Kraj
Rasizm jest w Polsce nadal codziennością dla imigrantów i ich założonych w tym kraju rodzin
Araste, Sob, 2012-06-02 23:36 Kraj | Dyskryminacja | Edukacja/Prawa dziecka | Publicystyka | Rasizm/NacjonalizmWdowa po Nigeryjczyku z polskim paszportem, który dwa lata temu został zamordowany przez policjanta Artura Brzezińskiego na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie, opowiedziała na antenie Polskiego Radia o przypadkach rasizmu wobec niej i jej dzieci, których doświadcza w Polsce.
- Zdarza mi się, że kiedy idę z dziećmi na spacer albo do sklepu, słyszę, że się "puściłam z tym i tym", że powinnam wracać do Nigerii. Kiedyś motorniczy w tramwaju powiedział mi, że nie chciałbym mieć córki, która się puściła. Kiedy mój mąż żył, został zaatakowany, najpierw słownie, a potem zaczęli go bić. Policja przyjechała bardzo późno, a nam pomogli dwunastolatkowie - powiedziała Monika Itoya. - Nie jest to systematyczna akcja, nie każdy ma takie dziwne odzywki, ale to się zdarza - dodała.
Opisała również, z jakimi zachowaniami Polaków spotykają się jej dzieci. - Mój syn wczoraj usłyszał od starszej pani, że jest czarny. To było powiedziane takim tonem, jakby to było przestępstwo. Mój syn nie zrozumiał o co tej pani chodzi i odpowiedział, że przecież się umył. On jest mały, więc nie zrozumiał. Starsza córka rozumie, ale nie reaguje, boi się odpowiedzieć - podaje i opisuje przypadki kobieta.
Podczas rozmowy na temat źródeł polskiego rasizmu przytoczyła sytuację, w której wracając ze szkoły została zaatakowana słownie przez dzieci, które zaczęły za nią krzyczeć : "Uwaga, Murzyny idą!" i "Uwaga, bo was zjedzą!". Monika twierdzi, że "oni skądś to musieli wziąć, pewnie nasłuchali się od rodziców."
Kobieta powiedziała, że jej dzieci nie pytają o przyczyny agresji. - Zamykają się i nie chcą na ten temat rozmawiać - mówiła.
Wspomniała jednak i o tym, że pojawiają się również wyrazy sympatii, choć i te bywają czasem męczące. - Pokazywanie palcem, że dziecko ma inny kolor skóry jest uświadamianiem im, że są inni - wyjaśniała.
Jak widać Polska jest nadal krajem nietolerancyjnym z bardzo mocno zakorzenionym rasizmem i żadne euro nie poprawi tego wizerunku Polski na świecie, a jedynie utwierdzi kibiców z innych krajów w przekonaniu, że wszystko to co zostało przedstawione w wiadomościach przez stację BBC o polskim rasizmie jest prawdą.
Warszawa: Protest pod restauracją CK Oberża przeciw eksmisji lokatorki
Yak, Sob, 2012-06-02 21:50 Kraj | Lokatorzy | Protesty Aktualizacja 4 czerwca: Wygląda na to, że planowana na jutro eksmisja nie odbędzie się. Komornik postanowił odroczyć eksmisję do czasu rozpatrzenia pozwu przeciwegzekucyjnego przez sąd.
W kwietniu informowaliśmy o udanej blokadzie eksmisji inwalidki mieszkającej przy ul. Hożej 1, przy pl. Trzech Krzyży. Wtedy komornik w asyście policjantów przez 2,5 godziny starał się wykonać wyrok. Eksmitowanej lokatorów broniło kilkudziesięciu lokatorów i skłotersów. Komornik dwukrotnie próbował wejść do środka – bez skutku.
W zeszły poniedziałek, około 60 osób zebrało się przed Urzędem Dzielnicy Śródmieście na pikiecie przeciw eksmisji. Pikietę zorganizowały Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów, Komitet Obrony Lokatorów, Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej oraz skłotersi z Kolektywu Syrena. Pod presją pikiety, zastępcą burmistrza dzielnicy Andrzej Zieliński spotkał się z przedstawicielami lokatorów i obiecał, że sprawa zostanie poruszona na zarządzie dzielnicy. Jednak okazało się, że zarząd dzielnicy nie zmienił swojej opinii i podtrzymał decyzję o eksmisji do lokalu nie spełniającego norm prawnych.
Z tego powodu, aktywiści lokatorscy postanowili rozpocząć kampanię nacisków na interesy gospodarcze właścicielki kamienicy przy ul. Hożej 1, która również jest właścicielką budynku przy ul. Chmielnej 28, oraz współwłaścicielką restauracji CK Oberża, oraz Jajo i Zanzibar. Dziś pod restauracją CK Oberża odbyła się pikieta, podczas której zachęcano do bojkotu restauracji i opowiadano o działaniach właścicielki. Pikieta zdenerwowała bardzo kierowniczkę restauracji, która wezwała policję i zagroziła pozwem za spowodowanie, iż klienci omijali lokal szerokim łukiem. Z rezerwacji w restauracji zrezygnowała m.in. grupa turystów z Izraela, którzy wcześniej wysłuchali dokładnie historii eksmitowanej lokatorki.
Warszawa: Protest pod Ministerstwem Zdrowia
Araste, Sob, 2012-06-02 16:16 Kraj | Protesty1 czerwca godzinie 12.00 odbyła się demonstracja środowiska pacjentów i lekarzy przed Ministerstwem Zdrowia, którą zainicjował Piotr Piotrowski, ojciec ciężko chorego dziecka. Protest wymierzony został przeciwko "ograniczeniom administracyjnym i biurokratycznym w dostępie do leczenia dla dzieci i pacjentów dorosłych", związanymi ze zmianami w refundacji leków, które to zmiany najbardziej dotknęły dzieci i chorych przewlekle.
Manifestacja ta jest też apelem o odpowiedzialne wprowadzanie zmian, tak aby nowe regulacje dotyczące refundacji leczenia szpitalnego w ramach programów lekowych nie wprowadziły chaosu i dezorganizacji dotychczasowej terapii. Organizatorowi Piotrowi Piotrowskiemu udało się zachęcić do inicjatywy i połączyć ponad 30 organizacji lekarzy i pacjentów. Ze strony środowiska lekarskiego występowało Stowarzyszenie Lekarzy Praktyków. Podczas demonstracji głos zabrał Piotr Piotrowski oraz dr Joanna Dusza-Kozera z SLP.
Warszawa: Wiec solidarnościowy z mieszkańcami ul. Stanisława Augusta 8
Yak, Pią, 2012-06-01 19:08 Kraj | Lokatorzy | Protesty Dziś na ul. Stanisława Augusta w warszawskiej dzielnicy Praga-Południe odbył się wiec solidarnościowy na okoliczność zapowiadanego ataku mafii "odzyskiwaczy nieruchomości", którzy dali mieszkańcom czas do wczoraj na opuszczenie budynku. O godz. 13:30 na wezwanie Komitetu Obrony Lokatorów (do którego też należą mieszkańcy kamienicy) stawiło się kilkadziesiąt osób, działaczy społecznych, lokatorów i skłotersów.
Mieszkańcy wywiesili na kamienicy bannery z napisami: "Ufaj władzy, będziesz bezdomny", "ZGN - Zgraja Gangsterów i Nierobów", "Praga Południe - 600 roszczeń, raz dwa trzy, jutro możesz być ty!". Obok flagi biało-czerwonej, wywieszona była też czarna flaga.
Podczas wiecu, wielokrotnie ulicą przejeżdżały samochody z przyciemnionymi szybami, które zwalniały, w momencie mijania budynku, by obserwować sytuację. Sam Jacek Powsiński - który próbuje zmusić lokatorów do opuszczenia budynku zastraszając ich i grożąc pozwami, nie odważył się pojawić podczas trwania pikiety solidarnościowej. Widziano go jednak parę godzin później, w towarzystwie kilku osiłków. Nie doszło jednak do żadnych incydentów.
Bieda w Polsce rośnie
XaViER, Pią, 2012-06-01 12:26 Kraj | Gospodarka | UbóstwoChoć nasza gospodarka na tle Europy rosła w ubiegłym roku w imponującym tempie, to ludziom żyło się gorzej. Najnowsze dane GUS pokazują, że pieniądze, które mieliśmy do dyspozycji, były warte mniej niż w 2010 roku. To znaczy, że nasze zakupy realnie się kurczyły.
- Złożyły się na to dwa zjawiska. Po pierwsze, nasze dochody rosły znacznie wolniej, a dopłaty dla rolników były wręcz niższe. Po drugie, wartość naszych pieniędzy uszczuplała wysoka inflacja - wyjaśnia prezes GUS prof. Janusz Witkowski.
Różnice w zarobkach między poszczególnymi grupami społecznymi są bardzo duże. W rękach jednej piątej najbogatszych Polaków jest 41,6 proc. dochodów nas wszystkich.
Katowice: Pikieta pod Empikiem
MarcheVa, Pią, 2012-06-01 11:21 KrajPikieta związana z wyłonieniem zwycięzcy konkursu na Najgorszego Pracodawcę Roku. Sieć Empik zwyciężyła w tym konkursie. Pokażmy, że pracownicy sieci Empik nie są pozostawieni sami sobie. Solidarność naszą bronią!
Pikieta odbędzie się pod salonem Empiku na ul. Piotra Skargi 6.
Pracodawcy domagają się szerszych uprawnień kontrolnych w stosunku do pracowników
Araste, Pią, 2012-06-01 00:56 Kraj | Prawa pracownikaOrganizacje pracodawców proponują zmianę przepisów, tak by ubezpieczyciel ponosił większe ciężary absencji pracowników, a przedsiębiorcy mieli szersze uprawnienia kontrolne.
– W okresie spowolnienia gospodarczego, spadku koniunktury i trudnej sytuacji na rynku pracy, pracownicy częściej korzystają ze zwolnień lekarskich i częściej chorują. Zdarza się to zdecydowanie częściej pod koniec miesiąca, czyli wówczas, kiedy pracodawca wręcza wypowiedzenia. Trzeba się zastanowić, czy to jest spowodowane tylko i wyłącznie pogarszającym się stanem zdrowia naszych pracowników.
W związku z taką patologią korzystania z fikcyjnych zwolnień lekarskich postulujemy skrócenie okresu, za który pracodawca wypłaca wynagrodzenie pracownikowi z 33 dni do 14. Takie rozwiązanie może zachęcić pracodawców do tworzenia miejsc pracy. Co więcej, funkcjonuje już ono w odniesieniu do pracowników, którzy ukończyli pięćdziesiąty rok życia – wyjaśnia ekspertka Wioletta Żukowska.
Warszawa: Protest lokatorów za odwołaniem wiceburmistrz Pragi-Północ, Katarzyny Łęgiewicz
Yak, Czw, 2012-05-31 21:01 Kraj | Lokatorzy | Protesty Dziś, na sesji Rady Dzielnicy Praga-Północ w Warszawie, działacze Komitetu Obrony Lokatorów wraz z mieszkańcami dzielnicy zakłócili przebieg sesji. - Mamy zarząd dzielnicy przywieziony w teczkach, to go wywieziemy na taczkach - mówili uczestnicy protestu. Nawiązywali w ten sposób do faktu, że zarząd nie został wybrany zgodnie z normalną procedurą, lecz mianowany przez prezydent Warszawy, Hannę Gronkiewicz-Waltz, w wyniku licznych wykrętów formalnych.
Na sesję rady dzielnicy przynieśli transparenty z hasłem "Won z Pragi", a postulat ten powtórzyli przez megafon: - Zamierzamy odwołać zarząd tej dzielnicy. Będziemy zbierać głosy za dymisją burmistrz Łęgiewicz. Wzięliśmy środek lokomocji, żeby natychmiast wykonać odwołanie. Mamy dość!
Protest był spowodowany uporczywym ignorowaniem potrzeb mieszkańców przez zarząd dzielnicy, przyznawaniem lokali o standardzie urągającym ludzkiej godności oraz zamrożeniem kolejek mieszkaniowych przez urzędników. Mieszkańcy są już na tyle zdesperowani, że potrzebowali symbolicznej satysfakcji, jaką dało im wywiezienie Burmistrz na taczkach. Zamierzają jednak na serio zbierać podpisy pod odwołaniem ze stanowiska pani Katarzyny Łęgiewicz.
Nowy projekt ustawy o policji municypalnej
Akai47, Czw, 2012-05-31 07:28 Kraj | RepresjeNowa ustawa o policji municypalnej zakłada wyposażenie strażników miejskich w broń palną, a także przyznaje prawo do osobistej kontroli - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Projekt ma trafić do Sejmu jeszcze w tym roku.
Projekt popierają prezydenci największych miast.
Projekt także zakłada, że strażnicy dysponowaliby bezpośrednim dostępem do baz danych, np. o osobach ściganych; mogliby nakładać grzywny w znacznie szerszym niż dotąd zakresie.
Wakacyjne bony dla urzędników
Araste, Czw, 2012-05-31 00:42 Kraj | Tacy są politycySzef resortu skarbu Mikołaj Budzanowski zamówił swoim pracownikom na wakacje dziewięć tysięcy bonów o nominałach 100 zł, 50 zł i 20 zł, na łączną kwotę 470 tys. złotych. Wynika z tego, że każdy z podwładnych mu urzędników otrzyma talony o wartości ok. 717 złotych na wakacyjny wyjazd.
Poza usługami, bonami można płacić m.in. za artykuły gospodarstwa domowego i wyposażenia mieszkań, sprzęt AGD i RTV, za artykuły spożywcze, kosmetyki i chemię domową lub za odzież i buty.
Tym czasem zwykli obywatele, jeśli w ogóle mają pracę i dostaną urlop, to spędzą go w domu, przesypiając ze zmęczenia praktycznie cały wolny czas od pracy lub wykorzystają urlop na podleczenie chorób, których nabawili się przez codzienną harówkę ponad siły i za marne grosze, przez co nie stać ich na wakacyjny wyjazd.
No, ale cóż, ktoś przecież musi pracować i płacić podatki na te rozbuchane pensje dla urzędników oraz na premie, nagrody i talony wakacyjne, aby mogli solidnie wypocząć, a po powrocie do pracy, z pełnym zapałem wziąć się za wymyślanie nowych utrudnień dla obywateli w załatwianiu urzędowych spraw.
Kraków: Dla zakonu najważniejsze są zyski
Czytelnik CIA, Śro, 2012-05-30 11:38 Kraj | Klerykalizm | LokatorzyChcą wyrzucić na bruk kilkuset lokatorów z ulicy Józefa i Bożego Ciała, a jednocześnie otwierają ekskluzywną restauracje z mini browarem w Starej Zajezdni przy ulicy Warzyńca – zakon Kanoników Laterańskich Regularnych miłość bliźniego zamienił na żądzę zysku.
Przypomnijmy, w kamienicach przy ulicach Bożego Ciała 24 oraz Józefa 9 i 11, należących do Zakonu Kanoników Laterańskich Regularnych mieszka około 300 osób i mieści się kilka punktów usługowych. Dwa lata temu budynki zostały wydzierżawione firmie De Silva Haus, która zamierza opróżnić je z lokatorów i przekształcić w luksusowe centrum konferencyjno-hotelowe.
Zakon broni się że nie stać go na utrzymywanie i odnawienie zabytkowych kamienic. Jednak z samych czynszów jak wyliczają najemcy rocznie uzyskuje dochód przekraczający 400 tyś złotych. Wszystkie remonty i naprawy lokatorzy wykonują od lat na własmy koszt. Ostatnio nowi administratorzy współpracujący z zakonem zwolnili dozorcę.
Warszawa: Obsługa stadionu się organizuje i grozi strajkiem
Yak, Śro, 2012-05-30 10:32 Kraj | Prawa pracownika | StrajkKibice mogą nie zdążyć wejść na mecz z Grecją – ostrzega obsługa stadionu i grozi strajkiem włoskim. Punktem spornym między pracownikami stadionu (stewardami) a władzami Narodowego Centrum Sportu są zarobki. Ci pierwsi twierdzą, że dostają mniej pieniędzy, niż mieli obiecane podczas rekrutacji i szkoleń. Ostrzegają, że jeśli nie dojdą do porozumienia z władzami stadionu, będą musieli uciec się do drastycznych kroków.
– Od początku każda informacja o zarobkach stewardów była taka sama, czyli 10 zł za godzinę dla zwykłego pracownika służby informacyjnej, 15 zł dla kierownika odcinka, a podczas czerwcowego turnieju – 10 euro za godzinę – tłumaczy w e-mailu przysłanym do redakcji jedna ze stewardek. Opowiada, że w kwietniu kierownicy odcinków dowiedzieli się, że wszystkich obowiązuje ta sama stawka, czyli 10 zł. Nie zarobią więcej podczas mistrzostw. Problemem jest również nieterminowe (z ponad miesięcznym opóźnieniem) wypłacanie pieniędzy.
Poznań: Proces anarchisty za demonstrację w obronie lokatorów
Vegan, Wto, 2012-05-29 15:43 Kraj | Lokatorzy | RepresjeNikt nie odpowie za zastraszanie mieszkańców kamienicy u zbiegu ul. Garbary i Estkowskiego. Kłopoty ma tylko anarchista, który stanął w obronie lokatorów. W czwartek zaczął się jego proces. Łukasz Weber stanął w czwartek przed poznańskim sądem.
Jesienią ub.r. nowy właściciel kamienicy chciał się pozbyć lokatorów, nasyłając na nich osiłków w czarnych skórach oraz tajemnicze "ekipy remontowe", które wymontowały okna i drzwi na klatkach schodowych. A potem zapowiadały jeszcze większy "remont".
Kiedy zastraszani lokatorzy zorganizowali pikietę na placu Wolności, zatrzymał się terenowy samochód - kierowca próbował robić zdjęcia protestującym. Gdy kilku demonstrantów ruszyło w jego stronę, terenówka z piskiem opon odjechała.
Pracownicy Kompanii Piwowarskiej chcą strajkować podczas EURO
Czytelnik CIA, Wto, 2012-05-29 15:29 Kraj | StrajkPracownicy Kompanii Piwowarskiej szykują się do strajku. Możliwe, że Tyskiego, Lecha czy Żubra zabraknie przez to na Euro 2012 lub w wakacje. Największy w Polsce browar przyznaje, że kłóci się ze związkami zawodowymi, ale zaznacza, że do strajku jeszcze daleko.
W połowie maja hurtownicy sprzedający piwo do sklepów zaczęli narzekać, że nie dostają dostaw najważniejszych piwnych marek Kompanii Piwowarskiej. Zabraknąć miało m.in. Tyskiego czy Redd's. Jak tłumaczyła wtedy największa w naszym kraju firma browarnicza, przerwy w dostawach były efektem zaskakująco dobrego przyjęcia kampanii marketingowej oraz wspaniałej pogody.
Sprawa może mieć jednak drugie dno. Część informatorów Wirtualnej Polski twierdzi, że braki dostaw piwa to efekt strajku w Kompanii Piwowarskiej. Stanowczo zaprzecza temu rzecznik prasowy firmy.
- Nie było żadnego strajku. Braki w dostawach do hurtowni wyniknęły tylko ze zwiększonej sprzedaży. Po prostu popyt znacznie przerósł nasze oczekiwania. Nie było żadnych przestojów, wręcz przeciwnie, zaczęliśmy w kwietniu pracę 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę na czterech zmianach - mówi Paweł Kwiatkowski. - Powtarzam: strajku nie było. To chyba związkowcy chcą sobie przypisać zasługi, których nie mają - dodaje.
PiS przerabia i wykorzystuje hasło "faszyzm nie przejdzie"
Araste, Pon, 2012-05-28 23:34 Kraj | Dyskryminacja | Tacy są politycyPoseł Stanisław Pięta wypowiadając się w imieniu klubu PiS przed piątkowym głosowaniem ustawy o przeciwdziałaniu mowie nienawiści powiedział :
- Gejowski faszyzm, który państwo proponujecie, nie przejdzie. Homoseksualiści to osoby zaburzone, które obierają za obiekt seksualny osoby tej samej płci, zwierzęta albo przedmioty.
Język prawny nie powinien być zaśmiecany zwrotami z gejowskiego slangu lub pseudonaukowymi określeniami form aktywności seksualnej. Takie sformułowania jak "mowa nienawiści" i "orientacja seksualna", to bełkot i lewicowa nowomowa.