Represje
Serbia: Anarchosyndykalista pobity w więzieniu
Yak, Nie, 2010-01-17 13:36 Świat | RepresjeTadej Kurepa, jeden z sześciu represjonowanych serbskich anarchistów został brutalnie pobity w głównym więzieniu w Belgradzie. Tadej padł ofiarą członków mafii, którzy domagali się od jego rodziny zapłaty 2 tys. euro w zamian za pozostawienie go w spokoju.
Organizacje wspierające Tadeja uważają, że wiele wskazuje na to, że za pobiciem stoją celowe działania służb państwowych. Prokuratura nie dysponuje żadnymi dowodami w sprawie Tadeja (w czasie akcji pod ambasadą był w domu), może więc władze starają się go zastraszyć w inny sposób.
Tadej został oskarżony o „koordynację działań terrorystycznych”, gdyż wysłał maila z linkiem do informacji na temat międzynarodowego dnia akcji solidarnościowych z aresztowanymi w Grecji.
USA: Policja pozbawiła 100 osób dachu nad głową
Vino, Nie, 2010-01-17 01:02 Świat | Dyskryminacja | Represje | UbóstwoW poniedziałek 11 stycznia policja hrabstwa Suffolk zniszczyła miasteczko namiotowe przy stacji Huntington w którym mieszkało około 100 bezdomnych osób - głownie imigrantów z Meksyku i innych krajów ameryki środkowej. Podczas wjazdu funkcjonariusze zniszczyli większość rzeczy należących do mieszkańców, namioty i zapasy żywności. Media głównonurtowe poinformowały, że sprawa dotyczy jedynie 12 osób, jednak wedle kolektywu "Jedzenia zamiast Bomb" z Long Island, który co tydzień przywozi tam ciepłe posiłki i zebraną żywność łącznie na 27 akrach częściowo zalesionego terenu żyło ponad 100 osób.
W ciągu kilku lat powstała tam infrastruktura, która umożliwiała w miarę normalne funkcjonowanie - bezdomni zbudowali latryny i prysznice, wykopali studnię i zamontowali w niej pompę dzięki której uzyskali dostęp do bieżącej wody. Miasteczko tworzyło 30 różnej wielkości namiotów różniących się od siebie, najczęściej jednak są konstruowane z kilkunastometrowych plandek, na ściany składają się różnego rodzaju arkusze izolacyjne. Wewnątrz oraz na pobliskich drzewach ludzie wieszają zdjęcia swoich rodzin i obrazki z wizerunkiem Jezusa.
Stróże prawa zlecone dzieło zniszczenia wykonali bardzo sumiennie. Pocięli namioty, materace i izolację ze ścian. Pocięli, porwali i porozrzucali znaleziono odzież. Zniszczyli sprzęty do gotowania i pozdzierali fotografie rodzin. W 200-tysięcznej społeczności Huntington nie ma sieci schronisk, dlatego ludziom pozbawionym namiastki domostw grozi śmierć z wychłodzenia.
Szkocja: Graffiti i plakaty solidarnościowe dla szóstki z Belgradu
Akai47, Sob, 2010-01-16 19:03 Świat | Represje | Ruch anarchistyczny Na ulicach Edynburga regularnie pojawia się graffiti i plakaty związane ze sprawą sześciu anarchistów z Belgradu, którzy są w areszcie od 3 września. To wyraz wsparcia dla represjonowanych aktywistów. Poniżej publikujemy kilka zdjęć z akcji.
Więcej informacji o sprawie szóstki z Belgradu znajduje się na tych stronach:
Demonstracja w Moskwie 19 stycznia zakazana
Akai47, Śro, 2010-01-13 18:42 Świat | Represje Władze Moskwy zakazały demonstracji, którą ma przejść ulicami Moskwy 19 stycznia w rocznicę zabójstwa Stanisława Markelowa i Anastasii Baburowej. Władze podały pretekst dla zakazu - stwierdzono, że organizatorzy złożyli zawiadomienie o demonstracji "za wcześnie". Jednak to tylko pretekst.
Komitet 19 stycznia ogłosił, że pomimo zakazu będzie demonstrować. Jutro odbędzie się konferencja prasowa na ten temat.
Organizatorzy wiecu w Warszawie apelują do wszystkich przeciwników faszyzmu i terroru, by popierali ten protest i proszą o zorganizowanie podobnych protestów w innych miastach Polski.
Tekst Komitetu o zakazie (w jęz. rosyjskim)
https://cia.media.pl/moskwa_oswiadczenie_komitetu_19_stycznia
Demonstracja w Moskwie 19 stycznia zakazana
Akai47, Śro, 2010-01-13 18:42 Świat | Represje Władze Moskwy zakazały demonstrację, którą ma przejść ulicami Moskwy 19 stycznia w rocznicę zabójstwa Stanisława Markelowa i Anastasii Baburowej. Władze podały pretekst dla zakazu - twierdziły, że organizatorzy złożyli zawiadomienie o demonstrację "za wcześniej". Jednak to tylko pretekst.
Komitet 19 stycznia ogłosił, że pomimo zakazu będą demonstrować. Jutro odbędzie się konferencja prasowa na ten temat.
Organizatorzy wiecu w Warszawie apeluje do wszystkich przeciwników faszyzmu i terroru, by popierali ten protest i proszę o organizowanie podobnych protestów w innych miastach Polski.
Tekst Komitetu o zakazie (w jęz. rosyjskim)
https://cia.media.pl/moskwa_oswiadczenie_komitetu_19_stycznia
Demonstracja w Moskwie 19 stycznia zakazana
Akai47, Śro, 2010-01-13 18:42 Świat | Represje Władze Moskwy zakazały demonstrację, którą ma przejść ulicami Moskwy 19 stycznia w rocznicę zabójstwa Stanisława Markelowa i Anastasii Baburowej. Władze podały pretekst dla zakazu - twierdziły, że organizatorzy złożyli zawiadomienie o demonstrację "za wcześniej". Jednak to tylko pretekst.
Komitet 19 stycznia ogłosił, że pomimo zakazu będą demonstrować. Jutro odbędzie się konferencja prasowa na ten temat.
Organizatorzy wiecu w Warszawie apeluje do wszystkich przeciwników faszyzmu i terroru, by popierali ten protest i proszę o organizowanie podobnych protestów w innych miastach Polski.
Tekst Komitetu o zakazie (w jęz. rosyjskim)
https://cia.media.pl/moskwa_oswiadczenie_komitetu_19_stycznia
Wrocław: ZSP solidarny z Freie Arbeiterinnen- und Arbeiter Union
XaViER, Pon, 2010-01-11 21:01 Kraj | Prawa pracownika | Protesty | Represje | Ruch anarchistycznySekcja wrocławska Związku Syndykalistów Polski przeprowadziła w poniedziałek pikietę przed Konsulatem Generalnym Niemiec. Akcja odbyła się w ramach ogólnopolskiego dnia solidarności ze związkiem FAU, niemiecką sekcją Międzynarodowego Stowarzyszenia Pracowników, którego członkiem jest także ZSP.
Aktywiści, chcąc zaprotestować przeciwko odebraniu prawa do funkcjonowania jako związek zawodowy FAU w Berlinie, zebrali się przed konsulatem z zamiarem przekazania listu protestacyjnego w tej sprawie konsulowi.
Okazało się, że ochrona konsulatu była wcześniej przygotowana i postanowiła nie współpracować dobrowolnie. Delegatów z listem zatrzymał osobnik przedstawiający się jako "szef służby bezpieczeństwa konsulatu" i nie chciał wpuścić aktywistów do środka. Na pytanie o konsula, bezpieczniak odpowiedział, że konsul "je obiad" i nie można mu przeszkadzać. Wobec tego zażądano przekazania mu listu i wydania potwierdzenia, że został on faktycznie przekazany. Bezpieczniak postanowił nadal nie ułatwiać sprawy i stwierdził, że skoro jest tylko oryginał, to on nie zrobi kopii z potwierdzeniem, bo musimy ją dostarczyć sami. Aktywiści stwierdzili, że nie ruszą się sprzed wejścia konsulatu, jeśli nie dostaną odpowiedniego potwierdzenia. Szef bezpieczeństwa spuścił na takie dictum z tonu i zamknąwszy bramę, zniknął wewnątrz budynku. Po ok. pięciu minutach wrócił z potwierdzeniem. Na tym cała sprawa się zakończyła.
Ankara - protest solidarności z obdżektorem zaatakowany przez policję
Pięciolatek, Czw, 2010-01-07 23:12 Świat | Protesty | Represje6 stycznia w Ankarze gliny brutalnie zaatakowały osoby z Inicjatywy Solidarnościowej z Obdżektorem Sumienia Enverem Aydemirem. 23 protestujących zostało aresztowanych.
Aktywiści i aktywistki domagali się zwolnienia Envera Aydemira, który doświadczył tortur w wojskowym więzieniu. 22 z nich zostało zwolnionych po ponad 24 godzinach. Jedna osoba pozostaje w areszcie i czeka na proces. Prawnicy będą wnosili jutro o jej zwolnienie.
Turcja jest krajem gdzie wciąż każdy mężczyzna podlega obowiązkowemu poborowi na 2 lata.Od służby nie zwalnia nawet podjęcie studiów.
Kraków: pikieta w obronie aresztowanych podczas szczytu w Kopenhadze
Czytelnik CIA, Czw, 2010-01-07 16:47 Kraj | Protesty | RepresjeSolidarność naszą bronią – skandowali wczoraj młodzi krakowianie, w większości członkowie Federacji Anarchistycznej, przed konsulatem honorowym Królestwa Danii przy ul. św. Anny.
Protestowali w ten sposób przeciw represjom zastosowanym przez policję duńską przeciw uczestnikom pokojowej demonstracji w czasie szczytu klimatycznego, w którym uczestniczyli przedstawiciele najważniejszych państw. Na ulice Kopenhagi wyszło 12 grudnia ub. roku 100 tys. osób.
Kilka tys. aresztowano. Większość wypuszczono, ale 10 osób dziś stanie przed duńskim sądem. Młodzież przekazała na ręce konsula petycję w sprawie ich uwolnienia.
Sąd podtrzymał decyzję przeciw FAU
Akai47, Wto, 2010-01-05 21:33 Prawa pracownika | Represje Dziś berliński sąd potrzymał decyzję Najwyższego Sądu Pracy dla Berlina i Brandenburgii z 11 grudnia pozbawiająca anarchosyndykalistyczny związek zawodowy FAU prawa do nazywania się związkiem zawodowym. FAU złożył kolejną apelację.
Wobec związków, które podejmują zbiorowe działania nie będąc oficjalnie uznanymi związkami przewidziane są srogie konsekwencje prawne. Już dwukrotnie grożono FAU-B grzywną w wysokości 250 tys. euro lub karą więzienia. Z legalnego punktu widzenia, FAU-B nie może już nigdzie działać jako związek zawodowy. Niemieccy anarchosyndykaliści zostali więc jeszcze raz zakazani, po raz pierwszy od 1914 i 1933 r.
Irlandia: 25 tys. euro kara za wyrażanie poglądów antyreligijnych
Czytelnik CIA, Pon, 2010-01-04 12:58 Dyskryminacja | Klerykalizm | RepresjeOd 1 stycznia wyrażanie poglądów antyreligijnych karane jest w Irlandii grzywną do 25 tysięcy euro. Na stronie internetowej Ateistycznej Irlandii, 1 stycznia opublikowali 25 antyreligijnych cytatów autorstwa m.in. Richarda Dawkinsa, Björk, Franka Zappy, Marka Twaina czy… Jezusa Chrystusa. Rzucają tym samym, jak przyznają, wyzwanie obowiązującym przepisom.
Serbia: Demonstracja solidarnościowa z "szóstką belgradzką"
Akai47, Pon, 2010-01-04 00:32 Świat | Protesty | Represje | Ruch anarchistyczny 3 stycznia w Belgradzie odbyła się demonstracja solidarnościowa z "szóstką belgradzką". Tadej, Ivan Vulović, Sanja, Ratibor, Nikola i Ivan Savic siedzą w areszcie od 3 września i czekają na proces. Zostali oskarżeni o "międzynarodowy terroryzm" choć byli aresztowani w związku z symbolicznym aktem wandalizmu na grecką ambasadę w Belgradzie.
Demonstranci protestowali przed Ministerstwem Sprawiedliwości pod więzienie gdzie wszyscy są zatrzymani. Mieli transparenty z hasłami m.in "Nasi koledzy nie są terrorystami". Protestujący domagali się zwolnieniem wszystkich sześciu i wyrazili swój sprzeciw wobec represji politycznych wobec ASI.
Więcej o sprawie znajduje się na tym portalu oraz na wielojęzycznym portalu solidarnościowym www.belgradesolidarity.org oraz www.asi.zsp.net.pl
Lizbona: Rozpoczęła się sądowa farsa
Yak, Nie, 2010-01-03 17:58 Świat | RepresjeDnia 7 grudnia, rozpoczęła się rozprawa 11 osób aresztowanych podczas anty-autorytarnej demonstracji przeciw kapitalizmowi i faszyzmowi, która odbyła się w kwietniu 2007 r. Oskarżono ich o „agresję, poważne przestępstwa i nieposłuszeństwo obywatelskie”. Może im grozić od 6 miesięcy do 5 lat więzienia.
Sąd zapomniał jednak powiadomić wszystkich oskarżonych, że sprawa została przełożona na 22 stycznia.
Portugalska sekcja Międzynarodowego Stowarzyszenia Pracowników (IWA), AIT-SP, wzywa do wsparcia oskarżonych i do wysyłania komunikatów solidarnościowych na adres: aitport@yahoo.com
Film z demonstracji z 2007 r. jest dostępny poniżej.
Kuba: List intelektualistów w obronie działalności autonomicznej
Yak, Nie, 2010-01-03 11:44 Świat | Publicystyka | Represje18 grudnia 2009 r., grupa 42 intelektualistów z Hawany podpisała list protestacyjny wobec represji państwa wobec społecznych i kulturalnych inicjatyw budowanych oddolnie i w sposób autonomiczny.
Oto treść listu:
"Obecnie mamy do czynienia z nową falą pawonizacji [przyp. red: od nazwiska Louisa Pavona, szefa Narodowej Rady Kultury, która w latach 1970-1975 prowadziła ostrą cenzurę i represje wobec jakichkolwiek osób wyrażających protest]. Bez obarczania odpowiedzialnością konkretnych osób i instytucji, konstatujemy, że miały miejsce następujące wydarzenia, które świadczą o klimacie rosnącej autorytarnej biurokratycznej kontroli i blokadzie inicjatyw społecznych. Każdy przypadek przypomina nam znane praktyki z lat 70’tych. Poniżej lista wydarzeń, które są nam znane:
- Uniemożliwienie udziału w demonstracji pierwszomajowej w 2008 r. grupie towarzyszy niosących hasła ekologiczne i popierające samorządność socjalistyczną. Niektórzy zostali później zwolnieni z pracy.
- Zakazanie społeczno-politycznych spotkań studentów na Wydziale Filozofii Instytutu Nauk Stosowanych (INSTEC) i wydalenie studenta należącego do Federacji Studentów i wydalenie profesora z tegoż wydziału.
- Zwolnienie z pracy wielu pracowników i anulowanie ich członkostwa w organizacjach do których należeli za otrzymywanie lub publikację krytycznych komentarzy na socjalistycznym i antyhegemonistycznym forum „Kaos en la red”. Oskarżono ich o „niewłaściwe korzystanie z internetu”.
- Ciągłe wykluczenie undergroundowych artystów hip-hopowych z miejsc publicznych, klubów i mediów, oraz represje policyjne wobec niektórych z tych artystów.
- Utrudnianie udziału publiczności w najnowszych otwartych debatach Ultimos jueves organizowanych przez czasopismo „Temas”.
- Utrudnianie organizacji marszu i performance’u przeciw przemocy planowanego na 6 listopada 2009 i aresztowanie organizatorów.
- Naciski na projekt Esquife, organizujący spotkanie na temat mediów elektronicznych i kultury i ograniczanie dostępu publiczności na to wydarzenie.
- Eksmisja samorządnego projektu OMNI-Zona Franca z miejsca, które zajmował przez ostatnie 10 lat w galerii Fayad Jamis w Alamar, przy użyciu sił policyjnych. Odmowa wsparcia dla „Festiwalu niekończącej się poezji” przez biurokratów z wydziału kultury.
- Zwolnienie dwóch pracowników z Granma Television za rzekome „transmitowanie materiałów pornograficznych” (chodziło o awangardowy film który zdobył nagrody na festiwalu organizowanym przez Kubański Instytut Sztuki i Filmu). To wydarzenie wywołało protest Związku pisarzy i artystów na Kubie (UNEAC).
Wszystkie powyższe wydarzenia mają ze sobą wspólne cechy: wszystkie były działaniami "oficjalnych władz" przeciw inicjatywom kulturalnym, które wyróżniają się swoim zaangażowaniem w autonomię i solidarność społeczną. Martwi nas, że te błędne i niepokojące działania mogą stać się normą. Żyliśmy dotąd w przekonaniu, że takie metody już na zawsze odeszły z życia kulturalnego naszego kraju.
Sprzeciwiamy się milczącej represji projektów i osób, których jedynym "błędem” było prowadzić inicjatywy, które nie były „kierowane z góry”.
Jeśli kapitalizm jest władzą kapitału nad zwykłymi ludźmi, to jesteśmy przeciw kapitalizmowi. Ale jeśli „socjalizm” to władza biurokracji nad społeczeństwem, to jesteśmy też przeciw takiemu „socjalizmowi”. Jednak socjalizm wcale nie musi taki być – wierzymy, że jest to projekt współdzielenia zasobów, równości w podejmowaniu decyzji. Niech nikt nie sądzi, że mówimy o utopii: już dziś istnieją domy i kolektywy, które działają według tych zasad.
Nasilająca się tendencja do określania tych, którzy myślą inaczej jako „dysydentów”, „najemników” i „kontrrewolucjonistów" w najmniejszym stopniu nie zwalcza prawdziwej kontrrewolucji, która raczej korzysta z podejścia "z nami lub przeciw nam", nie pozostawiającego miejsca na socjalistyczną krytykę. Brak poszanowania dla różnorodności jest też szkodliwy dla jedności procesu rewolucyjnego.
Jedynym lekarstwem na tragiczne konsekwencje, które przewidujemy, jest promocja dialogu kulturalnego, poszanowanie dla autonomii, samorządności i umiejętności samoorganizacji naszego społeczeństwa. Trzeba też zdać sobie sprawę, że obecna sytuacja wymaga utworzenia nowego rodzaju powiązań pomiędzy podmiotami na kubańskiej scenie polityczno-kulturalnej. Nie da się zatrzymać nowych technologii cyfrowych i nie da się już izolować naszego kraju "pod kloszem”.
W obecnych okolicznościach, jest niezwykle ważne, byśmy próbowali podejmować wszystkie kroki konieczne do podtrzymania projektu wyzwolenia społecznego. Aby użyć słów Martina Luthera Kinga, które znów są aktualne: „Tchórzostwo pyta: czy to bezpieczne? Wygoda pyta: czy to temat polityczny? Próżność pyta: czy to popularne? Ale sumienie pyta: czy to właściwe? Przychodzi taki moment, gdy każdy z nas musi zająć stanowisko, które nie jest ani bezpieczne, ani polityczne, ani popularne, ale nie może postąpić inaczej, gdyż jest ono słuszne.”
Niniejsze oświadczenie potępia wszystkie próby uciszenia ludzi i ich działań, które dążą do transformacji społecznej w stronę „świata, w którym inne światy są możliwe”. Rewolucja i kultura mogą istnieć tylko jako synonimy krytyki i kreatywności.
Hawana, 18 grudnia 2009 r.”
Pełna lista sygnatariuszy na stronie, na której został opublikowany oryginał listu: http://observatoriocritico.blogspot.es
25 tys. euro za "bluźnierstwo"
Czytelnik CIA, Sob, 2010-01-02 18:34 Świat | Klerykalizm | Represje“Bóg Starego Testamentu jest najbardziej nieprzyjemną postacią w literaturze” czy „Pieprzyć buddystów” – takie stwierdzenia od 1 stycznia w Irlandii karane są grzywną 25 tysięcy euro. Miejscowi ateiści uważają, że nowe prawo jest „głupie i niebezpieczne” i rzucają mu wyzwanie: na swojej stronie umieścili 25 antyreligijnych cytatów.
O sprawie napisał „Guardian”. Nowe prawo uchwalone zostało w lipcu, a weszło w życie z początkiem tego roku. Od 1 stycznia bluźnierstwo – czyli „publikacja lub wypowiedź, która jest rażąco niewłaściwa i obraźliwa w stosunku do spraw świętych dla jakiejkolwiek religii, oraz świadomie powodująca gniew znacznej liczby jej wyznawców” - jest w Irlandii przestępstwem karanym grzywną do 25 tysięcy euro.