Protesty

W Paryżu studenci zablokowali ruch kolei na dworcu Gare du Nord podczas protestu przeciwko ustawie o uczelniach wyższych. Studenci przeprowadzili w piątek marsz protestacyjny w stolicy a w nocy ze środy na czwartek akcje okupacyjne podjęło około dziesięć z 85 uczelni Francji. Główny związek studencki wzywa, by dołączyć się do demonstracji pracowników sektora publicznego, planowanej na 20 listopada.

Dzisiaj jest pierwszy dzień obozu antygranicznego na amerykańsko-meksykańskiej granicy. Aktywiści są obecni zarówno po amerykańskiej, jak i meksykańskiej stronie muru. Już ponad 150 osób jest na miejscu. W piątek i w sobotę ma przyjechać więcej aktywistów.

Rozkład zajęć obozu podzielono na tematyczne dni - mamy zarówno dzień działań przeciwko murowi dzielącemu USA i Meksyk i dyskusje o świecie bez granic; dzień rozmów o działaniach antykapitalistycznych i pomocy wzajemnej oraz szacunku; dzień na którym zostanie omówiona taktyka działań przeciw zatrzymaniom; dzień akcji solidarnościowych z oczekującymi na deportację i artystycznej ekspresji itp.

W czasie obozu działają 3 internetowe radiostacje:
(po angielsku)
http://66.206.86.82:8000/noborders.mp3.m3u
http://66.206.86.82:8000/noborders-fm1.mp3.m3u
(po hiszpańsku) http://66.206.86.82:8000/noborders-mexicali.ogg.m3u

Władze Gruzji wprowadziły w Tbilisi 48-godzinny stan wyjątkowy. - Doszło do próby zamachu stanu i wywoływania rozruchów - podkreślił premier Nogaideli występując w państwowej stacji Rustawi-2.

W Szpitalu Wojewódzkim w Suwałkach od 15 dni trwa protest pielęgniarek i położnych. W sumie strajkuje ponad 80% pielęgniarek i położnych, czyli około 400 osób.

W środę w ramach protestu pielęgniarki odeszły od łóżek pacjentów, przedstawicielka protestujących, Anna Suchocka zapowiada, że do chwili porozumienia pielęgniarki będą strajkowały po dwie godziny dziennie. Do rozmów z dyrekcją szpitala ma dojść w czwartek, jeśli nie zapadną postanowienia zgodne z żądaniami strajkujących pracownice nie wykluczają zaostrzenia protestu.

Pracownicy strajkują w w zakładach komponentów samochodowych Atlas Aluminium w Limerick w zachodniej Irlandii. Pracownicy znajdują się w oficjalnym sporze z dyrekcją, a przed wejściem do zakładu od kilku dni stoi pikieta. Właściciele straszą pracowników zamknięciem zakładu.

Pracownicy jako podłoże konfliktu wskazują kwestie płacowe (od trzech lat nie dostali podwyżki), zaległości finansowe pracodawcy względem pracowników (łączna kwota zaległości pracodawcy na rzecz pracowników wynosi 250 tys. euro) oraz nierówne traktowanie pracowników z Polski. Kierownictwo za sedno konfliktu uważa tzw. dobrowolne zwolnienia, czyli wykupywanie miejsca pracy od pracownika przez pracodawce za jego zgodą. W spór zaangażował się irlandzki związek zawodowy SIPTU.

W niemieckich miastach odbyło się około 40 zdecentrowanych protestów przeciwko rozszerzeniu uprawnień państwa w zakładaniu podsłuchów, gromadzeniu danych sieci telekomunikacyjnej i inwigilacji internetowej. Również organizacje prawników, lekarzy i dziennikarzy wszczęły kampanię przeciwko "szaleństwu inwigilacji" ostrzegając min. przed faktyczną likwidacją prywatności w ramach stosunku pacjent-lekarz, prawnik-klient a także zagrożeniem prawa dziennikarza do korzystania z nieoficjalnych kanałów informacji. Nowelizacja prawa, która rozszerza uprawnienia tajnych służb i policji, ma zostać przegłosowana w piątek i wejść w życie 1 stycznia 2008.

Pod koniec listopada rusza nowa akcja Vivy. Skierowana będzie przeciwko jednej z polskich firm odzieżowych, która sprzedaje futra naturalne i ubrania z jego dodatkami.(SIMPLE http://www.simple-cp.com/index/shops) Viva chce, aby w swoich kolekcjach zastąpiła fragmenty martwych zwierząt materiałami sztucznymi. Szukamy osób, które mogłyby nam pomóc i zorganizować w niżej wymienionych miastach pikiety pod jej oddziałami: Bielsko Biała, Częstochowa, Gdynia, Gliwice, Katowice, Kielce, Kraków, Lublin, Lódź, Olsztyn, Poznań, Rzeszów, Szczecin, Toruń, Warszawa, Wrocław, Zielona Góra.

6 listopada 2007 pod ambasadą Izraela w Warszawie odbyła się pikieta przeciwko przeciwko deportacji aktywistki z organizacji Viva Palestyna z Izraela. Demonstranci domagali się zwolnienia Ani z aresztu. Anna została aresztowana w ubiegłym tygodniu na Zachodnim Brzegu Jordanu podczas interwencji izraelskiej armii w wiosce Bilin. Następnie została przewieziona do Tel Awiwu, obecnie przebywa w więzieniu w Ramle. Prawdopodobnie będzie deportowana do Polski.

Jednym z głównych pozytywnych osiągnięć izraelskiej lewicy antyokupacyjnej jest pojawienie się ruchu Anarchiści Przeciwko Murowi. Poza Koalicją Kobiet, która czyni wiele starań aby być widocznym, wszystkie pozostałe ruchy pokojowe takie jak Gush Shalom i Ta’ayush w najlepszym wypadku straciły dynamikę która charakteryzowała je w poprzednich latach. Pisząc to mam na myśli ruchy społeczne, a nie partie czy NGO`sy które zasługują na osobny opis.

3 listopada odbyła się demonstracja w Takapuna w czasie konferencji Partii Pracy. Demonstranci protestowali przeciw stanowisku labourzystów wobec ustawy o terroryzmie. Protestujący także domagali się uwolnienia zatrzymanych aktywistów aresztowanych w październiku w czasie nalotów. W pewnie momencie jeden z polityków Partii Pracy uderzył demonstranta, a policja zaczęła wyszarpywać demonstrantów. Trzy osoby zostały zatrzymane, ale już dziś policja pod presją krytyki publicznej oświadczyła, że nie postawi zarzutów wobec nich.

W sobotę, w stolicy Gruzji Tbilissi odbyła się 50 tysięczna demonstracja przeciwników urzędującego prezydenta Michaiła Saakaszwili. Na schodach parlamentu rozbito obóz, który trwał aż do rana. Protestujący domagają się zakończenia polityki prezydenta, której skutkiem było pogłębienie rozwarstwienia majątkowego społeczeństwa, intrygi polityczne i manipulacja aparatem sądowniczym.

Już niedługo, w dniach od 5 do 11 listopada anarchiści z USA i Meksyku spotkają się na Obozie Antygrancznym na amerykańsko-meksykańskiej granicy w Mexicali/Calexico. Organizatorzy zapraszają wszystkich, którzy mogą przybyć. Czas obozu podzielono na tematyczne dni - mamy zarówno dzień działań przeciwko murowi dzielącemu USA i Meksyk i dyskusje o świecie bez granic; dzień rozmów o działaniach antykapitalistycznych i pomocy wzajemnej oraz szacunku; dzień na którym zostani omówiona taktyka działań przeciw zatrzymaniom; dzień akcji solidarnościowych z oczekującymi na deportację i artystycznej ekspresji itp.

Trailery obozu i antygraniczne filmy są dostępne TUTAJ.

Strona obozu antygranicznego jest dostępna pod adresem http://noborderscamp.org/

W Caracas trwają protesty studentów przeciwko zmianom konstytucji planowanym przez Chaveza. Tym razem doszło do poważniejszych starć z policją. Zdaniem strony rządowej studenci rzucali kamieniami, butelkami, palili drzewa, a także szturmowali budynek służby wyborczej. Policjanci użyli armatek wodnych, gazu łzawiącego, strzelali gumowymi kulami.

Studenci wciąż mówią o umacnianiu władzy i ograniczaniu praw obywatelskich. Żądają przesunięcia terminu referendum konstytucyjnego planowanego na początek grudnia. Minister spraw wewnętrznych określił ich jako "faszystów", którzy chcą zdestabilizować kraj.

60-letnia Ann Wright jest emerytowanym pułkownikiem armii Stanów Zjednoczonych i dyplomatą. Pracowała w ambasadach i konsulatach m.in. w Afganistanie, Uzbekistanie, Sierra Leone i Nikaragui. Otrzymała medal za pomoc przy ewakuacji 2500 osób z Sierra Leone. Ale rząd USA nie uważa jej za bohaterkę.

19 marca 2003 r., dzień przed rozpoczęciem wojny w Iraku, Wright wysłała list do Colina Powella. W liście skrytykowała politykę rządu, plany wojny w Iraku i powiedziała, że chce przejść na emeryturę. Od tego czasu, jest ona jednym z bardziej aktywnych działaczy antywojennych.

Okazuje się, że wraz z innymi aktywistami znalazła się na liście FBI groźnych osób i że trudno jej wyjechać z kraju. Dwa razy próbowała wyjechać do Kanady, gdzie została nawet zaproszona przez tamtejszych parlamentarzystów. Nic z tego. Podobnie jak inna działaczka antywojenna, nie mogła przekroczyć granicy. Dowiedziała się, że ma zakaz wjazdu do Kanady.

W ten sposób rząd USA postanowił represjonować tych, którzy protestowali przeciw wojnie - wprowadzono tysiące nazwisk do bazy danych groźnych przestępców. Najwyraźniej nawet Kanada, która w swojej historii zasłynęła z tego, że pozwalała amerykańskim obdżektorom tam się osiedlić, pomaga rządowi USA w tych działaniach represyjnych.

O akcjach Koalicji Pracowników Rolnych Immokalee (Coalition of Immokalee Workers - CIW) pisaliśmy nie raz na CIA. Pracownicy rolni chcą, żeby restauracje fast food płaciły więcej za pomidory i wywarły nacisk na pośrednika, który im płaci ponieważ inaczej muszą zbierać aż 2 tony pomidorów dziennie, by zarobić 50 dolarów. CIW już wygrała kampanię przeciw sieci restauracji McDonalda i TacoBell. Ale Burger King nadal nie chce więcej zapłacić. Dlatego CIW teraz prowadzi kampanię nacisku na Burger King razem z aktywistami studentami z sieci Student-Farmworker Alliance (SFA).

Aktywiści CIW i SFA zorganizowali akcje w różnych miastach Florydy a także ogólnokrajowy dzień akcji 10 października. 30 listopada odbędzie się wielka akcja przed siedzibą Burger King w Miami.