Prawa kobiet/Feminizm
Rewolucyjny biust w Wenezueli
Vino, Wto, 2007-03-20 11:04 Blog | Ironia/Humor | Prawa kobiet/FeminizmW Wenezueli wkrótce mogą pojawić się rewolucyjne biusty! Z takim pomysłem wyszła właśnie María Eugenia Bellorín, reprezentująca pro-Chávezowską partię PODEMOS w radzie miejskiej w Porlamar, największym mieście popularnej wśród turystów wyspy Margarita.
Maria Eugenia, sama oczywiście posiadająca okazałe, poprawione piersi, zaproponowała utworzenie miejskiego „rewolucyjnego funduszu społecznego”, który finansowałby operacje plastyczne najbiedniejszym dziewczynom. Lewicowa polityk najpoważniej w świecie zaproponowała nawet, aby program „rewolucji plastycznej” nosił nazwę popularnego w Wenezueli serialu „Bez piersi nie ma raju”.
I nie jest to bynajmniej propozycja jakiejś marginalnej polityk szukającej rozgłosu. Ani żart. Maria Eugenia Bellorín jest żoną popularnego i wpływowego mera Porlamar, Eligo Hernándeza...
Rydzyk kontratakuje
XaViER, Pon, 2007-03-19 02:13 Kraj | Prawa kobiet/FeminizmNa środę 28 marca pod Sejmem rydzykowcy: Anna Sobecka, Witold Tomczak i Urszula Krupa zapowiadają organizację, jak to nazywają, "Marszu dla życia", jako kontrę dla niedawnej wielotysięcznej manifestacji kobiecej.
Od przedwczoraj Radio Maryja wzywa do uczestnictwa w marszu, więc Warszawa może spodziewać się wizyty wielu fanów i fanek Rydzyka. - Nie możemy milczeć, gdy zagrożona jest przyszłość polskiego narodu - apeluje w radiu Tomczak.
Masowe aresztowania nauczycieli w Iranie
Akai47, Nie, 2007-03-18 07:13 Świat | Prawa kobiet/Feminizm | Prawa pracownika | Protesty | Represje Ponad tysiąc nauczycieli zostało aresztowanych w Iranie podczas strajku i demonstracji w tym tygodniu. Ponad 100 tys. nauczycieli strajkowało. W tym samym czasie wybuchły protesty o prawa kobiet.
8 marca zaplanowany był protest za prawami kobiet pomimo inwigilacji rządu i represji. Niestety policja nie pozwoliła na rozpoczęcie demonstracji każda osoba, która próbowała demonstrować została pobita i zatrzymana. Co najmniej 25 osób zostało zatrzymanych przed uniwersytetem.
Demonstranci próbowali przejść do innego miejsca, ale zostali zaatakowani przez policję. Także ponad 200 osób pojawiło się przed parlamentem w pikiecie solidarności z zatrzymanymi 4 marca.
Protest pod Sejmem przeciwko zmianom w konstytucji
Akai47, Czw, 2007-03-15 07:14 Kraj | Prawa kobiet/Feminizm | Protesty Wczoraj w Warszawie odbył się protest przeciwko zmianom w konstytucji. Projekt zmian w konstytucji przewiduje dopisanie do obecnego art. 38. ustawy zasadniczej, który brzmi "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia", słów: "od momentu poczęcia do śmierci". Uczestnicy manifestacji mieli transparenty z hasłami, m.in. "dość piekła kobiet, żądamy legalizacji aborcji" i "moje ciało mój wybór".
Sejmowa komisja nadzwyczajna przyjęła projekt poprawki, zmieniający art. 30 ustawy zasadniczej, mówiący o tym, że człowiek posiada niezbywalną godność "od chwili poczęcia".
Hierarchia kościelna domaga się ochrony płodów w konstytucji
XaViER, Śro, 2007-03-14 23:46 Kraj | Prawa kobiet/FeminizmPodczas konferencji prasowej kończącej 339. zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Polski, abp Józef Michalik powiedział, że "biskupi opowiadają się za specjalnym zapisem w konstytucji na temat ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci".
- Naszą miarą etyczną jest uznanie każdego człowieka za istotę stworzoną na obraz i podobieństwo Boże - powiedział Michalik.
W punkcie Komunikatu końcowego z 339. zebrania plenarnego KEP biskupi wyrazili wdzięczność "wszystkim, którzy z wielką konsekwencją modlą się i podejmują starania o skuteczną prawną ochronę życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci". Biskupi jednoznacznie poparli też "działania mające na celu konstytucyjne zagwarantowanie tej ochrony".
Wielka Brytania: Obniżka pensji mężczyzn zamiast podwyżek dla kobiet
Akai47, Wto, 2007-03-13 10:03 Świat | Dyskryminacja | Prawa kobiet/Feminizm | Prawa pracownikaWielka Brytania jest krajem, który ma największe różnice w zarobkach między kobietami i mężczyznami w Unii Europejskiej. Tam kobiety mogą zarabiać nawet o jedną trzecią mniej od mężczyzn.
Więc co zrobią kapitaliści państwowi, by poprawić sytuację? Wielu mężczyzn pracujących w sektorze publicznym w Wielkiej Brytanii czekają obniżki pensji nawet o 40 procent.
Dlaczego 8 Marca?
Akai47, Pon, 2007-03-12 22:22 Prawa kobiet/Feminizm | Publicystyka8 marca to kolejne święto, które zostało zdeformowane. W tym roku minęła 150 rocznica wydarzeń z 8 marca 1857 r. O tym już wiele kobiet zapomniało – jeśli kiedykolwiek o tym słyszały.
8 marca 1857 r. pracownice przemysłu odzieżowego z Nowego Jorku zorganizowały masowe protesty i zastrajkowały. Kobiety protestowały przeciw złym warunkom pracy - 12 godzin pracy dziennie, złe pensje, brak ubezpieczenia – czyli przeciw warunkom, w których pracuje większość kobiet na świecie 150 lat później.
Od czasu do czasu, kobiety pracujące demonstrowały w dniu 8 marca w Stanach.
50 lat później zaproponowano zorganizować święto kobiet pracujących. W 1913 r. ten dzień został ustalony na 8 marca.
W krajach socjalistycznych, gdzie uważano, że kobiety mają zupełne równe prawa, jak mężczyźni to święto stało się seksistowskim świętem symbolicznego uznania dla kobiet. Przede wszystkim, kobiety powinny dostać kwiaty, by ponownie afirmować ich kobiecość, podczas gdy na co dzień oczekiwano od nich spełniania obowiązków służby domowej.
Trzeba przywrócić świętu jego znaczenie. Kobiety pracujące potrzebują akcji – strajków, walki, samoorganizacji. Czekoladki i kwiaty nie zastąpią równości.
Akcja feministyczna w moskwie na 8 marca
Czytelnik CIA, Sob, 2007-03-10 08:20 Świat | Prawa kobiet/Feminizm8 marca w Moskwie międzynarodowy kolektyw anarchistycznych aktywistów z Rosji, Ukrainy i Niemiec przeprowadził akcję wywieszenia baneru z balustrady mostu kolejowego na Placu Trzech Dworców. Na banerze widniał napis Kobieta=Mężczyzna=Człowiek” i „Równość teraz”.
Baner został wywieszony w miejscu, gdzie w dzień i noc przewijają się tysiące ludzi i nadal wisi na miejscu.
Po udanej akcji, jej uczestnicy wraz z innymi anarchistami ruszyli na miasto, żeby sprejować szablony z feministycznymi hasłami.
Lazzzur
Dyskryminacja kobiet w zarobkach
Czytelnik CIA, Sob, 2007-03-10 00:02 Prawa kobiet/Feminizm | Prawa pracownika W Unii Europejskiej kobiety zarabiają średnio o 15 proc. mniej niż mężczyźni. Komisja Europejska przygotowała raport pokazujący dysproporcje w zarobkach w Unii. Unijne prawo nakazuje, by kobiety otrzymywały takie same zarobki jak mężczyźni za tę samą pracę i przy jednakowym wykształceniu. Jednak kobiety wciąż zarabiają mniej, mimo że często są nawet lepiej wykształcone. Dlatego KE apeluje do unijnych rządów, by wdrożyły przejrzysty system wynagradzania i wprowadziły takie przepisy, które uniemożliwią pracodawcy dyskryminację kobiet.
Największe różnice w zarobkach są w sektorze prywatnym, a jeśli chodzi o poszczególne kraje - w Wielkiej Brytanii, gdzie kobiety zarabiają nawet o jedną trzecią mniej od mężczyzn!
Rosjanki założyły związek zawodowy gospodyń domowych
Akai47, Pią, 2007-03-09 08:08 Świat | Prawa kobiet/Feminizm | Prawa pracownika Ponad dwa tysiące kobiet z Moskwy, Petersburga i kilku innych miast Rosji utworzyły związek zawodowy gospodyń domowych. Dzisiaj w Siergiejewym Posadzie odbywa się zjazd założycielski związku.
- Będziemy walczyły o to, by praca gospodyń domowych została uznana za korzystną dla całego społeczeństwa oraz o to, by wykonywane przez nas obowiązki zostały włączone do rejestru oficjalnych zawodów. Kobiety, wykonujące prace domowe, są jedyną nieopłacaną kategorią ludzi w naszym kraju - zapowiedziała Marina Raksza.
Związek będzie domagała się m.in. przyznania gospodyniom domowym świadczeń emerytalnych oraz opłacanych urlopów zdrowotnych.
Kobiety zarabiają mniej
Akai47, Pią, 2007-03-09 07:59 Kraj | Dyskryminacja | Prawa kobiet/Feminizm | Prawa pracownikaW 2005 r. mężczyźni zarabiali średnio 2850, a kobiety 2145 zł. W zeszłym roku płaca mężczyzn wzrosła o 50, za to kobiet spadła o 9 zł.
Różnice w wysokości płac występują na każdym etapie kariery i we wszystkich zawodach.
Leo Vidal: Anarchizm, feminizm i transformacja tego, co prywatne
Czytelnik CIA, Wto, 2007-03-06 08:22 Prawa kobiet/Feminizm | Publicystyka | Ruch anarchistyczny(Tekst pochodzi z konferencji, która odbyła się w Belgii w 1996r. Został przełożony na podstawie publikacji "Au dela du personnel" Atelier de creation libertaire, 1997)
Przed omówieniem zagadnień i problemów
przeznaczonych na to spotkanie, chciałbym nakreślić perspektywę, w ramach której zostaną one ujęte. Chodzi więc o perspektywę anarchistyczną, antyautorytarną. Oznacza to, iż zajmiemy się przede wszystkim politycznym podejściem do konkretnych zagadnień prywatnych i społecznych, problemów, które wymagają politycznego określenia, nawet jeżeli są bardzo osobiste, jak na przykład orientacja czy tożsamość seksualna lub zazdrość. Chciałbym zapobiec temu, by tego typu zagadnienia były rozpatrywane tylko jako ściśle prywatne lub zgoła w sposób terapeutyczny, bez brania pod uwagę czynników ekonomicznych, społecznych i politycznych wywierających przecież na nie istotny wpływ.
Namiętni kochankowie kultury samego siebie.
Wraz z Rogerem Dadoun, libertariańskim psychoanalitykiem, chciałbym wypowiedzieć się na temat pojęcia kultury wolnościowej. Tradycyjnie, jak również współcześnie, anarchizm postrzegany jest jako ruch polityczny zajmujący się przede wszystkim strukturami i organizacjami publicznymi i społecznymi takimi, jak państwo, kościół, ekonomia kapitalistyczna, faszyzm czy, zwłaszcza ostatnio, mechanizmami niszczenia środowiska naturalnego. Anarchizm jest często akcją i reakcją antyautorytarnej krytyki mechanizmów, które formalizują, normują i zniewalają życie codzienne. Anarchizm jest również działaniem przeciw tym zewnętrznym mechanizmom, które pozbawiają nas wolności - z których najbardziej konkretnymi są te przejawiające się w edukacji, płacach, wszechmocnym państwie i jego represyjnej władzy, dyktaturze ekonomii jako wymiaru życia wreszcie. Zgadzam się z koniecznością i znaczeniem tych form działań publicznych, a nawet pragnę wzbogacić je własnym wysiłkiem. W sumie anarchizm (przynajmniej ten, który poznałem) zbyt często ograniczał się do walki przeciw mechanizmom zewnętrznym i publicznym. Każdy może wyobrazić sobie schemat kolesia, anarchisty, który gardłuje w sprawie wolności, bije się z gliniarzami i kapitalistami, natomiast w domu spokojnie otwiera swego wolnościowego zina, zapala jointa i czeka, aż jego dziewczyna przygotuje kolację. A następnie, gdyż nie wzbrania sobie przecież przeżywania rozkoszy, mniej lub bardziej subtelnie zachęca swą wybrankę do uprawianie miłości, bądź też szuka przyjemności gdzie indziej (gdyż jest za wolną miłością...).
Marsz solidarności kobiet
ameba, Nie, 2007-03-04 20:06 Kraj | Prawa kobiet/Feminizm | Protesty W Wielkim Marszu Solidarności Kobiet, który przeszedł dzisiaj ulicami Warszawy, wzięło udział od 1,5 tysiąca (według policji) do 4 tysięcy osób (według organizatorów).
Marsz wystartował z Placu Defilad kończąc się pod Sejmem, gdzie na uczestniczki i uczestników czekało około 40 NOP-owców i Wszechpolaków, otoczonych kordonem policji.
Organizatorki podczas przemówień z platformy zwracały uwagę na potrzebę zalegalizowania aborcji. Mówiły, że nie ma czegoś takiego, jak "kompromis" w postaci obecnej ustawy antyaborcyjnej, gdyż nikt nie brał pod uwagę zdania kobiet, oraz że zaostrzenie ustawy jest absolutnie niedopuszczalne.
Wyrok fanatyków na Houzan Mahmoud - irakijską feministkę
Vino, Nie, 2007-03-04 16:47 Świat | Prawa kobiet/FeminizmNa Houzan Mahmoud, reprezentantkę organizacji Wolność Kobiet w Iraku został wydany wyrok śmierci przez Islamskich Fundamentalistów z organizacji Ansar al-Islam, działającej na terenie Iraku i w irackiej części Kurdystanu.
Wysłane do niej zawiadomienie o wyroku brzmi:
„Z pomocą Wielkiego Boga, zabijemy cię w Iraku lub w Londynie do połowy marca, ponieważ prowadzisz kampanię przeciw Islamowi. Powinnaś zostać odesłana do Boga, który ukaże cię za twe przewinienia.”
Houzan Mahmoud aktualnie przebywająca w Londynie, pochodzi z irackiej części Kurdystanu, gdzie niedawno prowadziła kampanię przeciw włączeniu islamskiego prawa – Szariatu do proponowanej konstytucji. Houzan jest 34-letnią aktywną feministką, propagującą świeckie zasady istnienia społeczeństwa, dziennikarką i obrończynią praw człowieka. Zdecydowała się kontynuować swoją pracę, pomimo wyroku wydanego przez Ansar al-Islam.
Walka o płody w konstytucji - ciąg dalszy
XaViER, Pią, 2007-03-02 14:28 Kraj | Prawa kobiet/FeminizmSejmowa komisja nadzwyczajna "ds. płodów" przegłosowała projekt poprawki dopisujący do art. 30 konstytucji, "niezbywalną godność człowieka od chwili poczęcia". Poprawkę zaproponował poseł PiS Dariusz Kłeczek.
Propozycje zmian w konstytucji trafią teraz na drugie czytanie na forum Sejmu. Zmiany te mają na celu z jednej strony utrudnienie w przyszłości ewentualnej liberalizacji ustawy antyaborcyjnej, a z drugiej mogą doprowadzić do jej zaostrzenia i wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji nawet w przypadku gwałtu, czy zagrożenia życia i zdrowia kobiety.