Kraj

Szkoła bez wolności - ideał dla polaków ?

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka

"Życie Warszawy" przeprowadziło badanie, z którego wynika, że wykrywacze metalu przy wejściach do szkół, blokady internetowe w szkolnych pracowniach komputerowych stanowią dla Polaków, idealną szkołę.

Według badań, blisko 71 proc. respondentów nie jest zadowolonych z działalności Romana Giertycha jako ministra edukacji. Jego pomysły, jak zwiększyć w szkołach dyscyplinę, polakom całkiem się podobają. Ponad trzy czwarte badanych (75,4 proc.) akceptuje zaproponowany przez Giertycha program "Beniamim". Tylko 11,1 proc. jest temu przeciwnych. Prawie połowa (49,7 proc.) marzy o instalowaniu w szkołach... wykrywaczy metali. Przeciwnicy stanowią 38,5 proc. Badanie przeprowadzono w dziesięciu największych miastach kraju.

Unia Europejska przeciwko Stoczni Szczecińskiej Nowa

Kraj | Gospodarka

Dbając o ‘uczciwą konkurencję’ Komisja Europejska może doprowadzić do upadku Stocznię Szczecińską Nową, problemy mogą też mieć stocznie w Gdańsku i Gdyni, podaje Gazeta Wybórcza. Przyczyną problemów jest pomoc finansowa rządu dla firm. Ponieważ nie towarzyszył jej wiarygodny plan restrukturyzacji, może zostac ona uznana za nielegalną. Politycy także nie zatroszczyli się wchodząc do UE o przemysł stoczniowy.

Rok 1984 w Polsce

Kraj | Publicystyka

Czy rozmowy kontrolowane rodem z PRL, USA, powrócą do jakże wolnej, przestrzegającej praw człowieka, III RP. Bardzo prawdopodobne a to za sprawą posłów PiS, którzy chcą zmiany ustawy Telekomunikacyjnej, dodając zapis o przechowywaniu naszych wszystkich rozmów, smsów a także email przez 5 lat, dzięki czemu organy ścigania mogłyby sprawniej działać i używać tego typu dowodów w walce z przestępczością.
Pomysł rodem z USA, gdzie również zapisywane są wszystkie rozmowy telefoniczne, smsy, emaile – tylko w odróżnieniu do Polski, w walce z terroryzmem.

Nie ma co się łudzić ani oszukiwać, jest to kolejny krok do totalnej kontroli obywateli, kontrolowania każdego aspektu naszego życia, deptania naszej prywatności, pod płaszczykiem walki z przestępczością. Tak samo jak w USA, kontrola telekomunikacyjna służy jedynie do inwigilowania środowisk politycznych, ruchów społecznych czy nawet organizacji charytatywnych, tak i w Polsce nie należy spodziewać się innego rezultatu.

Nawet jeżeli dane te byłoby wykorzystywane zgodnie z ich, prawnym i teoretycznym, przeznaczeniem – jest to przecież deptanie naszej prywatności i tym samym fundamentalnych praw człowieka. Stworzyłoby to również niebezpieczeństwo, domniemania winy wielu osób, które w jakiś sposób kontaktowały się z osobami podejrzanymi o popełnienie przestępstwa – czyli wystarczy dostać email od przestępcy, by dostać się na listę osób podejrzanych w sprawie tego człowieka.

Nadspodziewanie mała jest wiedza na temat tego typu projektu – mało kto wie o tym, media ucichły, operatorzy telekomunikacyjni również, politycy również siedzą cicho, czyżby chciano za plecami społeczeństwa wprowadzić te zmiany ?

Kolejny krok do państwa policyjnego, pełnej inwigilacji obywateli, rozprawiania się z osobami niewygodnymi a wszyscy milczą jak jeden mąż stanu.

autor: Prawdapunk

Cenzura w mediach publicznych

Kraj | Blog

Na portalu Wirtualne media czytamy: Dziennikarze Polskiego Radia nie dostaną prenumeraty "Gazety Wyborczej" ani "Polityki". Według tygodnika informację o zakazie posiadania "GW" i "Polityki" potwierdzają trzy niezależne źródła. Sam wiceprezes Jerzy Targalski zaprzecza doniesieniom przyznając jedynie, że zależy mu na "pewnych oszczędnościach" i "poszerzeniu oferty" o inne tytuły. - Do tej pory "Wybiórcza" i "Polityka" były jedynymi czytanymi tytułami, a przecież są ich setki - powiedział "Polityce" Targalski.

I się kurcze Wybiórcza zdenerwowała, że ją z debaty usuwają, toteż gromy o końcu demokracji, wolności słowa itp. A ja się uśmiecham, bo dopiero teraz dojrzeli, ci co sami z debaty często wywalali innych, mówili za nich itp. dziś dostrzegają, że takie praktyki są ‘niegrzeczne’. Fakt, różnica wielka, bo tu publiczne media, a tam prywatne, toteż mogą sobie prywatnie kłamać, fałszować rzeczywistość, bo z podatków się nie utrzymują. Zaś publiczne media mają być dostępne dla wszystkich, dawać głos każdej większości i mniejszości, jednostce, grupie itp., raczej ukazywać pluralizm poglądów, działać jako płaszczyzna do prezentowania sporów, niż funkcjonować jako tuba propagandowa.

No fajna nie ma co idea, tylko, że to idea, której brak nie jest wynikiem działań wyłącznie PiSuarów. Media publiczne zawsze były mediami państwowymi i służyły jako tuba propagandowa, legitymizowały poczynania władzy, tworzyły obraz rzeczywistości pod dyktando elit polityczno-finansowych. To akurat, że PiS uderzył w dużych, to że jest niezgrabny w swych działaniach, sprawiło jedynie, że prawda znana nielicznym aktywista i działaczom społecznym, poszła w szeroki świat. poszła jako nowość: tu zagrożona jest demokracja i wolność słowa. Przykro mi to mówić, ale ideały te nigdy nie były zrealizowane, więc nie ma za bardzo co być zagrożone.

Zbiórka podręczników dla biednych

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka

Praskie Stowarzyszenie Otwarte Drzwi oraz Infoszop organizują zbiórkę i wymianę używanych podręczników szkolnych. Zamiast trzymać używane podręczniki w szufladach, możecie przekazywać je młodszym kolegom. Akcja ma pomóc najuboższym i tym, którzy nie mają na nowe podręczniki. Pragniemy, aby na drodze wymiany każdy, kto przyniesie niepotrzebny podręcznik w zamian skompletował sobie przydatny.

Wyzysk pracowników w PZU

Kraj | Prawa pracownika

W Zabrzu zaczęło się śledztwo w sprawie zmuszania pracowników PZU do pracy ponadnormatywnej i fałszowania ewidencji godzin. Zawiadomienie złożyła inspekcja pracy. Inspekcja wykryła nieprawidłowości, kiedy przeprowadziła kontrolę w PZU w Zabrzu oraz podlegającym mu centrum likwidacji szkód komunikacyjnych w Bytomiu.

Ministerstwo Gospodarki: wzrost płac górników powinnien być powiązany z wydajnością kopalń

Kraj | Gospodarka | Prawa pracownika

Ministerstwo Gospodarki ma ogłosić górniczą strategię na lata 2007 - 2015 w tym tygodniu. Ministerstwo chce, by wzrost płac był powiązany z wydajnością kopalń. Związkowcy nie godzą się na to.

Spółki węglowe nie będą prywatyzowane i powinne się dostosować do malejącego zapotrzebowania na węgiel - stwierdziło Ministerstwo Gospodarki w założeniach strategii dla branży górniczej.

ALTERGODZINA o Bliskim Wschodzie i karze śmierci

Kraj
2006-08-31 19:00
2006-08-31 20:00

W wakacje w każdy czwartek o godz. 19:00
w internetowym Akademickim Radiu LUZ -
www.radioluz.pwr.wroc.pl

Dzisiaj w audycji:
* konferencja aktywistów i aktywistek z peace cycle: o pokój na Bliskim Wschodzie.
Opowiadają o sytuacji w Izraelu i Palestynie, życiu w obozach dla uchodźców, o tym, jak traktowani są Palestyńczycy
mieszkający w Izraelu...
* z cyklu: "Jest problem" rozmowa na temat kary śmierci
* jak zwykle alter-serwis i muzyka, m.in. palestyński hip-hop (DAM i Boikutt)

ALTERGODZINA jest audycją tworzoną przez
alterglobalistki i alterglobalistów
związanych z Wrocławską Grupą
"Społeczeństwo Aktywne".
Słuchajcie nas w internecie:
www.radioluz.pwr.wroc.pl.

Czekamy na komentarze i sugestie pod
adresem:
altergodzina@radioluz.pwr.wroc.pl.

Sprawa flag w kupach - ciąg dalszy

Kraj | Represje

Marek Raczkowski znany rysownik satyryczny, został przesłuchany wczoraj przez policję w sprawie "wtykania biało-czerwonych flag w psie kupy". Rysownik, podczas dyskusji w TOK FM o problemie psich kup, powiedział, że wetknął w psie kupy leżące na warszawskich trawnikach 70 małych chorągiewek w biało-czerwonych barwach. Trzech oburzonych słuchaczy złożyło doniesienie o popełnieniu przestępstwa. Zareagowała także Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.

- Było sympatycznie. Policjant był bardzo miły. Miałbym jednak prośbę do policji. Może w przyszłości do spraw artystów będzie ona wysyłać mniejszych policjantów, widziałem takich na korytarzu. Ten, który mnie przesłuchiwał, był wielki, miał ponad 1,9 m wzrostu i ogromny pistolet przy boku. Z prawdziwymi nabojami - opowiada Raczkowski. - To zastanawiające. Zostałem przesłuchany jako świadek w sprawie, w której sam miałem popełnić przestępstwo, i na dodatek sam na siebie doniosłem.

Libicki złożył doniesienie na autorów poznańskiego billboardu

Kraj | Represje

Jak informuje PAP, poseł PiS Jan Filip Libicki złożył w prokuraturze zawiadomienie o znieważeniu władz Polski i przedmiotu czci religijnej przez autorów billboardu w Poznaniu. "Uważam, że wolność artysty jest ograniczona sytuacją, w której może urażać innych" - powiedział Libicki. Za czyny, które poseł zarzuca autorom plakatu grozi kara do 3 lat więzienia.

Powidzkie jeziora wysychają

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt

Jeziora Powidzkiego Parku Krajobrazowego wysychają, informuje Gazeta Wyborcza. W ciągu ostatnich dwóch lat plaża nad jeziorem Niedzięgiel powiększyła się trzykrotnie. Na Jeziorze Suszewskim pojawiły się dwie wyspy. Widać już rurę z pompowni deszczówki, która znajdowała się 187 cm pod wodą. Małe jezioro Anastazewo prawie zanikło.

Winę ponosi Kopalnia Węgla Brunatnego "Konin", która podchodzi z odkrywkami coraz bliżej jezior - uważa prof. Piotr Ilnicki z poznańskiej Akademii Rolniczej. W czasie wydobywania węgla pojawia się woda, którą kopalnia odpompowuje Strugą Biskupią do Jeziora Gosławskiego i wykorzystuje do chłodzenia elektrowni Konin i Pątnów. Częścią wody kopalnia zalewa też zbiorniki powstałe po odkrywkach.

Ministerstwo zdrowego lotu

Kraj | Tacy są politycy

Ministerstwo zdrowia wydaje rocznie ponad milion złotych na bilety lotnicze. Resort rozstrzygnął właśnie przetarg na dostarczenie biletów lotniczych do wykorzystania przez urzędników. Za ponad milion złotych dostanie 740 biletów na przeloty zagraniczne. Aby wykorzystać wszystkie, urzędnicy muszą latać średnio dwa razy dziennie.

- Musimy spotykać się ze swoimi europejskimi partnerami i dyskutować na temat służby zdrowia. Przecież nie jesteśmy dżunglą - wyjaśnia Paweł Trzciński, rzecznik resortu. Jednak nikt nie kontroluje jak te bilety są wykorzystywane, a można na nie polecieć i na Majorkę.

Rząd SLD na przeloty zagraniczne wydawał o jedną czwartą mniej. W rządzie Jerzego Buzka mniej nawet o połowę.

Kaczyński przesuwa termin rozpoczęcia roku szkolnego

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka

W całym kraju rok szkolny rozpoczyna się 4 września. Oprócz Zespół Szkół Ogólnokształcących w Wadowicach, do którego przed wojną chodził Karol Wojtyła. Rozpoczęcie roku przyspieszono w tej szkole, bo 1 września przjeżdża tam premier Jarosław Kaczyński z okazji 140-lecia szkoły. Początkowo planowano zorganizować uroczystość 4 września, ale Kaczyńskiemu "nie pasował termin", więc uczniowie przyjdą do szkoły wcześniej. Ucziów nikt nie pytał, czy przesunięcie terminu im pasuje.

Piątkowe uroczystości zainauguruje msza św. w bazylice Najświętszej Marii Panny w Wadowicach odprawiona przez księdza kardynała Stanisława Dziwisza. Potem ulicą Mickiewicza orszak gości, duchownych i mieszkańców miasta przejdzie pod budynek ZSO, gdzie nastąpi odsłonięcie tablicy dedykowanej Janowi Pawłowi II i otwarcie auli papieskiej.

Getta dla niepokronych

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka

Ministerstwo Edukacji, chce aby kuratorzy w całej Polsce mają oszacowali, ilu uczniów mogłoby trafić do specjalnych szkół dla trudnej młodzieży.

Do tego rodzaju szkół ma chodzić młodzież po skończonej podstawówce. Klasy byłyby albo męskie albo żeńskie, a uczniowie prawdopodobnie mieszkaliby w internatach. Ministerstwo przekonuje, że dzięki takiemu rozwiązaniu do szkół wróci dyscyplina. W każdym województwie ministerstwo chciałoby stworzyć przynajmniej jedną taką szkołę.

Władza chroni ignorantów na stołkach

Kraj

Petent stanął przed sądem za to, że w liście do prezydenta Czesława Małkowskiego nazwał urzędnika odpowiedzialnego za funkcjonowanie sygnalizacji świetlnej w Olsztynie ignorantem i pseudofachowcem.

W liście napisał:
Widzę, że zatrudnia Pan na tym stanowisku ignoranta i dlatego sugeruję, aby powołać jakiegoś rozsądnego człowieka, który by trochę usprawnił ruch na drogach naszego miasta. (...) Myślę, że średnio rozgarnięty kierowca, jak przejedzie się ulicami naszego miasta, to może tak wyregulować ruch drogowy, zwłaszcza światła, które są tam, gdzie trzeba i nie trzeba, że nie potrzeba zatrudniać pseudofachowca z kierunkowym wykształceniem na stanowisku, którzy tworzy kolejne przeszkody, aby co roku nam się gorzej jeździło.

Kanał XML