na proteście. Znając jednak słowność Impulsu, ZSP spodziewa się, że dyrekcja może nie być zainteresowana spotkaniem. Na tą okoliczność przewidziana jest dalsza eskalacja protestów. Akcja była już drugą w tym tygodniu i szóstą akcją od rozpoczęcia kampanii. Podczas trwania protestu, dwóch innych poszkodowanych pracowników Impulsu zgłosiło się do ZSP z prośbą o pomoc. ZSP zajmie się także ich sprawą i będzie się domagać wypłaty zaległych wynagrodzeń, a także sądowego uznania istnienia stosunku pracy.

Poznań: zatrzymani w obronie skłotu Od:zysk

Kraj | Lokatorzy | Protesty | Represje

Aktualizacja: 16.30 - wszyscy zatrzymani zostali już wypuszczeni. O godz. 17.00 pod komisariatem na ul. Marcinkowskiego odbędzie się konferencja prasowa w tej sprawie.

Dziś, 25 października 2013 o 14ej, miała miejsce akcja w obronie poznańskiego skłotu Od:zysk, którego licytacja ma się odbyć 30 października. Demonstrujący weszli do placówki banku WBK, największego wierzyciela Od:zysku. Po występie samby odczytano oświadczenie przygotowane przez skłotersów. W miedzy czasie 4 osoby rozstawiły wewnątrz banku namiot, rozpoczynając tym samym okupację placówki. Pozostałe osoby wyszły na zewnątrz, kontynuując protest.

Tymczasem "sił porządkowych" przybywało, w końcu otoczyły one kordonem pikietujących, utrudniając pieszym poruszanie się chodnikiem. Wszyscy obecni na pikiecie zostali spisani (ok. 40 osób), pomimo że policja nie poinformowała, że zgromadzenie jest nielegalne i nie wezwała do rozejścia się. Protestujących wewnątrz siłą wyniesiono tylnymi drzwiami banku, a następnie przewieziono na komisariat przy ulicy Marcinkowskiego.

Poniżej podajemy numer telefonu, pod które możecie dzwonić, by zapytać o zatrzymanych:
61 841 24 11

sytuacja jest rozwojowa

Prawdziwe oblicze reformy Kudryckiej

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka | Publicystyka | Tacy są politycy

Ustawa o płatnym drugim kierunku studiów przeszła bez większego echa. Co prawda była powszechnie krytykowana przez studentów, jednak nie kryły się za tym konkretne działania. Protesty ograniczyły się do kilku pism i zaskarżenia ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Te działania podejmowały jednak nieliczne grupy, zaś ogół studentów podchodził do sprawy z obojętnością, w myśl zasady „mnie to nie dotyczy”.

Jak bardzo niebezpieczne i szkodliwe są poczynania ministerstwa, przeprowadzane w myśl „podnoszenia standardów kształcenia” przekonujemy się obecnie, gdy na większości publicznych uczelni studentom każe się płacić za wszystko, co wykracza ponad narzucone z góry minimum określone programem i limitem punktów ECTS. Każdy przedmiot uniwersytecki ma ich określoną ilość, która – wg standardów przyjętych w procesie bolońskim – odzwierciedla wysiłek potrzebny do przygotowania się na zajęcia i zaliczenia ich. Teoretycznie, im więcej nauki tym wyższa powinna być liczba ECTSów. Wprowadzenie takiej punktacji ma w założeniu również ułatwić podejmowanie i kontynuowanie studiów na innych uczelniach, zarówno w kraju jak i zagranicą.

W praktyce jednak, abstrakcyjna wartość punktowa staje się o wiele ważniejsza niż wartość merytoryczna zajęć. Studenci często rejestrują się na przypadkowe przedmioty, niezgodne z ich zainteresowaniami, ale odbywające się w dogodnym terminie i mające odpowiednią ilość punktów. Biurokracja doprowadziła do tego, że studia nie są już okresem poszerzania horyzontów, rozwoju pasji i przygodą intelektualną, lecz „etapem, na którym należy wyrobić 120 pkt ECTS” oraz pilnować, aby w wirtualnym świecie Uniwersyteckiego Systemu Obsługi Studentów (USOS) wszystko wyglądało „tak, jak należy” (co bynajmniej nie musi odpowiadać rzeczywistości), po czym można z dumą odebrać swój „papierek” (bo dyplom nie znaczy nic ponadto).

Lecz biada tym, którzy byli zbyt ambitni! Studenci, którzy chcą chodzić na dodatkowe zajęcia w imię samorozwoju – to znaczy, wszyscy ci, którzy ośmielili się przekroczyć wyznaczoną mu przez los i państwo liczbę punktów – słono za to zapłacą. Do tej pory płatności dotyczyły niezaliczonych przedmiotów, czyli tzw. warunków (co jest zupełnie zrozumiałe i powszechne). Teraz jednak do zapłaty będzie zobligowany również każdy, kto nie tylko lekceważy sobie zajęcia (lub nie zalicza ich z innych powodów), ale kto wychyli również w tę dobrą stronę. Jak określiła to Barbara Kudrycka, wraz z nową ustawą „studenci zyskują nowe prawa, szanse i przywileje”. Dziękujemy! Prawo do płacenia za „bezpłatne” studia na publicznej uczelni nie jest dla nas żadnym przywilejem.

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego twierdzi, że „reforma służy temu, aby student był partnerem dla uczelni, aby zdobywał wysokiej jakości wykształcenie i miał większe szanse na rynku pracy.” Dalej minister Kudrycka dodaje: „Mamy bardzo zdolną młodzież, dlatego musimy stwarzać im warunki do najlepszego rozwoju”. Czy zamykanie studentom możliwości do bezpłatnego dostępu do zajęć uniwersyteckich rzeczywiście stwarza warunki do najlepszego rozwoju? Na pewno nie intelektualnego.

Jak wiele cynizmu trzeba mieć by przekonywać studentów, że ograniczanie ich praw, mnożenie procedur, wprowadzanie opłat za dodatkowe zajęcia, niszczenie idei uniwersytetów gwarantuje „lepszy dostęp do bezpłatnych studiów”? Możliwe, że osobie związanej z prywatnym szkolnictwem wyższym po prostu zależy na umyślnym niszczeniu szkół publicznych celem poprawienia uczelniom prywatnym pozycji na rynku.

Niestety, kampania i retoryka stosowana przez ministerstwo na określenie działań dążących do likwidacji darmowego szkolnictwa wyższego do tej pory przynosiły skutki. Studenci nie zdecydowali się na wyraźny protest, gdy trwały prace nad nowa ustawą, ponieważ ministerstwo prowadziło celowe działania mające na celu dezinformacje i zatajanie prawdziwych efektów reformy. Na uczelniach trwał (i trwa nadal!) chaos, wiele spraw pozostawało nieokreślonych i niejasnych. Nikt dokładnie nie wiedział za co i ile trzeba będzie płacić, tymczasem Kudrycka przekonywała: „Jestem przekonana, że uczelnie wykorzystają nowe możliwości, by coraz lepiej kształcić studentów – przyszłą elitę naszego kraju.”

Teraz, gdy widzimy i odczuwamy prawdziwe oblicze, tej „prostudenckiej” reformy przypieczętowanej przez karierowiczów z samorządów uniwersyteckich powinniśmy w końcu powiedzieć DOŚĆ! Niech przesłaniem dla nas będą słowa naszej drogiej pani minister: „Studentom życzę codziennego zapału do nauki, prawdziwego głodu wiedzy i tych wszystkich uroków czasu studenckiego.” A zatem korzystajmy i róbmy rewolucję, a nie podpięcia!

Organizujmy się!
https://www.facebook.com/ProtestStudentow
(PS. nie tylko na fejsie :-)

Jerzmanice-Zdrój: Bunt w poprawczaku

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka | Represje

Policja zatrzymała czterech wychowanków Zakładu Poprawczego w Jerzmanicach-Zdrój (woj. dolnośląskie), po tym jak zaatakowali oni strażnika i zdemolowali placówkę. Do buntu w zakładzie poprawczym doszło w poniedziałek.

Przyczyną konfliktu była kłótnia pomiędzy 19-letnim wychowankiem a jednym ze strażników. Nastolatek rzucił w strażnika donicą, a następnie uderzył go drewniana pałką i zaczął wybijać szyby na terenie szkoły. Do nastolatka dołączył jego 18-letni kolega i wspólnie zaczęli demolować budynek poprawczaka. Po tym jak dyrektor placówki zdecydował się na wezwanie policji, oboje zabarykadowali się w toalecie.

Warszawa: Akcja przeciwko Paulowi Cameronowi

Kraj | Dyskryminacja | Klerykalizm

Wczoraj podczas spotkania z Paulem Cameronem zorganizowanego przez środowiska katolickich fundamentalistów w budynku NOT - Naczelna Organizacja Techniczna miała miejsce akcja hepeningowa.

Paul Cameron to światowej sławy psycholog, który w latach 80-tych został wykluczony z szeregów wszystkich organizacji naukowych za głoszenie teorii opartych na badaniach podważanych ze względu na złą metodologię. Cameron zasłynął między innymi stwierdzeniem, że stosunek homoseksualny jest przyjemniejszy w związku z czym tolerowanie homoseksualizmu może doprowadzić do wyparcia heteroseksualizmu i zniszczenia cywilizacji. Uważa również, że homoseksualizmem można się zarazić.

Uznał również, że rodzice homoseksualni częściej biją, popełniają przestępstwa i kłamią. Badanie oparł o... porównanie 6 spraw sądowych dotyczących praw rodzicielskich w Wielkiej Brytanii.

Poznań: Kamienica OPZZ i Solidarności sprzedana

Kraj | Lokatorzy

Kamienica poznańska przy ul. Św. Wojciech 30, którą w marcu przejęły OPZZ i Solidarność (pisaliśmy o tym) została sprzedana wraz z lokatorami.

Zanim sprzedali kamienicę podwyższyli lokatorom czynsz nawet o 300%. Zapowiadali, że nie będą stosowali bandyckich metod, ale że jednocześnie nie będą dokładali do interesu. Kamienica miała należeć się związkom "jak psu zupa".

- Z dnia na dzień, zamiast 700 złotych musiałem płacić 1200 złotych - dodaje L. Mielcarek i obawia się, że kiedy budynek wykupi prywatny inwestor, to z lokatorami będzie mógł zrobić... wszystko. - Tylko patrzeć, jak staniemy się drugą "Stolarską".

Walka o OD:ZYSK

Kraj | Kultura | Lokatorzy | Publicystyka | Ruch anarchistyczny

10 października kilkanaście osób - aktywistek i aktywistów skłotu Od:zysk i poznańskiej sekcji Federacji Anarchistycznej - wzięło udział w pikiecie pod siedzibą firmy spółki Savills przy ulicy Wierzbięcice. Pikieta była kolejnym elementem kampanii w obronie zagrożonego skłotu Od:zysk znajdującego się u zbiegu ulic Paderewskiego i Szkolnej w Poznaniu. Kamienica, w której mieści się skłot ma być niebawem zlicytowana, jednym z wierzycieli jest wspomniana spółka Savills.

Savills jest znanym graczem na europejskim rynku nieruchomości zamieszanym w działania spekulacyjne, łamanie praw lokatorów i brutalne eksmisje. Uczestnicy pikiety, którym towarzyszyła grająca na bębnach samba, wznosili hasła w obronie skłotu Od:zysk, przeciwko eksmisjom i łamaniu praw lokatorów. Przechodniom rozdawane były ulotki informujące o przyczynach protestu. Protestujący usiłowali również spotkać się z przedstawicielami spółki Savills, okazało się, że mimo, iż pikieta odbywała się w godzinach pracy biura spółki, nikogo nie udało się w nim zastać. Być może spekulujący nieruchomościami nie mieli ochoty konfrontować się z potencjalnymi ofiarami swojej polityki. Protestujący zapowiedzieli kolejne działania w obronie skłotu Od:zysk. Poniżej publikujemy oświadczenie Kolektywu Od:zysk.

Jednym z wierzycieli, na którego wniosek odbędzie się licytacja skłotu Od:zysk jest spółka Savills – wiodąca agencja doradcza na globalnym rynku nieruchomości. Savills co roku odnotowuje wielomilionowe zyski nawet po tym, jak bańka na rynku nieruchomości nadmuchana w wyniku spekulacji przez tego rodzaju spółki oraz banki, doprowadziła do kryzysu gospodarczego. Kryzys ten przekształcił się w kryzys mieszkaniowy, który dla wielu osób oznaczał utratę własnych domów i wyroki eksmisyjne. Przykładowo, w samej Hiszpanii w ciągu ostatnich 6 lat dach nad głową odebrano ponad 400 tysiącom rodzin. Na tamtejszym rynku znajduje się obecnie ponad 3 miliony pustostanów, którymi banki po „wyczyszczeniu” przestały się interesować.

Jednak ludzie, w obliczu masowych eksmisji w całej Europie, zaczęli stawiać opór. Protestowano pod siedzibami spółki Savills, m.in. w Dublinie oraz Londynie. Próby wysiedlenia przez spółkę farmerskiej rodziny w Kildare w Irlandii, doprowadziły do masowych demonstracji przeciwko sztucznemu zawyżaniu czynszów, wysokim opłatom i wyrzucaniu ludzi na bruk. Sytuacja była o tyle dramatyczna, że jeden z farmerów trafił do szpitala z powodu załamania nerwowego. To nie pierwsza ofiara takiej polityki, chociażby Jose Miquel Domingo, który odebrał sobie życie na kilka godzin przed planowaną eksmisją.

Bezdomność wzrasta w zastraszającym tempie – w Anglii, gdzie protesty przeciwko spółce Savills są już zauważalne: według oficjalnych danych, dwa lata temu 50 tysięcy rodzin nie posiadało dachu nad głową. W Poznaniu mówi się o 1,5 tysiąca osób bez dachu nad głową, podczas gdy 30 tysięcy lokali stoi pustych. Nie godzimy się na taką sytuację!

Stoimy więc w jednym szeregu z ludźmi sprzeciwiającym się temu procederowi na całym świecie – walka o Od:zysk jest też walką o to, by mieszkanie było prawem, a nie towarem. Twierdzimy, że czy to naszemu kolektywowi, czy to każdemu/każdej z nas z osobna, jak i innym oddolnym inicjatywom oraz wszystkim mieszkańcom/mieszkankom Poznania, należy się dach nad głową i miejsce umożliwiające nieskrępowaną realizację pasji, pozwalające podejmować twórcze działania.

Kolektyw Od:zysk

Za: rozbrat.org

Kanał XML