Protesty

Londyn: Czyje igrzyska? Czyje miasto?

Świat | Protesty
2012-07-28 12:00
2012-07-28 21:00

Demonstracja przeciwko korporacyjnej olimpiadzie 28 lipca, 12:00 w południe.
Start Mile End Park, wschodni Londyn, najbliższe metro Mile End. Stamtąd przemarsz do Victoria Park na rodzinne Igrzyska dla Wszystkich. Gdzie odbędą się przemowy, “alternatywne igrzyska”, zajęcia dla dzieci oraz wiele innych atrakcji.

Counter Olympics Network organizuje protest aby nagłośnić sponsoring przez nieetyczne korporacje, eksmisje, prywatyzację przestrzeni publicznej, militaryzację miasta włącznie z instalacją baterii pocisków przeciwlotniczych na dachach budynków mieszkalnych, wielomiliardowe koszta olimpijskiego spektaklu w czasach brutalnych cięć budżetowych i wiele innych negatywnych aspektów igrzysk olimpijskich. Organizatorzy zapowiadają, że protest odbędzie się, mimo iż policja nie zatwierdziła trasy marszu.

Dodatkowe informacje, łącznie z listą organizacji wspierających protest znajdują się tutaj.

Na demonstracje zaprasza pismo pracownicze Kurier Syndykalistyczny.

Wiadomości z Hiszpanii

Świat | Protesty

Aktualizacja 27 lipca: W czwartek, "Kobiety węgla" przeprowadziły blokadę w porcie El Musel w Asturii, aby zapobiec przewozowi węgla kolumbijskiego zakupionego przez Goldmana Sachsa do elektrowni. Od 4 dni trwa nieprzerwanie blokada dojazdu do elektrowni Compostilla. W piątek rano policja po raz szósty dokonała najazdu na miejscowość górniczą Cinera w prowincji Leon. Wcześniej, doszło tam do blokady drogi krajowej i torów kolejowych przez górników.

Bezrobocie w Hiszpanii pobiło rekord historyczny i wynosi w tej chwili mimo sezonu turystycznego 24,63% co oznacza 5.693.100 bezrobotnych z tego 1.737.600 gospodarstw domowych gdzie nikt nie ma pracy.

W Andaluzji zajęto część ziemi należącej do wojska, nawet stowarzyszenia niepełnosprawnych i ludzi starszych na wózkach inwalidzkich wyjechały na z transparentami.

Uganda: Protesty nauczycieli

Świat | Edukacja/Prawa dziecka | Protesty

W Ugandzie odbywają się protesty nauczycieli na rzecz podwyżek płac, z powodu wysokich i stale rosnących kosztów życia. Na najbliższy weekend nauczyciele planują dwudniowa demonstrację. Rząd chce ukarać represjami tych, któzy odważą się protestować.

Niewykluczone są strajki nauczycieli, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione. Rok wcześniej, pod koniec drugiego semestru, nauczyciele zorganizowali już strajk okupacyjny.

Kenia: Nauczyciele protestują i grożą strajkiem generalnym

Świat | Edukacja/Prawa dziecka | Prawa pracownika | Protesty

18 lipca nauczyciele ponownie wyszli na ulice stolicy Kenii, Nairobi. Kenijski Narodowy Związek Nauczycieli (The Kenya National Union of Teachers) ostrzegł, ze przeszkodzi w otwarciu szkol we wrześniu jeśli rząd nie rozpocznie negocjacji nad 300 % podwyżką płacy dla nauczycieli, która została uzgodniona w walce nauczycieli z rządem w 1997 roku, lecz do tej pory strona rządowa nie dotrzymała słowa pozostawiając to pustą obietnicą.

W 2002 roku radykalne protesty nauczycieli i nauczycielek przejęły ulice na 2 miesiące we wrześniu oraz październiku za pomocowa ogólnokrajowych strajków, lecz i to nie pomogło w dotrzymaniu słowa ze strony rządu. Deputowany Sekretarz związku zawodowego Savior Nyamu, który rozmawiał z dziennikarzami w siedzibie związku KNUT w środę, ze rząd ma czas do końca sierpnia.

Nawiązując do ugody w 1997 roku, nauczyciele powinni otrzymać wiele dodatkowych dopłat za koszty życia takie jak 50 % dopłata wynajmu mieszkania, dopłat medycznych w 30 % oraz kilka innych. Przewodniczący KNUT Wilson Sosion, ze rząd ma zobowiązanie wdrożyć w życie podpisanych porozumień. Sosion powiedział, ze podwyżka płac nauczycieli jest usprawiedliwiona, gdyż dochód krajowy wzrasta. Dodatkowo Kenijski Związek Nauczycieli Ponadpodstawowych (Kenya Union of Post Primary Teachers) także ogłosił, ze wszyscy nauczyciele szkół średnich oraz koledżów w całym kraju są przygotowani do ogólnokrajowego strajku we wrześniu jeśli rząd nie podniesie wypłat nauczycielom o co najmniej 100%.

Hiszpania: Tego nie pokazują media

Świat | Protesty

Po internecie krążą ciekawe zdjęcia. Policja w Hiszpanii przestaje atakować demonstracje. Na zdjęciu widzimy grupę policjantów i policjantek pod hiszpańskim parlamentem bez kasków.

Tym razem to nie demonstracje są rozwiązywane, ale policja wycofuje się pod wpływem demonstracji. Protesty społeczne zaczęły się jeszcze za rządów thatcherystowskiej Partido "Socialista" Obrero Espagnola. Zwycięstwo prawicy w wyborach cieszyło konserwatystów i liberałów. Partido Popular kontynuowała jednak politykę PSOE.

To skończyło się dzikim strajkiem górników w Asturii. To co się tam teraz dzieje być może trafi też do nas. A wszystko to ma miejsce w rocznicę Rewolucji 1936.

Hiszpania: Trwają demonstracje pracowników przeciw cięciom

Świat | Protesty

W poniedziałek setki strażaków, pracowników uczelni, policjantów i pielęgniarek demonstrowało na ulicach Madrytu, domagając się natychmiastowego wstrzymania rządowego programu cięć socjalnych. Protestujący blokowali główne skrzyżowanie skandując: „Ręce do góry – to jest napad!”.

Bezpośrednią przyczyną protestu była zapowiedź premiera Mariano Rajoya o nowych cięciach w wysokościach wynagrodzeń i podwyżkach podatków. Chodzi m.in. o obniżkę pensji rzędu 7% rocznie w sferze budżetowej. Cięcia budżetowe już ciężko dotknęły szkoły i szpitale. Jak mówią pracownicy szpitali, w niektórych szpitalach wyłączono z użytku całe piętra z powodu redukcji zatrudnienia.

Londyn: Strajk i demonstracja IWW w John Lewis

Świat | Prawa pracownika | Protesty | Strajk

Ponad 100 osób z rożnych organizacji pracowniczych przez około 2h głośno protestowało pod reprezentacyjnym budynkiem centrum handlowego John Lewis. Demonstracja była trzecim etapem kampanii sprzątaczy zrzeszonych w IWW (Industrial Workers of the World). O wczeniejszych protestach przeciwko John Lewis można przeczytać tutaj.

Pracownicy sprzątający centrum handlowe John Lewis zatrudnieni przez firmę zewnętrzna ICM, od dłuższego czasu walczą o podwyżkę wynagrodzenia godzinnego ze stawki minimalnej (6.08) do London Living Wage (8 ,30). Sprzeciwiają się również redukcji zatrudnienia i cieciom czasu pracy.

Kolejnym wydarzeniem był jednodniowy strajk który z pikiety przed wejściem dla personelu budynku przerodził się w żywiołową demonstrację, podczas której strajkujący pracownicy wtargnęli do centrum handlowego.

1000% zysku na ziemniakach dla pośredników. Rolnicy zapowiadają blokady

Kraj | Gospodarka | Protesty

Rolnicy z powiatu sieradzkiego rozważają blokady dróg. Wszystko dlatego, że gwałtownie obniżyła się cena skupu ziemniaków - informuje Agrobiznes TVP.

Obecny sezon zaczął się mało optymistycznie dla producentów ziemniaków. Cena skupu wczesnych ziemniaków jadalnych w skupie jest o blisko 60 proc. niższa niż rok wcześniej. Obecnie plantatorzy dostają za kilogram zaledwie 7 groszy, podczas gdy koszty produkcji sięgają 30 groszy. Sytuacja pogarsza się już od ubiegłego roku.

Rolnicy argumentują, że nie ma uzasadnienia dla tak niskich cen skupu, bo ceny ziemniaków w sklepach są wysokie. W sklepie ceny kilograma ziemniaków wahają się od 70 gr do 1,30 zł za kilogram. Rolnicy dodają, że największe sieci handlowe nie sprzedają ziemniaków z Polski, tylko np. z Hiszpanii, które kosztują ok. 80 gr za kilogram.

Okupacja Agencji Rozwoju Przemysłu po lokaucie w Chung Hong

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Zwolnieni pracownicy Chung Hong w ARP Około godz. 10:30 w Warszawie rozpoczęła się okupacja budynku Agencji Rozwoju Przemysłu SA na ul. Wołoskiej 7. Okupację zorganizował związek OZZ Inicjatywa Pracownicza w proteście przeciwko bezprawnemu lokautowi przeprowadzonemu w fabryce Chung Hong Electronics Poland położonej w Specjalnej Strefie Ekonomicznej zarządzanej przez ARP. Kilkadziesiąt osób oczekuje na spotkanie z zarządem Spółki i zobowiązania do interwencji w obronie praw pracowniczych i swobód związkowych.

Protestujący żądają aby ARP S.A. wyciągnęło konsekwencje z łamania przez fabrykę Chung Hong podstawowych praw pracowniczych. Ich zdaniem, zakład, który dopuszcza się rażących naruszeń prawa powinien zostać pozbawiony zezwolenia na funkcjonowanie w ramach SSE i korzystania z pomocy publicznej. W oświadczeniu protestujący napisali:

"Rola spółki rządowej monitorującej Specjalne Strefy Ekonomiczne nie może ograniczać się jedynie do zwalniania przedsiębiorców z podatku. Do jej zadań należy także egzekwowanie właściwych standardów prawa pracy, w przypadku kiedy przedsiębiorcy ograniczają prawo do działalności związkowej."

Izrael: Mężczyzna podpalił się podczas protestu w Tel Awiwie

Świat | Protesty | Ubóstwo

W sobotę w Tel Awiwie, około 40-letni mężczyzna oblał się płynem łatwopalnym i podpalił podczas demonstracji. Został przewieziony do szpitala w stanie ciężkim. Demonstracja w Tel Awiwie miała miejsce jednocześnie z protestem w Jerozolimie, gdzie kilka tysięcy ludzi domagało się sprawiedliwości społecznej.

Niektórzy porównują to z samopodpaleniem Mohammeda Bouazizi w Tunezji, które zapoczątkowało tzw. „Arabską Wiosnę”. Nie wiadomo jednak, czy protesty nabiorą dynamiki z zeszłego roku. W zeszłym roku, w demonstracjach przeciw wysokim cenom żywności i niskim pensjom uczestniczyło kilkaset tysięcy ludzi.

Zobacz też: Ruch 14 lipca może pomóc zakwestionować o wiele więcej, niż tylko okupację

Agencja pracy tymczasowej InterKadra szuka łamistrajków do pracy w Biskupicach Podgórnych

Kraj | Prawa pracownika | Protesty | Strajk

 Pikieta pod agencją InterKadra W fabryce Chung Hong w specjalnej strefie ekonomicznej w Biskupicach Podgórnych zwolniono 25 pracowników, którzy ośmielili się upomnieć o swoje prawa pracownicze. Nie minęło wiele czasu, a biuro agencji pracy tymczasowej InterKadra w Wałbrzychu ogłosiło nabór do pracy w zakładzie produkującym części elektroniczne w strefie. W ogłoszeniu o pracę brak informacji, czy chodzi o Chung Hong, czy LG, jednak jasne jest że praca będzie wykonywana na rzecz koncernu LG.

Wygląda na to, że pracownicy zatrudniani przez agencję pracy tymczasowej będą mieli za zadanie zastąpić zwolnionych pracowników należących do związku zawodowego. W tej sytuacji, działacze Związku Syndykalistów Polski z Warszawy postanowili zorganizować protest pod siedzibą agencji InterKadra na ul. Corazziego w Warszawie, informując dyrekcję placówki, że zatrudnianie przez agencję łamistrajków do pracy w fabryce w Biskupicach Podgórnych będzie traktowane bardzo poważnie i będzie skutkować pikietami pod biurami agencji w całym kraju. Personel biura zareagował bardzo nerwowo i z pewnością przekaże informację o pikiecie dyrekcji.

Agencje pracy tymczasowej są często wykorzystywane do zatrudniania łamistrajków, co miało też miejsce podczas konfliktu pracowników ABB w Kordobie w Hiszpanii. Wtedy organizacje zrzeszone w Międzynarodowym Stowarzyszeniu Pracowników prowadziły kampanię również przeciw agencji pracy tymczasowej Adecco, która dostarczała łamistrajków.

Londyn: Strajk i demonstracja IWW

Świat | Prawa pracownika | Protesty
2012-07-13 05:30
2012-07-14 18:00

W sobotę 14 lipca związek IWW Cleaners and Allied Industries Branch (IU 640) w Londynie organizuję demonstrację przed siedzibą sklepu John Lewis. Sprzątacze i sprzątaczki zrzeszeni w IWW pracujący w sklepach John Lewis organizują strajk dzień wcześniej (piątek 13 lipca), który rozpocznie się o godzinie 5.30 rano. W dzień strajku odbędzie się pikieta solidarnościowa o godzinie 13.00.

W sobotę związkowcy z IWW organizują masowe demo przed flagowym sklepem John Lewis na ulicy Oxford Street (numer budynku 300, W1A 1EX). O przyczynach strajku i poprzedniej pikiecie przeczytać można tutaj:

Strajk i demonstrację wspiera redakcja Kuriera Syndykalistycznego

Biskupice Podgórne: Kolejna pikieta pod Chung Hong i LG

Kraj | Prawa pracownika | Protesty | Strajk

 Nie jesteśmy maszynami Dzisiaj odbyła się kolejna pikieta w związku ze zwolnieniem strajkujących pracowników w fabryce Chung Hong w Biskupicach Podgórnych. Oprócz 25 zwolnionych pracowników, na prośbę OZZIP w pikiecie udział wzięli przedstawiciele różnych organizacji, m.in. sekcja wrocławska ZSP, przedstawiciele Sierpnia 80, lokalni socjaldemokraci. Atmosferę podgrzewała grupa samby.

Pikieta rozpoczęła się pod zakładem LG, gdzie zmierzającym do pracy robotnikom zwolnieni związkowcy z OZZIP przedstawili sytuację w Chung Hong i nawoływali do organizowania się w swoim miejscu pracy przeciwko wyzyskowi i kapitalizmowi. Przedstawiciel ZSP podkreślił, w nawiązaniu do obecności na pikiecie kilku działaczy lokalnego SLD, że żaden polityk nie jest w stanie obecnie efektywnie pomóc zwolnionym. Pomóc może wyłącznie lokalna i międzynarodowa solidarność pracownicza oraz samoorganizacja. Doszło do krótkotrwałej przepychanki z ochroniarzami LG, którzy próbowali bezskutecznie uniemożliwić protestującym dotarcie pod bramę zakładu.

Zgromadzeni krzyczeli: "Nasze prawo, prawo do strajku!", "Chung Hong wyzyskuje, LG zyskuje", "Chung Hong, Chung Hong, wyzysk i dno", "Solidarność naszą bronią", "Wolność, równość, pomoc wzajemna", "Lud zjednoczony nie będzie zwyciężony", etc.

Izrael: Palestyński piłkarz zwolniony po 90 dniach głodówki

Świat | Protesty | Represje

Palestyński 25-letni piłkarz Mahmud Sarsak został zwolniony przez władze Izraela z więzienia, w którym przebywał przez trzy lata bez procesu i zarzutów. Sarsak prowadził przez 90 dni strajk głodowy, zdobywając międzynarodowe wsparcie, m.in. FIFA. Według niezależnych lekarzy, podczas głodówki jego życie było bezpośrednio zagrożone.

W lipcu 2009 Sarsak, najmłodszy piłkarz i wschodząca gwiazda palestyńskiej reprezentacji, jechał z rodzinnej Gazy na Zachodni Brzeg, by dołączyć do swojej drużyny. Został aresztowany przez władze Izraela na przejściu granicznym Erez.

Władze Izraela oskarżyły go o przynależność do Islamskiego Dżihadu. Agencja Associated Press podała, że izraelski wywiad podejrzewał Sarsaka o podłożenie bomby, która raniła izraelskiego żołnierza, jednak z braku dowodów nigdy nie postanowiono Sarsakowi formalnych zarzutów. Piłkarz odrzucał wszystkie oskarżenia.

Warszawa: Protest Związku Syndykalistów Polski podczas akcji promocyjnej Ryanair

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Dziś w Warszawie linie lotnicze Ryanair zorganizowały promocję, rozdając za darmo bilety pod Pałacem Kultury. Z tej okazji, działacze Związku Syndykalistów Polski postanowili dorzucić łyżkę dziegciu i przypomnieć o prawach pracowników, łamanych przez tą firmę.

Choć przechodnie byli najbardziej zainteresowani wzajemnym tratowaniem się w celu otrzymania darmowych biletów, udało się jednak w tłumie rozdać ulotki dotyczące wyzyskiwaniu pracy młodych ludzi liczących na stałe zatrudnienie, braku płatności za przepracowane godziny, oraz obniżania pensji pilotów i innych pracowników. Zobacz pełną treść rozdawanej ulotki.

Niektórzy przechodnie odnieśli się ze zrozumieniem do celu akcji, a inni dzielnie bronili darmowej pracy, jako "koniecznego etapu rozwoju młodego człowieka". Szczególnie dzielnie bronił tej tezy dziennikarz "Wprost". Hostessy reklamujące lotnisko w Modlinie, przebrane w mundury stewardes, fotografowały się chętnie ze wszystkimi, ale odmówiły pozowania do zdjęcia z bannerem kampanii przeciw liniom lotniczym Ryanair. Jedna z nich zadała także pytanie: "gdzie macie krzyż?" - tak jakby wszystkie protesty przeciw bezmyślnej konsumpcji musiały odbywać się pod znakiem krzyża.

Kanał XML