Kraj

GUS: Polacy coraz mniej zadowoleni z warunków pracy

Kraj | Gospodarka | Prawa pracownika

Aż 11 spośród 16 milionów pracujących Polaków spędza w pracy więcej niż "standardowe" 40 godzin tygodniowo. Ponadto, co dziesiąty dorabia także w inny sposób, ma przynajmniej jedną dodatkową pracę - pokazują najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego.

Ponad połowa pracujących twierdzi, iż jest zmęczona i nie odczuwa z pracy satysfakcji. Co gorsza, nasze poczucie zadowolenia spada z roku na rok i jeszcze nigdy w ciągu ostatnich 5 lat nie było tak niskie. Rok temu, według raportu Interaktywnego Instytutu Badań Rynkowych, na swoją pracę narzekało niecałe 40 proc. Polaków. Teraz ta liczba wzrosła do ponad połowy pracujących. Liczba osób pracujących się zmniejszyła, przez co osoby muszą pracować więcej. Jednocześnie zmniejszyła się także ilość osób pracujących na umowę o pracę.

ME 2012: Ulgi podatkowe dla rekinów biznesu

Kraj | Gospodarka | Tacy są politycy

Ministerstwo Finansów potwierdza gotowość do wprowadzenia ulg podatkowych dla organizatora turnieju Mistrzostw Europy 2012 w Polsce - UEFA. Platini i spółka szantażują Polskę: albo dostaną ulgi, albo zabiorą imprezę.

Gwarancja 11 przewiduje m.in. podjęcie przez rząd wszelkich kroków, aby dokonać maksymalnych zwrotów podatku VAT lub innych podatków na rzecz UEFA, zgodnych z prawem obowiązującym w Polsce i innych krajach członkowskich Unii Europejskiej.

W czwartek w "przyjaznej atmosferze" doszło do spotkania przedstawicieli ministerstw: sportu i finansów oraz UEFA. Projekty rozporządzeń dotyczących gwarancji ulg podatkowych dla UEFA publikowane będą w drugiej połowie roku.

Sprostowanie informacji dot. pochodu 1. maja 2010 roku, opublikowanej na profilu Nowej Lewicy

Kraj | Publicystyka

Na profilu Nowej Lewicy w portalu "Nasza Klasa" ukazała się informacja, jakoby Federacja Anarchistyczna (FA) wraz z innymi organizacjami, tj.: Nowa Lewica, Polska Partia Socjalistyczna, Komunistyczna Partia Polski, Pracownicza Demokracja, Inicjatywa Stop Wojnie, Lewicowa Alternatywa oraz związkami zawodowymi i stowarzyszeniami lokatorów z całego kraju miała wziąć udział w warszawskim pochodzie 1. maja 2010 r., który o godz. 9.30 ma wyruszyć z Ronda De Gaulee'a. Dementujemy ją, gdyż jest ona fałszywa! Informacja ta została podana do publicznej wiadomości bez porozumienia z Federacją Anarchistyczną. Jako organizacja nie organizuje ona w tym roku własnych obchodów 1. maja. Nie podjęła też wspólnej decyzji o uczestnictwie w tegorocznym pochodzie pierwszomajowym lewicy, ani go nie organizuje. Nie zadecydowała o tym również żadna z jej sekcji lokalnych. Indywidualni uczestnicy i uczestniczki FA mogą mogą obchodzić 1. maja w taki sposób, w jaki uznają to za stosowne. Stanowczo protestujemy przeciwko takim manipulacjom i nadużyciom! Domagamy się sprostowania informacji z portalu "Nasza Klasa" oraz usunięcia nazwy FA z grona organizacji, które zapowiedziały swój udział w demonstracji w Warszawie.

Władze nie mają możliwości skazania twórców strony napisy.org

Kraj | Represje | Technika

 napisy.orgStronę z tłumaczeniami filmów napisy.org policja zamknęła w 2007 roku. Teraz okazuje się, że prokuratura nie potrafi znaleźć "paragrafu" na jej twórców.

Jak informuje gazeta.pl, zabrzańska prokuratura, która od trzech lat prowadzi śledztwo w sprawie strony www.napisy.org, dostała opinię na temat zawartości niemieckiego serwera, na którym strona została umieszczona. Biegli odczytali tam ponad pięć tysięcy list dialogowych. Prokuratura może teraz wystąpić do operatorów o udostępnienie adresów IP komputerów, ale zgodnie z prawem można weryfikować autorów maksymalnie dwuletnich plików, a napisy.org zamknięte zostały trzy lata temu. - To dla nas poważny problem, bo bez ustalenia autora konkretnych napisów nie można myśleć o przedstawieniu zarzutów - mówi prokurator Andrzej Galas, szef Prokuratury Rejonowej w Zabrzu.

Śledczy mają także opinię biegłego, który uznał, że tłumaczenie filmów ze słuchu nie narusza prawa autorskiego. Wszystko więc wskazuje na to, że sprawa napisy.org, którą z wielką pompą zamknęła policja, skończy się kompromitacją władz. Nawet dystrybutorzy filmów nie chcą się dalej bawić w przewlekanie sprawy.

Alternatywa dla atomu, pomoc dla Biedaszybników

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt

W Wałbrzychu odbyła się konferencja na temat innowacyjnych technologii energetycznych. Wśród zaproszonych gości pojawili się również przedstawiciele wałbrzyskich biedaszybów. To oni właśnie, wespół z lokalnym stowarzyszeniem "Obywatel" (nie mylić z ekipą Remigiusza Okraski!) dążą do uruchomienia podziemnej elektrowni, która produkowałaby w 100% czystą, ekologiczną energię powstałą ze zgazowania węgla podziemnego.

To ważny przykład w dyskusji na temat źródeł energii. Lobby przemysłowe od wielu lat przekonuje w mediach, że w zasadzie "nie ma alternatywy wobec atomu". Okazuje się że jest. Nie dość, że ekologiczna alternatywa, to jeszcze mogąca pomóc głodującym mieszkańcom Wałbrzycha, którzy ryzykują życiem wydobywając węgiel w biedaszybach, a których państwo polskie od lat traktuje jak zwykłych bandytów.

poniżej relacje z telewizji głównego nurtu:

Profilaktyka raka wg. Ministra Zdrowia

Kraj | Dyskryminacja | Prawa kobiet/Feminizm | Publicystyka

Ministerstwo Zdrowia sporządziło i opublikowało na swojej stronie projekt "Zmiany ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy - Kodeks pracy". Zakłada on objęcie kobiet w wieku 25- 59 lat badaniami mającymi na celu wykrycie raka szyjki macicy, a kobiet w wieku 50 - 69 lat badaniami diagnostycznymi wykrywającymi raka piersi. Badania mają być finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia oraz pracodawców.

Nie było by w tym nic kontrowersyjnego gdyby nie fakt, że zmiany wprowadza się w ramach Kodeksu pracy. Badaniom diagnostycznym, zmierzającym do wykrycia raka szyjki macicy oraz raka piersi, kobiety mają się poddawać obowiązkowo, w ramach okresowych badań lekarskich wykonywanych raz w roku pracownicom zatrudnionym na podstawie stosunku pracy.

Co roku w Polsce ok. 3 600 kobiet zaczyna chorować na raka szyjki macicy, z czego 2 000 umiera. Jest to jeden z najgorszych wyników w Unii Europejskiej. W Wielkiej Brytanii na tę samą przypadłość umiera każdego roku ok. 1 500 kobiet, w Finlandii jeszcze mniej. Mniejsza liczba ofiar raka nie jest jednak rezultatem przymusowych badań ginekologicznych. W innych państwach UE nie obowiązuje ustawa nakazująca poddawanie się badaniom okresowym w celu wykrycia tej choroby. Kobiety zamieszkujące kraje UE mają natomiast łatwiejszy dostęp do służby zdrowia, lepszy dostęp do informacji o tym co im zagraża i jaką profilaktykę powinny stosować. Są też co jakiś czas zapraszane, a nie zmuszane, do wykonania darmowych badań cytologicznych. Dużą rolę w walce z rakiem szyjki macicy odgrywa dostępność szczepień przeciwko wirusowi HPV, odpowiedzialnemu za ok. 70% przypadków raka szyjki macicy. W Polsce szczepienia te są jednak bardzo drogie, przez co poddaje się im niewielka liczba osób.

Ministerstwo powinno przede wszystkim zadbać o poprawę jakości służby zdrowia, łatwiejszy dostęp do odpowiednich badań i prawidłową edukację poświęconą profilaktyce. Zmiany wymaga także stereotypowe myślenie na temat badań ginekologicznych oraz konserwatywne podejście do ciała i potrzeb kobiet. Władze oferują nam natomiast prawo, wymuszające na kobietach wykonanie okresowych badań ginekologicznych pod groźbą utraty pracy. Ustawa sprowadza je do podmiotu, który nie jest zdolny sam o sobie decydować oraz wprowadza do życia pracownic kolejny element kontroli. Zmuszanie do wykonywania badań ginekologicznych jest uznawane przez organizację Human Rights Watch za “formę poniżających nadużyć seksualnych” i nie jest praktykowane w żadnym z rozwiniętych państw. Ponadto koszty obowiązkowych badań mają być w części ponoszone przez pracodawców co (biorąc pod uwagę narzekania na wysokie koszty pracy w Polsce i starania pracodawców o obniżanie ich) może stać się dodatkową przeszkodą dla kobiet poszukujących stałej pracy i np. zastępowania ich umowami cywilno-prawnymi.

Dużym minusem przygotowanego projektu jest też to, że zakłada on refundowanie badań tylko osobom zatrudnionym na umowę o pracę. W Polsce zatrudnione jest niespełna 50% kobiet. Tylko 20, 7% jest aktywna zawodowo po 55 roku życia (badania mammograficzne dotyczą pracownic w wieku od 50-59 lat). Ustawa nie zmienia więc nic w życiu znacznej części żeńskiej populacji. Pomija się osoby, które z powodu braku innych możliwości zatrudnione są na umowy cywilno-prawne, w szarej strefie i nie mają opłacanego ubezpieczenia zdrowotnego. Nie bierze się też pod uwagę kobiet bezrobotnych, pracujących w domu czy też na gospodarstwie rolnym. Nie po raz pierwszy pozostają one dla władz niewidzialne. Jest to dość istotne ze względu na fakt, że największa umieralność na ten rodzaj raka występuje wśród kobiet z uboższych warstw społeczeństwa, niejednokrotnie pozbawionych dostępu do badań. Mimo promowania elastycznych form pracy i wizerunku przedsiębiorczej kobiety projekt pomija także osoby samozatrudnione. Ustawa powinna być tak skonstruowana by umożliwić bezpłatny dostęp do badań przesiewowych wszystkim kobietom, uwzględniając przy tym ich autonomię w kwestii decydowania o własnym
ciele.

źródło:
http://rozbrat.org/

kolejna pomyłka antyterrorystów-zastrzelili psa

Kraj | Blog | Ekologia/Prawa zwierząt

 antyterroryści znów przekroczyli swoje uprawnieniaSąd Rejonowy w Lublinie wydał wyrok w sprawie dwóch antyterrorystów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Policjanci w trakcie jednej z akcji przez pomyłkę weszli do domu przy Alei Kraśnickiej w Lublinie i zabili psa. Jeden z policjantów został skazany, drugi uniewinniony.

Na ławie oskarżonych zasiadało dwóch funkcjonariuszy Samodzielnego Pooddziału Antyterrorystycznego KWP w Rzeszowie: Waldemar B. i Robert B. Pierwszy, który odpowiadał za przekroczenie uprawnień i za to, że w trakcie akcji uderzył kolbą w twarz właściciela domu, został uniewinniony.

Wyrok skazujący usłyszał tylko drugi z oskarżonych. Sąd uznał, że antyterrorysta przekroczył swoje uprawnienia poprzez nieuzasadnione użycie broni palnej i oddanie strzału do psa rasy doberman. Zwierzę zostało poważnie ranne i trzeba było je uśpić. Policjant odpowiadał też za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo kobiety, która trzymała psa za obrożę. Został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Ma też zapłacić 900 złotych grzywny i w sumie ponad 2000 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sprawa dotyczy wydarzeń z końca 2006 roku. Do jednego z domków jednorodzinnych w Lublinie wieczorem wkroczyli antyterroryści. To była policyjna akcja rozbijania gangu. Policjanci byli pewni, że wchodzą do agencji towarzyskiej, prowadzonej przez szefa grupy. Ale pomylili się. Agencja mieściła się w drugiej części domu - bliźniaka.

W domu, do którego antyterroryści weszli przez pomyłkę był 76-letni mężczyzna i jego żona. Starsi państwo byli w szoku, gdy wieczorem zobaczyli w pokoju ludzi w kominiarkach. Antyterroryści od początku nie przyznawali się do winy, czyli do przekroczenia uprawnień. Twierdzili, że otrzymali polecenie od swojego przełożonego, by sprawdzić pomieszczenia na górze. Mówili też, że nie zdawali sobie sprawy, że penetrują zupełnie inny budynek.

Nie wiadomo tylko, dlaczego policjant, który uderzył kolbą w twarz tego starszego mężczyzny, został uniewinniony.

za: tokfm.pl

AlterKino.org: Bezpieczna Europa & Food Not Bombs w Poznaniu

Kraj | Świat | Kultura | Lokatorzy | Militaryzm | Ruch anarchistyczny | Tacy są politycy

Bezpieczna Europa
Dokumentalny esej o europejskich imigracyjnych gettach. Analiza współczesnej nostalgii za homogenicznością i apartheidem, tym razem realizującej się w formie “unijnej polityki migracyjnej”. Zdjęcia z “gett”, unijne dokumenty urzędów granicznych i codzienna przemoc “fortecy Europa” kontrastują z wolnością, dobrobytem i niczym nie zakłóconym spokojem uprzywilejowanych mieszkańców Europy.
http://alterkino.org/bezpieczna-europa

Food Not Bombs w Poznaniu
Jedzenie Zamiast Bomb jest to ogólnoświatowa inicjatywa rozdawania bezpłatnych wegetariańskich posiłków potrzebującym. Oprócz wymiaru praktycznego jakim jest niesienie pomocy, akcja ma wymiar symboliczny. Zwraca uwagę na problem głodu i niedożywienia, które ma miejsce w każdym zakątku Ziemi, nawet w krajach najbogatszych. Problem głodu nie wynika z niedoborów żywności na świecie, a z polityki bogatych państw, które wolą olbrzymie nakłady finansowe przeznaczać na zbrojenie swoich armii. Tymczasem na poprawę sytuacji bytowej najbiedniejszych przeznacza się coraz mniej.
http://alterkino.org/food-not-bombs-w-poznaniu

Kraków: Za dużo artystów, za mało anarchistów. Spotkanie ze Zbyszkiem Liberą

Kraj | Kultura
2010-04-28 19:30
2010-04-28 22:30

Zbigniew Libera - jeden z najciekawszych polskich artystów współczesnych. Znany nie tylko ze znakomitych prac jak "LEGO. Obóz Koncentracyjny" czy "Urządzenia korekcyjne", ale także z konsekwentnej postawy buntownika, anarchisty i prowokatora. W 2009 roku w warszawskiej galerii "Zachęta" oglądać można było wystawę prezentującą retrospektywę twórczości Libery od początku lat 80-tych do dzisiaj. Wydarzenie to oraz towarzysząca mu książka będą punktem wyjścia do rozmowy m.in. o sztuce Zbyszka Libery, która od Kultury Zrzuty doprowadziła go do Narodowej Galerii Sztuki, o przełomowych momentach w jego życiu i twórczości artystycznej (pobyt w więzieniu w czasie Stanu Wojennego, podróż do Afryki), o doświadczeniu działania w grupach, kolektywach i instytucjach oraz o pracy pedagoga, którą od 2 lat zajmuje się regularnie na ASP w Pradze. Z artystą rozmawiać będą Ewa Małgorzata Tatar (historyczka sztuki, kuratorka, "Ha!art", "Obieg") i Janek Sowa (socjolog, teoretyk kultury, Goldex Poldex, "Ha!art").

II Obóz Letni Inicjatywy Pracowniczej

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Prawa pracownika
2010-06-30 12:00
2010-07-04 12:00

W Przychodzku (Strzyżewie) pod Zbąszyniem (woj. lubuskie), w dniach 30.06-4.07 odbędzie się II Obóz Inicjatywy Pracowniczej. Część uczestników zeszłorocznego obozu oraz Komisja Krajowa IP zdecydowali, aby zorganizować go po raz kolejny. W zeszłym roku, mimo deszczowej pogody oraz przewagi uczestników z zachodniej części kraju, był on dla nas ważnym czasem dyskusji strategicznych i teoretycznych, jak też czasem integracji i wypoczynku.

Planujemy dyskusje nad tekstami, które zostaną rozesłane wcześniej, m.in na temat powiązań ruchu pracowniczego z ekologicznym. Pokażemy również filmy na temat walk pracowniczych. Wszelkie propozycje tekstów, prezentacji, filmów, ślijcie na obozip @ gmail.com
Więcej informacji wkrótce.

Ulica Marcela Szarego w Gdańsku?

Kraj | Prawa pracownika

Najprawdopodobniej już wkrótce działacz Inicjatywy Pracowniczej Marcel Szary będzie patronem jednej z ulic w Gdańsku. 20 kwietnia oficjalny wniosek w tej sprawie przedłożyli Radzie Miasta gdańscy Młodzi Socjaliści, a sprawie został nadany urzędowy bieg. Wniosek spotkał się z poparciem przewodniczącego Rady Miasta, który sprawę skierował do komisji.

To bardzo ważne, aby nadawać ulicom imiona wybitnych osób, które przyłożyły się do walki o sprawę pracowniczą - mówi Zbigniew Stefański, sympatyzujący z tą organizacją stoczniowiec i działacz związkowy z NSZZ "Solidarność".

Warszawa: Demonstracja przeciwników energii jądrowej

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

 Demonstracja antyatomowa W sobotę 24 kwietnia w Warszawie odbyła się demonstracja przeciwko planom budowy elektrowni jądrowych w Polsce. Demonstracja rozpoczęła się wiecem na pl. Zamkowym, gdzie przedstawiciele Inicjatywy Antynuklearnej przedstawili argumenty przeciwko rozbudowie energetyki jądrowej w Polsce.

Mówiono o realnych kosztach budowy elektrowni atomowych, o finansowanej przez lobby atomowe kampanii dezinformacji skierowanej do społeczeństwa, zagrożeniach związanych z niemożliwością bezpiecznego składowania odpadów jądrowych, częstych awariach w rzekomo "bezpiecznych" elektrowniach w rozwiniętych gospodarczo krajach. Jak piszą organizatorzy na swojej stronie: "Niska sprawność wytwarzania, duże straty przesyłowe oraz energochłonność całego sektora energetycznego powodują, iż 30% produkowanej energii sektor zużywa na własne potrzeby. Za to wszystko płacą użytkownicy. Likwidacja strat i rozrzutności energii pozwoli zaoszczędzić więcej prądu znacznie mniejszym kosztem niż wyprodukowałyby elektrownie jądrowe (EJ). W dodatku zmniejszyłoby to ilość emitowanych do atmosfery zanieczyszczeń. Zamysł budowy EJ w takich warunkach przypomina dolewanie wody do dziurawego wiadra."

Ustawa o zmianie Karty Nauczyciela

Kraj | Blog | Prawa pracownika

wlasnie PO wprowadza do sejmu ustawe ktora ma zmienic karte nauczyciela Zwiazek Nauczycielstwa Polskiego podnosi ze nowa ustawa pomija uregulowania prawne ktore gwarantuja bezpieczenstwo w zawodzie ponadto dopuszcza do tego by dzieci bez wzgledu na typ niepelnosprawnosci deficytow rozwojowych i uzdolnien specjalnych uczyly sie w jednej klasie ZNP przeprowadza ankiety wsrod nauczycieli by udowodnic PO ze 80 % nauczycieli nie jest do tego przygotowanych i nie ma odpowiedniego wyksztalcenia oligofrenopedagogicznego ktore jest konieczne do pracy z takimi dziecmi oczywiscie chca zlikwidowac przez to specjalne osrodki i poslac te dzieci do zwykłych szkół jest to ewidentnie chory pomysł

Jak biegły rasistów przed sądem bronił

Kraj | Rasizm/Nacjonalizm

 Rasiści z ZadrugiWczoraj odbyła się rozprawa członków Narodowego Odrodzenia Polski i Stowarzyszenia Nacjonalistycznego "Zadruga", którzy zorganizowali 21 marca 2007 roku rasistowski przemarsz wokół wrocławskiego rynku. Demonstracja była legalna i osłaniana przez policję, która broniła rasistów i nacjonalistów przed setkami antyfaszystów zebranych w kontrdemonstracji.

Podczas rozprawy w rolę adwokata NOP-owców i członków Zadrugi wcielił się biegły sądowy, dr Tomasz Scheffler prawnik z Katedry Doktryn Politycznych i Prawnych Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego. Ku zdumieniu publiczności twierdził np., że hasło Polska dla Polaków nie nawołuje do waśni ze względu na różnice narodowości, rasy czy wyznania, ponieważ jest to tradycyjne hasło nacjonalistyczne, a nacjonalizm nie musi oznaczać rasizmu.

Hasło "Europa dla białych, Afryka dla HIV" zdaniem biegłego mogło odnosić się wyłącznie do przypadku Simona Mola. Hasło "Biała siła, czarna kiła", także nie musi być rasistowskie, bo może odnosić się do... księży.

Na pytanie prokuratury, o co chodziło w fakcie zarejestrowania demonstracji jako "jako obchodów Międzynarodowego Dnia Ochrony Czarnych", Adam Gmurczyk, szef NOP, bronił się twierdząc, że chodziło mu właśnie o ochronę czarnych, odwołując się m.in. do (rasistowskiej notabene) ideologii etnopluralizmu lansowanej nie tylko przez NOP, ale także przez pismo Zakorzenienie. - Jako NOP, sprzeciwiamy się emigracji, sprzeciwiamy się koncepcji multikulturalizmu zakładającej ujednolicenie wszystkich kultur. W tym sensie protestujemy przeciwko ich niszczeniu - powiedział Gmurczyk.

Kraków: Kolejny wypadek śmiertelny na budowie

Kraj | Prawa pracownika

Rano przy pracach budowlanych na stadionie Wisły Kraków doszło do śmiertelnego wypadku. 50-letni mężczyzna, pracownik firmy budowlanej modernizującej stadion T.S. Wisła przy ul. Reymonta, spadł z wysokości ok. 4-5 metrów. Z ciężkimi obrażeniami ciała został odwieziony do szpitala. Nie udało się go uratować.

Na miejscu wypadku zjawiła się policja, prokurator i inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy. Policja zabezpieczyła miejsce wypadku.

Kanał XML