Prawa pracownika
Dość represji za poglądy! Domagamy się przywrócenia Andreja do pracy!
Akai47, Wto, 2011-10-04 13:14 Prawa pracownikaO sprawie Andreja Kutuzowa, aktywisty Akcji Autonomicznej z Tiumienia na Syberii, który został aresztowany przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa za rozdawanie ulotek, pisaliśmy przy okazji pikiety informacyjnej ZSP 19 maja 2010r. Andrej był lektorem na Państwowym Uniwersytecie w Tiumieniu i anarchistą.
Andrej został skazany na 2 lata w zawieszeniu za rozdawanie ulotek. Za to Uniwersytet go zwolnił z pracy. Możecie podpisać petycję i domagać się jego przywrócenia do pracy.
Co się stało?
Po areszcie Andreja, Federalna Służba Bezpieczeństwa przeszukała jedo mieszkania i zabrała ksiązki i pisma. Została dokonana ekspertyza tych materiałów. Pracownik laboratorium kryminalistycznego FSB w Swierdłowsku, Swietłana Mochałowa, twierdziła tekst nie żyjącego już aktywisty Stanisława Markelowa (zamordowanego 19 stycznia 2009 r. w Moskwie) oraz innych tekstów opublikowanych w 31 numerze czasopisma „Avtonom" “zawiera informacje o orientacji ekstremistycznej – tzn. wspiera siłową zmianę konstytucyjnego porządku panującego w Federacji Rosyjskiej i naruszenie integralności państwa. Zachęca do niezgody społecznej, naruszania praw i interesów ludzi i obywateli, zgodnych z klasą społeczną do której należą.”
Manchester: Demonstracja przeciwko konferencji Torysów
robotnik miesiąca, Pon, 2011-10-03 19:34 Świat | Prawa pracownika | Protesty W niedzielę 2 października ponad 35 000 osób przemaszerowało ulicami Manchesteru w proteście przeciwko konferencji Partii Konserwatywnej która odbywała się w tym dniu. Demonstracja zwołana przez Kongres Związków Zawodowych (TUC), była wyrazem protestu przeciwko drastycznym cięciom socjalnym i masowym zwolnieniom pracowników sektora publicznego.
Miejsce konferencji zostało zamienione w twierdzę przez liczne oddziały policji do tłumienia zamieszek. Również pobliskie ulice były blokowane przez liczne oddziały policji konnej.
Wśród demonstrujących pracowników sektora publicznego była spora grupa anarchosyndykalistów. Pracownicy wzywali do strajku generalnego i zapowiedzieli ogólnokrajowy strajk pracowników sektora publicznego na 30 listopada.
Poznań: Akcja informacyjna IP pod Plaza Centers
Yak, Pon, 2011-10-03 00:53 Kraj | Prawa pracownika | ProtestyW sobotę 1 października pod centrum handlowym Plaza Centrers w Poznaniu odbyła się pikieta zorganizowana przez IP (m.in. przez członków niedawno założonej komisji związku w Toruniu). Pikietę w tej sprawie przeprowadził wcześniej Związek Syndykalistów Polski – sekcja Warszawa.
Protestujący zebrali się przed głównym wejściem centrum handlowego i przeprowadzili akcję informacyjną, rozdając ulotki oparte na tekście opracowanym przez ZSP. Uczestnicy byli straszeni przez ochronę policją, jednak do żadnej interwencji nie doszło. Chciano wręczyć ulotkę dyrektorowi lub managerowi placówki, jednak ochroniarze stwierdzili, że pracownicy tego szczebla pracują jedynie od poniedziałku do piątku i nie ma ich obecnie na obiekcie. Na koniec pikiety uczestnicy przeszli przez centrum handlowe by dotrzeć z informacjami również do pracowników poszczególnych sklepów oraz klientów robiących zakupy. Nie obyło się bez szarpaniny z ochroniarzami.
Kobiety powracające z emigracji bardziej narażone na bezrobocie
Yak, Sob, 2011-10-01 10:09 Kraj | Prawa kobiet/Feminizm | Prawa pracownikaPadł mit o tym, że emigracja otwiera drogę do kariery w Polsce. Przynajmniej jeśli chodzi o kobiety. Wśród wracających Polek jest trzy razy więcej bezrobotnych niż wśród tych, które pilnowały swoich miejsc pracy w kraju. Niepokojące dane pochodzą z "Diagnozy społecznej", opracowanej przez socjologów na podstawie badań wśród 26 tys. Polaków. Sprawdzali m.in., jak emigranci radzą sobie po powrocie do kraju.
Okazuje się, że praca na saksach pomaga na polskim rynku pracy, ale tylko mężczyznom. - Powracający mężczyźni częściej pracują i zakładają firmy niż ci, którzy nie wyjeżdżali. Za to wśród powracających kobiet bezrobocie jest trzykrotnie częstsze niż wśród kobiet ogółem - alarmują autorzy "Diagnozy".
Spośród ogółu Polek w wieku produkcyjnym nie pracuje 7 proc. Za to spośród tych, które w ciągu ostatnich czterech lat były na emigracji - aż 23 proc. - Mężczyźni za granicą nabierają doświadczenia w branżach, które i u nas potrzebują pracowników, np. w budownictwie czy transporcie. Dlatego po powrocie łatwo znajdują pracę - mówi Justyna Frelak z Instytutu Spraw Publicznych.
Grecja: Obniżka płac w sektorze publicznym
Anarchista49, Pią, 2011-09-30 07:23 Świat | Prawa pracownika | Protesty | Tacy są politycyRząd grecki ogłosił obniżkę płac w wysokości 17% dla funkcjonariuszy publicznych (urzędników). Konfederacja Funkcjonariuszy Publicznych (Adedy) odrzuciła te decyzję i wezwała do akcji protestacyjnych. Protesty będą polegać na demonstracjach i blokadach wejść do poszczególnych ministerstw.
Obniżka to została dokonana na żądanie UE i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ta sama UE od roku 2008 wypłaciła bankom 420 milionów Euro, a następne wpłaty przewidywane są do końca roku. (Telesur)
Wyjdź na ulice, by odeprzeć atak na prawa pracownicze!
Yak, Wto, 2011-09-27 15:06 Prawa pracownika | PublicystykaWyjdź na ulice, by odeprzeć atak na prawa pracownicze. Zmierzaj w kierunku strajku generalnego!
Atak wymierzony w prawa pracownicze nasila się na całym świecie. W całej Europie Zachodniej wprowadzane są ustawy niekorzystne dla pracowników, zmniejszane są pensje i ludziom pracy narzucane są kolejne cięcia socjalne. Dla elit, jest to kolejny sposób, by przejąć kontrolę nad jeszcze większą częścią zasobów, zwiększyć zyski i akumulować jeszcze więcej bogactwa. W czasie, gdy społeczeństwo musi wysłuchiwać kazań na temat konieczności zaciskania pasa, pracodawcy i biurokraci wypychają sobie kabzę coraz większą ilością naszych pieniędzy.
Atak o podobnej skali musi spotkać się ze zdecydowanym oporem klasy pracującej.
Pracownicy nie mogą jednak zaufać związkom zawodowym głównego nurtu, gdyż te skompromitowały się współpracą z pracodawcami i z państwem i czerpią często finansowe korzyści z tej współpracy. Tylko prawdziwie radykalne związki, bezpośrednio kontrolowane przez swoich członków, w których nie ma etatów związkowych i dotacji państwowych, mogą stanowić realną siłę w walce.
W dniu 29 września, na ulice w Hiszpanii wyjdą różne organizacje społecznie i związki zawodowe spoza głównego nurtu (to jest bez takich związków jak CCOO i UGT). Będzie to protest w obronie praw pracowniczych, poziomu życia i godności pracujących. Będzie to też znak, że pracownicy nie mają zamiaru poddawać się kontroli związków głównego nurtu, które zbyt wiele razy już sprzedały interesy pracowników.
Związek Syndykalistów Polski wspiera radykalną walkę prowadzoną przez pracowników i ich dążenia do strajku generalnego. Jest to najlepsza broń w walce z nędzą społeczną, narzucaną przez pracodawców i przez państwo.
Wyrażamy naszą solidarność z tymi, którzy dążą do bezterminowego strajku generalnego, zwłaszcza z kolegami z CNT, radykalnego związku, w którym nie ma etatów związkowych, ani dotacji państwowych.
ZSP-Warszawa
Pracodawcy fałszują dokumentację pracowniczą
Jaromir, Wto, 2011-09-27 11:35 Kraj | Prawa pracownikaRośnie liczba pracodawców, których inspekcja pracy podejrzewa o fałszerstwa. Podrabiane są m.in. ewidencja czasu pracy i zaświadczenia lekarskie. Od 8 sierpnia inspekcja skuteczniej może ścigać nieuczciwych przedsiębiorców.
W ciągu ubiegłego roku o 1/3 wzrosła liczba zawiadomień kierowanych przez inspektorów pracy do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przez pracodawców przestępstwa fałszowania dokumentacji ich pracowników. Część pracodawców nie zdaje sobie sprawy, że fałszowanie dokumentacji lub podawanie w niej nieprawdziwych danych nie jest zwykłym wykroczeniem, ale przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat pięciu. Co więcej, od 8 sierpnia zawiadomienia inspektorów pracy o podejrzeniu popełnienia przestępstwa mogą być skuteczniejsze. Zmieniła się bowiem procedura umarzania takich spraw.
Kolumbia: 16 tys. dzieci pracuje w kopalniach
Anarchista49, Wto, 2011-09-27 07:18 Świat | Edukacja/Prawa dziecka | Prawa pracownikaRząd kolumbijski oficjalnie przyznał, że ocenia, iż w kolumbijski kopalniach (głównie węgla kamiennego) pracuje 16 tys. osób poniżej osiemnastego roku życia, pomimo tego, że praca dzieci nawet w Kolumbii jest nielegalna. Jak widać jednak prawo jest martwe, a rząd woli prowadzić politykę neoliberalną wspieraną serdecznie przez rząd USA, przez który Kolumbia jest chwalona. (Telesur)
Toruń: Odbyły się rozmowy członka ZSP z robotnikami na terenie budowy Toruń Plaza
Yak, Pon, 2011-09-26 01:27 Kraj | Prawa pracownika W sobotę w Toruniu odbyła się wizyta członka ZSP na terenie budowy Plaza Center. Na terenie budowy zostały rozdane robotnikom ulotki informujące o działaniach, które mogą zostać podjęte w sytuacji braku wypłaty. W ulotce napisano m.in.:
Jeśli pozwolisz, żeby traktowano Ciebie jak darmową siłę roboczą, dokładnie tak zostaniesz potraktowany. Jeśli uważasz, że nie ma nic złego w pracy dla wielkich firm, które opóźniają wypłaty, choć dysponują ogromnym kapitałem, możesz sobie dalej narzekać i nic z tym nie robić. Na pewno szefowie będą bardzo zadowoleni z faktu, że nie sprawiasz im kłopotów, mimo, że Twoje prawa nie są respektowane i że zarabiasz mniej, niż uzgodniono. Jeśli jednak się na to nie godzisz, musisz podjąć działania i musisz zrobić to teraz.
Zorganizuj spotkanie z innymi pracownikami i ustal zdecydowany plan działania. Szefowie są tak naprawdę zależni od ciebie - jeśli powstaną opóźnienia w dacie otwarcia galerii, to właśnie oni poniosą ogromne straty. Może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale masz w ręku bardzo potężną broń, dzięki której możesz wywalczyć swoje żądania – tą bronią jest odmowa pracy.
Akcja informacyjna pod Nowym Wspaniałym Światem
Czytelnik CIA, Nie, 2011-09-25 14:35 Kraj | Prawa pracownika | ProtestyW dniu 23 września w Warszawie ZSP zorganizowało akcję informacyjną na temat umów śmieciowych przed lokalem Nowy Wspaniały Świat. Rozwieszono plakaty i rozdawano ulotki tłumaczące czym jest stosunek pracy i dlaczego kelnerzy, kelnerki i barmani nie powinni być zatrudnieni na umowach zlecenie.
Przypomnijmy, że w barze związanym z ekipą Krytyki Politycznej w Warszawie, barmani są niezgodnie z prawem zatrudnieni na umowach zlecenie na niskich stawkach. Pomimo tego, że zatrudnianie pracowników na umowę zlecenie stanowi łamanie prawa pracy i praw pracowniczych, kierownictwo baru usprawiedliwia publicznie swoje praktyki twierdząc, że robią jedynie to, co inni, a nawet że w innych barach w Warszawie jest jeszcze gorzej.
Podczas akcji, odbywała się właśnie konferencja poświęcona prawu do mieszkania, na którą nie zaproszono żadnych organizacji lokatorskich działających w Warszawie, natomiast zaproszono przedstawicieli władz miasta. Ambasada Szwajcarii przygotowała z tej okazji wystawę na temat „demokracji bezpośredniej”. Przedstawiciele organizacji lokatorskich byli jednak obecni wśród publiczności, by punktować kłamstwa urzędników miejskich produkujących się na spotkaniu.
W trakcie pikiety doszło do konfrontacji z jedną ze zwolenniczek KryPolu, która argumentowała, że w Warszawie w ogóle nikt w gastronomii nie ma umów o pracę. Po raz kolejny okazało się, że nawet McDonald's oferuje lepsze warunki pracy niż tzw. „postępowe” knajpy (co każdy może w prosty sposób sprawdzić).
Prawo do urlopu macierzyńskiego jest fajne | Dlaczego zatrudnianie kelnerów i barmanów na umowach zlecenie jest łamaniem praw pracowniczych
Prawo do urlopu macierzyńskiego jest fajne, czyli o umowach śmieciowych, KryPolu i feminizmie
Akai47, Nie, 2011-09-25 14:21 Prawa pracownika | PublicystykaPodczas piątkowej pikiety pod Nowym Wspaniałym Światem, do pikietujących podeszła pewna kobieta, zwolenniczka KryPolu i Partii Kobiet, aby zerwać plakaty informacyjne. „To nie fajne, co robicie”, stwierdziła i próbowała nam wytłumaczyć, co ma na myśli. (Inną kobietą, która pożniej zerwała wysztkie plakaty była Madga Mosiewicz z Zielonych 2004.)
Nie do końca wiadomo, czy klienci NWS i zwolennicy KryPolu wiedzą, że w barze są łamane prawa pracownika i tylko szukają usprawiedliwienia, czy rzeczywiście nie są świadomi sytuacji. Okazało się, że ta kobieta, mimo że najwyraźniej należy do ludzi wykształconych, nie miała podstawowych wiadomości o prawie pracy i pojęciu „zlecenia pracy”. Nie chciała jednak o tym czytać i od razu usprawiedliwiła wszystko, tłumacząc, że w całej Warszawie nikt w gastronomii nawet nie ma umów. Co zresztą nie jest prawdą, ale nawet gdyby było, nie jest żadnym usprawiedliwieniem.
Próbowałam także tłumaczyć dlaczego umowy śmieciowe nieproporcjonalnie bardziej krzywdzą kobiety, ale kobieta nic nie chciała słyszeć, bo wciąż powtarzała, że to miejsce kultury, a my jesteśmy „niefajni”.
„Niefajna” jednak jest masowa prekaryzacja, która zresztą nieproporcjonalnie bardziej dotyczy kobiet. Myślałam, że feministki – przynajmniej w teorii – są tego świadome. Przecież na Manifie wiele z nich krzyczało „Dość umów śmieciowych”, a na odbywającym się w Warszawie Europejskim Kongresie Kobiet, dość klarownie poruszano również ten temat. Słyszałam, że nawet przedstawicielka Lewiatana zgodziła się z tym stanowiskiem. No cóż... Jeśli warunki pracy mogą być lepsze w McDonaldzie niż w NWS, a przedstawicielka lobby pracodawców jest bardziej uświadomiona w kwestii praw pracowniczych, niż zwolenniczka KryPolu i Partii Kobiet, to cóż można więcej rzec?
Trzeba przypomnieć, że jednym z najważniejszych materialnych problemów kobiet jest to, że ich emerytury są niższe niż emerytury mężczyzn. Przyczyn jest wiele, m.in. dyskryminacja płacowa, ale także to, że okres opieki nad małym dzieckiem nie jest brany pod uwagę podczas obliczania wysokości emerytury. Problem pogarszają jeszcze niepewne warunki pracy zmniejszające wysokość świadczeń, czy wręcz powodujące ich brak. Innym problemem kobiet zatrudnionych na umowach śmieciowych jest brak prawa do urlopu macierzyńskiego i brak gwarancji powrotu do pracy po urodzeniu dziecka. W zasadzie, jeśli kobieta z dzieckiem pracuje na umowie śmieciowej, także nie ma gwarancji, że może brać wolne jeśli dziecko zachoruje. A nawet jeśli pracodawca na to pozwala (a jest to rzadki wyjątek), to taki urlop jest bezpłatny.
Dla Magdy i innych przydatna by była ponowna lektura artykułu ich partyjnej koleżanki Agnieszki Grzybek pt. "Emerytalny pat", który ukazał się w Zielonych Wiadomościach z okazji 8 marca.
No tak, bardzo łatwo o tym mówić w salach wykładowych, czy w gronie swoich zwolenników, a bardzo łatwo kompletnie o tym zapomnieć, gdy ktoś ze „swoich” sam będzie wyzyskiwać pracowników za pomocą umów śmieciowych. I to jest naprawdę „niefajne”.
Dlaczego zatrudnianie kelnerów i barmanów na umowach zlecenie jest łamaniem praw pracowniczych?
Czytelnik CIA, Nie, 2011-09-25 07:30 Prawa pracownika | PublicystykaPoniżej treść plakatu informacyjnego ZSP, który został powieszony m.in. na lokalu Krytyki Politycznej (ku wielkiemu niezadowoleniu szefów).
Zatrudnianie w warunkach charakterystycznych dla stosunku pracy jest zatrudnianiem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy.
Zgodnie z przepisami, istnieje stosunek pracy kiedy pracownik zobowiązuje się świadczyć na rzecz pracodawcy pracę w miejscu i czasie przez niego określonym i pod jego kierownictwem. Natomiast w przypadku umowy zlecenia zleceniobiorca nie jest podporządkowany zleceniodawcy w taki sam sposób, jak pracownik pracodawcy. Cechą umowy zlecenia jest to, iż zleceniobiorca sam organizuje sobie sposób pracy, określa czas pracy, nie musi być także bezwarunkowo wykonywana osobiście
Należy pamiętać, że jeżeli z treści umowy zlecenia wynika konieczność wykonywania pracy w warunkach podporządkowania, osobiście oraz odpłatnie, w określonym miejscu i czasie, to umowa ta jest w rzeczywistości umową o pracę. Z art. 281 pkt. 1 Kodeksu pracy wynika, że takie zachowanie jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika i podlega karze grzywny. Stosownie do art. 281 k.p., kto będąc pracodawcą lub działając w jego imieniu zawiera umowę cywilnoprawną w warunkach, w których zgodnie z art. 22 § 1 k.p. powinna być zawarta umowa o pracę, podlega karze grzywny od 1000 zł. do 30.000 zł. Ponadto, inspekcja pracy może prowadzić czynności kontrolne w przypadku świadczenia pracy przez osoby fizyczne, bez względu na podstawę prawną jego świadczenia.
Sam zainteresowany albo inspektor pracy może wnieść powództwo o ustalenie istnienia stosunku pracy, jeżeli wbrew nazwie łączącego strony stosunku odpowiada on cechom stosunku pracy.
Co traci pracownik? Pracownicy z nieuregulowanym stosunkiem pracy m.in:
- Mogą otrzymać w przyszłości mniejszą emeryturę, ponieważ nawet jeśli pracodawca odprowadza składki do ZUS-u, są to najniższe stawki
- Nie mają prawa do płatnego urlopu płatnego lub zwolnienia chorobowego
- Mogą zostać zwolnieni bez okresu wypowiedzenia
- Nie obowiązuje ich minimalny poziom wynagrodzenia
Warszawa: Pikieta pod biurem Plaza Centers
Yak, Pią, 2011-09-23 11:27 Kraj | Prawa pracownika | Protesty Dziś parę minut po godz. 9 aktywiści Związku Syndykalistów Polski sekcji Warszawa weszli do biura spółki Plaza Centers przy ul. Taśmowej w Warszawie. Pikietujący domagali się natychmiastowego wypłacenia zaległych wynagrodzeń pracownikom zatrudnionym na budowie centrum handlowego Toruń Plaza. Pracownicy firm podwykonawców od miesięcy nie otrzymują pełnych wynagrodzeń ze względu na brak płatności od firmy Plaza Centers. O sprawie pisaliśmy tutaj.
Pracownicy biura od razu wezwali ochronę i nie byli skłonni do rozmowy. Pomimo to, w biurze rozlepiono ulotki opisujące sprawę. Dalszy ciąg pikiety toczył się przed wejściem do biura firmy, gdzie rozdawano ulotki pracownikom zmierzającym do biur w kompleksie biurowym przy ul. Taśmowej. Protestujący trzymali w ręku plansze z napisami: "Plaza ma zapłacić", "Dość darmowej pracy na budowie galerii handlowej Toruń Plaza", "Tylko akcja bezpośrednia". ZSP-Warszawa planuje kolejne działania przeciw spółce Plaza Center, w przypadku jeśli zaległe wynagrodzenia nie zostaną wypłacone.
O dzisiejszej akcji napisała Gazeta Pomorska.
Londyn: Elektrycy walczą przeciw odejściu od porozumień zbiorowych
Yak, Czw, 2011-09-22 21:20 Świat | Prawa pracownika | Protesty W środę 21 września o 7:30 rano, około 300 elektryków dokonało okupacji placu budowy w Farringdon w Londynie, w proteście przeciw próbom obcięcia pensji i pogorszenia warunków pracy.
Konflikt został spowodowany tym, że tzw. „wielka ósemka” – czyli największe firmy budowlane - planują odstąpić od porozumień zbiorowych dotyczących poziomu wynagrodzeń i podwyżek związanych ze stażem pracy. Pracownicy wykwalifikowani średniego szczebla mają zarabiać nawet 10,5 funtów na godzinę, podczas gdy obecnie wynegocjowana stawka to 16,25 funtów. Protesty w tej sprawie trwają w cały kraju.
Radykalny protest został zorganizowany przez doły związkowe związku UNITE. Jednak biurokraci związkowi szybko odcięli się od metod akcji bezpośredniej, porównując radykalnych aktywistów do komórek rakowych.
Plaza Center i Karmar: Dość bezpłatnej pracy na budowach!
Yak, Czw, 2011-09-22 11:40 Prawa pracownika | PublicystykaPracownicy na budowie galerii handlowej Toruń Plaza nie otrzymali wynagrodzenia za swoją pracę. Borykają się też z wieloma innymi problemami pracowniczymi. Problem dotyczy setek osób, a zaległości wobec poszczególnych pracowników sięgają nawet 2-3 miesięcy. Źródłem problemu jest brak płatności ze strony firmy Plaza Center, która nie zapłaciła dużej kwoty generalnemu wykonawcy na budowie, firmie Karmar. Ostatnie szacunki zaległości płatniczych wynoszą w sumie 40 milionów złotych. Firma Karmar, która sama też zatrudnia podwykonawców, twierdzi że nie jest w stanie im zapłacić. W wyniku tej sytuacji, pracownicy na budowach pozostają bez wypłat.
Praca w łańcuszku podwykonawców zazwyczaj jest bardzo słabo opłacana. Wielu pracowników otrzymuje jedynie pensję na poziomie minimalnym, czyli 1386 zł brutto miesięcznie. Pracownikom tym następnie daje się "szansę zarobienia dodatkowych pieniędzy" przez pracę na czarno w (często przymusowych) nadgodzinach, które nie są w żaden sposób rejestrowane w ewidencji czasu pracy.
To co wydawało się niektórym pracownikom szansą dorobienia do mizernych pensji, wygląda teraz na oszustwo na wielką skalę. Co gorsza, pracownicy będą mieli poważne problemy, by udowodnić ile godzin przepracowali. Pracownicy skarżą się na nieregularne i mocno spóźnione wypłaty. Czasem otrzymują kilkaset złotych, ale rzadko całą pensję. W miarę jak budowa zmierza do końca, a centrum handlowe niedługo zostanie otwarte, pracownicy obawiają się, że w ogóle nie otrzymają należnego wynagrodzenia za wszystkie przepracowane godziny.
W takiej sytuacji, firmy takie jak Plaza Center starają się zrzec odpowiedzialności, twierdząc że pracownicy pozbawieni wypłat nie są ich pracownikami! Jednak łańcuszek nieotrzymanych płatności wyraźnie prowadzi doPlaza Center i do Karmaru. Jeśli te firmy nie są w stanie spłacić zadłużenia jakie zaciągnęły, powinny zostać uznane za niewypłacalne, a nie podejmować się nowych inwestycji i pozostawać z długami wobec podwykonawców.
Raporty finansowe dla inwestorów pokazują, że inwestycja w Plaza Center jest ryzykowna i że firma ma poważne problemy z płynnością. Jednak pracownicy szukający pracy nie wiedzą o tym i liczą na to, że otrzymają pieniądze zgodnie z otrzymaną obietnicą. Jeśli Plaza Center podejmuje ryzyko finansowe rozpoczynając kolejne projekty, to ryzyko powinni ponosić managerowie i inwestorzy, a nie pracownicy.
Szefowie otrzymują swoje wysokie pensje i nie muszą się niczym martwić. W tym samym czasie, pracownicy na budowie pracujący za stawkę minimalną, pogrążają się w kłopotach finansowych i narażają się na związane z tym kłopoty w życiu osobistym.
Ostro potępiamy takie działania i domagamy się natychmiastowej wypłaty wynagrodzeń dla pracowników! Będziemy wspierać protesty pracowników zmierzające do odzyskania zaległych lub nierozliczonych wynagrodzeń. Najlepszym działaniem przeciw takiemu złodziejstwu jest bez wątpienia akcja bezpośrednia. Jeśli właściciele centrum handlowego nie przejmują się tym, czy pracownicy otrzymają pensje na czas i czy będą mieli co włożyć do garnka, pracownicy nie powinni się przejmować tym, czy centrum handlowe zostanie otwarte na czas.
Wzywamy konsumentów, by śledzili rozwój sytuacji i zamiast wyczekiwać otwarcia centrum handlowego i oddawać się bez opamiętania zakupom, w prosty sposób wyrazili solidarność z pracownikami omijając szerokim łukiem Torun Plaza . Z pewnością gdyby sami znaleźli się w podobnej sytuacji jak pracownicy bez wypłaty, chcieliby żeby inni wsparli ich w podobny sposób.
Jeżeli pracownicy nie otrzymają natychmiast swoich wynagrodzeń, wezwiemy do blokady otwarcia centrum handlowego planowanego na 14 listopada w solidarności z pracownikami.
Plaza Centers jest międzynarodową firmą budowlaną, która realizuje budowę centrum handlowego Torun Plaza. Firma jest notowana na giełdach w Londynie i Warszawie. Jest filią firmy Elbit Imaging, notowanej na giełdach w Tel Awiwie i Nowym Jorku (Nasdaq). Plaza Centers prowadzi projekty budowlane w Serbii, Bułgarii, Indiach, Grecji, Rumunii, Czechach, na Węgrzech i w USA. Karmar jest częścią koncernu międzynarodowego Bouygues Batiment International, dysponującego ogromnym kapitałem.
Związek Syndykalistow Polski – Warszawa