Protesty

Akcja informacyjna pod Nowym Wspaniałym Światem

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

W dniu 23 września w Warszawie ZSP zorganizowało akcję informacyjną na temat umów śmieciowych przed lokalem Nowy Wspaniały Świat. Rozwieszono plakaty i rozdawano ulotki tłumaczące czym jest stosunek pracy i dlaczego kelnerzy, kelnerki i barmani nie powinni być zatrudnieni na umowach zlecenie.

Przypomnijmy, że w barze związanym z ekipą Krytyki Politycznej w Warszawie, barmani są niezgodnie z prawem zatrudnieni na umowach zlecenie na niskich stawkach. Pomimo tego, że zatrudnianie pracowników na umowę zlecenie stanowi łamanie prawa pracy i praw pracowniczych, kierownictwo baru usprawiedliwia publicznie swoje praktyki twierdząc, że robią jedynie to, co inni, a nawet że w innych barach w Warszawie jest jeszcze gorzej.

Podczas akcji, odbywała się właśnie konferencja poświęcona prawu do mieszkania, na którą nie zaproszono żadnych organizacji lokatorskich działających w Warszawie, natomiast zaproszono przedstawicieli władz miasta. Ambasada Szwajcarii przygotowała z tej okazji wystawę na temat „demokracji bezpośredniej”. Przedstawiciele organizacji lokatorskich byli jednak obecni wśród publiczności, by punktować kłamstwa urzędników miejskich produkujących się na spotkaniu.

W trakcie pikiety doszło do konfrontacji z jedną ze zwolenniczek KryPolu, która argumentowała, że w Warszawie w ogóle nikt w gastronomii nie ma umów o pracę. Po raz kolejny okazało się, że nawet McDonald's oferuje lepsze warunki pracy niż tzw. „postępowe” knajpy (co każdy może w prosty sposób sprawdzić).

Prawo do urlopu macierzyńskiego jest fajne | Dlaczego zatrudnianie kelnerów i barmanów na umowach zlecenie jest łamaniem praw pracowniczych

Kolumbia: Pokojowa demonstracja brutalnie zdławiona przez policję

Świat | Edukacja/Prawa dziecka | Protesty | Represje

Pokojowa demonstracja studentów w stolicy kraju Bogocie została brutalnie zdławiona przez jednostkę policji o nazwie Escuadrón Móvil Antidisturbios, która jest odpowiednikiem polskiego ZOMO z czasów PRL. Studenci demonstrowali przeciwko planom „urynkowienia” edukacji wyższej przez rząd prawicowego prezydenta Juana Manuela Santosa.

Ponadto rząd prowadzi kłamliwą kampanię propagandową próbującą powiązać organizacje studenckie z oddziałami paramilitarnymi. Federacja Studentów Uniwersytetów (FEU) wezwała do strajku generalnego na dzień 12 października. (Telesur)

Chile: Dalsze protesty przeciwko reformie edukacji

Świat | Edukacja/Prawa dziecka | Protesty | Strajk

Licealiści i studenci w łącznej liczbie 200 tys demonstrowali w czwartek w Chile, protestując przeciwko reformie edukacji wprowadzającą pełną płatność studiów. Trzech uczniów Liceum Dario Salas w stolicy kraju w wyniku dwumiesięcznego strajku głodowego zostało przewiezionych do szpitala. Ponadto ośmiu uczniów Technikum A 131 w Buin uczestniczy w głodówce przeciwko tejże reformie edukacji firmowanej przez prawicowy rząd Chile. (Telesur)

Jemen: To już wojna domowa

Świat | Militaryzm | Protesty | Represje

W ostatnim tygodniu w walkach ludu jemeńskiego z rządem tego kraju zginęło ponad sto osób, a niezliczona ilość została rannych. Rozmowy w celu rozwiązania sytuacji nie przyniosły rezultatów.

Lud Jemenu walczy o odsunięcie od władzy skorumpowanego rządu. Walka trwa już od stycznia. Rząd Jemenu jest popierany zbrojnie przez Arabię Saudyjską – jeden z dwóch krajów na świecie, gdzie panuje władza absolutna (drugim jest Watykan). Walka przybrała już rozmiary wojny domowej. (Telesur)

USA: Grupa SeaSol zmusiła Chase Bank do zwrotu pieniędzy

Świat | Protesty

Pewnego dnia, członek Seasol, Neftali, dokonał transferu sumy 3 tys. dolarów na konto w dolarach kanadyjskich w banku Chase Bank i chciał dokonać wypłaty. Podczas transakcji, pokazał nieaktualny już dokument tożsamości. Dokument został jednak przyjęty przez obsługę. Gdy pieniądze były szykowane, manager zakwestionował dokument tożsamości, sugerując że Neftali nie ma prawa pobytu. Jednak po dłuższej rozmowie wręczono mu kopertę z pieniędzmi. Jednak w kopercie było 1785 dolarów zamiast 2785.

Neftali zorientował sie dopiero o wiele później. Po powrocie do USA, zażądał od pracowników Chase Bank zwrotu brakującego tysiąca dolarów. Domagał się przejrzenia materiału wideo nakręconego podczas transakcji. Jednak bank nie był zainteresowany rozwiązaniem problemu i zwrócił się o pomoc do SeaSol. Grupa wręczyła swoje żądania dyrekcji banku, dając 30 dni na pokazanie nagrania z transakcją, lub wypłacenia pieniędzy.

Warszawa: Mężczyzna próbował dokonać samospalenia pod Kancelarią Rady Ministrów

Kraj | Protesty

Nie wierzę w państwo ani w polityków - napisał 49-letni mężczyzna, który przed Kancelarią Premiera oblał się benzyną i podpalił. Jak informuje biuro prasowe stołecznej policji, o godz. 11.20 zgłoszono informację o płonącym mężczyźnie przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w Warszawie. Rzecznik pogotowia ratunkowego mówi wprost o samopodpaleniu. - To było samopodpalenie. Mężczyzna w stanie ciężkim trafił do szpitala. Ma poparzone drogi oddechowe i 40 procent powierzchni ciała. Płonącego mężczyznę ugasili kocami funkcjonariusze BOR strzegący kancelarii premiera. Stan poszkodowanego jest ciężki.

- Mężczyzna został odnaleziony naprzeciwko kancelarii premiera, po drugiej stronie ulicy. To mieszkaniec Warszawy, w wieku około 50 lat - informuje Maciej Karczyński, rzecznik stołecznej policji. Funkcjonariusze ustalają przyczyny zdarzenia. - Przesłuchujemy świadków, m.in.: kobietę, która nas zaalarmowała - dodaje Karczyński. Stan poszkodowanego jest na tyle ciężki, że policja nie może go przesłuchać. Dlatego na razie nie wypowiada się na temat przyczyn zdarzenia.

Warszawa: Pikieta pod biurem Plaza Centers

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Dziś parę minut po godz. 9 aktywiści Związku Syndykalistów Polski sekcji Warszawa weszli do biura spółki Plaza Centers przy ul. Taśmowej w Warszawie. Pikietujący domagali się natychmiastowego wypłacenia zaległych wynagrodzeń pracownikom zatrudnionym na budowie centrum handlowego Toruń Plaza. Pracownicy firm podwykonawców od miesięcy nie otrzymują pełnych wynagrodzeń ze względu na brak płatności od firmy Plaza Centers. O sprawie pisaliśmy tutaj.

Pracownicy biura od razu wezwali ochronę i nie byli skłonni do rozmowy. Pomimo to, w biurze rozlepiono ulotki opisujące sprawę. Dalszy ciąg pikiety toczył się przed wejściem do biura firmy, gdzie rozdawano ulotki pracownikom zmierzającym do biur w kompleksie biurowym przy ul. Taśmowej. Protestujący trzymali w ręku plansze z napisami: "Plaza ma zapłacić", "Dość darmowej pracy na budowie galerii handlowej Toruń Plaza", "Tylko akcja bezpośrednia". ZSP-Warszawa planuje kolejne działania przeciw spółce Plaza Center, w przypadku jeśli zaległe wynagrodzenia nie zostaną wypłacone.

O dzisiejszej akcji napisała Gazeta Pomorska.

Londyn: Elektrycy walczą przeciw odejściu od porozumień zbiorowych

Świat | Prawa pracownika | Protesty

W środę 21 września o 7:30 rano, około 300 elektryków dokonało okupacji placu budowy w Farringdon w Londynie, w proteście przeciw próbom obcięcia pensji i pogorszenia warunków pracy.

Konflikt został spowodowany tym, że tzw. „wielka ósemka” – czyli największe firmy budowlane - planują odstąpić od porozumień zbiorowych dotyczących poziomu wynagrodzeń i podwyżek związanych ze stażem pracy. Pracownicy wykwalifikowani średniego szczebla mają zarabiać nawet 10,5 funtów na godzinę, podczas gdy obecnie wynegocjowana stawka to 16,25 funtów. Protesty w tej sprawie trwają w cały kraju.

Radykalny protest został zorganizowany przez doły związkowe związku UNITE. Jednak biurokraci związkowi szybko odcięli się od metod akcji bezpośredniej, porównując radykalnych aktywistów do komórek rakowych.

Chile: Prezydent chce sankcjonować uczniów

Świat | Edukacja/Prawa dziecka | Protesty | Represje | Tacy są politycy

Prawicowy prezydent Chile Sebastián Piñera zagroził powtórką całego roku uczniom, którzy strajkują i demonstrują przeciwko polityce edukacyjnej rządu zmierzającej do wprowadzenia całkowitej płatności za studia.
Piñera zagroził w telewizji państwowej, że licealiści będą musieli powtarzać rok, jeżeli sytuacja w liceach nie wróci do normy. Sytuacja "normalna" w ustach prezydenta oznacza żadnych strajków oraz przyjęcie propozycji rządu. Licealiści przez swoje organizacje wezwani zostali do strajku generalnego przeciwko planowanym reformom.

Źródło: Telesur.

Kraków: Protest przeciw eksmisji 300 osób z Kazimierza

Kraj | Klerykalizm | Lokatorzy | Protesty

Mieszkańcy kamienic przy ul. Józefa oraz Federacja Anarchistyczna-Kraków zorganizowali w niedzielę protest przeciw wysiedleniu prawie 300 osób z trzech kamienic (ul.Józefa 9,11 i Bożego Ciała 24). Oprócz rodzin, które stracą miejsce zamieszkania, ma zostać zlikwidowanych kilkanaście punktów usługowych. Właściciel kamienic – Zakon Kanoników Regularnych – wydzierżawił budynki wraz z mieszkańcami firmie De Silva Haus, która ponad 300-letnie kamienice chce przerobić na hotel.

Jak piszą organizatorzy: "Oprócz tego, że dach nad głową straci masa osób, to inwestycja ta spowoduje nieodwracalne straty kulturalne, a nasz magiczny Kazimierz powoli zacznie przeobrażać się w kolejną, bezduszną, komercyjną komórkę pełną banków, fastfoodów i ekskluzywnych butików."

Mieszkańcy o planowanych eksmisjach nie dowiedzieli się od księży lecz poprzez specjalnie wynajęta kancelarie prawniczą (której zadaniem jej także pozbycie się lokatorów w ciągu dwóch lat), dlatego zamówili w swojej parafii (prowadzonej przez zakon) mszę „O siłę i zdrowie dla mieszkańców kamienicy przy ul. Józefa i Bożego Ciała zagrożonych eksmisją”. Intencja nie została odczytana przez księdza co spotkało się z protestem lokatorów. Siedzący w pierwszych rzędach lokatorzy sami powiedzieli swoją intencję co dzięki doskonałej akustyce rozniosło się po całym gmachu świątyni. Gdy chcieli dodać kolejne zdania – już przez mikrofon – nagle nagłośnienie zostało wyłączone. Również podczas mszy na tacę wrzucane były listy protestacyjne.

Jordania: Antyrzadowe demonstracje w Ammanie i Tafila

Świat | Protesty

W zeszły piątek w miastach Amman i Tafila odbyły się demonstracje antyrządowe domagające się likwidacji służb specjalnych i wywiadu. Powodem jest nagminna inwigilacja społeczeństwa przez "zwykłych obywateli, sąsiadów", którzy okazują się być tajniakami i aresztują niewygodnych obywateli.

Demonstracje mocno akcentowały antykorupcyjny charakter, wyrażając niechęć do rządu i jego korupcji. Ludzie domagają się zmian. W Ammanie protestowało 2 tysiące osób, a w Tafila kilkaset. (Info bezpośrednie, wsparte również o rozmowy z mieszkańcami miasta Tafila położonego w górach).

Skromny apel o podjęcie działań 17 września

Świat | Protesty | Publicystyka

Poniżej oświadczenie opublikowane przez organizatorów akcji mających na celu okupację Wall Street.

Oświadczenie jest nasze i dla każdego, kto je popiera. Reprezentując nas samych, przedstawiamy nasze wezwanie do rewolucji.

Chcemy wolności dla wszystkich, bez względu na tożsamość, ponieważ wszyscy jesteśmy ludźmi, a to jedyny konieczny warunek do roszczenia sobie tego prawa. Jednak ta wolność została w dużej mierze odebrana ludziom, i dozowana nam w niewielkich dawkach, gdy się złościmy.

Pieniądze, jak się mówi, przejęły politykę. Jednak my twierdzimy, że pieniądze zawsze były częścią kapitalistycznego systemu politycznego. System oparty na istnieniu posiadających i nieposiadających, w którym nierówność jest nieodłącznym elementem systemu, zawsze prowadzi do sytuacji, w której posiadający znajdują sposób, by rządzić, czy to przy pomocy miecza, czy dolara.

Zgadzamy się, że musi nastąpić reforma wyborcza. Jednak proponowana reforma pomija przyczyny, przez które powstał taki system. Niektórzy chętnie winią Rezerwę Federalną, ale polityka polegała na machinacjach bogatych na długo przed jej założeniem.

Musimy uświadomić sobie podstawowe fakty: te korporacje, nawet jeśliby nie były w stanie konkurować na arenie wyborczej, i tak będą w stanie kontrolować społeczeństwo. Zachowają one kontrolę ekonomiczną, która pozwoliłaby im utrzymać kontrolę polityczną. Limity kadencji wciąż nie rozwiązują sprawy, bowiem wielu członków politycznych elit opuszcza scenę polityczną po to tylko, by znaleźć się w elicie korporacyjnej.

Musimy odzyskać wolność, która została skradziona ludziom.

1. Jeśli zgadzasz się, że wolność to prawo do komunikowania się, życia, bycia, chodzenia, do miłości, do robienia tego, czego nikt ci nie narzuca, to możesz być jednym z nas.

2. Jeśli zgadzasz się, że wszyscy pracownicy powinni mieć prawo do podejmowania decyzji w sposób demokratyczny, możesz być jednym z nas.

3. Jeśli zgadzasz się, że wolność dla niektórych nie jest tym samym, co wolność dla wszystkich, i że wolność dla wszystkich jest jedyną prawdziwą wolnością, możesz być jednym z nas.

4. Jeśli zgadzasz się, że władza nie jest w porządku, że życie jest ponad własnością, możesz być jednym z nas.

5. Jeśli zgadzasz się, że państwo i korporacje są tylko dwiema stronami tej samej struktury ucisku władzy, jeśli zdajesz sobie sprawę, że media zniekształcają informacje w celu zachowania status quo, jak to nastawia ludzi przeciwko ludziom aby utrzymać władzę, możesz być jednym z nas.

Więc wzywamy ludzi do działania

1. Wzywamy do aktywnych protestów w miastach. By ludzie, którzy je formują, organizowali się, podnosili świadomość. Do protestowania tam, gdzie tych protestów jeszcze nie ma.

2. Wzywamy pracowników nie tylko do strajku, ale do wykorzystania ich pracy zbiorowej, a także organizowania miejsc pracy w sposób demokratyczny. Wzywamy uczniów i nauczycieli do wspólnego działania, do uczenia demokracji, nie tylko uczniów przez nauczycieli, ale także nauczycieli przez uczniów. Aby przejąć sale lekcyjne i uwalniać umysły wspólnym wysiłkiem.

3. Wzywamy bezrobotnych do uczestnictwa, do uczenia się i nauczania, do używania swoich umiejętności do uczynienia siebie częścią zbuntowanej wspólnoty.

4. Wzywamy do organizowania zgromadzeń w każdym mieście, na każdym placu publicznym.

5. Wzywamy do przejęcia i wykorzystania opuszczonych budynków, opuszczonych ziem, z każdej nieruchomości zajętej i opuszczonej przez spekulantów.

Wzywamy do rewolucji zarówno umysłu, jak i ciała politycznego.

Źródło: occupywallst.org

Nowy Jork: Tysiące próbują okupować Wall Street

Świat | Protesty

Aktualizacja 21 września: Okupacja parku trwa. Policja aresztowała kolejne cztery osoby, w tym co najmniej jedną podczas porannego marszu na Wall Street (okupujący park próbują co jakiś czas maszerować w kierunku Wall Street, aby przypomnieć o celu akcji). Związek zawodowy Industrial Workers of the World aktywnie wspiera protestujących. W Parku Wolności (jak go nazwali okupujący), odbywają się codziennie tzw. zgromadzenia generalne na których podejmuje się decyzje na bazie demokracji bezpośredniej. Odbywają się także warsztaty i wykłady (np. na temat walk pracowniczych prowadzonych przez IWW, na temat korporacji, więźniów politycznych, patriarchatu, itd.). Wyrazy solidarności płyną z całego świata. Solidarnościowe blokady i okupacje podjęto w Los Angeles, Atlancie, Chicago, Phoenix, a także w Paryżu. Płyną też pieniądze na zapewnienie żywności dla protestujących i opieki prawnej dla zatrzymanych.

Aktualizacja 20 września: Według potwierdzonych informacji, aresztowano pięć osób, w tym dwóch niezależnych dziennikarzy realizujących transmisję na żywo w internecie. Zatrzymania rozpoczęły się po tym jak jeden z dziennikarzy odmówił zwinięcia brezentu chroniącego sprzęt wideo przed deszczem. Policja uznała to za "nielegalny namiot" i zaczęła zatrzymywać wszystkich, którzy się sprzeciwili. Policjanci użyli przemocy w stosunku do pokojowych demonstrantów. Użyli m.in. pałek. Jeden z protestujących jest w poważnym stanie w wyniku ataku astmy w czasie gdy jeden z policjantów usiadł na nim (policja nie reagowała na prośby o pomoc lekarską), jeden stracił zęba, inny ma pokiereszowaną nogę. Oto film z aresztowań.

Europejska demonstracja związkowa we Wrocławiu

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

W sobotę odbyła się, największa po 1989 roku, demonstracja związków zawodowych we Wrocławiu. Hasłami demonstracji były: "Tak dla europejskiej solidarności! Tak dla miejsc pracy i praw pracowniczych! Nie dla polityki cięć!". Demonstracja dużych europejskich central związkowych odbyła się z okazji spotkania ministrów finansów krajów UE, którzy obradowali na temat kryzysu finansowego jaki przetacza się przez świat.

Przeczytaj też komentarz: Samotność związkowca - po demonstracji we Wrocławiu

Demonstracja rozpoczęła się o godz. 13.00 na Polach Marsowych. Uczestniczyło w niej ok. 30 tys. osób. W proteście uczestniczyli związkowcy m.in. z Hiszpanii, Norwegii, Węgier, Litwy, Niemiec, Portugalii, Czech. Obecne były niemal wszystkie polskie centrale związkowe. Po kilku godzinach przemarszu demonstracja zakończyła się wiecem na rynku, gdzie ustawiono scenę. Przemarsz był niezwykle spokojny, choć policja miała w odwodzie ukryte na bocznych ulicach armatki wodne. Ministrowie finansów jednak zakończyli obrady wcześniej niż planowano i ewakuowali się z Hali Ludowej zanim manifestanci dotarli na miejsce.

W demonstracji uczestniczyła także wrocławska sekcja Związku Syndykalistów Polski. Członkowie rozdawali ulotki, rozmawiali także ze związkowcami różnych central z całego kraju. Po demonstracji odbyła się dyskusja zorganizowana przez ZSP na temat: "Czy związki zawodowe są przydatnym narzędziem w dobie prekaryzacji". W dyskusji udział wzięli zarówno aktywiści, jak i socjologowie zajmujący się tematem pracy i ruchów społecznych.

Chile: Uczniowie i studenci planują strajk

Świat | Protesty | Strajk

Konfederacja Uczniów i Studentów Chile (CONFECH) wezwała to strajku generalnego. Strajk odbędzie się w czwartek 22 września. Powodem jest praktyczne odrzucenie propozycji rozmów ze strony rządowej. Tematem rozmów miały być reformy oświaty.

Rząd prawicowego prezydenta Sebastiana Piñery planuje likwidacje bezpłatności studiów. Na to studenci, uczniowie i nauczyciele stanowczo się nie zgadzają.

Kanał XML