Represje

Serbscy anarchosyndykaliści aresztowani 4 września nadal znajdują się w areszcie śledczym bez formalnych zarzutów. Teraz policja zabezpieczyła komputer jednego z naszych kolegów i wezwała czterech innych członków ASI na przesłuchanie.

Na początku października, minęło 30 dni od zatrzymania naszych przyjaciół. Przypomnijmy, że sąd zastosował 30 dni aresztu wobec zatrzymanych podczas śledztwa. Jednak nasi koledzy mogą być zatrzymani do 6 miesięcy, gdyż prokurator chce stawić im poważne zarzuty. Po upłynięciu 30 dni, prokurator wnioskował o jeszcze 2 miesiące aresztu, aby zakończyć śledztwo. Sąd zastosował areszt na jeszcze jeden miesiąc. Jednak ten okres może zawsze zostać przedłużony.

Już odbyło się kilkadziesiąt protestów solidarnościowych na całym świecie i teraz ludzie organizują koncerty benefitowe, by zbierać pieniądze na prawników.

Więcej: www.asi.zsp.net.pl

25-letni Mohamed Kamran Atif, imigrant "bez papierów" zmarł 9 października na skutek obrażeń, odniesionych podczas policyjnych tortur, którym był poddany między 26 a 29 września na posterunku Nikea na przedmieściach Aten.

Koszmar imigranta zaczął się gdy o 1:30 w nocy policja włamała się do jego mieszkania bijąc jego i członków jego rodziny. Psy twierdziły, że mężczyzna pobił greckiego nastolatka. Według sąsiadów zatrzymany był wleczony za stopy tak, że jego głowa uderzała o każdy stopień schodów.

Na posterunku mężczyzna był bity kijem oraz poddawany elektrowstrząsom w okolice kolan i rąk. Zarzuty okazały się bezpodstawne więc aresztowanego zwolniono. Niestety greckie prawo nie zezwala imigrantom "bez papierów" na korzystanie z opieki zdrowotnej. Po dziesięciu dniach Mohamed zmarł.

za http://libcom.org/

7 października w Rochester, w stanie Nowy Jork, odbyła się pokojowa demonstracja antywojenna w ramach ogółnokrajowej dnia akcji. Demonstranci domagali się m.in. wycofania wojsk z Iraku i Afganistanu.

Niestety policja interweniowała i nawet zaatakowała demonstrantów. 12 osób zostało zatrzymanych. Wszyscy są już na wolności. Dwie osoby zostały hospitalizowane.

Wideo

W poniedziałek 5 października odbyła się akcja na pole kukurydzy w okolicach Raciborza. Tam ekolodzy z Greenpeace organizowali demonstrację przeciwko uprawom genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy. Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych apelował do władz o "podjęcie stosownych kroków prawnych" przeciwko Greenpeace.

W oświadczeniu, PZPRZ pisze:

Akty terroryzmu pseudo-ekologów, którzy mają chronić rodzimie rolnictwo i polskich rolników łamią polskie prawo i naruszają dobre imię rolników.

5 października aktywiści organizowali akcję na pole kukurydzy modyfikowanej genetycznie niedaleko Raciborza. Ekolodzy ustawili na polu 5 metalowych stelaży o wysokości i rozwinęli transparent z hasłem „UPRAWY GMO = ZYSK KORPORACJI I WYZYSK ROLNIKÓW”.

Dlaczego Greenpeace protestuje przeciw uprawie genetycznego zmodyfikowanego kukurydzy? Zobacz wideo "Nasiona kłamstwa" aby dowiedzieć się więcej.

W nocy z czwartku na piątek setki funkcjonariuszy policji (według mediów "głównonurtowych 400), w większości z oddziałów MAT (tłumienie zamieszek), ale również z jednostek specjalych, np. Delta weszło, na polecenie nowego socjalistycznego rządu tworzonego przez partię PASOK na teren ateńskiej dzielnicy Exarchia. Od tej pory trwa tam ciągła łapanka i przeszukiwanie wszystkiego i wszystkich. Policjanci wchodzili bez ostrzeżenia i jakichkolwiek powodów do kafejek i barów aresztując wybrane przez siebie osoby. Łącznie do rana w celach policyjnej siedziby głównej na ulicy Alexandrasa znajdowało się ponad 50 osób.

Policyjna okupacja dzielnicy przeciągnęła się jednak na cały dzisiejszy dzień. Doszło do kolejnych zatrzymań, tym razem ponad 30 osób. Na niemieckich Indymediach znajduje się tłumaczenie na angielski rozwoju wydarzeń opisywanych na ateńskich Indymediach przez osoby znajdujące się na miejscu. Dostępne są również nagrania prezentujące obecność sił policyjnych w dzielnicy.

Dwa lata temu 25 osób, które demonstrowali w Genui w 2001 r. dostało łącznie kar 225 lat więzienia. Dzisiaj sąd ogłosił nowe wyroki dla 10 osób, które włożyły apelację. Niestety sąd przedłużył wyroki dla każdego. Wyrok jednego aktywisty został przedłużony od 10 do 15 lat. Inni zostali skazany na 6-13 lat więzienia.

Jeden z anarchistow pıjacy pıwo w parku ze znajomymi zostal brutalnie pobity przez policje. Poszkodowany wymagal hospitalizacji. Ma zlamana noge oraz wstrzas mozgu. doktor wystawil raport o zdrowıu pozytywny jakby nic sie nıe stalo. Stalo sie to 4 dni temu.

Anarchista jest czlonkiem Avcilar Autonome w İstanbule. Zdarzenie zostalo nagrane przez jedna z przechodniow i jest dostepne pod adresem podanym poniżej. Dzieki temu 7 lub 8 policjantow zostalo aresztowanych. Policja ma liste osob, ktore aresztuje lub wobec nich uzywa przemocy.

Zofia Ożga, szefowa "Solidarności", i Marian Boczar, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Służby Zdrowia w Szpitalu Wojewódzkim, zostali zwolnieni z pracy. Przyczyna zwolnienia była pismo wysłano do marszałka województwa przez 9 związków zawodowych. Związkowcy chcą odwołania dyrektora szpitala.

Sprawa jest w sądzie.

Minęło już 30 dni od decyzji sądu, by zatrzymać 6 anarchistów z Belgradu w areszcie śledczym. Oficjalnie nie postawiono żadnych zarzutów ale według prawa serbskiego, jeśli zatrzymani są podejrzewani o popełnienie przestępstwa, za które grozi ponad 10 lat w więzieniu, to mogą zostać zatrzymani nawet do 6 miesięcy.

Wiadomo, że prokuratura nadal przesłuchuje świadków, a "rekonstrukcja" wydarzeń, która miała być zrobiona w zeszłym tygodniu odbędzie się dopiero 12-13 października. Wcześniej na pewno nikt nie wyjdzie na wolność, do czego zreszą prokuraturze niespieszno.

Protesty solidarnościowe trwają. W weekend miały miejsce akcje w Madrycie i Petersburgu, a w zeszłym tygodniu odbyły się także w Norwegii, na Węgrzech, w Szwajcarii i kolejny raz w Hiszpanii.

Teraz także odbywają się koncerty benefitowe w różnych krajach. Największy koncert ma odbyć się w parku autonomicznym w Atenach.

Więcej o sprawie możecie czytać na stronie solidarnościowej: www.asi.zsp.net.pl

Prezydent Białorusi, Aleksander Łukaszenko stwierdził, że Białoruś będzie „wiarygodnym partnerem” dla międzynarodowych organizacji, takich jak Frontex.

W tym roku, na Białorusi odbyło się kilka ważnych wydarzeń międzynarodowych poświęconych działaniu służb granicznych. W dniach 29-30 września w Mińsku odbyła się konferencja dotycząca zarządzania granicami. Na konferencji byli obecni przedstawiciele wielu międzynarodowych organizacji, które działają na Białorusi.

Prezydent Łukaszenko podkreślił ważną rolę, jaką Białoruś odgrywa w zapewnieniu bezpieczeństwa Europie. Przypomniał, że od lat 90’tych do dziś, straż graniczna Białorusi schwytała ponad 20 tys. tzw. „nielegalnych imigrantów”, a w samym 2009 r. aż 8 tys.

Łukaszenko podziękował w szczególności Unii Europejskiej za docenienie represyjnej roli Białorusi w zwalczaniu imigracji. W niedalekiej przyszłości, białoruska straż graniczna zamierza podpisać porozumienie z europejską agencją Frontex.

Policja aresztowała 41 letniego Elliota Madisona oraz 46-letniego Michaela Wallschlaegera za "kierowanie ruchem protestów" podczas demonstracji anty-G20 w Pittsburgu. 24 września policja zrobiła nalot na pokój hotelowy w Pittsburgu. Znajdowali się w nim Madison i Wallschlaeger razem z komputerami, mapami i odbiornikami radiowymi odbierającymi częstotliwości policyjne. Według policji, ci anarchiści umieszczali na Twitterze informacje o najlepszych trasach przemarszu i o ruchach policji.

2 października policja przez 16 godzin przeszukiwała dom Madisona w Nowym Jorku. Aktywistom postawiono zarzuty utrudniania aresztu, "kryminalne użycie środków komunikacji" oraz "posiadanie narzędzi zbrodni".

* Different organizations and individuals from Venezuela with tradition in the social struggles linked to different anti-authoritarian and critical leftist approaches, with whom we have converged at the space called INSURGENTES, set position before the exhumations of the Caracazo.

After 19 years the Venezuelan government, through the Attorney General's Office, makes a second exhumation of the remains located at the mass grave of La Peste in the Southern General Cemetery in Caracas, where are placed part of the victims of the popular rebellion known as El Caracazo, happened during 27th and 28th February 1989. Thus, the Venezuelan state complies with a ruling of the Inter-American Court of Human Rights which in November 1999 sentenced to investigate the facts and punish those responsible, locate, exhume and identify the remains of the victims to deliver them to their families, as well as compensate those families for the violation of the right to life.

Rządząca w Gwinei junta wojskowa ogłosiła w środę i czwartek żałobę narodową po ostatnich starciach sił bezpieczeństwa z opozycją, w których 157 osób poniosło śmierć a prawie 1300 zostało rannych. Zakazano też "wszelkich zgromadzeń o charakterze wywrotowym".

Opozycja sprzeciwiała się kandydowaniu przywódcy rządzącej krajem junty kapitana Moussy Dadisa Camary w wyborach prezydenckich. Aktywiści zamierzali zorganizować wiec protestacyjny na stadionie 28 września (nazwa pochodzi od dnia, w którym w 1958 roku Gwinea opowiedziała się w referendum za niezależnością od Francji). Władze zakazały demonstracji, jednak około 50 tysięcy ludzi i tak wyszło na ulice i próbowało przedostać się na stadion. Siły bezpieczeństwa próbowały rozpędzić protestujących, strzelając do nich z ostrej amunicji.

Wczoraj w Gdańsku odbył się protest pod cyrkiem Korona. Jeden z uczestników protestu miał dostać mandat w wysokości 1000 zł. Aktywista jednak słusznie postąpił: odmówił przyjęcie mandatu. Oto trochę informacji o incydencie:

Rozstawiliśmy się w jakieś 10 osób z tabliczkami i szmatami na tym pasie, a ja oczywiście nawijałem przez tubę. Cyrkowcy wyskoczyli z jakimiś dokumentami i wezwali policję, która po zapoznaniu się z papierami nakazała nam oddalić się z pasa, ale jak mówił przyjaciel z tych dokumentów nie wynikało, że ten pas na te dni mają wykupione, a właśnie wspomniane tereny zielone. Mi już pomimo moich próśb do funkcjonariuszy już nie okazano na to dowodów. Policjant twierdził, ze oczywistym jest, ze wykupili również ten parking dla swoich gości, ale tam parkuje każdy i nie istotne czy przybył do cyrku oraz nawet w te dni nie ma ogrodzeń. Większa część pikietujących na żądanie policji oddaliła się na znaczną odległość od cyrku po za mną, bo ja dalej nawijałem swoje. Policjanci, a właściwie policjant był tym faktem okrutnie rozdrażniony, "no będzie mandat za zakłócanie, no ile chcesz ( na ty ) 500 zł", a ja że 10000 tysięcy najlepiej i że nie jesteśmy na ty. No i wlepił mi 1000 zł.

W piątek 25 września rozpoczęło się Forum Społeczne Mezopotamii w Diyarbakir. Uczestniczą w nim liczne grupy, organizacje walczące o prawa człowieka (w tym prawa kobiet oraz emigrantów), antymilitarystyczne oraz anarchistyczne, ale także partia kurdyjska oraz organizacja kurdyjskiego oporu PKK.

Sama organizacja forum jest zhierarchizowana, gdyż jest kuchnia w której pracują pracownicy gotujący dla ludzi z forum, sprzątający po nıch oraz myjący toalety oraz naczynia. Przeciwni temu są anarchiści i od dzisiaj zaczęli wspólnie sprzątać toalety oraz myć naczynia tak, by pracownicy mielı szansę uczestniczyć w panelach dyskusyjnych. Warsztaty są zróżnicowane politycznie, a mówcy dostają za nie wynagrodzenie oraz mają zapewniony pobyt w hotelu. Anarchiści śpią w namiotach lub mieszkaniach u lokalnych anarchistów.