Kraj

Kim są polscy nożownicy z Londynu?

Kraj | Świat | Publicystyka | Rasizm/Nacjonalizm

Są takie rzeczy, o których w polskich mediach nie usłyszysz. Jedną z nich jest rosnąca sieć neonazistowskich i skrajnie prawicowych grup w Anglii, składająca się... z polskich emigrantów.

Wokół niej działają zarówno szeregowi kibole szukający adrenaliny, "inteligenci" pokroju Bosaka czy Winnickiego, jak też brunatni weterani, których interesuje inwigilacja społeczności polskich emigrantów i szerzenie swojej chorej ideologii. Na jednym krańcu mamy więc ugrzecznione, pseudoakademickie Partiae Fidelis, promujące spotkania z fuhrerami Ruchu Narodowego (które niezbyt dobrze się dla nich skończyło http://161crew.bzzz.net/winnicki-w-londynie/), na drugim bojowników o białą rasę z Blood and Honour (w Londynie przebywają polscy neonaziści m.in. z Białegostoku, Opola, Łodzi, Śląska i Szczytna). Gdzieś pośrodku plasuje się kibolsko-nacjonalistyczna tłuszcza - grupa Zjednoczeni Emigranci Londyn - W Jedności Siła (ZEL-WJS).

Jak informują antyfaszyści z Anglii, ta ostatnia grupa jest odpowiedzialna za wczorajsze zajście. Zacznijmy od początku: kilka tygodni temu Zjednoczeni Emigranci zwołali spotkanie w Markfield Park, w londyńskiej dzielnicy Tottenham. W tym samym czasie odbywała się tam otwarta impreza techno; nie wiadomo, czy czas i miejsce spotkania polskich patridiotów były celowe czy też przypadkowe. Z komentarzy na ich profilach na portalach społecznościowych (oraz ich panicznego kasowania), można wnioskować, że bardziej prawdopodobna jest pierwsza opcja - w oficjalnym zaproszeniu znalazło się też wezwanie: "Takze szykujcie sie na to spotkanie bo moze byc rozpier*ol!" Jednak nie traćmy czasu na dywagacje, bo ważniejsze jest to, co się stało. Ku chwale godła i flagi, członkowie i sympatycy Zjednoczonych Emigrantów w liczbie ok 40-50 osób, postanowili zaatakować pobliską imprezę techno na świeżym powietrzu. W ruch poszły kamienie i butelki. Jedna osoba została dźgnięta nożem. Napastników szybko odparto, ale chcieli sobie odbić nieudaną zabawę. Tego samego dnia spotkali na swojej drodze ortodoksyjnego Żyda, którego bohatersko pobili.

Kim właściwie jest grupa Zjednoczonych Emigrantów? Z analizy jej internetowych kanałów oraz informacji dostarczonych przez brytyjskich antyfaszystów, wyłania się obraz jednej z wielu bojówkarsko-kibolskich grup o silnym zabarwieniu nacjonalistycznym, jakie powstały wraz z Ruchem Narodowym i odrodzeniem się skrajnej prawicy w Polsce. Co robią wielcy patrioci, kiedy akurat nie zajmują się burdami? Organizują marszyki ku czci "żołnierzy wyklętych", odważnie zwalczają komunę 25 lat po jej upadku i wspominają papieża - Polaka - jednym słowem klasyka. Na swoim facebookowym profilu lubią pochwalić się zdjęciami ukazującymi jak grupa "patriotów" katuje anonimowego przeciwnika, tatuażami z symbolem Powstania Warszawskiego oraz oldskulowymi wpisami w stylu "LITEWSKI CHAMIE KLEKNIJ PRZED POLSKIM PANEM ! POLACY JAZDA Z KU*WAMI !" (pisownia oryginalna). Jak "polubi" się profil Zjednoczonych Emigrantów na Facebooku, można nawet wygrać antylewackie koszulki z nożami i pałkami teleskopowymi - oczywiście sygnowane polskim godłem.

Wywołuje to u was odruch wymiotny? Nie powinno - w Ruchu Narodowym, NOP-ie (który również ma w Londynie swój oddział) stało się to już standardem. Ataki na przypadkowe osoby, podpalenia i akty dewastacji mieszają się z machaniem polską flagą czy organizowaniem pielgrzymek. Wszak nikt inny jak Ruch Narodowy promuje i zaciekle broni takie festiwale, jak Orle Gniazdo, ściągające neonazistowskie szumowiny z całego kontynentu, lansujące narodowe gwiazdy, które nawołują do masowej eksterminacji wrogów i sławią hitlerowców. Wzór z kraju jasno promieniuje na emigrację, szerząc ogłupienie i ekstremistyczne postawy wśród młodych ludzi. Dlatego nie powinno nikogo dziwić, że narodowcy, którzy poświęcili życie zwalczaniu emigrantów, tworzą jednocześnie emigranckie gangi w Anglii i dają jej mieszkańcom świetne powody do głosowania na lokalnych prawicowców, którzy z kolei postulują usunięcie Polaków z Wielkiej Brytanii. Nacjonalizm – witamy w świecie, gdzie wszystko jest możliwe.

A jak brytyjska skrajna prawica podchodzi do harców polskich kolegów na ich podwórku? Bardzo różnie. Środowiska partyjne, w swojej propagandowej nagonce na "złodziei pracy", nie mogą popuścić pobratymcom z Polski, choćby bardzo chciały. Ale już neonaziści z terrorystycznej organizacji Blood & Honour zostawiają im wolną rękę w imię ponadnarodowej solidarności białej rasy. Z resztą Polacy potrafią odwdzięczyć się za zagraniczną gościnność, zapraszając na coroczne burdy o nazwie Marsz Niepodległości kilkanaście różnych ugrupowań, powszechnie znanych jako neofaszystowskie lub neonazistowskie (http://antifa.bzzz.net/images/go%C5%9Bcie2b.jpg). I mogą je zapraszać do woli, w końcu polskie media interesuje tylko „niemiecka Antifa”, a liderzy skrajnej prawicy goszczą w telewizji jako eksperci od afery podsłuchowej.

Mówiąc krótko, polski nacjonalizm nie jest tylko problemem polskim...

https://www.youtube.com/watch?v=GqWsrcnFcVw

Odpracowywanie fikcyjnych długów: darmowa praca na rzecz władz Warszawy?

Kraj | Tacy są politycy

Na początku b.r., prezydent m.st. Warszawy podpisał Zarządzenie nr. 5586/2014 w sprawie spłaty zadłużenia za korzystanie w formie świadczenia niepieniężnego. Chodzi o tzw. “odpracowywanie długów”, czyli świadczenie drobnych usług na rzecz m.st. Warszawy lub wykonywanie rożnego rodzaju prac. W chwili obecnej “odpracowanie zadłużenia czynszowego” możliwe jest w dwóch warszawskich dzielnicach.

O jakie zadłużenie chodzi? Problem zadłużenia czynszowego dotyczy większości mieszkań w zasobie m.st. Warszawy. Z danych miejskich przekazanych przez Biuro Polityki Lokalowej wynika, że na koniec 2012 r. dotykał 49 506 lokali. Zadłużenie z tytułu zaległości czynszowych i mediów w tym czasie wyniosło: 86 378 976 zł. Do tego jednak doliczono zadłużenie za tzw. “bezumowne korzystanie z lokalu”, czyli karne opłaty nałożone na tych lokatorów, którzy utracili umowy najmu, np. wskutek braku możliwości płacenia dotychczasowego czynszu. Suma tego “zadłużenia” wynosi 184 018 262 zł. Jak widać, ta kwota ponad dwukrotnie przekracza kwotę zadłużenia z normalnych czynszów.

Kartkówki z Jana Pawła II? Co musi "wiedzieć" dziecko w 3 klasie

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka | Klerykalizm

Porozumienie Kobiet 8 Marca udostępniło na swoim profilu fotokopię strony z podręcznika dla nauczyciela dla klasy 3 szkoły podstawowej wydawnictwa Nowa Era. Rozdział 31 dotyczy dotyczy wiedzy o Janie Pawle II.

Okazuje się, że dziecko w trzeciej klasie musi "wiedzieć", że Jan Paweł II jest postacią zasłużoną dla kraju i świata. Nie ma miejsca na odmienną ocenę ani tym bardziej na jakiekolwiek uargumentowanie z góry założonej tezy.

Musi również umieć wykonać portret papieża Polaka oraz znać najważniejsze daty z życia Jana Pawła II. Lekcja przewiduje również gromadzenie materiałów do portfolio oraz zredagowanie i zapisanie notatki biograficznej pod tytułem "Dlaczego Polacy mogą być dumni z Jana Pawła II".

Komentarz: Warto zauważyć, iż jest to podręcznik do nauczania początkowego, a nie podręcznik dla katechetów. Klauzuli sumienia dla nauczycieli krytyczniej oceniających papieża oraz politykę Watykanu nie przewidziano.

Kraków: Strajk studentów Uniwersytetu Rolniczego przeciw likwidacji Jednostki Międzywydziałowej

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka | Strajk

Studenci międzywydziałowych studiów biotechnologicznych zorganizowali pokojowy strajk przeciwko likwidacji swojej jednostki.

Studenci rozpoczynali swoje studia jako "studia międzywydziałowe". Zostały one bez ich wiedzy zmienione na "jednostkę międzywydziałową biotechnologia". Później władze uczelni chcieli przyłączyć nowo powstałą jednostkę do Wydziału Ogrodniczego.

Wiązało by się to z otrzymaniem innego dyplomu oraz wymianą kadry. Pierwszym krokiem studentów były rozmowy z rektorem, prorektorem ds. studenckich i członkami senatu uczelni. Postulaty studentów zignorowano, a pracownikom wspierającym studentów zagrożono zwolnieniem dyscyplinarnym. Dziś o 9:00 zebrali się pod gmachem uczelni na Alejach Mickiewicza 21. Godzinę temu zawiesili strajk w związku z osiągnięciem głównych postulatów.

Profesor UAM wzywa do strajku

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka

Historyk sztuki, Piotr Piotrowski krytykuje system szkolnictwa: "Zamiast więc narzekać na na młodzież, która zagłosowała na Korwin-Mikkego, uderzmy się w piersi. To myśmy nie nauczyli jej zadawania pytań i wyciągania wniosków." - mówi.

Narzeka na korporacyjny model uniwersytetów i opłaty za drugi i każdy kolejny kierunek: "Studiowanie dwóch i więcej kierunków winno być standardem, a nie luksusem. Nie tylko dlatego, że należy do rudymentów uniwersytetu". Nawołuje do działań ze strony pracowników uczelni.

"Mój pomysł jest radykalny. Należy sięgnąć po wszystkie możliwe w systemie demokratycznym środki, ze strajkiem oraz obywatelskim nieposłuszeństwem włącznie.

Żurawlów przeciwko Chevron – minął rok...

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty | Publicystyka

 Occupy ChevronProtest jest wtedy, gdy mówię, że się z czymś nie zgadzam...
...opór wtedy, gdy nie pozwalam innym, aby robili to na co się nie zgadzam.

UM

3 czerwca br. minął rok od momentu, w którym mieszkańcy oraz mieszkanki Żurawlowa i okolic rozpoczęli czynny, fizyczny opór przeciwko działaniom globalnej korporacji, próbującej siłą ingerować w ich życie i otoczenie. Rok temu, z samego rana, najemnicy firmy Chevron podjęli próbę przeprowadzenia wierceń w poszukiwaniu gazu łupkowego na obszarze koncesyjnym „Grabowiec” na Zamojszczyźnie, co spotkało się z szybką reakcją lokalnej społeczności, która już wcześniej wielokrotnie protestowała przeciwko poszukiwaniu i wydobywaniu gazu łupkowego na tym terenie. Spontanicznie zablokowano wjazd pojazdów transportujących sprzęt niezbędny do rozpoczęcia prac wiertniczych na wydzierżawione przez Chevron do tego celu pole. Pomimo przeciwności losu, trudnych warunków, nieprzychylności lokalnych i centralnych władz, zastraszania i prowokacji ze strony korporacyjnych agresorów, blokada trwa nadal. Protestujący ludzie, dzięki ogromnej determinacji, szerokiej świadomości ekologicznej i społecznej, rozwiniętej współpracy opartej o niehierarchiczny podział ról i kolektywną decyzyjność, niestrudzenie bronią ziemi, na której żyją. Przez cały ten czas otrzymują również pomoc i wsparcie z zewnątrz – z kraju i zza jego granic. W protest zaangażowali się liczni aktywiści i aktywistki, reprezentujący różne grupy i środowiska z całego świata, w tym również osoby uczestniczące w Federacji Anarchistycznej.

Krótko po powstaniu anty-chevronowskiej blokady, rozpoczęto kampanię informacyjną i solidarnościową z protestującymi. Sprawę Żurawlowa opisywano w wielu artykułach, oświadczeniach i manifestach. W różnych miastach organizowano szereg spotkań, wykładów i dyskusji dotyczących tej kwestii, przeprowadzano liczne akcje plakatowe, demonstracje solidarnościowe, pokazy filmów itp. Poza tym, rzecz jasna, wiele osób zaangażowanych w ruchy społeczne, ekologiczne czy kulturowe, uczestniczyło w blokadzie w sposób bezpośredni, będąc i mieszkając na miejscu razem z mieszkańcami, organizując pomoc logistyczną, merytoryczną i techniczną. Media – początkowo nie tylko te alternatywne, ale nawet i mainstreamowe – nagłaśniały sprawę, przyczyniając się do rozpowszechnienia informacji o proteście. Na przełomie maja i czerwca 2014 w Żurawlowie zorganizowano piknik ekologiczny, w ramach którego można było wziąć udział m.in. w spotkaniach dyskusyjnych poświęconych sprawom środowiska naturalnego, protestów i ruchów oporu społecznego, jak również warsztatach praktycznych oraz koncertach.

Przez rok trwania blokady zdążyliśmy poznać osoby od początku w niej uczestniczące. My uczyliśmy się od nich, a oni od nas – tego co w praktyce i jednym i drugim może się przydać. Blokujący, stojąc na pierwszej linii frontu walki ze światową korporacją w wymiarze lokalnym, dali nam przykład odwagi i oddolnego zorganizowania w praktyce. Nikt im nic nie kazał. Nikt tego nie zarządził. Dobrze wiedzą o co walczą – robią to w pełni świadomie, dla siebie i dla przyszłych pokoleń. Ich walka daje nam namacalny wzór determinacji, nie tylko w obronie naturalnego środowiska, od którego wszyscy zależymy, ale również w stawianiu oporu zakusom pazernych, globalnych molochów, które trzymając w kieszeni rządy i media, faktycznie rządzą liberalnym światem, nie bacząc na ofiary.

Sprawa Żurawlowa dała nam ponadto kolejny, nie pierwszy i nie ostatni przykład bezzasadności tzw. prawa oraz hipokryzji tych, którzy je tworzą i stanowią „gwarancję” jego przestrzegania. Ponownie przekonaliśmy się, że zwykli ludzie nie mają co liczyć na polityków – zarówno samorządowych, jak i „tych z Warszawy”. Ani prawo nie działa równo wobec wszystkich, ani politycy nie stają po stronie tych, których rzekomo reprezentują, jeśli nie mają w tym własnego interesu. Ludzie sami są zmuszeni brać sprawy w swoje ręce. I w Żurawlowie tak właśnie zrobiono.

Chevron podjął próbę rozpoczęcia wierceń nie posiadając wymaganej do tego prawnie koncesji, a jedynie budżet, za który firma mogłaby kupić nie jeden rząd, przeforsować nie jedną ustawę, przekupić nie jeden sąd, a tym samym zalegalizować własną przemoc. Uczestnicy i uczestniczki blokady niejednokrotnie byli nękani przez policję, prowokowani przez wynajętych ochroniarzy czy nawet atakowani przez „nieznanych sprawców”. Obecnie część z blokujących ma wytoczone sprawy sądowe, w których są oskarżani z byle powodów. Tymczasem Chevron regularnie odwiedza i hojnie obdarowuje (lub też zastrasza) lokalnych samorządowców, dotuje miejscowe uczelnie, szkoły i kurię, urządza pikniki przypominające wiece wyborcze. Przedstawiciele władz centralnych zjawiają się w Żurawlowie tylko wówczas, gdy robi się gorąco – tylko wtedy są tam też kamery i mikrofony oficjalnych mediów, do których można się pouśmiechać i wypowiadać tendencyjne hasła, nie określające wyraźnie zajmowanego w sprawie stanowiska. W obliczu takiego stanu rzeczy, miejscowym pozostaje zatem siedzieć na blokadzie i czuwać…

Początkowo nie wiedziano jak długo potrwa blokada. Koncesja nadana Chevronowi (notabene również w niejasnych okolicznościach prawnych) na prowadzenie badań sejsmicznych (przypomnijmy, że nie obejmowała ona wykonywania wierceń), miała wygasnąć w grudniu 2013. Została jednak przedłużona o kolejne dwa lata… Mimo to, mieszkańcy ani myślą ustąpić. Pozostają niestrudzeni, świadomi tego, że tylko takie masowe poruszenie jest w stanie prowadzić walkę z destrukcyjną siłą globalnej machiny zysku. To właśnie w miejscach takich jak Żurawlów, ta walka nabiera realnych kształtów, dowodząc tego, że solidarność i pomoc wzajemna są tym, co mają ludzie – przeciwko pieniądzom i legalnej przemocy, jaką dysponuje światowy kapitał.

Podsumowując, przypomnijmy czego oczekują i domagają się protestujący. Swoje postulaty sformułowali oni następująco (za http://occupychevron.tumblr.com/):

1. Wstrzymanie działalności firmy Chevron i jej podwykonawców na terenie gminy Grabowiec do czasu potwierdzenia legalności zamierzonych działań.
Kontynuowanie prac prowadzi do nieodwracalnych zniszczeń w środowisku naturalnym. Nałożenie ewentualnych kar nie cofnie zniszczeń.
2. Uwzględnienie stanowiska lokalnych społeczności przez władze samorządowe i wszystkie podmioty prowadzące działalność wydobywczą, w szczególności firmę Chevron.
Działanie uwzględniające opinię lokalnej społeczności jest absolutną podstawą funkcjonowania państwa demokratycznego. Bez tego nie można mówić o równym i sprawiedliwym społeczeństwie. Chevron deklaruje: „kładziemy szczególny nacisk na wspieranie lokalnych społeczności (…). Budujemy relacje ze społecznościami, nakierowane na osiąganie długotrwałych, wzajemnych korzyści”. Domagamy się, aby Chevron wywiązał się ze swoich obietnic.
3. Wycofanie wszelkich zarzutów wobec protestujących oraz zaprzestanie zastraszania władz samorządowych przez prawników reprezentujących Chevron.
Chevron, za pomocą kancelarii prawnych rozsyła do władz samorządowych i mieszkańców Żurawlowa pisma, w których grozi ogromnymi karami za prowadzenie protestu. Jednocześnie stara się skłócić protestujących z mieszkańcami sąsiednich wsi, m.in. wynajmując ich w roli ochroniarzy, którzy stale filmują protestujących. Czy tak właśnie wygląda „wspieranie lokalnych społeczności”?
4. Domagamy się całkowitej transparentności wszystkich działań podejmowanych przez Chevron. Domagamy się stałego dostępu do wszystkich dokumentów dotyczących prac prowadzonych przez Chevron, a mających wpływ na środowisko naturalne.
Transparentność jest podstawą dialogu - to podstawa „budowania relacji ze społecznościami”.

WALKA TRWA!

Więcej wiadomości na temat blokady w Żurawlowie oraz możliwych form pomocy blokującym, jak również dane dotyczące szkodliwości związanej z poszukiwaniem i wydobywaniem gazu łupkowego oraz informacje odnośnie działań samej firmy Chevron, można znaleźć na stronie http://occupychevron.tumblr.com/ .

Akcje bezpośrednie w Urzędzie Marszałkowskim i spółdzielni "Naprzód" w Łodzi

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

W poniedziałek, Związek Syndykalistów Polski, wraz z pracownicami bełchatowskiego szpitala wojewódzkiego, zorganizował w Łodzi dwie akcje bezpośrednie.

Protest pracownic szpitala trwa już drugi miesiąc. 60 kobiet znalazło się nagle bez źródła utrzymania, po tym jak dyrekcja szpitala zmieniła podwykonawcę. Pracownice miały zostać przekazane przez Spółdzielnię "Naprzód" - swojego dotychczasowego pracodawcę, firmie DOZORBUD, która jednak nie uznała ich za swoje pracownice. Pracownice są obecnie bez ubezpieczenia i bez źródeł dochodów. W sytuacji, gdy ani dyrekcja szpitala, ani "Naprzód" ani DOZORBUD nie poczuwają się do odpowiedzialności za pracownice, konieczne było podjęcie bardziej zdecydowanych działań. Pierwsza z akcji bezpośrednich miała miejsce w Urzędzie Marszałkowskim. Urząd Marszałkowski jest organem nadzorującym wobec szpitala wojewódzkiego w Bełchatowie i właśnie tam pracownice domagały się uznania swoich praw.

Kraków: Dzień z życia Hebronu – świat ludzi i zwierząt

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt
2014-06-10 18:00
2014-06-10 20:00

INFOPRESS: Dzień z życia Hebronu – świat ludzi i zwierząt

Fundacja Czarna Owca Pana Kota we współpracy z księgarnią Massolit Book & Cafe zaprasza na spotkanie z Martyną Urbańczyk „Dzień z życia Hebronu – świat ludzi i zwierząt”.
Odbędzie się ono 10 czerwca 2014, we wtorek, o godz. 18 w księgarni Massolit Books&Cafe, Kraków, ul. Felicjanek 4.

Na spotkaniu przeniesiemy się do Hebronu, starego miasta znajdującego się na terytorium Autonomii Palestyńskiej. W akcie złamania prawa międzynarodowego miasto to zostało podzielone na dwie strefy: kurczącą się palestyńską H1 oraz H2, w której sukcesywnie postępuje izraelska kolonizacja.

Swoje obserwacje, przemyślenia i uczucia związane z pobytem w oddzielonym od nas wysokim murem i drutem kolczastym świecie złamanym okupacją, sytuacją ludzi i zwierząt przedstawi Martyna Urbańczyk, aktywistka prozwierzęca oraz wegańska podróżniczka. Na spotkaniu spróbujemy także odpowiedzieć na pytanie: czy podróżowanie do Autonomii Palestyńskiej na zachodnim brzegu Jordanu jest bezpieczne i potrzebne?

Zapraszamy na spotkanie!

Krosno Odrzańskie: Protest głodowy w obozie dla migrantów „CHCEMY WOLNOŚCI!”

Kraj | Dyskryminacja | Protesty | Publicystyka

Strajkujący w Krośnie Odrzańskim przestali przyjmować w poniedziałek 26 Maja 2014 wodę. To oznacza, że są bardzo wycieńczeni. Znajdują się w izolatce do której zostali wtrąceni aby zostać ukarani za ich protest. Jest to zgodne z regulaminem rządzącym Strzeżonymi Ośrodkami dla Cudzoziemców w Polsce. W izolatce nie mają nawet łóżek. Media wciąż milczą o tej sprawie.

Poniżej umieszczamy informacje pozyskane od jednego z głodujących oraz ich postulaty:
Jest nas trzech i może być więcej. Kolejne dwie osoby deklarują chęć przyłączenia się do strajku.
Chcemy wolności! Jesteśmy żonaci z obywatelkami Polski, mamy tu rodziny i mamy prawo z nimi być!

Liczymy na wsparcie mediów. Nasz sytuacja nie jest normalna. Nie wierzymy w sprawiedliwość.W to, jakie informacje do nas docierają. Nie wiemy kto wydaje decyzje nas dotyczące. Domagamy się wolności i możliwości normalnego życia z naszymi rodzinami.

Z miłości podjąłem decyzje o tym, żeby poślubić polską kobietę. Taka decyzja, kiedy zostanę deportowany, będzie bardzo źle przyjęta w państwie z którego pochodzę, muzułmańskim fundamentalnym Pakistanie. Grozić mi będą poważne konsekwencje.

Mamy wrażenie, że w miejscu w którym się znajdujemy nie otrzymujemy wszystkich należnych informacji. To jest jak jakaś gra! Czujemy, że jesteśmy oszukiwani. Nie rozumiemy czemu ludzie będący w podobnej sytuacji jak nasza są traktowani inaczej. Jesteśmy zwykłymi ludźmi, którzy nie dopuścili się żadnego przestępstwa. Nie wiemy czemu to nas spotyka!

Nasza kondycja psychiczna, jaki i innych osób przebywających na terenie ośrodka, jest skrajnie zła. Lekarze nie potrafią albo nie chcą nam pomóc.

Czujemy, że powody, z jakich jesteśmy tu przetrzymywani, są niesprawiedliwe. Ludzie będący w podobnych sytuacjach są tu przetrzymywani, jedni 3 inni 6, jeszcze inni 12 miesięcy. Dlaczego tak jest? Kiedy o to pytamy nikt nie potrafi nam udzielić informacji. Nie wiem kto ponosi za to odpowiedzialność. Nikt nie zna odpowiedzi na nasze pytania!

Możemy nażerać na jakość jedzenia, na wiele wielu innych rzeczy ale my podejmujemy nasz strajk, bo chcemy rozwiązania naszych osobistych sytuacji. Chcą zniszczyć nasze życie i życie naszych żon. Nasze rodziny wydały wszystkie pieniądze na pomoc i nic to nie przyniosło. Jak możecie nam zarzucać, że to my kłamiemy! Na jakiej podstawie! To nie jest logiczne!

Oczekujemy wsparcia od polskiego społeczeństwa i polskich mediów!

Więcej informacji na:
http://protestuchodzcow.org/

-----------

ENGLISH INFO:

New letter from one of the ex-prisoners in Krosno Odrzanskie camp:

WAKE UP Poland Hitler is back on TRACK in Krosno!!!

I would like to report a story about TERROR IS GOING ON IN KROSNO DETENTION CENTER.

First of all I was there too.. People inside there are in terrible situation. Terror is going on there believe me. People is waiting from 1-11 month ONLY for decision. Food is lowest qualities’ that exist. Even they in Africa have more qualitative food. There is no drinking water. People are infected with Scabies. No professional doctor is there, for every disease they give APPA MEDICINE ALL IN ONE. People suffering from water because that water is not filtered and after shower you get very aggressive skin.

Can you please make it possible to go there and intervju all people there.They will explain everything. They really need your help PLEASE?

2 people did try to make suicide???
From 23.05.2014 they are in hunger strike until now.

Please do not say like all journalist says that we did try to contact NACALLNIK but it was not possible. At least go there and take one picture from outside.
No lawyer can help you inside there.
Social Workers, administrative workers and naqallnik does not know when people can go home because wojwoda is sleeping and he is GOD.
Sports activities is terrible. I have seen people talking to walls.
This is Genocide like HITLER DID TO POLAND.
People applying for asylum but still they sitting there for months Why???
Many of them got married and they still sitting there for 8 months for no reason…
Also people who their whiffs got born he was sitting there and he did apply to go to se his son but request was denied.
We had to sleep in one room with people who’s has HEPATIT C.

Here is some question for NACALLNIK:

First of all I want to explain for people who sitting there difference between real jail and Detention Center if there is any diference?
Why Even 90 of people there are Muslim they still have to eat pig food???
Why do they need to apply for everything? Is there detention center or Jail?
Why there is no doctor who works 24 hours but only 3 times in week for 4 hours in day?
Why it take very long time for processing paper-documentation?
Why have to be camera in guest ( visit ) room when they have metal detector?
Why there is no internet cabinet?
80% of all workers there can not communicate in English ???
Why appa for every kind of disease ?
Why are not allowed phone with camera and microphone?
Why they take trash one time per 2 weeks? It have to be everyday right?
Why they change sleeping things one time in 2 weeks? Where is hygiene?
Why people inside there can not buy everything they want? Because nacallnik does not have contract with all firma?
Why they have to use handcuffs when they transport f.e hospital ,physiolog etc…
Is there normal for Guards to have inside laptops mobile phones with camera ipad’s and is this normal for them to sleep all night and doing nothing?

And also I ask all Poland now : DID THEY FORGET WHAT HITLER DID IN POLAND?

WHAT IF POLAND WAS SUPERPOWER LIKE USA WHAT THEY ARE WILLIN TO DO?

HOW LONG TIL THIS REGIME WILL CHANGE???

Wspieraj Inicjatywę Pracowniczą - Zbiórka publiczna na OZZ IP

Kraj | Blog | Prawa pracownika | Ruch anarchistyczny

Prawo do strajku i prawo prowadzenia działalności związkowej pozostają w Polsce często prawami jedynie „na papierze”. Ograniczają je zarówno restrykcyjne ustawy, jak i przemoc ze strony pracodawców, wspierana przez bierność sądów.

Przykłady? W 2008 r. Marcel Szary z poznańskich zakładów Hipolita Cegielskiego został skazany na 3 tys. zł grzywny za organizację „nielegalnego strajku”. Kilka lat wcześniej, policja wszczęła śledztwo wobec działaczy IP w szpitalu psychiatrycznym w Bielsku-Białej w związku z rzekomym naruszeniem przepisów Ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. W ubiegłym roku, władze Poznania uznały, że strajkować nie mogą pracownice żłobków, bo należą do administracji samorządowej. W lipcu 2012 r. w fabryce Chung Hong Electronics pod Wrocławiem strajk został złamany przez nielegalne zwolnienie ponad 20 strajkujących...

Znamy też wiele osób, które za działalność spotkały represje: zwolnienia, zastraszanie karą dyscyplinarną, szykany. Każdy, kto podejmuje się działalności związkowej musi wiedzieć, że jeżeli walczy, to nie zostanie sam / sama – potrzebuje solidarności, ale też pomocy
materialnej oraz prawnej.

Musimy działać!

Niskie płace, śmieciowe umowy, coraz dłuższy czas pracy, niebezpieczne warunki, wszechobecna kontrola i inwigilacja oraz brak wpływu pracowników i pracownic na ich zakłady pracy, politykę miejską i państwową... Aby to zmienić, musimy działać! Musimy jednak wiedzieć jak – znać nasze prawa, ale też wiedzieć, jak stosować nieformalne taktyki i działania bezpośrednie. Potrzebujemy spotkań, wymiany doświadczeń, szkoleń i poradników.

Zbiórka publiczna
Z wyżej wymienionych powodów, OZZ Inicjatywa Pracownicza prowadzi do lutego 2015 r. zbiórkę publiczną na:
1) Sądową obronę praw pracowniczych i pomoc prawną;
2) Pomoc materialną dla pracowników i pracownic poszkodowanych przez niezgodne z prawem działania pracodawców;
3) Kampanię szkoleniowo-informacyjną na temat prawa do zrzeszania się i prawa do strajku.

Środki finansowe zebrane w ramach zbiórki będą dodatkowym wsparciem dla działań antyrepresyjnych, które związek prowadzi na co dzień, finansując je ze składek członkowskich. Pozwolą także na rozszerzenie działań informacyjnych dotyczących prawa do zrzeszania się i prawa do strajku.

Solidarność naszą bronią!
Możliwość reagowania, gdy nagle wybuchają konflikty, wsparcie dla tych, którzy strajkują, druk i dystrybucja materiałów informacyjnych – wszystko to wymaga funduszy i Waszego wsparcia. Inicjatywa Pracownicza nie przeznacza ani grosza na własne etaty i ciepłe posadki – chcemy być tam, gdzie toczy się walka i wspierać tych, którzy stawiają opór. Potrzebujemy jednak wsparcia, aby nasze działania były skuteczniejsze. W tym celu uruchomiliśmy specjalny rachunek bankowy na zbieranie środków finansowych przeznaczonych na cele zbiórki publicznej.

Prosimy o wpłaty, liczą się nawet drobne kwoty. Wszystkie zostaną publicznie rozliczone – zbiórka została zarejestrowana w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji zgodnie z Ustawą o zbiórkach publicznych (decyzja nr 79/2014 z 11 lutego 2014 r.).

Razem jesteśmy silniejsi / silniejsze!

Wpłat można dokonywać na poniższy numer konta:

23 2130 0004 2001 0577 6570 0007
OZZ INICJATYWA PRACOWNICZA
ul. Kościelna 4, 60-538 Poznań

Tytułem:
Darowizna na obronę praw pracowniczych

Prosimy również o pomoc w nagłośnieniu zbiórki poprzez umieszczanie banerka zbiórki (1, 2) i odnośnika do niniejszej strony na zaprzyjaźnionych portalach.

(http://ozzip.pl/)

Protest pracownic szpitala w Bełchatowie

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

W dniu 24 maja, pracownice szpitala wojewódzkiego w Bełchatowie po raz kolejny protestowały w obronie swoich miejsc pracy. Ich protest trwa już ponad dwa tygodnie. 60 kobiet znalazło się nagle bez źródła utrzymania, po tym jak dyrekcja szpitala zmieniła podwykonawcę. Pracownice miały zostać przekazane przez Spółdzielnię "Naprzód" - swojego dotychczasowego pracodawcę, firmie DOZORBUD, która jednak nie uznała ich za swoje pracownice. Z powodu uchybień formalnych podczas przekazania miejsc pracy, prawdopodobne jest że pod względem prawnym pracodawcą jest nadal Spółdzielnia "Naprzód".

Kobiety pracowały przez wiele lat jako sprzątaczki i kuchenkowe w tym szpitalu. Gdy dyrekcja zaczęła stosować zlecanie prac podwykonawcom, zrezygnowano z bezpośredniego zatrudniania przez szpital. Skutkiem tego, miejsca pracy stały się bardziej niepewne, a warunki pracy uległy pogorszeniu. Podwykonawcy zignorowali przepisy dotyczące przekazywania pracowników - pozostawiając pracownice na przysłowiowym lodzie. Pracownice są obecnie bez ubezpieczenia i bez źródeł dochodów.

Podczas sobotniego protestu, do którego dołączyli działacze Związku Syndykalistów Polski, zaprezentowano przez megafon sytuację pracownic i rozdano ulotki dotyczące ich sprawy, po czym protestujący przeszli pod oddziałami szpitala. Skandowano "Pracodawcy to tchórze", "Chcemy pracować a nie wegetować". Po demonstracji odbyło się zebranie wszystkich zainteresowanych, podczas którego przeprowadzono głosowanie nad dalszymi krokami i działaniami, w tym nadchodzącymi protestami.

Poznań: Weekend związkowy

Kraj | Prawa pracownika
2014-06-26 12:00
2014-06-29 21:00

Zapraszamy wszystkich chętnych, członków i członkinie związku, potencjalnych ochotników i sympatyków Inicjatywy Pracowniczej na weekend związkowy. Postanowiliśmy w tym roku zorganizować kilkudniowe wydarzenie w miejsce letniego obozu związkowego, aby spotkać się, porozmawiać w luźniejszej atmosferze, podyskutować nad problemami i powymieniać się pozytywnymi doświadczeniami.

Zapraszamy do Poznania w dniach 26-29 czerwca (czwartek-niedziela). Program dyskusji/warsztatów/filmów powstanie wkrótce - jeśli chcecie coś zaproponować lub już zgłosić Wasz przyjazd piszcie na obozip@gmail.com.

Na pewno będziemy chcieli wspólnie uczcić obchody robotniczego Poznańskiego Czerwca pod bramami zakładu HCP.

Do zobaczenia!

(ozzip.pl)

Zapraszamy na piknik w Żurawlowie!

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Gospodarka | Protesty
2014-05-31 00:00
2014-06-01 20:00

Komunikat Occupy Chevron (Poland):
Zapraszamy na piknik w Żurawlowie!

Mamy przyjemność zaprosić Was na dwudniowy piknik w Żurawlowie, malowniczej wsi na Zamojszczyźnie. Wydarzenie jest inicjatywą mieszkańców Żurawlowa, artystów, aktywistów ekologicznych i działaczy społecznych.
Chcemy połączyć przednią zabawę z akcją wsparcia dla mieszkańców Żurawlowa. Na miejscu czeka Was tona atrakcji. Jako że wyciągamy Was na wieś, poznacie tajniki przydomowej uprawy warzyw, robótek ręcznych czy tłoczenia oleju z nasion rzepaku. W programie przewidziane są też zajęcia dla najmłodszych, takie jak samba czy kuglarstwo.
Nie zabraknie też muzyki, którą przywiozą ze sobą zespoły Miąższ, Junior Stress i Ruta. Dla całkiem poważnych osób znajdzie się też czas na dyskusje na całkiem poważne tematy. Porozmawiamy o problemach mieszkańców miast i wsi, z którymi mierzymy się na co dzień. Zastanowimy się czy osoba wywłaszczona z ziemi rolnej może zrozumieć kogoś z miasta wyrzuconego na bruk. Poszukamy związku między niskim wynagrodzeniem za pracę w Biedronce a nędznymi cenami w skupach produktów rolnych. Podpowiemy też jak planować skuteczne kampanie społeczne i oczywiście nie będziemy omijać tematów związanych z ekologią.
Dlaczego Żurawlów? Miejsce nie jest przypadkowe, gdyż mieszkańcy wsi, do której zapraszamy mają za sobą ponad dwa lata walki o przyszłość swoją i swoich bliskich. Starli się oni z korporacją Chevron, bogatszą od polskiego państwa. Bez konsultacji społecznych firma ta usiłuje poszukiwać złóż gazu łupkowego w pobliżu domów i na polach uprawnych. W odpowiedzi na działania firmy mieszkańcy od roku prowadzą czynny, nieprzerwany protest w tej sprawie, podczas którego wyedukowali się w dziedzinie ekologii, geologii i prawa. W debacie, merytorycznymi argumentami kładą na łopatki niejednego polskiego polityka. Nie poddają się mimo, że jest ciężko.
Wydarzenie ma charakter non-profit, bo wierzymy, że prawdziwie dobrej zabawy podobnie jak idei nie da się po prostu kupić. Nie przejmujcie się więc kasą jeśli jej nie macie. Ważne, że będziemy razem. Wszyscy chcemy tam być, żeby odetchnąć świeżym powietrzem, które na szczęście jeszcze nie kosztuje.
Przybywajcie! Będzie się działo!

31.05-01.06.2014.
Żurawlów

Więcej informacji na facebook.com

Nowy numer anarchistycznego periodyku „INNY ŚWIAT”

Kraj | Blog

Z małym poślizgiem, ale w końcu jest! Nowy numer pisma anarchistycznego „Inny Świat” - jak zwykle z konkretną zawartością oscylującą wokół wolnościowych klimatów. W piśmie tym razem znajdziecie dwa „bloki tematyczne”. Pierwszy z nich nazwać można „rocznicowym”. Rok 2014 to rok 20 rocznicy wybuchu powstania Zapatystów w meksykańskim stanie Chiapsa (tematowi temu poświęcamy jeden tekst, ukazujący pozytywne aspekty autonomii, wprowadzanej w życie przez partyzantów z meksykańskiej dżungli) oraz 200 rocznicy urodzin jednego z ojców założycieli światowego anarchizmu, Michaiła Bakunina. Temu odwiecznemu burzycielowi i buntownikowi poświęciliśmy dwa większe teksty, traktujące nie tyle o życiu, co bardziej ideach batki Michaiła. Drugim tematem, któremu na łamach pisma oddaliśmy większa ilość stronic, jest anarchistyczna kinematografia. Poza wywiadem z twórcą bloga Radykalny Kinematograf, znalazły się w nim również trzy teksty poświecone zarówno historycznemu, jak i współczesnemu spojrzeniu na film i jego twórców, w anarchistycznej perspektywie. Oprócz powyższych tematów w piśmie poczytać można również o: najdłuższym proteście społecznym w Polsce, czyli walce rolników z Żurawlowa z korporacją Chevron, nacjonalistach - jako pożytecznych idiotach kapitalizmu, egipskiej rewolucji widzianej oczyma polskiego aktywisty, afrykańskiej rzeczywistość roku 2013 czy prostych poradach nt. przetrwania pracownika biurowego… Ale to jeszcze nie wszystko! Są również dwa interesujące wywiady: pierwszy z polską artystką, która w swej twórczości propaguje otwarcie anarchizm, a drugi z rosyjskim działaczem lewicowym i historykiem nt. ważności pamięci i historii w ruchach lewicowych i anarchistycznych, wyjątkowości rosyjskiego socjalizmu, współczesnych ruchach antyautorytarnych i sytuacji społeczno-politycznej w Rosji. Nie zabrakło też materiałów historycznych (o nieznanym zamachowcu B. Rozenblumie i heretyku K. Łyszczyńskim) oraz recenzji książkowych czy kolejnej opowiastki Powsinogi…

Jednak to jeszcze nie wszystko!!! Jako spóźniony prezent urodzinowy (przypominamy, iż w 2013 roku stuknęło „Innemu Światowi” 20 lat!) gratisowo do pisma dokładamy płytę DVD z dwoma filami dokumentalnymi:
Pierwszy z nich to „Noise and Resistance” - podróż po współczesnej Europie mająca na celu ukazanie politycznie zaangażowanego ruchu hardcore/punk. W filmie można zobaczyć zarówno rosyjskich antyfaszystów, jak i holenderskich lewaków, feministki ze Skandynawii czy skłotersów ze słonecznej Hiszpanii.
Drugim filmem jest „Iwan. Ku pamięci naszego przyjaciela” - nostalgiczna opowieść o Iwanie Chutorskim, moskiewskim antyfaszyście zastrzelonym przez neonazistów w 2009 roku. W filmie możemy zobaczyć szereg wypowiedzi członków rodziny, przyjaciół, kolegów, działaczy antyfaszystowskich czy muzyków kapel punk rockowych. Do tego wiele fragmentów koncertów na których bawił się czy „pracował” Iwan. Film ten jest swoistym hołdem złożonym tej ważnej dla rosyjskiego antyfaszyzmu postaci. Nie zapomnimy! Nie wybaczymy!

Szczegółowy spis treści:

Słowem wstępu…
W. Wytrych - O rumieńcu wstydu na liczku liberalnego Judaszka
Raczek - Na barykadzie w Żurawlowie
Raczek - Wierć kochanie wierć
FA Wrocław - Pożyteczni idioci kapitalizmu
FA Wrocław - Te same argumenty, ta sama ideologia – tylko w innym przebraniu
L. Oikonomakis - Każdego 1. stycznia wszyscy jesteśmy Zapatystami!
Egipska rewolucja oczami polskiego anarchisty
R. Malinowski - Afryka - rok 2013
Steven – Pracowniczy poradnik przetrwania w biurze
Radykalny Kinematograf – wywiad z twórcą bloga o tematyce anarchistycznej kinematografii
F. Lopez - Tworzenie filmów anarchistycznych – pomoc wzajemna w działaniu!
D. Georgakas - Trzy anarchistyczne rebelie na kinowym ekranie
A. M. Wasieczko - Dita Parlo i kino buntowników
Portrety rewelacyjne - portrety rewolucyjne – wywiad z G. Małkiewicz
Uwolnić sztukę!
W trosce o pamięć - rozmowa z Jarosławem Leontiewem, rosyjskim historykiem i działaczem antyautorytarnej lewicy…
Michaił Bakunin - 1814-2014
A. Kielasiak - Bakunin - człowiek czynu i pióra, którego nadal warto czytać…
K. Czapiński - Bakunin o hitleryzmie. Ciekawy głos spoza grobu
M. Sofij - Bakunin i insurekcjonizm
Twarzą w twarz z demonami Dostojewskiego: anarchizm i upiór Bakunina w XX-wiecznej Rosji
S. Mielnik-Górski - Pamięci towarzysza Bejinisza Rozenbluma
Towarzysze robotnicy
Seksa - Kazimierz Łyszczyński – heretyk czy protoplasta anarchistów?
Powsinoga - Trudne zawody
A. M. Wasieczko - Rewolucja 1905
T. Romanowicz - Syndykalizm nie jedno ma imię
T. Romanowicz - Encyklopedia polskiego syndykalizmu
O. Łaniwska - Anarchista w drodze do Magadanu…

Pismo do kupienia w: www.bractwotrojk.pl lub salonach empik...

Nowy numer anarchistycznego periodyku „INNY ŚWIAT”

Kraj

Z małym poślizgiem, ale w końcu jest! Nowy numer pisma anarchistycznego „Inny Świat” - jak zwykle z konkretną zawartością oscylującą wokół wolnościowych klimatów. W piśmie tym razem znajdziecie dwa „bloki tematyczne”. Pierwszy z nich nazwać można „rocznicowym”. Rok 2014 to rok 20 rocznicy wybuchu powstania Zapatystów w meksykańskim stanie Chiapsa (tematowi temu poświęcamy jeden tekst, ukazujący pozytywne aspekty autonomii, wprowadzanej w życie przez partyzantów z meksykańskiej dżungli) oraz 200 rocznicy urodzin jednego z ojców założycieli światowego anarchizmu, Michaiła Bakunina. Temu odwiecznemu burzycielowi i buntownikowi poświęciliśmy dwa większe teksty, traktujące nie tyle o życiu, co bardziej ideach batki Michaiła. Drugim tematem, któremu na łamach pisma oddaliśmy większa ilość stronic, jest anarchistyczna kinematografia. Poza wywiadem z twórcą bloga Radykalny Kinematograf, znalazły się w nim również trzy teksty poświecone zarówno historycznemu, jak i współczesnemu spojrzeniu na film i jego twórców, w anarchistycznej perspektywie. Oprócz powyższych tematów w piśmie poczytać można również o: najdłuższym proteście społecznym w Polsce, czyli walce rolników z Żurawlowa z korporacją Chevron, nacjonalistach - jako pożytecznych idiotach kapitalizmu, egipskiej rewolucji widzianej oczyma polskiego aktywisty, afrykańskiej rzeczywistość roku 2013 czy prostych poradach nt. przetrwania pracownika biurowego… Ale to jeszcze nie wszystko! Są również dwa interesujące wywiady: pierwszy z polską artystką, która w swej twórczości propaguje otwarcie anarchizm, a drugi z rosyjskim działaczem lewicowym i historykiem nt. ważności pamięci i historii w ruchach lewicowych i anarchistycznych, wyjątkowości rosyjskiego socjalizmu, współczesnych ruchach antyautorytarnych i sytuacji społeczno-politycznej w Rosji. Nie zabrakło też materiałów historycznych (o nieznanym zamachowcu B. Rozenblumie i heretyku K. Łyszczyńskim) oraz recenzji książkowych czy kolejnej opowiastki Powsinogi…

Jednak to jeszcze nie wszystko!!! Jako spóźniony prezent urodzinowy (przypominamy, iż w 2013 roku stuknęło „Innemu Światowi” 20 lat!) gratisowo do pisma dokładamy płytę DVD z dwoma filami dokumentalnymi:
Pierwszy z nich to „Noise and Resistance” - podróż po współczesnej Europie mająca na celu ukazanie politycznie zaangażowanego ruchu hardcore/punk. W filmie można zobaczyć zarówno rosyjskich antyfaszystów, jak i holenderskich lewaków, feministki ze Skandynawii czy skłotersów ze słonecznej Hiszpanii.
Drugim filmem jest „Iwan. Ku pamięci naszego przyjaciela” - nostalgiczna opowieść o Iwanie Chutorskim, moskiewskim antyfaszyście zastrzelonym przez neonazistów w 2009 roku. W filmie możemy zobaczyć szereg wypowiedzi członków rodziny, przyjaciół, kolegów, działaczy antyfaszystowskich czy muzyków kapel punk rockowych. Do tego wiele fragmentów koncertów na których bawił się czy „pracował” Iwan. Film ten jest swoistym hołdem złożonym tej ważnej dla rosyjskiego antyfaszyzmu postaci. Nie zapomnimy! Nie wybaczymy!

Szczegółowy spis treści:

Słowem wstępu…
W. Wytrych - O rumieńcu wstydu na liczku liberalnego Judaszka
Raczek - Na barykadzie w Żurawlowie
Raczek - Wierć kochanie wierć
FA Wrocław - Pożyteczni idioci kapitalizmu
FA Wrocław - Te same argumenty, ta sama ideologia – tylko w innym przebraniu
L. Oikonomakis - Każdego 1. stycznia wszyscy jesteśmy Zapatystami!
Egipska rewolucja oczami polskiego anarchisty
R. Malinowski - Afryka - rok 2013
Steven – Pracowniczy poradnik przetrwania w biurze
Radykalny Kinematograf – wywiad z twórcą bloga o tematyce anarchistycznej kinematografii
F. Lopez - Tworzenie filmów anarchistycznych – pomoc wzajemna w działaniu!
D. Georgakas - Trzy anarchistyczne rebelie na kinowym ekranie
A. M. Wasieczko - Dita Parlo i kino buntowników
Portrety rewelacyjne - portrety rewolucyjne – wywiad z G. Małkiewicz
Uwolnić sztukę!
W trosce o pamięć - rozmowa z Jarosławem Leontiewem, rosyjskim historykiem i działaczem antyautorytarnej lewicy…
Michaił Bakunin - 1814-2014
A. Kielasiak - Bakunin - człowiek czynu i pióra, którego nadal warto czytać…
K. Czapiński - Bakunin o hitleryzmie. Ciekawy głos spoza grobu
M. Sofij - Bakunin i insurekcjonizm
Twarzą w twarz z demonami Dostojewskiego: anarchizm i upiór Bakunina w XX-wiecznej Rosji
S. Mielnik-Górski - Pamięci towarzysza Bejinisza Rozenbluma
Towarzysze robotnicy
Seksa - Kazimierz Łyszczyński – heretyk czy protoplasta anarchistów?
Powsinoga - Trudne zawody
A. M. Wasieczko - Rewolucja 1905
T. Romanowicz - Syndykalizm nie jedno ma imię
T. Romanowicz - Encyklopedia polskiego syndykalizmu
O. Łaniwska - Anarchista w drodze do Magadanu…

Pismo do kupienia w: www.bractwotrojk.pl lub salonach empik...

Kanał XML