Represje
List zza krat niemieckiej anarchistki
Jaromir, Sob, 2011-02-19 16:50 Świat | Dyskryminacja | Publicystyka | RepresjeFee Marie Meyer- niemiecka anarchistka- w środę 9-go lutego decyzją greckich władz aresztowana do czasu rozpoczęcia procesu przeciw niej, o rzekome członkostwo w grupie partyzantki miejskiej i akty terrorystyczne.
Marie została zatrzymana 14-go stycznia przez jednostkę antyterrorystyczną. Od czasu jej zatrzymania, media rozpoczęły przeciw niej skoordynowaną kampanię oszczerstw, wymyślając niewiarygodne scenariusze o rzekomym zaangażowaniu jej rodziców w akcje RAF w Niemczech i jej genetycznie uwarunkowanych skłonnościach do „terroryzmu”. Koniec końców, wielkie tytuły prasowe oraz stacje telewizyjne, zmuszone były przyznać, że ich historie o Fee i jej rodzinie były niczym więcej jak sfabrykowanymi wymysłami. Również policja przyznała, iż jej kontrolowane przecieki w sprawie Niemki do mediów były nieprawdziwe. Mimo to, 9-go lutego grecki sąd orzekł wobec Marie areszt.
Postanowiono zamknąć ją w areszcie, mimo że policja nie była w stanie przedstawić przeciw niej żadnych dowodów. Rzecznik i obrońca Fee oficjalnie przyznał, że jedyną poszlaką na rzekomo terrorystyczną działalność Niemki jest to, że znała Christosa Politisa, anarchistę przetrzymywanego obecnie w areszcie w związku z podejrzeniami o przynależność do grupy partyzantki miejskiej, której nazwy policja nie była w stanie przez długi czas określić. Na dziś jedynym przestępstwem Fee wydaje się więc być to, że jest anarchistką.
Pod spodem zamieszczam przetłumaczony list Marie zza krat.
Za kratkami...
Czasami nawet najdziksze i niedorzeczne scenariusze stają się rzeczywistością, i tak oto jestem więziona w areszcie, na oddziale kobiecego więzienia Korydallos (Ateny) tylko dlatego, że byłam w posiadaniu, opublikowanych już oficjalnie, dokumentów. Bo jestem anarchistką. Lista pierwotnie przedstawionych mi zarzutów wzrosła z biegiem czasu o 'ekstremalnie poważne przestępstwo', jakim okazuje się być określenie przeze mnie więzionych anarchistów "więźniami politycznymi". Takie są wnioski, w oparciu o które decyzję o aresztowaniu mnie podjął Komitet Wykroczeń (grecka instytucja sądownicza). Jedyne wnioski, na podstawie których zamknięto mnie za kratami. Zastanawia mnie, czy jeżeli to, co przeżywam w chwili obecnej, nie jest prześladowaniem politycznym, to co nim jest? Być może wszystkie prześladowania i aresztowania towarzyszy, opierające się wyłącznie na ich wzajemnych kontaktach, poglądach i przekonaniach ideologicznych, nie zaliczają się do prześladowań politycznych. Być może nawet przetrzymywanie osób oczekujących na proces w więzieniach o zaostrzonym rygorze, jest przypadkowym zjawiskiem, nie mającym nic wspólnego z polityczną tożsamością zatrzymanego. Nie zapominajmy również o procesach zabarwionych politycznie, które przemianowano i przeniesiono przed sądy wojskowe, działające w szczególnych okolicznościach, podczas których więziono towarzyszy po wyrokach nieprawomocnych, gdzie świadkom i osobom zeznającym rekwirowano dokumenty tożsamości.
Robicie sobie z nas jaja?
Władza odchodzi od dualizmu 'winy i niewinności'. Tego samego dualizmu, którego przez lata używała do dzielenia ludzi na 'złych' i dobrych', 'legalnych' i 'nielegalnych', 'wartościowych' i 'niepotrzebnych'. Obecnie wszystko jest powiązane, granice podziałów stają się płynne. Każdy, kto ośmieli się w jakiś sposób buntować i przeciwstawiać obecnemu porządkowi, ryzykuje bycie uznanym za jednego z tych 'winnych'. Potencjalnie każdy z nich może zostać uwięziony w 'serdecznych i gościnnych' celach greckich więzień. Doktryna 'dziel i rządź' nie jest już dłużej potrzebna, junta stała się całkiem bezwstydna. Znów dzieli ludzi na dwie grupy- wyzyskiwanych i rządzących.
W tej sytuacji, nie tylko za czyny można zostać osądzonym, lecz również za myśli i przekonania. Wolnościowe książki i publikacje są kategoryzowane jako niebezpieczne, więc w najbliższym czasie możemy się spodziewać “index librorum prohibitorum” (wykaz książek zakazanych przez Inkwizycję). Słowo i myśl anarchistyczna/anty-autorytarna jest kryminalizowana i cenzurowana. Jest to próba uciszenia i pozbycia się nie tylko ludzi zaangażowanych w walkę, ale też wyplenienia ich myśli i ideałów, które zawierają w swoich tekstach i działaniach.
Wszystkie te działania są w chwili obecnej ekstremalnie niebezpieczne. Niebezpieczne, gdyż w czasach w jakich żyjemy, narodził się liberalny totalitaryzm. Niebezpieczne, bo grupa ludzi stawiających opór poszerza się, łączy i potrafi rozpoznać cele priorytetowe spośród wielopłaszczyznowej walki. Począwszy od pełnych godności mieszkańców Keratei i okolicznych terenów, poprzez głodowy strajk 300 imigrantów, którzy marzą o życiu w sprawiedliwym i równym społeczeństwie, uświadomionym klasowo, po nieustępliwe strajki w sektorze transportu i innych pracowniczych sektorach, ludzi odmawiających bicia pokłonów przed szantażującymi ich szefami, czy ruch "Nie będę płacił", którego członkowie są więzieni. Wszyscy oni, jak i wielu, wielu innych...
Obecna junta nie ma porównania z poprzednimi. Jest lepiej uzbrojona, bezwzględna, wyposażona w szybkie, zawsze gotowe do działania, siły "bezpieczeństwa", oraz grupy uzbrojonych, nieumundurowanych i zakapturzonych rzezimieszków, specjalizujących się w wyłapywaniu i torturowaniu ludzi walczących z władzą. Państwowi terroryści, stosujący starsze i nowe metody działań, porwania ludzi na środku ulicy niemal jak w filmach akcji, publikacje zdjęć rzekomych "wywrotowców" jeszcze przed postawieniem im zarzutów, przypisywanie im przynależności do nieistniejących organizacji czy stawianie fikcyjnych zarzutów, to codzienność. Nowe prawo antyterrorystyczne, więcej uprawnień policji, więcej opatrzonych specjalną klauzulą spraw przeciwko naszym towarzyszom, więcej zatrzymań i uwięzień.
Cały ten klimat nagonki jest podtrzymywany i napędzany przez komercyjne media, które częstokroć współpracują z władzą i policją, które twierdzą że to ich misja, by w obłudny sposób omamiać ludzi sfabrykowanymi informacjami, wypierać ich mózgi bzdurnymi programami rozrywkowymi, obrażającymi inteligencję ludzi je oglądających. Z jednej strony chcą ludzi poróżnić i rozbić, z drugiej ogłupiać, mydlić oczy i wciskać tanie kłamstwa.
W takich okolicznościach, z powodu wyżej wymienionych powodów, solidarność jednocząca ruch oraz represjonowanych towarzyszy, ma wartość większą, niż kiedykolwiek.
Z koleżeńskim przesłaniem, swoją życzliwość i myśli kieruję w stronę wszystkich towarzyszek, towarzyszy i przyjaciół, zarówno na wolności, jak i więzionych za kratami- bądźcie silni! Ponieważ dopóki ostatnie więzienie nie legnie w gruzach i nie zapanuje całkowita wolność, a ludzie nie uwolnią się spod jarzma władzy, każdy z nas pozostaje w kajdanach. Ponieważ najciemniejsza godzina następuje przed świtem!
Fee Meyer
Cela nr 35, blok B. Więzienie żeńskie w Korydallos.
Bahrajn: Policja zaatakowała protestujących - są ofiary śmiertelne
Yak, Czw, 2011-02-17 15:14 Świat | Protesty | RepresjePojazdy opancerzone zajęły centrum stolicy Bahrajnu, Manamy. Policja zaatakowała w nocy improwizowane obozowisko zwolenników reform, gdy ci ułożyli się do snu, zabijając przynajmniej trzy osoby i raniąc dziesiątki innych. Zaatakowani zostali także lekarze obecni na miejscu.
Wydarzenie spowodowało wybuch zamieszek w całym mieście. Setki ludzi zebrało się pod szpitalem, gdzie odwieziono rannych, skandując hasła skierowane przeciw rządzącej rodzinie. Wielu rannych, wśród których są też dzieci, jest w stanie krytycznym.
Początkowo, demonstranci domagali się jedynie wprowadzenie konstytucyjnej monarchii, jednak w wyniku represji nastąpiła eskalacja ich żądań. Domagają się teraz abdykacji królewskiej rodziny. (AlJazeera)
Kontroler biletów jak policjant - będzie mógł ująć pasażera
XaViER, Wto, 2011-02-15 11:27 Kraj | RepresjeKolejne służby otrzymują część uprawnień policyjnych, tym razem dotyczy to kanarów. Zgodnie ze znowelizowanym art. 33a prawa przewozowego osoba upoważniona do sprawdzania biletów będzie mogła ująć podróżnego, który jedzie bez biletu i nie okazuje dokumentu stwierdzającego tożsamość i niezwłocznie oddać go w ręce policji.
Wykroczeniem będzie odmowa zapłacenia należności za przejazd bez biletu i okazania dokumentu kanarowi, a także pierzchnięcie przed przybyciem wezwanej policji (art. 87a-87b prawa przewozowego). Co ciekawe, nie przewiduje się tu możliwości zaskarżenia takiego "ujęcia konduktorskiego", co jest sprzeczne z konstytucją (konkretnie art. 41, który mówi, że "każdy pozbawiony wolności nie na podstawie wyroku sądowego ma prawo odwołania się do sądu w celu niezwłocznego ustalenia legalności tego pozbawienia").
Nowelizacja została już podpisana przez prezydenta Komorowskiego i wejdzie w życie 1 marca 2011 roku.
Wielka Brytania: Deportacja związkowca z IWW zawieszona!
robotnik miesiąca, Wto, 2011-02-15 00:40 Świat | Prawa pracownika | RepresjeO sprawie związkowca z IWW - Jose Luis Sanchez Arancibii aresztowanego 14 stycznia pisaliśmy wcześniej. Deportacja była już prawie przesądzona, a Jose miał być deportowany do Boliwii z której pochodzi. Termin deportacji wyznaczony na połowę lutego, został wycofany, Jose został zwolniony z aresztu a jego sprawa będzie ponownie rozpatrywana za parę miesięcy.
Jest to wynik presji i solidarności związkowych kolegów z IWW, Cleaners Defence Committee, Latin American Workers’ Association, niezależnych prawników i wielu innych którzy wspomogli Jose i jego rodzinę. Do czasu rozprawy, która ostatecznie przesądzi dalszy los Jose, musi się on meldować parę razy w tygodniu do urzędu imigracyjnego, nie może podejmować pracy, ani opuszczać Wielkiej Brytanii.
Pojawiła się szansa, że Jose będzie mógł legalnie zostać w Anglii (min. jako represjonowany w Boliwii za działalność związkową, gdzie grożono mu wielokrotnie śmiercią), a jego uwolnienie da mu czas na przygotowanie się do rozprawy. Niestety czystki jakie ostatnimi czasy dokonują służby imigracyjne nie napawają optymizmem, wielu imigrantów jest codziennie deportowanych lub miesiącami przetrzymywanych w brytyjskich aresztach.
Rosyjski antyfaszysta w więzieniu
Czytelnik CIA, Sob, 2011-02-12 20:04 Antyfaszyzm | RepresjeRinat Sułtanow został aresztowany w Sankt-Petersburgu w Rosji 03 listopada, w przeddzień kolejnego "Dnia Jedności Ludowej", najbardziej ulubionym świętem państwowym Rosyjskich faszystów, po oblężeniu mieszkania antyfaszystów, które trwało kilka godzin. Jest oskarżony zgodnie z ustawą 111 kodeksu karnego rosyjskiego, "ciężki uszczerbek na zdrowiu, spowodowany celowym zamiarem", podczas walki z lokalnymi faszystami, które odbyły się jesienią 2008 roku.
Obecnie Sułtanow przetrzymywany jest w Areszcie Śledczym № 4 Św Petersburg. W tej chwili nie potrzebuje pomocy materialnej, jednak ważne jest wsparcie "duchowe".
Listy pisać na adres:
Rinat Sultanov
FBU IZ-47\4
ul. Lebedeva d. 39
195009 Saint-Petersburg Russia
Lista działań agenta Kennedy'ego
mateusz_, Pią, 2011-02-11 14:55 Kraj | Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Represje | Ruch anarchistycznyW Internecie pojawiła się opracowana przez aktywistów lista działań policyjnego agenta, Marka Kennedy'ego, który przez kilka lat szpiegował ruch anarchistyczny, antywojenny i ekologiczny. Wynika z niej m.in. że brał on udział w spotkaniu mobilizacyjnym w Warszawie w lutym 2007 roku, poprzedzającym Szczyt G8. Lista dostępna jest pod tym adresem.
Za: Czarny Sztandar
Czytaj więcej: Mark Kennedy, policyjny tajniak broni aktywistów, na których donosił! | Zdemaskowano kolejnych dwóch policyjnych tajniaków
Grecja: Strajk głodowy 300 migrantów. Wezwanie do akcji solidarnościowej
Renegade, Wto, 2011-02-08 14:58 Kraj | Prawa pracownika | Protesty | RepresjeInicjatywa Pracownicza otrzymała od zaprzyjaźnionej grackiej organizacji anarcho-syndykalistycznej ESE, list wzywający do wspólnej akcji 11 lutego. Wówczas to w całej Grecji planowane są protesty solidarnościowe z prowadzącymi głodówkę 300 migrantami.
W apelu czytamy: We wtorek 25 stycznia dawny budynek Wydziału Prawa w Atenach (aktualnie nieużywany) przemienił się we front walki o demokrację i sprawiedliwość; miejsce, gdzie wiele konfliktów społecznych miało miejsce w przeszłości, a w tych czasach zapewnił oparcie 250 z 300 pracowników-migrantów walczących w Atenach i Salonikach o bezwarunkową legalizację pobytu wszystkich migrantów; walczących o równe prawo do życia dla tych, którzy nie chcą dłużej pozostawać niesłyszalni.
Od samego początku polityczny establishment i media głównego nurtu wywierają nacisk na głodujących, zarzucając strajkującym bezprawie i uzasadniając w ten sposób pogwałcenie uniwersyteckiej autonomii i siłową ewikcję budynku.
Popołudniem 30. stycznia policja całkowicie wstrzymała ruch w centrum Aten, a następnie otoczyła budynek Wydziału Prawa. Tysiące osób, które wyszły w geście solidarności z protestującymi, zatrzymano, nie pozwalając zbliżyć się do terenu okupowanego przez policję. Ludzie organizowali w odpowiedzi spontaniczne wiece. Od 18-tej do 5-tej nad ranem, strajkujących zastraszano, aby zmusić ich do opuszczenia zajmowanego budynku. W późnych godzinach tej wyjątkowo długiej nocy, strajkujący wespół z popierającymi ich demonstrantami ostatecznie przemieścili się do innego budynku w centrum Aten, w pochodzie zorganizowanym o godzinie 4. w nocy!
Goleniów: Próba zwolnienia działacza IP
Renegade, Nie, 2011-02-06 16:52 Kraj | Prawa pracownika | RepresjeDziś o północy dyrekcja zakładów Baltic Spinning, działających na terenie Goleniowskiego Parku Przemysłowego (faktycznie specjalna strefa ekonomiczna), podjęła próbę wręczenia wypowiedzenia pracującemu na nocną zmianę Adamowi Z., członkowi Komitetu Założycielskiego OZZ Inicjatywa Pracownicza w ww. zakładzie. Działacz nie przyjął wypowiedzenia. Poinformował dyrektorkę i członkinię zarządu firmy, Annę Rafał, o posiadanej przez niego ochronie związkowej.
Związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza powstał na terenie zakładów Baltic Spinning pod koniec listopada 2010 roku. Wcześniej przedstawiciele załogi kontaktowali się z Komisją Krajową informując o łamaniu praw pracowniczych na terenie zakładu. Zanim jednak związek zaczął na dobre funkcjonować, dyrekcja zakładu dowiedziawszy się o jego istnieniu postanowiła zwolnić jednego z członków Komitetu Założycielskiego.
Dziś o północy przedstawiciele dyrekcji specjalnie przyjechali na nocną zmianę. Zawezwano Adama Z. i poinformowano go, iż z przyczyn ekonomicznych zostaje zwolniony, oraz że ma się w poniedziałek nie pokazywać w pracy (Adam Z. miał zawartą umowę na czas nieokreślony). Adam Z. poinformował przedstawicieli dyrekcji, że reprezentuje organizację i zgodnie z ustawą o związkach zawodowych pracodawca nie ma prawa wypowiedzieć mu umowy bez zgody związku zawodowego.
Tunezja: Protesty przeciw skorumpowanym władzom trwają nadal
Yak, Nie, 2011-02-06 12:51 Świat | Protesty | Represje Jak podaje agencja AFP, wczoraj w starciach pomiędzy protestującymi w północnozachodnim mieście Kef zgineły cztery osoby. Kilkuset demonstrantów domagało się ustąpienia szefa policji za nadużycia władzy. Gdy szef policji spoliczkował jednego z protestujących, tłum próbował wedrzeć się do komisariatu i podpalić go.
Policja zaczęła strzelać, zabijając dwóch demonstrantów w wieku 19 i 36 lat i ciężko raniąc trzech innych. Dwóch z rannych później zmarło w wyniku odniesionych obrażeń. Szef policji został później aresztowany.
W Sidi Bouzid, mieście gdzie rozpoczęły się zamieszki, które doprowadziły do usunięcia prezydenta Ben Ali'ego od władzy, doszło do aresztowania dwóch funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa pod zarzutem spowodowania śmierci dwóch więźniów. Kilkaset osób protestowało w piątek pod komisariatem, po tym jak miejscowy szpital ogłosił, że zmarli mieli blizny po przypalaniu.
Po kolejnych zatrzymaniach, kolektyw Anonymous ostrzega brytyjski rzad
Czytelnik CIA, Śro, 2011-02-02 18:19 Świat | RepresjePo kolejnych zatrzymaniach, tym razem 5 członków, kolektywu hackerskiego Anonymous liczba działań represyjnych podejmowanych przez władze w różnych krajach dotknęła bezpośrednio już prawie 50 osób.
Grupa Anonymous odpowiada za ataki DDOS w firmy które odcięły się od wikileaks.org po publikacji depesz amerykańskiej administracji, w większości na ciche prośby rządu amerykańskiego (czemu oficjalnie zaprzeczają). Chodzi miedzy innymi o ataki na PayPal który zamroził konto z darowiznami dla Wikileaks oraz o MasterCard która również przestała przyjmować darowizny na rzecz Wikileaks.
Po ostatnich aresztowaniach 5 Anonymous w Wielkiej Brytanii Anonymous wysłali list otwarty do rządu brytyjskiego. W odpowiedzi rząd ostrzegł administratorów rządowych stron aby przygotowali się na możliwe ataki. Tego samego dnia FBI przeszukało 40 mieszkań. FBI ostrzega również, że przeprowadzanie ataku DDOS jest zagrożone karą do 10 lat więzienia.
Aresztowania w Wielkiej Brytanii | Uzasadnienie przeszukania i przejęcia serwerów
Grecja: Koniec procesu czwórki z Salonik
Akai47, Wto, 2011-02-01 12:43 Świat | RepresjePodczas protestów przeciwko szczytowi Unii Europejskiej w Salonikach w 2003 r, policja aresztowała wiele osób. Funkcjonariusze i tajniacy także próbowali wrabiać ludzi, m.in poprzez podrzucanie plecaków wypełnionych niebezpiecznymi materiałami demonstrantom zatrzymanym podczas protestów. Zatrzymano pod fałszywymi zarzutami 7 osób znanych wtedy jako "7 z Salonik".
Więźniowie ci rozpoczęli strajk głodowy i po 63 dniach aresztu, zostali zwolnieni. Zarzuty zostały wycofane w 2004 roku jednak prokurator odwołał się od tej decyzji i sprawa wróciła do sądu w 2008 roku. Sąd uznał, że czterech uczestników demonstracji jest winnych i zostali oni skazani na wyroki od 4 do 8 lat więzienia.
14 stycznia rozpoczął się proces apelacyjny. 31 stycznia sąd ostatecznie uznał, że oskarżeni są niewinni.
Egipski Alter-net
Renegade, Pon, 2011-01-31 11:31 Świat | Represje | TechnikaPo wyłączeniu egipskiego Internetu, protestujący obywatele uruchomili alternatywne środki komputerowej łączności. Egipskie władze nie wyłączyły stacjonarnej sieci telefonicznej, co wykorzystali protestujący. Sytuacja, kiedy nie ma łączności internetowej ale jest telefon, przypomina lata 80 XX wieku, a wtedy istniały już środki łączności komputerowej dostępnej "szarym obywatelom".
Według informacji przekazywanych za pośrednictwem Twittera, Egipcjanie uruchomili sieci poczty komputerowej oparte o technologię UUCP oraz oprogramowanie sieci Fidonet.
Fidonet był amatorską siecią BBS-ów - komputerów z którymi można było połączyć się za pomocą modemu i specjalnego oprogramowania dostępowego (terminala). BBS-y udostępniały pocztę elektroniczną, listy wysłane z jednego BBS-u docierały do adresata przekazywane przez cały łańcuch pośredników, kiedy w nocy (aby rachunki telefoniczne były mniejsze) BBS-y dzwoniły do siebie wymieniając listy.
Podobnie działa druga uruchomiona w Egipcie alternatywna sieć - UUCP. To dostępna w serwerowym systemie operacyjnym Unix usługa zdalnego kopiowania plików - Unix to Unix Copy Program (kopiowanie plików z Unixa do Unixa). Usługa ta została wyparta przez bezpośrednie łącza internetowe na początku lat 90 XX wieku, ale przez długi czas sieć komputerów rozmawiających przez UUCP była podstawową infrastrukturą poczty internetowej oraz sieci dyskusyjnej Usenet.
Egipt: Rząd odcina internet, demonstranci zdobywają broń
Yak, Pią, 2011-01-28 19:07 Świat | Protesty | Represje W odpowiedzi na rosnącą siłę protestów społecznych wymierzonych przeciw rządowi, władze Egiptu podjęły decyzję o odłączeniu dostępu do internetu, oraz wyłączeniu sieci komórkowych. Władze mają nadzieję, że dzięki temu będą mogły utrudnić organizowanie protestów. Jak podaje Associated Press, trasy routowania internetowego do i z Egiptu zostały wyłączone. Oznacza to, że wszelkie połączenia internetowe Egiptu ze światem nie działają w obu kierunkach. Operacja miała miejsce wczoraj w nocy.
Dotknięci są najwięksi operatorzy: Link Egypt, Vodafone/Raya, Telecom Egypt, oraz Etisalat Misr. Wydaje się, że Noor Group nadal ma cząstkową łączność ze światem. Dostępna jest również strona egipskiej giełdy.
Tymczasem, na ulice Kairu zostało wysłane wojsko. Wprowadzono godzinę policyjną. Pomimo represji, demonstranci podpalili główną siedzibę partii rządzącej. Siedziby partii w Mansoura i w Suezie zostały splądrowane. Całe oddziały policji uciekały pod gradem kamieni. Niektórzy policjanci postanowili zdjąć uniformy i przyłączyć się do demonstracji. W Suezie, demonstranci przejęli komisariat i zdobyli broń. Broń została użyta do ataków na kolejne komisariaty.
Grecja: Rząd przygotowuje się do pacyfikacji protestu imigrantów
Yak, Pią, 2011-01-28 09:20 Świat | Dyskryminacja | RepresjeO trwającym od wtorku strajku głodowym greckich imigrantów pisaliśmy już tutaj. Wczoraj, dziesiątki policjantów w pełnym rynsztunku odcięło kordonem ulice położone wokół Wydziału Prawa Uniwersytetu w Atenach. Budynek został zajęty przez około 200 "nielegalnych" imigrantów prowadzących strajk. Imigranci żądają zalegalizowania ich pobytu.
Ponieważ w Grecji obowiązuje autonomia uniwersytetów, policja nie może wejść na teren uczelni jeśli nie wystąpią szczególne okoliczności, lub jeśli władze uniwersytetu nie wydadzą takiego pozwolenia. Jednak władze Uniwersytetu w Atenach właśnie wydały takie pozwolenie, co umożliwia interwencję policji. Wcześniej, Minister ds. Porządku Publicznego Christos Papoutsis zarzekał się, że nie zostanie użyta przemoc do usunięcia okupacji.
Kalisz: podpalił policjantów benzyną, dostał 15 lat
Czytelnik CIA, Pią, 2011-01-28 01:57 Kraj | RepresjeNa karę 15 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Kaliszu 48-letniego mieszkańca Komorza Przybysławskiego, któremu zarzucono usiłowanie zabójstwa dwóch policjantów. Pod koniec marca 2010 r. mężczyzna podpalił funkcjonariuszy.
Do zdarzenia doszło na terenie posesji oskarżonego, podczas wizyty komornika z asesorem, w asyście dwóch policjantów. Komornik usiłował zająć za długi samochód i przyczepę mężczyzny. W pewnym momencie funkcjonariusze zostali oblani benzyną zmieszaną z olejem do maszyn i podpaleni. Dzięki natychmiastowej pomocy komorników ogień został szybko ugaszony.