Militaryzm

- Musimy posunąć do przodu sprawę wspólnej armii. Nigdy nie powinniśmy uznawać pokoju i demokracji jako czegoś oczywistego - powiedziała kanclerz Angela Merkel niemieckiemu dziennikowi "Bild".

- Mamy 50-lecie Unii, potrzebujemy świeżych i dalekosiężnych pomysłów. Idea euroarmii to rozwinięcie deklaracji berlińskiej, w której stwierdza się, że Unia będzie zapewniać pokój na świecie - mówi Kai Olaf Lang, analityk z fundacji Nauka i Polityka.

Zapis o europejskiej armii jest w starej wersji projektu konstytucji europejskiej. Pewnie będzie także w nowej.

„Wyniki badań nastrojów społecznych są alarmujące, ponieważ wskazują, że międzynarodowa społeczność w Afganistanie jest w poważnych tarapatach. Powrót Talibów do dawnej potęgi przyniesie straszne konsekwencje zarówno dla Afgańczyków, jak też globalnego bezpieczeństwa.”
Norine MacDonald z The Senlis Council

Lawinowo rośnie liczba afgańskich cywilów, który odwrócili się od kanadyjskich żołnierzy i oficjalnego rządu Afganistanu, by wspierać Talibów. Afgańczycy na terenach kontrolowanych przez kanadyjskie wojska (rejon Kandaharu – właśnie tam 21 marca odleciała pierwsza grupa polskich żołnierzy) mówią, że wspierają fanatyków ze względu na rozczarowanie działaniami wojsk NATO i straszną nędzę pogłębianą przez trwający konflikt.

ANKIETA
Grupa 50 badaczy i badaczek opinii społecznej poddała ankiecie 17,000 Afgańczyków z losowo wybranych dystryktów w Kandaharze, Helmandzie i Nangarharze pomiędzy 3 a 12 marca.

REZULTATY

• 27% badanych otwarcie przyznało się do wspierania Talibów
  3% przyznawało się do pomocy Talibom w grudniu 2005
  Realna liczba ludzi popierających Talibów może być wyższa, niż wskazuje na to badanie, ponieważ ci, którzy wspierają fanatyków często to ukrywają przed ludźmi z zachodu.
• 48% uważa, że rządowi żołnierze afgańscy oraz oddziały NATO będą w stanie pokonać powstańców.
  Pod koniec 2001 roku, gdy pierwsi żołnierze USA przybyli do Afganistanu i wraz z siłami Sojuszu Północnego obalili Talibów, większość Afgańczyków uważała, że Talibowie zostali całkowicie wyeliminowani z terytorium kraju. Teraz blisko połowa obywateli uważa Talibów za siłę zdolną pokonać siły rządowe i wojska NATO.
• 49% uważa, że siły NATO przegrają z Talibami

Izba Reprezentantów USA uchwaliła ustawę o finansowaniu operacji zbrojnych w Iraku i Afganistanie, zobowiązującą prezydenta do wycofania jednostek bojowych z Iraku do dnia 1 września 2008 roku.

W 2006 r. 3196 żolnierzy dezerterowało z armii amerykańskiej. W 2005 dezerterowało 2543 żolnierzy. Od 2000 roku, ponad 22,5 tys. żolnierzy dezerterowało.

Jednak okazuje się, że dezerterów jest mało. Więcej dezerterowało w czasie wojny w Wietnamie; w 1971 r. 33,094 żołnierzy uciekło. W czasie wojny amerykańsko-wietnamskiej były ucieczki poborowych do Kanady; w sumie około 120 tysięcy żołnierzy oraz młodych mężczyzn obawiających się poboru wyjechało do Kanady. Część z nich pozostała tam na zawsze.

Wielu przepuszcza, że teraz po prostu trudniej jest uciekać. Oprócz tego, w armii zawodowej powinno być mniej dezerterów. W czasie wojny w Wietnamie, amerykanie mieli pobór. To był główny czynnik, który spowodował potem przestawienie się USA na armię wyłącznie zawodową.

Ponad 100 osób zebrało się wczoraj w Olsztynie aby przypomnieć o czwartej, haniebnej rocznicy ataku i trwającej wciąż okupacji Iraku. Manifestanci przemaszerowali spod Urzędu Miasta na olsztyńską Starówkę – demonstracja spotkała się z pozytywnym odzewem i podczas przemarszu dołączali się kolejni przechodnie.

Rozdano 200 ulotek w których żądano natychmiastowego wycofania polskiego mięsa armatniego z Iraku, nie wysyłania żołnierzy na kolejną awanturę wojenną – do Afganistanu.
Protestowano również przeciwko planom lokalizacji amerykańskiej „tarczy antyrakietowej” na terenie Polski.

W przyszłym tygodniu zapadnie decyzja, czy pozwolimy Amerykanom wybudować w Polsce tarczę antyrakietową - ujawnił Aleksander Szczygło. Stanowisko rządu polskiego będzie znane po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego z udziałem prezydenta.

Stona internetowa kampanii przeciw tarczy: www.tarcza.org

Dzisiaj o 14.00 z wrocławskiego lotniska Strachowice odleci stu żołnierzy do Afganistanu. Będą stacjonować w dwóch prowincjach na południu tego kraju - w Ghazni i w Paktice. Głównym ich zadaniem będzie obrona strategicznej drogi prowadzącej z Kabulu do Kandaharu. W razie potrzeby żołnierze będą wysyłani także do walki z talibami. Cały polski kontyngent będzie liczył prawie 1200 żołnierzy. Ostatnia grupa ma dojechać do Afganistanu w połowie maja.

Udział polskich żołnierzy w misjach wojskowych opłaca się Polsce - powiedział Lech Kaczyński w TVP1. Prezydent podkreślił, że czerpiemy "korzyści polityczne" - które z punktu widzenia naszego położenia są konieczne.

20 marca w Poznaniu, jak co roku od czasu rozpoczęcia, przy współudziale polskiego rządu, inwazji na Irak odbyła się demonstracja antywojenna. Na Pl. Wolności mimo wyjątkowo niesprzyjającej aury zebrało się ponad 100 osób. W tym roku podczas protestu podjęte zostały również inne problemy związane z militarystyczną polityką władz polskich.

Podczas wiecu przemówienia wygłosili przedstawiciele poznańskiej sekcji Federacji Anarchistycznej, koła Zielonych 2004, Stowarzyszenia Lepszy Świat i Stowarzyszenia mieszkańców osiedla Marlewo położonego w sąsiedztwie bazy F-16.

W sobotę 24 marca 2007 o godzinie 13:00 odbędzie się na Długim Targu w Gdańsku demonstracja przeciwko instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce. Będziemy domagać się przeprowadzenia referendum w tej sprawie.

Przyłącz się do akcji na rzecz referendum w sprawie tarczy rakietowej w Polsce. Petycja do ściągnięcia na stronie www.tarcza.org

Nasilają się akcje przeciwko nuklearnej polityce Wielkiej Brytanii. Od wczoraj w Faslane odbyły się dwie akcje protestacyjne.

Dziś rano grupa 20 aktywistów z Yorku przebrana za wikingów skutecznie zablokowała wjazd do Faslane - bazy atomowych okrętów podwodnych. Akcja była dobrze skoordynowana – blokada trwała blisko godzinę. Aresztowano łącznie 12 osób, pomimo tego, że protest był pokojowy.

Jeden z protestujących, Richard Lane powiedział reporterom brytyjskich Indymediów: „Wikingowie zamordowali dziesiątki tysięcy ludzi, ale zajęło im to ponad pięćset lat. Rakieta Trident może dokonać tego samego w minutę.”

Baza Faslane jest obiektem ponad rocznej kampanii na rzecz rozbrojenia atomowego i inicjatywy przeciw wznowieniu produkcji rakiet Trident.

20.03.2007
Rynek (pregierz)
godzina: 16:30

We wtorek 20 marca we Wrocławiu odbędzie się demonstracja antywojenna w czwarta rocznice wybuchu wojny w Iraku, a takze przeciwko planom budowy tarczy antyrakietowej.

Od początku interwencji społeczeństwo polskie, jak i reszta społeczności międzynarodowej, nie otrzymały od państw Koalicji, w tym od rządu polskiego, rzetelnego wyjaśnienia przyczyn wywołanego konfliktu. Pretekstów było wiele, lecz żaden nie wskazywał rzeczywistych powodów wojny - dążenia do rozszerzania stref wpływów, dominacji politycznej, ekonomicznej i militarnej. Nieuzasadnione pozostaje również określanie obecnej sytuacji Iraku jako powrotu do stabilizacji.

Chaos i przemoc panujące tam od marca 2003 r. nie maleją, a obecność sił interwencyjnych określających się jako "rozjemcze", powoduje ciągłą eskalację konfliktu. W wyniku działań wojennych, jak też wybuchu konfliktów wewnętrznych będących rezultatem interwencji zbrojnej, w Iraku zginęły setki tysięcy osób. Znacznie więcej niż było ofiar reżimu Husajna. "Eksport demokracji", którą miały przynieść rakiety Cruize, samoloty F-16 i czołgi Abrams oznacza dziś krwawy konflikt wewnętrzny, chaos i doświadczalny poligon.

Rząd Ukrainy chce dołączyć do "ekskluzywnego" klubu państw mających na swoim terytorium amerykańską tarczę antyrakietową. Poinformował o tym premier Ukrainy Wiktor Janukowycz. - Ukraina jest gotowa przyłączyć się do rozmów o amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie oraz wziąć udział w budowaniu tego systemu - oświadczył.

Zdaniem Janukowycza, Ukraina mogłaby zostać włączona w budowę tarczy ze względu np. na systemy obserwacji przestrzeni kosmicznej, które obecnie wspólnie wykorzystuje Ukraina i Rosja.

W przejściu podziemnym na śródmieściu, przy jednym z większych centów handlowych, aktywiści rozdawali od godz. 12 ciepłe obiady oraz ubrania bezdomnym i biednym w ramach akcji Jedzenie Zamiast Bomb! Jedzenie Zamiast Kłamstw! Później do osób z kolektywu JZB dołączyli manifestanci/ki i w kilkadziesiąt osób przeszli ulicą Piotrkowską niosąc garnki i transparenty: "Jedzenie Zamiast Kłamstw", "Stop Wojnie", "Federacja Anarchistyczna - sekcja Łódź". Krzyczeli hasła "Rząd na front, Kaczyńscy do Iraku", "Raz, dwa, trzy cztery, skończcie z wojną do cholery" i inne. Kilka osób specjalnie na tę akcję przyjechało z miast województwa łódzkiego. Organizacje, które wzięły udział w proteście: AnimAliA (Ruch na rzecz Praw Zwierząt i Ekologii), Federacja Anarchistyczna s. Łódź.

Pomimo deszczu, kilkadziesiąt osób demonstrowało dziś w Warszawie przeciw wojnie i militaryzmowi. Demonstracja zaczęła przed Ambasadą USA i szła do Pałacu Prezydenckiego. Brali udział w demonstracji przede wszystkim anarchiści z różnych grup, m.in Federacji Anarchistycznej Praga i Warszawskiej Grupy Anarchistycznej, Czerwonego Kolektywu-Lewicowej Alternatywy, Jedzenia Zamiast Bomb, Praskiej Grupy Rowerowej, Inicjatywy Uczniowskiej, a nawet osoby z Inicjatywy Stop Wojnie.

Demonstranci mówili o związkach między wojną i kapitalizmem oraz władzą. Było także przemówienie o hipokryzji chrześcijan, którzy zabiją w imieniu patriotyzmu.

Protestujący skandowali m.in "Państwo i terroryzm – dwaj bliźniacy", "Starczy już tarczy!", "Bez sprawiedliwości nie będzie pokoju" oraz "Wojna klasowa, nie narodowa".