Kraj

Podatek od pożyczki koleżeńskiej

Kraj | Gospodarka

Kolega pożyczył ci pieniądze bez odsetek? Masz przychód, bo w banku musiałbyś je zapłacić. Urząd ściągnie więc od ciebie podatek dochodowy. Takie wnioski płyną z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie - pisze "Rzeczpospolita".

Do tej pory przy pożyczkach powyżej 5 tysięcy złotych trzeba było odwiedzić urząd skarbowy i wnieść podatek od czynności cywilnoprawnych - 2 procent danej kwoty. Możliwe, że teraz każdy kto pożyczy od znajomego powyżej tych 5 tysięcy będzie musiał zapłacić także podatek dochodowy.

Gdańsk: Policja robi naloty na akademiki

Kraj | Represje

Studenci w panice wykręcali z komputerów twarde dyski. Nie zdążyli w 20 przypadkach, bo tyle właśnie komputerów, a także ponad 800 płyt CD i DVD, wynieśli z trójmiejskich akademików policjanci.

Nalot na domy studenckie dwóch uczelni potwierdziło Radio Gdańsk.

Lublin: Akcja działaczy IP na otwarciu Almy

Kraj | Prawa pracownika

Kilkoro działaczy Lubelskiej Inicjatywy Pracowniczej pojawiło się 17 czerwca na otwarciu słynących z łamania praw pracowniczych oraz zwalczania związków zawodowych, delikatesów Alma. Pracownikom rozdano ulotki informujące o praktykach mających miejsce w Zielonogórskim markecie, w którym dzień po złożeniu pisma informującego o przynależności do związku zawodowego, zwolniony został działacz Inicjatywy Pracowniczej - Piotr Krzyżaniak.

Świeżo zatrudnieni pracownicy byli zaniepokojeni tym, że de facto nie mają możliwości ubiegania się o swoje prawa, a każda podjęta przez nich próba może skończyć się tak jak w przypadku ich kolegi. Działacze spotkali się z bardzo ostrą reakcją kierownictwa oddziału oraz ochrony, wielokrotnie kazano, im się wynosić mimo informacji, że są członkami związku zawodowego, a więc wedle ustawy o związkach zawodowych mają prawo występować w obronie interesów pracowników oraz domagać się przestrzegania dotyczących ich przepisów.

Prokuratura odmawia wszczęcia śledztwa przeciwko policji

Kraj | Ruch anarchistyczny

Prokurator Prokuratury Rejonowej Stare Miasto Przemysław Wojtkowski, odmówił wszczęcia śledztwa przeciwko funkcjonariuszom Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu w sprawie o przekroczenie uprawnień podczas brutalnej interwencji na Auli UAM w styczniu b.r.

Przypomnijmy 14 stycznia 2009 r. działacze poznańskiej Federacji Anarchistycznej przeprowadzili akcję solidarnościową z narodem palestyńskim, domagając się natychmiastowego przerwania przez Izrael trwającego wówczas ostrzału Strefy Gazy. Podczas przemówienia Ambasadora Izraela w Polsce kilkoro działaczy i działaczek wystąpiło z transparentem: "Dość rzezi w Gazie". Demonstrujący najpierw zostali zaatakowani przez skrajnie prawicowego dziennikarza izraelskiego, a następnie trzech z nich brutalnie zatrzymali funkcjonariusze policji.

Prokurator w postanowieniu o odmowie wszczęcia śledztwa przeciwko policjantom, stwierdził że ich zachowanie "nie wyczerpało znamion czynu zabronionego". Prokuratura skupiła się tylko na ocenie zasadności interwencji policji i stwierdziła, że funkcjonariusze, zgodnie z art. 244 par. 1 k.p.k, mają prawo zatrzymać osobę podejrzaną o popełnienie przestępstwa, a tak było w tym wypadku.

Polskie Radio przesuwa dziennikarki na gorsze stanowiska

Kraj | Prawa kobiet/Feminizm | Prawa pracownika

Kobiety mogą czytać serwisy informacyjne jedynie późnym popołudniem i wieczorem - takie niezwykłe zarządzenie wydała dyrekcja programu pierwszego Polskiego Radia. Paniom ogłoszono powód: damskie głosy brzmią gorzej niż męskie, a na dodatek są... niewiarygodne.

Konsekwencje decyzji są takie, że pracowniczki radia stracą pod względem finansowym, ponieważ poranne pasma są w radiu bardziej prestiżowe i lepiej płatne.

Medioznawca prof. Maciej Mrozowski ocenia to jako seksizm w czystej postaci, a prawnicy mówią o jawnej dyskryminacji. Dla wicedyrektor radiowej "Jedynki" Beaty Biały to "tradycja", bo od zawsze w "Sygnałach Dnia" serwisy czytali mężczyźni.

Za: Dziennik, PAP

Każdy blog ma być rejestrowany w sądzie

Kraj | Tacy są politycy

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przygotowało projekt nowelizacji prawa prasowego. Zawarta w nim definicja medium elektronicznego jest tak ogólna, że dotyczy właściwie wszystkich stron www. A w przepisie przewidziano m.in.: obowiązek rejestrowania "portalu" w sądzie, wskazania redaktora naczelnego i kary za brak rejestracji. O sprawie pisze dzisiejsza "Rzeczpospolita".

Gdyby nowelizacja ustawy weszła w życie w obecnym kształcie posiadacz właściwie każdego bloga w Polsce, będzie zmuszony się zarejestrować w sądzie i wypełnić ścisłe normy, jakim poddawane są media. Blog musiałby mieć więc redaktora naczelnego, przestrzegać prawa prasowego (czyli publikować sprostowania) - jeśliby autor serwisu www się nie zarejestrował, albo potem nie przestrzegał prawa prasowego - trafi do sądu pod groźbą wysokiej grzywny.

Dr Michał Zaremba z Uniwersytetu Warszawskiego skomentował projekt tak:

- Trudno mi znaleźć powód, dla którego ministerstwo idzie na wojnę z internautami. Proponowane przepisy nie mają odpowiedników w żadnym kraju europejskim. Albo pozostaną całkowicie martwe, albo będą stosowane wybiórczo przez organy ścigania jako straszak na niepokornych - mówi.

(za: GazWyb)

Akcja pracowników Sobieskiego

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Wczoraj odbyła się rozprawa o ogłoszenie wtórnej upadłości i likwidacji spółki Sobieski. Od rana przed gmachem sądu gromadzili się pracownicy z różnych zakładów grupy Sobieski.

Wnioski o upadłość likwidacyjną sześciu spółek z grupy Sobieski, zajmujących się w Polsce produkcją i dystrybucją napojów alkoholowych złożyła amerykańska instytucja finansowa Bank of New York Melon. Jak twierdzą przedstawiciele grupy Sobieski jest ona powiązana z konkurentem na rynku alkoholowym, funduszem Oaktree, do którego należy m.in. Polmos Lublin.

Suwałki: podwyżkę czynszu uznano za niezasadną

Kraj | Lokatorzy

Jeden z lokatorów w Suwałkach złożył do sądu pozew przeciwko Zarządowi Budynków Mieszkalnych w sprawie trzykrotnego wzrostu czynszu w mieszkaniu komunalnym... i sprawę wygrał. Wyrok nie jest prawomocny i ZBM najprawdopodobniej będzie się odwoływał.

Białystok: Spór zbiorowy lokatorów

Kraj | Lokatorzy

Lokatorzy z mieszkań komunalnych w Białymstoku chcą wejść z miastem w spór zbiorowy. Uważają, że zostali przerobieni przez włodarzy Białegostoku i więc wczoraj pojawili się na sesji Rady Miasta z protestem.

Rada uchwaliła ustawę o podniesienie progów, przy których lokator może ubiegać się o obniżenie stawki czynszu o 25 proc. Jednak lokatorzy domagali się rozłożenia podwyżki na raty a nie za jednym zamachem.

Do głosu został dopuszczony Zbigniew Górski, jeden z przedstawicieli mieszkańców.

- Gdy spotkaliśmy się 1 czerwca, prezydent zapowiedział, że rozpatrzy nasze postulaty. Do jednego z nich, czyli rozłożenia podwyżki w czasie, jednak się nie odniósł.

Górski powiedział, że lokatorzy nie zgodzą się z taką sytuacją. - W tym tygodniu przygotujemy dwa pisma. Do rady miejskiej oraz do wojewody, by unieważnić tę uchwałę. A jeśli to nie poskutkuje, zaczniemy kierować do sądu pozwy przeciwko miastu i spróbujemy wejść w spór zbiorowy z prezydentem.

Legnicka strefa - Polkowice, pracownicy domagają się podwyżek

Kraj | Gospodarka | Prawa pracownika | Protesty

- Firma powoli wychodzi z kryzysu, jest w coraz lepszej kondycji finansowej, a my zarabiamy średnio od 900 do 1.100 złotych na rękę. Trudno za takie pieniądze wyżyć - mówią pracownicy Sanden Mannufacturing Poland.

Podwyżek chcą także ludzie z Volkswagen Motor Polska, zakładu, który ma swoją siedzibę, podobnie jak Sanden, w polkowickiej podstrefie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Zarząd firmy zaproponował po 100 złotych do stawek zaszeregowania, jednorazową wypłatę w wysokości 1.000 złotych oraz możliwość uzyskania dodatkowej premii raz na kwartał - również w wysokości 1.000 złotych.

Nowa sieć telefonii komórkowej Rydzyka

Kraj | Klerykalizm

Kontrolowana przez Romana Karkosika spółka CenterNet zawarła z Fundacją Lux Veritatis umowę o stworzeniu sieci telefonii komórkowej dla społeczności skupionej wokół medialnego imperium o. Rydzyka. Jej grupą docelową mają być m.in. słuchacze Radia Maryja, widzowie TV Trwam i czytelnicy "Naszego Dziennika".

Umowa definiuje ramową współpracę przy stworzeniu i prowadzeniu telefonii komórkowej pod nazwą +wRodzinie+ oraz określa działania w obszarach: marketing, dystrybucja, sprzedaż oraz obsługa klienta marki +wRodzinie+" - głosi komunikat wydany po podpisaniu umowy.

Wrocław: 3 zł za spacer po parku

Kraj | Dyskryminacja | Miejsca | Tacy są politycy

Prawdopodobnie już od przyszłego roku za wstęp do parku Staromiejskiego i na teren ogrodzonej pergoli trzeba będzie zapłacić. Wstępnie mówi się o trzech złotych od osoby. Tyle dziś kosztuje bilet do Ogrodu Japońskiego. Ale tak będzie tylko do końca roku. Urzędnicy zapowiadają, że i tu w nowym sezonie będą musieli podnieść ceny.

Mieszkańcy, którzy przez ostatnie cztery dni chętnie odwiedzali fontannę na pergoli, są zszokowani pomysłem magistratu.
- Zapłacić za wejście na pergolę to ja mogę, ale jak ktoś mi zapewni dogodny dojazd, parking i bezpieczeństwo na miejscu - wścieka się Jan Zuberski, wrocławianin, który w ostatnią niedzielę wybrał się podziwiać nową fontannę.

Przeciwnikiem wprowadzania opłat jest natomiast dr Krzysztof Nawratek, architekt i urbanista ze School of Architecture & Design w Plymouth, który mówi:

Protest lokatorów na Radzie Miasta Warszawy

Kraj | Lokatorzy | Protesty

18 czerwca lokatorzy zaprotestują znowu na sesji Rady Warszawy. Sesja odbędzie się o godz. 11 na IV piętro PKiN. Krótki filmik z ostatniej akcji lokatorskiej na sesji i stenogram przemówienia A. Smosarskiego są dostępne na stronie Komitetu Obrony Lokatorów.

Lotnisko dla polityków za publiczne pieniądze

Kraj | Tacy są politycy

10 mln zł kosztowała modernizacja lotniska w Babimoście koło Zielonej Góry, z którego dziennie odlatuje dziewięciu pasażerów.

Marszałek województwa lubuskiego zapewniał, że będzie to "powietrzna bramy Europy" i alternatywa lotnisk w Berlinie. Tymczasem w Babimoście nie wylądował jednak jeszcze żaden samolot z pasażerami do stolicy Niemiec, nawet awaryjnie.

Za to z Babimostu regularnie odlatuje do Warszawy 18-osobowy odrzutowiec Jet Air. 90 proc. jego pasażerów to lokalni politycy, którzy w ogóle nie płacą za przeloty.

Koszt biletów pokrywa za nich urząd marszałkowski. Dlatego zeszły rok lotnisko zakończyło stratą w wysokości 2,7 mln zł.

Pracodawcy będą wpływać na programy studiów

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka

Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego, zapowiada zmiany w przepisach dotyczących edukacji wyższej. Resortowi zależy na tym, aby pracodawcy mieli możliwość wpływania na treści programowe studiów wyższych, a także aby mogli uczestniczyć w samym procesie kształcenia. Jeśli zmiany neoliberalów wejdą w życie, firmy dostaną prawo do konsultowania programów studiów, a uczelnie możliwość zakładania spółek prawa handlowego, by komercjalizować wyniki "swoich" badań.

– Proponujemy, aby uczelnie mające status uczelni akademickiej, czyli uniwersytety, politechniki, były uwolnione z rozporządzenia ministra, w którym rada główna określa minima programowe i kierunki studiów. Uczelnie same będą określać nazwę kierunku studiów i programy studiów. To, mamy nadzieję, uwolni je od sztywnych standardów na rzecz elastycznego dostosowywania programu studiów do potrzeb pracodawców, biznesu, przemysłu – powiedziała prof. Barbara Kudrycka Gazecie Prawnej.

Kanał XML