Kraj
Poznań: księża domagają się od Polski 13 mln zł
Renegade, Sob, 2012-12-01 13:20 Kraj | KlerykalizmArchidiecezja poznańska chce od skarbu państwa 13 mln zł. W budynku stanowiącym kiedyś część Kolegium Jezuickiego jest dziś szkoła baletowa. Pieniądze mają być właśnie za korzystanie z budynku. Księża powołują się o prawomocny wyrok wygranego w 2007 roku procesu o zasiedzenie.
Budynek przy ul. Gołębiej 8 wchodził w skład parafii farnej. Po wojnie skarb państwa odbudował zniszczony budynek, który do dziś zajmuje Ogólnokształcąca Szkoła Baletowa im. Olgi Sławskiej-Lipczyńskiej - tłumaczy gazeta.pl.
Według obecnego stanu prawnego budynek szkoły stoi na działce należącej do Kościoła. Według reprezentującego archidiecezję mec. Mikołaja Drozdowicza, próby porozumienia się z resortem kultury spełzły na niczym.
Co trzecia polska rodzina żyje w nędzy
Renegade, Sob, 2012-12-01 13:15 Kraj | Gospodarka | UbóstwoW polsce już 28 proc. rodzin jest dotkniętych różnymi formami ubóstwa - donosi rmf24.pl, powołując się na najnowsze dane GUS.
Polska bieda ma trzy twarze. Pierwsza to twarz dłużnika, który co miesiąc nie jest w stanie zbilansować domowego budżetu i regularnie zalega z opłatami. Nie ma albo na czynsz albo na prąd czy spłatę kredytu w banku. Dotyczy to 16 procent gospodarstw domowych.
Inny rodzaj ubóstwa to po prostu pusty portfel, wynikający z bardzo niskich dochodów. Taka bieda zagląda w oczy zwykle na wsi i ludziom na emeryturze. To problem 15 proc. gospodarstw domowych.
Twarz trzecia jest jednocześnie najbardziej przykra - upodlające warunki życia. Aż 13,5 procent polskich rodzin nie ma w domu prądu, pralki, odkurzacza, telewizora albo pieniędzy na żywność czy leki, czyli - wydawałoby się - podstawowych rzeczy. Co gorsza, te trzy formy ubóstwa łączy niemal 5 procent polskich rodzin - wylicza portal.
Szczecin: Protest Antyatomowy
Soja, Czw, 2012-11-29 16:13 Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | ProtestyDzisiaj w Szczecinie pod Wydziałem Nauk Ekonomicznych i Zarządzania US, grupa aktywistów protestowała przeciwko planom atomowym w naszym kraju. Miejsce to, nie zostało wybrane przypadkowo, ponieważ właśnie dzisiaj na WNEiZ, gościł atomowy bus.
To projekt propagujący energię jądrową i budowę elektrowni atomowej w Polsce. Sztab specjalistów przekonywał o bezpieczeństwie i korzyściach w korzystaniu z tego typu energii.
Zawiadomienie do Prokuratury ws. komentarza Adama Gmurczyka prezesa NOP
Hiszpan, Śro, 2012-11-28 23:42 Kraj | AntyfaszyzmHelsińska Fundacja Praw Człowieka złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez Gmurczyka, prezesa Narodowego Odrodzenia Polski, przestępstwa polegającego na nawoływaniu do popełnienia występku oraz publicznego pochwalania popełniania przestępstwa.
Sprawa dotyczy wpisów jakie Gmurczyk umieścił na swoim profilu Facebook po "Marszu Patriotów", który odbył się 11 listopada tego roku we Wrocławiu. Wtedy to grupa kilkunastu bandytów zaatakowała squatu Wagenburg i pobiła 34-letniego mieszkającego tam mężczyznę.
Gmurczyk fakt ten skomentował: „Media poinformowały, że po Marszu Patriotów grupa wrocławskich wolontariuszy udała się mimo dnia świątecznego do miejscowego squotu i podjęła działania remontowe. Męczyło mnie, skąd taka bezinteresowna akcja. Wszystko wyjaśnia poniższe zdjęcie. Straszliwe warunki, w jakich żyją squtersi poruszyło serce wrocławian. Jako człowiek – dziękuję im za to. Nie ustawajcie!"
Sąd Najwyższy orzekł, że homoseksualny partner ma prawo do mieszkania po zmarłym partnerze
Yak, Śro, 2012-11-28 22:33 Kraj | Dyskryminacja | Lokatorzy"Wspólne pożycie" dotyczy zarówno par hetero-, jak homoseksualnych - uchwalił Sąd Najwyższy. Wypowiedział się w sprawie prawa do mieszkania komunalnego po zmarłym partnerze. O interpretację co znaczy "pozostawać we wspólnym pożyciu", do Sądu Najwyższego zwrócił się Sąd Okręgowy w Warszawie. Rozpatrywał odwołanie mężczyzny, który mieszkał ze swoim partnerem w mieszkaniu komunalnym. Po jego śmierci chciał skorzystać z możliwości przejęcia najmu. Pozwala na to art. 691 kodeksu cywilnego, który mówi, że "osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą" może stać się najemcą, jeśli stale i do śmierci najemcy z nim mieszkała.
Mężczyzna był ze zmarłym w związku przez dziewięć lat. Mieszkali na warszawskim Mokotowie. Po śmierci partnera odrzucono jednak wniosek mężczyzny o najem, a Sąd Rejonowy dla Mokotowa odrzucił jego odwołanie. Powołał się przy tym na orzeczenie Sądu Najwyższego, że wspólne pożycie to "pożycie takie, jak małżeńskie". Dalej zaś wnioskował tak: skoro małżeństwo, według konstytucji, to tylko związek kobiety i mężczyzny, to znaczy, że i "wspólne pożycie" może zachodzić tylko między kobietą a mężczyzną.
Najwyższa Izba Kontroli: bezzasadny zakup LRAD przez policję
Zbinx, Śro, 2012-11-28 16:15 Kraj | Publicystyka | Represje | Technika Kupić zabawkę z funkcją, które nie można używać, a potem wydać 24 tys. zł na wyłączenie tej funkcji. To inwestycje policji w „nową zabawkę”, czyli LRAD (Long Range Acoustic Device) – akustyczny emiter fal dźwiękowych dalekiego zasięgu. Jak informuje w wystąpieniu pokontrolnym Najwyższej Izby Kontroli, urządzenia te, będące przede wszystkim środkiem przymusu bezpośredniego, nie mogą być w tym charakterze wykorzystywane, a więc ich zakup przez policję był po prostu pozbawiony sensu.
W 2011 r. policja kupiła 6 urządzeń LRAD, które wykorzystywane są głównie przez amerykańską armię w wojnie w Afganistanie. Urządzenia te posiadają możliwość przekazywania komunikatów głosowych na odległość do kilkuset metrów, ale także wysyłania sygnału dźwiękowego wysokiej częstotliwości, który wywołuje ból i dezorientację. Innymi słowy LRAD jest swojego rodzaju bronią „akustyczną”. Rzecz jednak w tym, że w Polsce nie ma podstaw prawnych do jej stosowania.
Zgodnie z raportem NIK urządzenia kupiono nie tylko bez odpowiedniej analizy prawnej, ale nie dokonano również analizy rynkowej i technicznej oraz prawidłowych odbiorów i analizy przydatności urządzeń do realizacji zadań policji. Wartość zamówienia została znacząco zawyżona – LRAD kosztowało policję półtora miliona złotych (za sześć urządzeń).
Jak wynika z raportu, „po zakupie urządzeń wyposażonych w tę właśnie funkcję [paraliżowanie dźwiękiem poprzez wywołanie silnego bólu] nadinsp. Andrzej Trela podjął decyzję o dezaktywacji przycisku umożliwiającego włączenie ww funkcji”. Jak dalej informuje Izba, decyzja o dezaktywacji została podjęta w celu przerwania „niczym nieuzasadnionych spekulacji medialnych o zakupie i wykorzystywaniu przez policję w charakterze środka przymusu bezpośredniego broni akustycznej zadającej ból lub powodującej uszkodzenie słuchu”. Koszt dezaktywacji funkcji, której policja nie mogła wykorzystać wyniósł ponad 24 tys. zł. Nie wiadomo, czy bez „medialnych spekulacji” policja zdecydowałaby się go ponieść…
Jak informuje NIK, instrukcja obsługi urządzenia LRAD 500X-RE (model kupiony przez policję) zawiera ograniczenia użycia dostosowane do przepisów obowiązujących w USA, nie uwzględnia jednak ograniczeń wynikających z przepisów prawa polskiego. Zgodnie z nim podmioty uprawnione do stosowania przymusu bezpośredniego mogą stosować tylko precyzyjnie określone narzędzia (np. pałki, paralizatory czy broń palną). Żaden z tych środków nie ma możliwości zbliżonych do tych, jakie daje LRAD. Również projektowana ustawa o środkach przymusu bezpośredniego nie wymienia LRAD pośród tych środków. Wszystko wskazuje zatem na to, że dezaktywacja funkcji rażenia dźwiękiem, dokonana przez policję pod wpływem „medialnych spekulacji”, zostanie utrzymana.
Co prawda nie będzie można się pobawić, ale zawsze fajnie mieć nową zabawkę...
Wojciech Klicki
Wystąpienie pokontrolne NIK: http://www.nik.gov.pl/plik/id,4405,vp,5626.pdf
Źródło: http://panoptykon.org/wiadomosc/najwyzsza-izba-kontroli-bezzasadny-zakup...
Opole: Sławomir Kłosowski z PIS chce zorganizować antyniemiecki marsz
Czytelnik CIA, Śro, 2012-11-28 13:15 Kraj | Rasizm/Nacjonalizm Poseł PIS, Sławomir Kłosowski chce zorganizować w Europie marsz przeciwko mniejszości niemieckiej. Hasłem marszu ma być "Tu jest Polska". Poseł spisuje również przypadki "nielojalności" mniejszości niemieckiej wobec Rzeczpospolitej.
Do współpracy zaprosił m.in. ONR. Warto wiedzieć, że opolscy ONR-mani na czele z Tomaszem Greniuchem ps. "Piasecki" byli swego czasu znani z propagowania faszyzmu na Uniwersytecie Opolskim za co część z nich była z uczelni relegowana.
Dla Kłosowskiego takie towarzystwo to ludzie o o "ogromnym poczuciu patriotyzmu". Ciekawe gdzie był tropiciel nielojalności niemieckiej kiedy w Niemczech odbywały się antypolskie marsze nazistów i dlaczego nie przeszkadza mu partia Narodowe Odrodzenie Polski, która od lat z wrogami polskich imigrantów współpracuje.
Wrocław: Akcja uliczna Koalicji Na Rzecz Zakazu Hodowli Zwierząt Futerkowych w Polsce
dot, Śro, 2012-11-28 02:27 Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Gospodarka | Protesty 25 listopada wrocławska grupa stowarzyszenia Otwarte Klatki oraz Ekostraż zorganizowały uliczną akcję informacyjną z okazji ogólnopolskiego Dnia Bez Futra. Podczas happeningu przechodnie mogli zapoznać się z warunkami panującymi na fermach zwierząt futerkowych zarówno wizualnie - oglądając standardowe klatki przeznaczone dla hodowli lisów oraz zdjęcia ofiar polskiego przemysłu futrzarskiego, jak i przez instalację dźwiękową składającą się z odgłosów takiej fermy. W trakcie akcji zbierano podpisy pod petycją wspierającą zakaz hodowli zwierząt na futro, umieszczony w projekcie obywatelskiej ustawy o ochronie zwierząt - popartej 200 tysiącami podpisów i oczekującej w Sejmie na dalsze prace.
Akcja miała związek z najnowszymi publikacjami dochodzeń przeprowadzanych na fermach futrzarskich w całym kraju, nagłośnionymi przez stowarzyszenie Otwarte Klatki, dostępnymi na stronie internetowej Stowarzyszenia. Materiały zgromadzone na ponad 50 fermach w całej Polsce (z 800 istniejących) ujawniają tragiczny stan zwierząt - między innymi obrażenia ciała spowodowane agresją lub autoagresją, zaburzenia zachowania wynikające z braku bodźców (apatia i stereotypia), rażące zaniedbania sanitarne (składowanie odchodów i oskalpowanych zwłok poza fermą).
WETO dla GMO Protest Warszawa
dżepe, Śro, 2012-11-28 00:06 KrajKolejne wydarzenie edukacyjno informacyjne w ramach ogólnopolskiego, kroczącego protestu zainaugurowanego 16.11.2012 przed Pałacem Prezydenta RP przez polskich rolników.
W środę do Warszawy przyjadą kobiety z różnych regionów Polski z pustymi wózkami dziecięcymi, aby wspólnie z Koalicją POLSKA WOLNA OD GMO wyrazić pod Pałacem Prezydenta swoje poparcie dla POLSKI WOLNEJ OD GMO. Protest kobiet będzie przemarszem pod hasłem „WETO DLA GMO” spod Kolumny Zygmunta pod Pałac Prezydenta RP.
wydarzeniu na FACEBOOKU :http://www.facebook.com/events/388630321213817/
12:00 – ZBIÓRKA pod Kolumną Zygmunta.
12:30 – WYMARSZ w kierunku Pałacu Prezydenta RP
12:45 – 15:00 PROTEST pod hasłem „WETO DLA GMO” w rej. Pałacu Prezydenta RP – Krakowskie Przedmieście 46-48
Nielegalna rozbudowa ośrodka narciarskiego na terenie Żywieckiego Parku Krajobrazowego
Yak, Wto, 2012-11-27 23:34 Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt Jak informuje stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, w obrębie obszarów Natura 2000 w województwie Śląskim, na terenie Żywieckiego Parku Krajobrazowego doszło do rażącego naruszenia prawa ochrony przyrody. Bez wymaganych dokumentów inwestor dokonał przeobrażeń znacznej powierzchni terenu w celu rozbudowy ośrodka narciarskiego.
"W Polsce nie może funkcjonować ośrodek narciarski rozbudowany z tak skandalicznym naruszeniem prawa. To już kolejny po Czarnym Groniu i Tobołowie przypadek niszczenia przyrody i łamania prawa. Nasze stowarzyszenie dołoży wszelkich starań, aby inwestor poniósł należyte konsekwencje oraz doprowadził do naprawy szkód, które wyrządził" - mówi Radosław Ślusarczyk, Prezes Stowarzyszenia
Warszawa: Sąd przeciw Komitetowi Obrony Lokatorów
Czytelnik CIA, Wto, 2012-11-27 20:47 Kraj | Lokatorzy W poniedziałek w Warszawie odbyła się kolejna już rozprawa z powództwa kamieniczniczki z Wawra przeciwko Komitetowi Obrony Lokatorów. Oskarżyła ona Komitet Obrony Lokatorów o "naruszenie jej dóbr osobistych" w związku z publikacją historii lokatorów zamieszkujących w zarządzanym przez nią budynku. Lokatorzy cierpią z powodu zasypania szamba, odłączenia gazu, dewastacji budynku, próby odcięcia prądu i odgradzania dojścia do posesji. Nie mogą też korzystać z toalet w lokalach. Wszystko ma na celu jak najszybsze "wykurzenie" lokatorów, zburzenie zabytkowego budynku, oraz sprzedaż atrakcyjnie położonej działki. Na 35-minutowym filmie, nakręconym w styczniu 2010 r., przedstawiona jest sytuacja dwóch rodzin, które od lat walczą, by nie utracić swoich mieszkań w prywatnej kamienicy.
Pozwem z dnia 28 stycznia 2011 roku, Bożena B. wniosła o nakazanie usunięcia wszystkich dotyczących jej treści ze strony www.lokatorzy.info.pl, nakazanie zapłaty kwoty 10 tys. zł na cel społeczny, oraz kwoty 10 tys. zł na rzecz powódki. Sąd od początku zachowywał się stronniczo na korzyść zarządczyni nieruchomości, nakazując usunięcie materiału filmowego na czas procesu (czym de facto zaspokoił część roszczenia powódki wbrew obowiązującym przepisom), oraz pozwalając pełnomocnicy powódki na wyciąganie nie związanych z tematem informacji o prywatnym życiu lokatorów z Wawra. Jednocześnie, pełnomocnik Komitetu Obrony Lokatorów nie mógł swobodnie zadawać pytań świadkom. Inny świadek, dzielnicowy z Wawra, który na filmie wyraził się wprost w rozmowie z lokatorami: "ona chce was wykurzyć", podczas procesu "nie mógł niczego sobie przypomnieć".
Przetarg na LRADy nierzetelny a sama broń - nielegalna
Renegade, Wto, 2012-11-27 07:22 Kraj | Represje | TechnikaKupione przez policję za ponad milion złotych urządzenia, które miały służyć m.in. do rozpraszania demonstrantów, zostały zredukowane do zwykłych, bardzo dobrych głośników podających komunikaty. Policja zamówiła 6 urządzeń, które miały dezorientować tłum i wywoływać ból bez uszczerbku dla zdrowia. Problem w tym, że nie zauważyła, że nie może z nich korzystać zgodnie z prawem - alarmuje Najwyższa Izba Kontroli.
Chodzi o tzw. LRAD, czyli Long Range Acoustic Device - dalekosiężne urządzenia rozgłoszeniowe, zaopatrzone w moduł, który umożliwia emitowanie dźwięku o wysokiej częstotliwości. Sygnał taki wywołuje u porażonych poczucie oszołomienia, dzięki przekroczeniu progu bólu (przy natężeniu 130-150 decybeli), a także silne dolegliwości aparatu słuchu i ból głowy. LRAD należy do tzw. non-lethal weapons, czyli broni niezabijającej. Stosowany jest głównie przez armię w operacjach przeciwko tłumom.
Ponieważ policja może używać wyłącznie środków przymusu bezpośredniego, wymienionych w rozporządzeniu, a sygnałów akustycznych wysokiej częstotliwości wśród nich nie ma - po zakupie podjęto decyzję o dezaktywowaniu umożliwiających użycie tej funkcji przycisków. Dezaktywowanie najważniejszego z modułów LRAD kosztowało policję ponad 24 tysiące złotych. Policja za ponad milion złotych uzyskała w ten sposób 6 znakomitych, jednak tylko głośników do podawania komunikatów "proszę się rozejść!". (rmf.fm)
Warszawa: Reklamy filmu "Faszystowskie Mordy"
Czytelnik CIA, Pią, 2012-11-23 22:23 Kraj | Antyfaszyzm | Ironia/Humor Na prawicowych fanpagach można zobaczyć ciekawe zdjęcia przedstawiające plakaty, które pojawiły się na mieście. Reklamują one film produkcji antyfaszystowskiej grupy filmowej "Shosanna".
"Tego jeszcze nie było, powrót brunatnego zamordyzmu, po hitleryzmie i stalinizmie, narodowy radykalizm - faszyzm po polsku! Pod egidą największych durni przy owacji tłumów, zbiorowa hipnoza" - można przeczytać na plakatach.
W rolach głównych występują: Adam Gmurczyk ps. "Banan" z NOP, Przemysław Holocher z ONR, sprzedawca zszywaczy, który teraz jest wodzem Robert Winnicki z Młodzieży Wszechpolskiej oraz judeosceptyk Zawisza Brunatny z Lublina.
Wrocław: Pikieta ws. śmierci pracownika LG
XaViER, Pią, 2012-11-23 17:20 Kraj | Prawa pracownika | Protesty We Wrocławiu odbyła się pod Agencją Rozwoju Przemysłu pikieta informacyjna dotycząca śmierci 26-letniego pracownika fabryki HI Logistics należącej do grupy LG Electronics w Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Biskupicach Podgórnych. W pikiecie wzieło udział ok. 20 osób. Rozdawano ulotki przechodniom, skandowano także "LG zabija", "LG wyzysk i śmierć", "Kapitalizm-kanibalizm", etc.
Przemawiający aktywista wrocławskiej sekcji Związku Syndykalistów Polski podkreślił, że pracownik został przygnieciony przez wózek widłowy do obsługi którego nie miał uprawnień, a do jego zakresu obowiązków zawartych w umowie o pracę nie należała obsługa tego rodzaju wózka. - Młody pracownik LG nie zginął dlatego, że był złym pracownikiem. Wręcz przeciwnie - był dobrym pracownikiem z punktu widzenia kapitalisty. Wykonywał polecenia szefa, nawet narażające się na śmierć, bo bał się utraty pracy i środków do życia. W ten sposób ujawnia się przewaga kapitału nad pracą. - podkreślił. - Domagamy się skończenia ze śmieciową pracą i narażania się na utratę zdrowia i życia za grosze. Przypomniano także, że to już kolejna śmierć w podwrocławskim LG. Pięć lat temu w fabryce zginął 30-letni pracownik przygnieciony prasą.
Członkini OZZIP przypomniała także o lokaucie strajkujących pracowników, który miał miejsce kilka miesięcy temu w fabryce Chung Hong znajdującej się w tej samej strefie. Wciąż trwa proces w tej sprawie przed wrocławskim sądem. Poinformowano także o śmierci górnika w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Na samym tylko Dolnym Śląsku dochodzi do kilkudziesięciu wypadków śmiertelnych w pracy rocznie.
Mazowsze bankrutuje
Renegade, Czw, 2012-11-22 12:48 Kraj | GospodarkaWojewództwo mazowieckie boryka się z poważnymi problemami finansowymi. Pieniędzy brakuje dosłownie na wszystko, nie ma na wypłaty dla urzędników, szkoły i służbę zdrowia, nie mówiąc już o inwestycjach. Aby dotrwać finansowo do końca roku, urząd marszałkowski musi wziąć 50 mln złotych kredytu - informuje portal tvnwarszawa.pl.
Na piątkowym posiedzeniu sejmik ma zdecydować o zaciągnięciu dużej pożyczki przez województwo. Pękający w szwach budżet będzie znowelizowany po raz 14. w tym roku. Planowane oszczędności mają wynieść 150 mln złotych. Pieniądze będą pochodzić z zaplanowanych, ale nie rozpoczętych inwestycji, które zostaną przesunięte na przyszły rok.