Protesty

Turcja: Zamieszki z powodu zabójstwa demonstranta

Świat | Protesty | Represje

25-letni Hakan Buksur został zamordowany przez policjantów, którzy otworzyli ogień z wozu pancernego do protestujących, którzy opanowali ulice w Varto - dzielnica Muş w solidarności z walczącym Kobane. Otrzymał strzał w głowę.

Miasto Kobane zamieszkane przez 400 000 osób, głównie Kurdów to ważny punkt strategiczny syryjskiego Kurdystanu, którego zdobycie będzie oznaczało opanowanie przez dżihadystów z ISIS całego syryjskiego Kurdystanu co może skutkować ludobójstwem.

Turecka armia obsadza granice jednocześnie nie przepuszczając uchodźców i ochotników z całej Turcji, a także innych krajów chcących walczyć z dżihadystami co wywołuje protesty w Turcji.

Akcja Palestyńska Glasgow blokuje zakład produkcji dronów

Świat | Militaryzm | Protesty

Grupa aktywistek z Akcji Palestyńskiej Glasgow, zablokowała dziś zakład Thales UK, producenta systemów uzbrojenia z Govan w Glasgow.

Wcześnie rano aktywistki wspięły się na dach fabryki i zablokowały drzwi- planują pozostać na miejscu tak długo jak się uda. Aktywistki blokują oba wejścia, leżąc na podłodze pospinane za ręce, a także zajmują dach.

Akcję przeprowadzono w odpowiedzi na ostatnie izraelskie bombardowania Gazy i ciągłej, rosnącej współpracy brytyjskich firm zbrojeniowych z rządami które łamią prawo międzynarodowe.

W niewiele ponad 7 tygodni Izrael, uzbrojony bronią z UK, zamordował ponad 2000 niewinnych Palestynek.

Anarchiści na demonstracji antywojennej w Moskwie

Świat | Protesty | Ruch anarchistyczny

Przedwczoraj miała miejsce w Moskwie demonstracja przeciwko wojnie na Ukrainie. Jej liczebność zaskoczyła rosyjskie media propagandowe (zebrało się kilkadziesiąt tysięcy osób) więc w gazetach umieszczono zdjęcia z Czech.

Na demonstracji oprócz flag narodowych Rosji i Ukrainy pojawiły się też flagi NATO oraz flagi imperium rosyjskiego oraz faszystowskie. Nie zabrakło jednak obecności anarchistów, którzy pojawili się w zorganizowanej kolumnie.

Kolumna anarchistów i antyfaszystów mijała grupy zdezorientowanych narodowych bolszewików oraz nacjonalistów, którzy bezskutecznie usiłowali ją zatrzymać.

Anarchiści zachęcali do udzielania pomocy uchodźcom z terenów ogarniętych wojną, stawiania opór imperialistycznej propagandzie rosyjskiej oraz organizowania własnych działań antywojennych.

Wrocław: Pikieta pod bankiem Santander

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

W środę pod bankiem Santander we Wrocławiu odbyła się pikieta solidarnościowa ze zwolnionym aktywistą hiszpańskiego związku zawodowego CNT. Przez pewien czas aktywiści i aktywistki ZSP Wrocław blokowali wejście do banku przy ul. Ruskiej (w centrum miasta). W międzyczasie wręczono list protestacyjny w tej sprawie przedstawicielce banku.

Międzynarodowe Stowarzyszenie Pracowników (którego członkami są ZSP i CNT) organizuje międzynarodową kampanię protestacyjną w sprawie sytuacji w tym banku.

Oprócz represjonowania związkowców, dochodzi tam do łamania innych praw pracowniczych, np. zatrudniana za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej, co wiąże się z obniżeniem płac i zmuszaniem do niepłatnych nadgodzin. Sytuacja dotyczy 10 tysięcy pracowników.

Grecja: Protesty antyrządowe w Salonikach

Świat | Prawa pracownika | Protesty

Ponad 20 tysięcy osób wzięło udział w proteście w dniu 6 września w Salonikach. Protestujący wyszli na ulice zamanifestować przeciwko gospodarczej polityce rządu i bezrobociu.

Marsz zbiegł się w czasie z otwarciem dorocznych targów na które przybyło wielu polityków. W akcji brali też udział anarchiści, którzy wspierali działaczy ruchu przeciwko budowie kopalni złota.

Mimo ogromnej ilości policji nie dochodziło do masowej eskalacji przemocy. W jednym tylko przypadku policjanci potraktowali gazem anarchistów wykrzykujących hasła antypolicyjne.

W drugim policja zablokowała pochód nauczycieli w kierunku targów, który później rozpędziła.

USA: Represje podczas strajku pracowników fastfoodów

Świat | Prawa pracownika | Protesty | Represje

W 150 amerykańskich miastach odbyły się protesty pracowników fastfoodów, którzy domagali się wyższych płac oraz prawa do tworzenia związków zawodowych. Jest to największy protest pracowniczy w USA od dwóch lat. Policja aresztowała ponad 400 osób, pod pretekstem zakłócania ruchu drogowego.

Strajk rozpoczął się przedwczoraj. Głównym postulatem protestujących jest zwiększenie pensji minimalnej do 15 dolarów za godzinę. Pracownicy fastfoodów zarabiają obecnie około 7,5 dolara za godzinę co ledwo starcza im na utrzymanie.

Model biznesowy fastfoodów oparty jest na maksymalnej rentowności, co oznacza, że lobby pracodawców będzie się sprzeciwiać postulatom podwyżek płac z pełną stanowczością.

Rosja: Wiec antywojenny w Petersburgu

Świat | Protesty

Około 200 osób wzięło udział przedwczoraj w wiecu antywojennym na Champ de Mars w Petersburgu. Akcja pod hasłem "Pokój teraz!" została zorganizowana, aby wezwać do zawieszenia broni na Ukrainie.

Uczestnicy rajdu wezwali do przerwania działań we wschodniej części kraju Kijów oraz reżimy separatystyczne Ługańsk i Donieck, a także aktywnie wspierający separatystów reżim na Kremlu.

Nie pojawiły się flagi ani symbole Ukrainy ani republik separatystycznych.

Protestujący sprzeciwili się również nacjonalizmowi i szowinizmowi po stronie ukraińskiej i rosyjskiej. Uczestnicy protestu, w większości lewicowcy i liberałowie przynieśli transparenty m.in. o treści "Nie dla wojny" i "Putin przekroczył linię".

Policyjna apokalipsa w Ferguson

Świat | Dyskryminacja | Militaryzm | Protesty | Publicystyka | Rasizm/Nacjonalizm | Represje

Wciąż w Ferguson trwa szokujący pokaz przemocy państwa policyjnego. Wezwano Gwardię Narodową do wsparcia miejscowej policji. Pierwotny gniew wybuchł wokół stylizowanego na egzekucję morderstwa młodego Afroamerykanina Michaela Browna. Podczas gdy większość mediów relacjonuje wydarzenia, gdy dziennikarze nie są aresztowani i nie strzela się do nich gumowymi kulami, nie zagłębiły się one w powody kryjące się za nimi czy ich większymi konsekwencjami. Szkodliwa rola funkcjonariuszy Partii Demokratycznej i płatnych moralizatorów potępiających jakąkolwiek i wszelką „przemoc” jest ewidentna. Tak jak fiasko Partii Demokratycznej w powstrzymaniu gniewu. Lata wojen propagandowych z oficjalnymi nazwami takie jak „wojna z narkotykami” czy „wojna z terrorem” spotęgowały już i tak psychopatycznie karne i rasistowskie prawo i sposób myślenia typowy dla policji.

Miejska gentryfikacja Saint Louis wypędziła najuboższych pracowników z miasta na odległe przedmieścia, gdzie populacje pracowników żyją i muszą przez przymus ekonomiczny iść codziennie do pracy w mieście, gdzie nie stać ich by żyć. Spowodowało to dramatyczny wzrost nędzy na przedmieściach. Zwykle takie podmiejskie gminy mają mniej zasobów do radzenia sobie z biedą niż większe miasta.

Biała policja [1], atakująca miejscową poddańczą populację Afroamerykanów, raz jeszcze pokazuje jak stosunki klasowe tutaj są kodowane kolorem. Jednakże, policja regularnie morduje bezdomnych, chorych psychicznie, weteranów, czarnych, białych i każdy sektor populacji który jest proletariacki. Policjanci są także głęboko mizoginiczni. Są bardziej skłonni do bicia i mordowania swoich żon, gwałcenia swoich dzieci niż ogół społeczeństwa. Jedyną rzeczą która mogłaby odmienić tę sytuację, jedyną o której nigdy nie wspomną demagodzy nacjonalistyczni i reformistyczni, jest rewolucja.

Jasny pokaz systemicznego rasizmu jest wykorzystywany do odwrócenia uwagi przez Partię Demokratyczną, dla której jedynym usprawiedliwionym działaniem jest czekanie na następne wybory i oddanie głosu. Koloruje problem przemocy państwa policyjnego na czarno, tak że z problemu każdego pracownika staje się problemem jedynie dla Afroamerykanów. Tym sposobem gliny zabijające ludzi na ulicach stają się problemem afroamerykańskim, wartym akademickiej dyskusji i dobrym do zdobycia głosów w kampanii, lecz nie wartym żadnej zjednoczonej akcji i nigdy poważnego zwrócenia się do kapitalistycznych korzeni rasizmu czy tego dlaczego kapitalizm w ogóle potrzebuje policyjnej represji. Nawet najbardziej bojowe organizacje na lewicy, gdy zdrapiesz powierzchnię ich retoryki, wymyślają tylko listę reform które nigdy nie będą miały miejsca.

Państwo składa się z „oddziałów uzbrojonych ludzi”, a państwo amerykańskie, jego aparat policyjny, militarny i szpiegowski stanowią najlepiej uzbrojone państwo w historii. Wojsko sprzedało swój nadwyżkowy sprzęt i broń departamentom policji w całym kraju, do momentu w którym nawet najmniejsze miasta mają pojazdy opancerzone uzbrojone w działa. Lecz militaryzacja policji w USA trwała już od bardzo długiego czasu. Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego została stworzona by mieć plany awaryjne, w których stan wojenny można było wprowadzić w skali całego kraju w ciągu 12 godzin. Zespoły broni specjalnej i taktyczne istniały w departamentach policyjnych od 1964 roku, tak więc w zasadzie paramilitarne funkcje były częścią utrzymywania porządku w USA od dekad. Główną zauważalną dziś różnicą jest otwartość z jaką stosuje się przemocy państwowej. Celem pokazu siły państwa jest przerażenie by zapobiec rozprzestrzenieniu się walki.

Sama burżuazja jest klasą przestępczą a jej płatne zbiry w USA są naprawdę szemrane. Policja w USA może wpędzać ludzi w pułapkę. Może sprzedawać narkotyki w celu aresztowania ludzi za kupowanie narkotyków. Departamentom policji zezwala się na konfiskowanie ludziom własności a potem na branie dochodów z aukcji, co daje tym samym policji motyw do zarabiania na sprzedaży narkotyków i okradaniu ludzi. Nakazy rewizji bez pukania zezwala policjantom wtargnąć do domu i zastrzelić niewłaściwego człowieka ponieważ mieli zły adres. Od czasu ataków z 11 września, każdy incydent terrorystyczny w Stanach był robotą albo agenta FBI albo informatora. Państwo przeprowadza próby zamachów terrorystycznych w celu zaaresztowania łatwowiernych i głupich i postawienia im zarzutów „terroryzmu”. Nawet pierwszy spisek mający na celu wysadzenie w powietrze World Trade Center w latach 90. był dzieckiem agenta FBI. Przez dwie dekady najbardziej poszukiwanym w USA przestępcą był informator FBI i szef mafijny z południowego Bostonu, Whitey Bulger.

Reformiści typowo proponują środki mające na celu ograniczenie czy regulację przemocy policyjnej, takie jak „gminne utrzymywanie porządku” lub komisje inspekcji cywilnej policji, czy też zatrudnienie większej liczby czarnych funkcjonariuszy. Problem w tym, że żaden z kroków tego typu nigdy nie zdołał nic zmienić. Czarni policjanci są tak samo brutalni w egzekwowaniu praw białej klasy kapitalistycznej a komisje inspekcji cywilnej policji są głównie pozbawionymi znaczenia organami pieczątkowymi, które podpiszą się pod niemal wszystkim co zrobią organy ścigania.

W tej sytuacji klasa kapitalistyczna spróbowała wysłać swoich politycznych agentów, Jesse Jakcsona i Ala (byłego informatora FBI) Sharptona by spróbowali apelować o spokój i wyciągnąć od nich głosy. Jest to prawdziwy znak kryzysu politycznego w USA, gdy Partia Demokratyczna wysyła swoich funkcjonariuszy by namówić wściekłą ludność do uspokojenia się i zagłosowania. Nawet prezydent „torturowaliśmy niektórych ludzi” Obama został zmuszony do przyznania, że coś się naprawdę działo w Missouri. Problemem dla kapitalistów i ich porządku jest to, że tego rodzaju apele nie do końca zadziałały w tym przypadku. Machinie Partii Demokratycznej rzadko kiedy nie udaje się powstrzymać ruchu społecznego i wyssać z niego życia. Protesty następnie przedstawiano jako podżegane przez te stare znoszone policyjne frazesy- „agitatorów z zewnątrz” i „komunistów”, a gubernator Missouri wezwał Gwardię Narodową do asystowania policji w patrolowaniu gminy Ferguson. Do tej pory przynajmniej 155 ludzi zostało zaaresztowanych tylko za stanie zbyt długo w jednym miejscu i nieuciekanie wystarczająco szybko.

To, co się tutaj dzieje nie jest zupełnie odmienne od zmilitaryzowanej odpowiedzi na zamieszki w Benton Harbor w Michigan w 2003. One także były w odpowiedzi na policyjne morderstwo. Jedna rzecz jest jasna, że pomimo masywnej obecności policji policjantom nie udało się powstrzymać garstki złodziei przed splądrowaniem kilku sklepów, natomiast są bardzo zdolni do strzelania w nieuzbrojonych protestujących gumowymi kulami i rzucać w nich granatami oszałamiającymi. Nie jest to przypadek, chcą pokazać protestujących jako złodziei, tak by publika spoza Ferguson obróciła się przeciwko nim i odwrotnie, żeby czarni pracownicy w Ferguson byli odcięci od wsparcia z zewnątrz.

Zwracano uwagę na paralele między wojną w Iraku a sprzętem wojskowym używanym teraz przez policję z Ferguson. Ustanowiono nawet „strefę zakazu ruchu powietrznego” nad miastem by trzymać helikoptery medialne z daleka. Zaaresztowano do tej pory przynajmniej trzech dziennikarzy. Poprzez kontrolowanie narracji kapitaliści próbują malować wszystkich protestujących przeciwko brutalności policji jako awanturników i złodziei, podczas gdy tak naprawdę pokojowe protesty są rozpraszane kulami gumowymi i gazem łzawiącym, a w nocy wybuchają walki uliczne raz jeszcze wywołane policyjną agresją. Nagrania wideo jasno pokazują, że prawdziwa przemoc w tej sytuacji jest całkowicie ze strony państwa. Wytwory imperialistycznej wojny, rasizmu i kapitalistycznej władzy wróciły do domu w Missouri. Narasta gniew którego kapitaliści nie będą w stanie powstrzymać.

AS

[1] Dopiero po prowokacyjnym zachowaniu miejscowej policji demokratyczny gubernator Jay Nixon ściągnął głowę policji drogowej (dowódcę patrolu autostradowego, Rona Johnsona) by spróbował uspokoić sytuację. Spodziewano się po nim, że jako jedyny czarnoskóry starszy oficer w pobliżu zreperuje wyrządzone już rasistowskie szkody.

Źródło: http://www.leftcom.org/pl/articles/2014-08-27/policyjna-apokalipsa-w-fer...

Chile: Masowy protest studentów

Świat | Protesty | Represje | Tacy są politycy

Około 80 000 chilijskich studentów i ich sympatyków protestowało przeciwko prezydenckiemu projektowi reformy edukacji 21 sierpnia.

Protestujący domagali się poprawienia jakości kształcenia i zlikwidowania opłat za studia na każdym poziomie. Postulaty wsparli również nauczyciele.

Zażądali też większej partycypacji i rozmów w kwestii zmian obawiając się "negocjacji za zamkniętymi drzwiami".

Chilijska centrolewicowa prezydent obiecała poprawić jakość szkolnictwa, które ulega stagnacji od czasów Pinocheta i uchodzi za przyjazne bogatym, a nieprzyjazne biednym.

22 sierpnia studenci zajęli ministerstwo edukacji. Doszło do ulicznych starć z policją.

USA: Kansas City wita Obamę

Świat | Militaryzm | Protesty

Podczas wizyty prezydenta Baracka Obamy w Kansas City doszło do protestów organizacji związanych ze środowiskami imigranckimi, uchodźcami i działaczami pro-palestyńskimi.

W chwili obecnej licznik zabitych podczas walk w Gazie dobija 1400 osób i 8000 rannych. Nie ma wody pitnej, nie funkcjonują szpitale ani transport publiczny.

Powierzchnia Gazy na której odbywają się działania armii izraelskiej jest tak mała, że na kilometrze kwadratowym mieszka 4118 osób.

Demonstranci mieli na swoich transparentach liczby związane z walką w Gazie oraz hasła "ludobójstwo" czy "Obama, ile dzieci umrze jeszcze na twoich oczach". Stany Zjednoczone to największy sojusznik Izraela.

Warszawa: Akcja informacyjna przeciw Agencji Impuls pod PKiN

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Agencja ochrony Impuls, która zasłynęła z niskich stawek i niewypłacania wynagrodzeń na czas lub w ogóle, nadal na celowniku Związku Syndykalistów Polski. Jak się dowiedzieliśmy, agencja Impuls otrzymała kontrakt od władz Warszawy na pilnowanie terenu pod Pałacem Kultury i Nauki, gdzie ma swoją siedzibę m.in. Rada Warszawy. Pracownicy pilnujący terenu przed Pałacem od strony ul. Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej są zatrudniani przez agencję Impuls. Od wielu miesięcy nie otrzymują wynagrodzeń.

W związku z tym, Związek Syndykalistów Polski rozpoczął akcję informacyjną, domagając się od Impulsu natychmiastowej wypłaty zaległych wynagrodzeń, a od władz miasta zmiany polityki zatrudniania nieuczciwych firm, by oszczędzić na wydatkach, kosztem pracowników. ZSP domaga się, by przetargi zawierały warunek zatrudniania pracowników na legalnych umowach o pracę wtedy gdy istnieje stosunek pracy, oraz by dyskwalifikowane były firmy, które nie płacą pracownikom.

Dzięki dotychczasowym kampaniom ZSP, pracownicy Impulsu odzyskali już około 50 tys. zaległych wynagrodzeń. Warto więc walczyć, bo nieuczciwa agencja liczy na bierność pracowników, a ci którzy walczą, najczęściej otrzymują zaległe wynagrodzenia.

Globalne protesty na rzeczy pokoju w Palestynie

Świat | Militaryzm | Protesty

Za pośrednictwem mediów i portali społecznościowych na całym świecie organizowane są protesty przeciwko bombardowaniu strefy Gazy.

Jest to wydzielone getto zamieszkałe przez Palestyńczyków nie posiadających obywatelstw Izraela. Teren podlega tzw. Autonomii Palestyńskiej jednak jego strefa morska i powietrzna znajduje się pod kontrolą Izraela.

Strefa Gazy zajmuje 360 km kwadratowych przy populacji przekraczającej 1,5 miliona osób. Oznacza to, że na jednym kilometrze kwadratowych żyje średnio 4118 osób. Dla porównania, gęstość zaludnienia Izraela wynosi 350 osób na kilometr kwadratowy.

W bombardowaniach dotychczas zginęło 128 osób. Protesty odbyły się w wielu miastach Europy, obu Ameryk, Azji, Afryki Północnej oraz w Izraelu.

Przywrócić pracownice Szpitala w Bełchatowie do Pracy!

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Około 50 pracownic Szpitala Wojewódzkiego protestuje już ponad dwa miesiące. Kobiety znalazły się nagle bez źródła utrzymania, po tym jak dyrekcja szpitala zmieniła podwykonawcę. Pracownice miały zostać przekazane przez Spółdzielnię „Naprzód” – swojego dotychczasowego pracodawcę, firmie DOZORBUD, która jednak nie uznała ich za swoje pracownice.

Kobiety pracowały przez wiele lat jako sprzątaczki i kuchenkowe w tym szpitalu. Gdy dyrekcja zaczęła stosować zlecanie prac podwykonawcom, zrezygnowano z bezpośredniego zatrudniania. Skutkiem tego, warunki pracy uległy pogorszeniu. Podwykonawcy zignorowali przepisy dotyczące przekazywania pracowników – pozostawiając pracownice na przysłowiowym lodzie. Są one obecnie bez ubezpieczenia i bez źródeł dochodów.

Wyślij protest, by wesprzeć pracownice: http://soli.zsp.net.pl/

Brazylia: Bezdomni w Sao Paolo domagają się mieszkań

Świat | Lokatorzy | Protesty | Ubóstwo

Wczoraj w Brazylii miała miejsce demonstracja Ruchu Bezdomnych Pracowników MTST. Odbyła się ona w zachodniej części Sao Paolo, największego miasta Brazylii (18 milionów mieszkańców).

Protestujący domagają się przydzielenia im obszaru na południu miasta w pobliżu dzielnicy Morumbi i przeznaczenia ich pod budowę tanich mieszkań. Jest to terytorium okupowane od dwóch tygodni, które od 3 lat jest terenem firmy budowlanej Evan.

Blokowano również siedzibę firmy.

Bezdomni starają się wywrzeć presję na władzy i doprowadzić do poprawy sytuacji mieszkaniowej. Po akcji ustalono termin negocjacji z władzami i przedstawicielami Evana.

Chevron wycofał się z Żurawlowa!

Kraj | Protesty

Dziś nad ranem, około godziny 4:00, po 399 dniach naszego protestu, przedstawiciele firmy Chevron usuneli cały sprzęt z działki w Żurawlowie, na której planowali wykonać odwiert poszukiwawczy gazu łupkowego.

Oznacza to, że po prawie 400 dniach, ZWYCIĘŻYLIŚMY! Dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierali - bez was nasza walka byłaby o wiele trudniejsza.

Pamiętajmy, że mimo wycofania się z prac w Żurawlowie, Chevron nadal próbuje wykonać kolejne odwierty, które w takim samym stopniu zagrażają środowisku i ludziom. Chevron nadal próbuje zastraszyć swoich przeciwników - przeciwko wielu z nich nadal toczą się sprawy w sądach.

Kanał XML