Represje

Pracownik Nexteer Automotive Poland w Tychach zwolniony za czytanie związkowej gazety

Kraj | Prawa pracownika | Represje | Zwolnienia

Pracownik został pouczony przez szefa, że w firmie panuje zakaz czytania „takich rzeczy” i odmówił napisania w tej sprawie notatki służbowej. Kilkadziesiąt minut potem miał już w rękach wypowiedzenie.

Jak tłumaczą związkowcy, zwolniony pracownik uruchomił maszynę, którą obsługuje i w trakcie czekania aż się rozgrzeje zaczął przeglądać leżący obok tygodnik związkowy. Fakt, że w trakcie rozgrzewania maszyn załoga przegląda prasę nigdy wcześniej nie stanowił problemu dla kierownictwa.

Gdy spytał o powody zwolnienia dowiedział się, że ”chodzi o czytanie związkowej gazety” a chwilę późnej został wyprowadzony z miejsca pracy przez firmowych ochroniarzy.

Tortury praktyką codzienną

Świat | Militaryzm | Represje

ONZ ogłosiło wczoraj, że tortury w afgańskich więzieniach są nadal normalną praktyką, pomimo zapewnień władz tego kraju i ich sojuszników takich jak USA, że takie działania zostaną zaprzestane. Według materiałów zebranych, w prasie międzynarodowej, są liczne przypadki, że więźniowie afgańscy są bici, gwałceni i traktowani prądem. W Afganistanie istnieją tajne więzienia pod nadzorem policji i służb szpiegowskich.

Nawet żołnierze i funkcjonariusze państw NATO przyznają, że wojsko i policja afgańska używa tortur w sposób częsty, ale organizacje międzynarodowe przymykają oko na to wszystko. Afgansitan nadal jest okupowany przez wojska NATO. W interwencji uczestniczy także Polska.

Strajk okupacyjny nauczycieli w Hondurasie

Świat | Edukacja/Prawa dziecka | Prawa pracownika | Protesty | Represje | Strajk

Wczoraj w Hondurasie około 30 tysięcy nauczycieli rozpoczęło strajk okupacyjny. Celem są głównie postulaty płacowe. Powodem ich jest stosowanie przez rząd „potrąceń” od pensji. Pozapłacowymi powodami jest traktowanie edukacji i całej ludności przez rząd tego kraju. Poprzednie protesty nauczycieli zakończyły się represjami ze strony władz.

Ostatnie wybory prezydenckie i do parlamentu nie zostały uznane za demokratyczne przez żadne międzynarodowe organizacje. Wybory te się odbyły po zamachu stanu w 2009 r. Jedynie rząd USA uznał wtedy władze, które obaliły prezydenta Manuela Zelayę. Manuel Zelaya był znany ze zdecydowanej postawy przeciwnej Stanom Zjednoczonym, a zamach stanu został zorganizowany i przeprowadzony z pomocą przedstawicieli rządu USA.

Wielka Brytania: Zatrzymano członków Anonymous i LulzSec

Świat | Represje

W Wielkiej Brytanii policja zatrzymała 2 członków Anonymous i LulzSec. Grupa udostępniła porcję ponad 3 gigabajtów danych, które zawierały e-maile szefa policji z Teksasu - Roberta Wienersa.

Jak można dowiedzieć się z komunikatu grupy: „ Robimy to przez solidarność z "Anonymous 16", z oskarżonym członkiem LulzSec Jake'em Davisem "Topiary", z protestującymi podczas operacji OpBart (...), a także z innymi hakerami na całym świecie.”

Według haktywistów, którzy sami przyznają, że spędzili sporo czasu na serwerach teksańskiej policji, funkcjonariusze nie stronili od wulgarnego nazywania przestępców. W prywatnych wiadomościach Wieners miał też pozytywnie wypowiadać się na temat działań policji, która przypadkowo zastrzeliła jednego z przestępców: „ To brzmi dla mnie jak dobra policyjna robota. Został wyleczony ze swoich nawyków kryminalnych. Jest gwarantowane, że nigdy więcej nie popełni przestępstwa. ”

Nottingham: benefit na pomoc dla więzionych antyfaszystów

Świat | Antyfaszyzm | Represje

Anarchistyczny Czarny Krzyż sekcja Nottingham zorganizowała szereg imprez, mających wesprzeć więzionych anarchistów i antyfaszystów, ze szczególnym uwzględnieniem wsparcia dla kampanii „Anti-fascist Prisoner Support UK” (wsparcie dla brytyjskich więźniów antyfaszystowskich).

Gwiazdą środowego koncertu benefitowego był skład Cop on Fire, wraz ze wspierającym go Half-Boy/Half-Rat., z kolei na czwartkowym gig’u zaprezentowała się feministyczna grupa z Wiednia ReSistas, poprzedzona występami punk’owego duetu Hestic Egg, oraz El Dia- feministycznej poetki i twórczyni zaangażowanego hip-hopu. Frekwencja dopisała, a uzbierane fundusze zostaną przekazane na pomoc więzionym antyfaszystom.

Izraelska armia uprowadziła działacza wolnościowego

Świat | Represje

 Hasan Yousef Wczorajszego wieczoru, izraelscy żołnierze zatrzymali, po czym uprowadzili palestyńskiego ustawodawcę i wojownika o wolność Palestyny- Sheikh’a Hasan’a Yousef’a. Żołnierze zorganizowali blokadę drogową w Za’tarze na południe od Nablusu, w północnej części Zachodniego Brzegu. Yousef wracał do domu, gdy drogę zajechały mu izraelskie pojazdy wojskowe. Został obezwładniony i wywieziony w nieznanym kierunku. Całe zdarzenie miało miejsce w zaledwie kilka dni po tym, jak Yousef został zwolniony z więzienia po odbyciu 6-letniego wyroku.

Dr Ahmad Bahar, zastępca szefa Palestyńskiej Rady Legislacyjnej(PLC), potępił aresztowanie Yousef’a i oświadczył, że izraelska polityka porywania i więzienia wybranych ustawodawców i urzędników nie przyczyni się do rezygnacji Palestyny z dążeń do wyzwolenia spod okupacji Izraela.

Finlandia: Aktywistom grozi więzienie za filmowanie świńskich ferm

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Represje

 Saila Kivelä i Karry Hedberg W 2009 roku rozpoczęła się w Finlandii kampania oparta o filmy nakręcone w trakcie dochodzenie na fermach świń. Na nagraniach można było zobaczyć zatłoczone i brudne kojce, okaleczone zwierzęta cierpiące z powodu stałego braku ruchu, odleżyny, odgryzione ogony, czasami nawet pozostawione zwłoki.

Dwa lata później przed sądem stanąć ma dwójka aktywistów, która brała udział w nagrywaniu materiału - 27-letni kucharz Karry Hedberg i 24-letnia studentka nauk politycznych Saila Kivelä. Zarzuca się im 10 przypadków zakłócanie spokoju i 12 przypadków zniesławienia. Oprócz kar więzienia oskarżenie domaga się 180 000 euro zadośćuczynienia.

MSWiA chce otrzymać dostęp do kont bankowych i możliwość podsłuchu bez zgody sądu

Kraj | Represje | Tacy są politycy

Rząd proponuje: policja i inne służby mają mieć łatwy dostęp, bez zgody sądu, do informacji o naszych rachunkach bankowych i maklerskich. Służby mają też otrzymać wiele innych nowych uprawnień. Takie propozycje zawarte są w rządowym projekcie ustawy wdrażającym unijne decyzje ramowe o współpracy przy zwalczaniu przestępczości. Jednak uprawnienia idą dalej niż wymogi unijne.

Projekt przechodzi przez Sejm po cichu, w przyspieszonym tempie. Złożony został 1 sierpnia, a 18 sierpnia odbyło się pierwsze czytanie. Na trwającym posiedzeniu Sejmu ustawa ma zostać przegłosowana. W jeszcze szybszym tempie odbyły się pozorowane "konsultacje społeczne". Według informacji ze strony internetowej MSWiA projekt umieszczono na niej 14 marca z informacją, że czas na zgłaszanie uwag jest do 18 marca.

Wielka Brytania: 2 lata i 9 miesięcy za wpisy na Facebooku

Świat | Represje

Osiemnastoletni Amed Pelle z Nowego Basfordu, został skazany na dwa lata i 9 miesięcy za rzekome podżeganie do zamieszek na facebooku. Pelle napisał na swojej tablicy podczas zamieszek na początku miesiąca: „zamieszki, ktoś się wybiera?” oraz „Zabili jednego młodego czarnego, my zabijemy milion federalnych: zamieszki aż zdobędziemy miasta”. Nie ma dowodów na to że on, czy jego przyjaciele rzeczywiście wzięli udział w zamieszkach.

Pelle jest cytowany jakoby powiedział w swym policyjnym wywiadzie że liczył na to że „młodzi przejmą ulice i rząd, a policja i społeczeństwo nie będą mogły nic zrobić”. Ale to czy jest on rzeczywiście odpowiedzialny za inspirowanie zamieszek jest wątpliwe. Wygląda na to że jest on tylko naiwnym dzieciakiem którego wykorzystał rząd, tak żeby wyglądał na mocnego zadymiarza. Jeszcze gorzej wypadł dla niego fakt że jest stereotypowym człowiekiem którego nienawidzi Daily Mail, czyli czarny młody imigrant.

W uzasadnieniu sędzia John Milmo powiedział Pellemu że jego wpisy „zachęcały do ataków na całą społeczność Nottingham, oraz ludzi z innych miast”, co oczywiście jest nie prawdą. Pelle w swoich wpisach wspominał tylko o policji.

Ta sprawa to kolejna po innej, w której dwoje młodych chłopaków zostało skazanych na 4 lata więzienia za użycie Facebooka „do zorganizowania zamieszek”, do których nigdy nie doszło. Jordan Blackshaw (20) i Perry Sutcliffe (22) także byli naiwnymi jeśli chodzi o portal społecznościowy, Jordan twierdzi że jego wpis był żartem. Nie ma więc dowodów że którykolwiek z tej trójki był zaangażowany w zamieszki czy kradzieże. Ich jedyną „zbrodnią” było otwieranie gęby w miejscu bardzo publicznym, które policja regularnie monitoruje dla celów wywiadowczych. Zasadniczo, dostali oni kary więzienia za anty państwowe myślenie.

Wielka Brytania: Represje wobec niezależnej prasy

Świat | Represje

Siedemnastego sierpnia po południu, policja weszła do domu w centrum Bristolu, gdzie mieszka redaktor lokalnej gazety „The Autonomist”. Policja bez ostrzeżenia wyważyła drzwi i na dwie godziny zatrzymała mieszkańców domu, przechwycono również artykuły przeznaczone do nowego numeru pisma. Tymczasem zachwyceni dziennikarze z Evening Post kręcili się na zewnątrz starając się sfotografować zatrzymanych kontaktując się cały czas z oficerem wewnątrz przez telefon.

Niechętnie podjęty przez policję nalot (przykaz odgórny – przyp. Red.), miał na celu połączenie mieszkańców z ostatnimi zamieszkami. Upoważniło to policję do zabrania z domu kamieni (na których mogą znajdować się odłamki szyb) oraz białej farby a wszystko to w oparciu o paragrafy mówiące o zwalczaniu ekstremizmu wewnątrz państwa. Na liście zabranych rzeczy znalazły się także odzież, literatura, oraz paszporty.

The Autonomist, jest to popularna aczkolwiek kontrowersyjna lokalna gazeta, wydawana przez małą grupę lokalnych, głównie bezdomnych ludzi i dystrybuowana za darmo. Grupa ta zdecydowała że pisała będzie w imieniu tych których głos jest nie słyszany, jednak tak zdecydowane stanowisko powodowało już problemy w przeszłości. Odmowa cenzurowania narastającej fali sabotażu w Bristolu, czy komentowanie policyjnych sprawozdań z kwietniowych zamieszek spowodowało wrogość policji.

Izrael: Demonstracja solidarnościowa przeciwko murowi apartheidu

Świat | Dyskryminacja | Militaryzm | Protesty | Represje

27 czerwca grupa aktywistów izraelskich, palestyńskich oraz międzynarodowych demonstrowała przed wejściem do kolonii Har Gilo w miejscowości Al Walaja w proteście przeciwko decyzji Izraelskiego Sądu Najwyższego, który odrzucił prośbę mieszkańców Al Walaja o zmianę trasy muru dzielącego miejscowość. Aresztowano 4 aktywistów izraelskich.

Miasteczko Al Walaja położone jest pomiędzy Beit Jala i Jerozolimą, w pobliżu kolonii izraelskich Gilo i Har Gilo. Od 1967 roku mieszkańcy Al Walaja doświadczają ciągłego kurczenia się powierzchni miejscowości i anektowania terenu pod budowę i rozwój sąsiednich kolonii. W wyniku grabieży ziem i gruntów rolnych wielu rolników musiało wyjechać do pracy w Jerozolimie. Mur otacza miejscowość z trzech stron, pozostawiając tylko jedno wejście do wioski, kontrolowane przez żołnierzy izraelskich. W ten sposób większość mieszkańców wioski zostanie odcięta od możliwości dojazdu do pracy w Jerozolimie.

Ali Ferzat - Rysownik z Syrii, pobity przez sprzyjających rządowi

Blog | Represje

Oto Ali Ferzat. Jest syryjskim rysownikiem krytykującym idiotyzmy i hipokryzję panujące w jego ojczyźnie.

Ali jest też przeciwnikiem reżimu prezydenta Syrii Bashar El Assada i popiera buntowników.

Niedawno został zaatakowany przez bandytów sprzyjających rządowi, którzy pobili go i złamali rękę - była to jasna informacja, żeby skończył z rysowaniem, szczególnie że nie dalej jak iesiąc wcześniej znany kompozytor syryjski, twórca antyreżimowej piosenki został znaleziony martwy. Miał wyrwane... struny głosowe.

Tymczasem tak wyglądał po tym brutalnym ataku Ali.

A tak wyglądała karykatura, która prawdopodobnie spowodowała tak brutalną reakcję.

A to obrazek, który został przez niego narysowany jako pierwszy w szpitalu:

Za: joemonster.org

AlterKino.org: Czarna siła

Świat | Antyfaszyzm | Dyskryminacja | Rasizm/Nacjonalizm | Represje | Ubóstwo | Wideo

Przez dziewięć lat szwedzcy dziennikarze podróżowali do USA, aby dokumentować rozwój ruchu czarnego separatyzmu. Materiały, jakie wówczas nakręcili są niezwykłym świadectwem czasów i fascynującą mozaiką obrazów, muzyki i intrygujących ludzkich osobowości.

"Czarna siła" na Alterkino.org

„Czarna siła” jest bodaj najpełniejszym filmowym dokumentem poświęconym rozwojowi ruchu afroamerykańskiej samoobrony. Wykorzystując pochodzące z lat 1967-1975 nagrania, wydobyte z archiwum szwedzkiej telewizji po trzydziestu latach zapomnienia, oraz współczesne wywiady z czarnymi artystami, aktywistami i naukowcami, reżyser GÖRAN HUGO OLSSON stworzył intrygujący obraz epoki. W filmie zobaczyć możemy niepublikowane wcześniej zapisy rozmów z czołowymi postaciami partii Czarnych Panter, takimi jak Bobby Seale, Huey P. Newton czy Angela Davis oraz społecznymi działaczami w rodzaju Stokely’ego Carmichaela, a gorącym rewolucyjnym nastrojom towarzyszy równie gorąca muzyka.

„To opowieść o duchowym podniesieniu społeczności, poruszające i inspirujące medium, które zabierze widza w podróż do szczególnego okresu historii (..)” – przekonują twórcy filmu – „prowokuje jednocześnie pytania o to, jak czarni Amerykanie postrzegają dziś siebie i kraj, w którym żyją”.

Chile: Nastolatek zabity przez policję podczas antyrządowej demonstracji

Świat | Protesty | Represje

Lokalne media w Santiago de Chile poinformowały w czwartek o śmierci szesnastoletniego uczestnika studenckich demonstracji w wyniku rany postrzałowej, jaką odnióśł podczas szturmu na policyjną barykadę. Według świadków, śmiertelny strzał został oddany przez jednego z zaatakowanych funkcjonariuszy.

W demonstracjach, jakie towarzyszyły ogłoszonemu w Chile strajkowi generalnemu wzięło udział około 600 000 osób, z tego w samym Santiago 200 000. Do studentów, domagających się darmowej wyższej edukacji przyłączają się tysiące zwykłych mieszkańców kraju, protestujących przeciwko neoliberalnej polityce prezydenta Pinery i domagających się sprawiedliwszego podziału dochodów z eksportu zasobów naturalnych Chile.

Wielka Brytania: Władze zakazują przemarszy w Londynie

Świat | Represje

W odpowiedzi na wniosek londyńskiej policji brytyjska minister spraw wewnętrznych Teresa May wydała w piątek zakaz przemarszy ulicami pięciu dzielnic wschodniego Londynu, obowiązujący przez 30 dni. Bezpośrednim powodem do wydania zakazu był planowany na 3 września marsz neofaszystów z organizacji EDL ulicami zamieszkałej w większości przez muzułmanów dzielnicy Tower Hamlets i obawa, że doprowadzi on do wybuchu starć z antyfaszystami i mieszkańcami dzielnicy, jasne jest jednak, że delegalizacja wszystkich mobilnych zgromadzeń we wschodnim Londynie ma związek z niedawną falą zamieszek, w jakich wzięli udział mieszkańcy tej części stolicy.

Kanał XML