Militaryzm

Rosyjskie ministerstwo obrony informuje, że tysiące żołnierzy kontraktowych ucieka ze służby. Według wyliczeń centrum socjologicznego ministerstwa obrony zrobił tak co siódmy zawodowy podoficer i szeregowy żołnierz rosyjski. W tym roku według ocen sztabu generalnego tempo przedterminowych ucieczek ze służby jest jeszcze większe. Tymczasem generałowie torpedują plany skrócenia zasadniczej służby wojskowej z 2 lat do roku oraz częściowego przejścia armii na zawodowstwo, bo straciliby wpływy z łapówek.

Rosyjska milicja zatrzymała sześciu żołnierzy podejrzanych o zgwałcenie 12-letniej dziewczynki w Kraju Krasnodarskim, na południu Rosji. Zgwałconą dziewczynkę znaleziono w sobotę w lesie w pobliżu miejscowości Tichońkij. Podejrzani o gwałt pełnią służbę w jednostce w pobliskim Tichorecku.

Amerykańska baza antyrakietowa, która ma powstać w jednym z państw europejskich, nie będzie się znajdować na terytorium Republiki Czeskiej - oświadczył premier Czech, Jirzi Paroubek.

Na początku roku amerykańskie media poinformowały, że rząd amerykański zamierza zbudować w Europie nową bazę antyrakietową, która miałaby bronić przed atakiem rakietowym ze strony Iranu. Dzięki niej nadlatujące rakiety nieprzyjaciela miałyby być zestrzeliwane w powietrzu.

O amerykańskich bazach możecie poczytać tutaj.

Kilka ujęc pokazujacych stan zniszczen w libanie.



http://video.indymedia.org/download/%5BIndymedia%5D_(2006-08-25)_LEBANON:_Destruction_in_Haret_Hreik_20060815.MOV

We wtorek 22 sierpnia Departament Obrony USA wezwał do służby 2,5 tys. rezerwistów piechoty morskiej do służby w Iraku. Rezerwiści już odsłużyli cztery lata w marynarce wojennej, ale są zobligowani kontraktem do powrotu do służby, gdy zostaną wezwani.

Ponieważ nie widać końca konfliktu w Iraku, a pomimo wciąż ponawianych deklaracji o wycofywaniu wojsk wciąż rosną potrzeby kontyngentu militarnego w Iraku, kolejnym logicznym krokiem jest powszechny pobór do wojska na wojnę w Iraku.

Polska może wysłać żołnierzy do Libanu. Dziś o tym zdecydują szefowie dyplomacji UE. Kraje zainteresowane udziałem w misji oczekują, że ONZ jasno sformułuje tzw. "rules of engagement" określające, w jakich okolicznościach można użyć siły.

Ambasadorowie wszystkich państw UE rozmawiali wczoraj w Brukseli. Obecna rezolucja stanowi, że żołnierze ONZ mają "monitorować rozejm" i dopomóc armii libańskiej w przejęciu kontroli nad ziemiami pomiędzy rzeką Litani a granicą z Izraelem. Powinni też pomagać w rozbrojeniu bojowników i blokować granice Libanu, żeby nie dotarła do nich nowa broń. Mogą w tym celu użyć "wszelkich stosownych środków".

Amnesty International (AI) oznajmiła we wtorek, że istnieją "oczywiste oznaki", iż Izrael "umyślnie niszczył" cywilną infrastrukturę w Libanie podczas konfliktu z Hezbollahem, przez co mógł popełnić "przestępstwa wojenne".

Izrael pogwałcił porozumienie o przerwaniu działań wojennych, zgodnie z rezolucją 1701 Rady Bezpieczeństwa. Sobotni rajd komandosów izraelskich we wschodnim Libanie był pogwałceniem porozumienia rozejmowego. Doszło również do serii pogwałceń (rozejmu) z powietrza przez izraelskie samoloty wojskowe.

Żołnierze piechoty morskiej oskarżeni o zabójstwo około 24 bezbronnych cywilów w irackiej miejscowości Hadisa ukrywali oraz niszczyli świadczące przeciwko nim materiały dowodowe (m.in.księga raportów jednostki). Dowodem jest nagranie, zrobione z powietrza przez zwiadowczy samolot bezzałogowy.

Zabili oni Irakijczyków z premedytacją. Tragiczny incydent miał miejsce 19 listopada ubiegłego roku. Mordercy na początku wyjaśniali, że cywile - w tym kobiety i dzieci - zginęli w wyniku wybuchu bomby podłożonej przy drodze oraz w wymianie ognia rebeliantów z wojskami, która się potem wywiązała.

Ministerstwo obrony narodowej chce kolejnych umów offsetowych, pomimo że realizacja dotychczasowych umów budzi wiele wątpliwości. Tym razem minister Radek Sikorowski chce wpisać Polskę do kosztownego programu NAPMO polegającego na włączeniu polskiej przestrzeni powietrznej w obszar patrolowany przez samoloty radarowe AWACS należące do NATO.

Koszt udziału w programie wyniesie ok. 70 mln zł rocznie i będzie ponoszony przez MON. Resort zapewnia jednak, że może liczyć na zwrot tych środków - ok. 30% w formie udziału w offsecie bezpośrednim i kolejnych ok. 70% z tytułu podwykonawstwa niektórych elementów systemu.

Sądząc jednak po dotychczasowych wynikach programów offsetowych, faktycznie zrealizowany zostanie tylko ułamek tych inwestycji i to w taki sposób, który będzie korzystny przede wszystkim dla zagranicznych inwestorów. Np. umowy offsetowe związane z zakupem samolotów F-16 miały w roku 2003 zamknąć się sumą 517 mld USD, z czego zrealizowano niespełna 23%.

Mnożą się doniesienia o nadużyciach popełnianych przez amerykańskich oficerów odpowiedzialnych za rekrutację żołnierzy.

Przerażające warunki panujące w Iraku spowodowały, że coraz mniej chętnych zgłasza się do wojska. Jak donosi rządowa agencja Government Accountability Office, oficerowie prowadzący rekrutacje coraz częściej uciekają się do szykanowania potencjalnych kandydatów, fałszowania dokumentów, w tym dokumentacji medycznej i molestowania seksualnego. W 2005 r. odnotowano 630 udowodnionych przypadków postępowania niezgodnego z zasadami.

Każdy z oficerów zajmujących się rekrutacją musi się wykazać przynajmniej dwoma rekrutami miesięcznie.

Z okazji Święta Wojska Polskiego i 86. rocznicy Bitwy Warszawskiej, przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie odbyła się uroczysta zmiana wart z udziałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

W swoim przemówieniu, prezydent Kaczyński uciekł się do subtelnej ironii:

Dzisiaj żyjemy w pokojowej Europie, otoczeni przez sąsiadów prawie z reguły przyjaznych. Jesteśmy w NATO, w sojuszu wojskowym, który jest swoistym eksporterem demokracji, stabilizacji, bezpieczeństwa.

Policja zatrzymała 4 osoby na akcji na lotnisku RAF w Wielkiej Brytanii. To była kolejna akcja antywojenna tego typu. Aktywiści antywojenni od paru tygodni protestują i robią akcje bezpośrednie na lotniskach, gdzie lądują amerykańskie samoloty wojenne z bronią dla Izraela. W sobotę odbyła się akcja w Walii.

W poniedziałek o godzinie 7 rano czasu polskiego weszło w życie porozumienie o rozejmie między Izraelem a libańskim Hezbollahem. Izrael rano zaczął wycofywać część swych oddziałów z południa Libanu.

Rząd libański poinformował, że armia tego kraju przygotowuje się do wejścia na południowe tereny i przejęcia kontroli nad tym rejonem. Nie wiadomo jednak, kiedy to nastąpi.

Zdaniem zastępcy sekretarza generalnego ONZ Marka Mallocha Browna, połączone siły ONZ i armii libańskiej znajdą się na miejscu nie wcześniej niż za około cztery tygodnie.

W ciągu 28 dni izraelskich bombardowań Libanu zginęły co najmniej 1064 osoby, a rany odniosły 3493 osoby. Od rozpoczęcia działań zbrojnych 12 lipca śmierć poniosło co najmniej 968 cywilów, z czego około 30 proc. to dzieci poniżej 12. roku życia.

Bilans uwzględnia jedynie osoby, których ciała udało się zidentyfikować. Nie bierze pod uwagę ofiar znajdujących się pod gruzami. Nie ma na przykład żadnej precyzyjnej liczby ewentualnych ofiar bombardowań południowego Bejrutu. Z terenów ogarniętych wojną ewakuowano 915 792 ludzi. 220 tysięcy, w tym około 100 tysięcy obcokrajowców lub osób o podwójnym obywatelstwie, opuściło terytorium Libanu.