Ruch anarchistyczny
Tekst ulotki antyrządowej szczecińskich anarchistów
oski, Śro, 2006-09-27 22:04 Kraj | Protesty | Publicystyka | Ruch anarchistyczny | Tacy są politycyOBYWATELU! OBYWATELKO!
ODZYSKAJ WŁADZĘ NAD MIASTEM I KRAJEM!
Telewizja TVN wyemitowała we wtorek nagranie z ukrytej kamery dokonane przez posłankę Samoobrony, w którym szef gabinetu premiera Adam Lipiński z PiS kupczy stanowiskami państwowymi ("Żaden problem, mamy mnóstwo wolnych stanowisk") i sugeruje, że nawet procesy sądowe pani Beger są "do załatwienia" przez ministra sprawiedliwości w zamian za przejście do PiS-u i poparcie nacjonalistycznego rządu. Także słynne "weksle Leppera" nie są jego zadaniem problemem, bo sejm może je wykupić pieniędzmi z kieszeni podatnika.
Próbowano nam wmówić, że są to normalne praktyki ‘demokratyczne’ albo, że to praktyki typowo PiSwskie. Uważamy, że są to praktyki stosowane przez wszystkie partie i umożliwione przez systemowe zorganizowanie demokracji parlamentarnej. Obecny kryzys jest właśnie kryzysem demokracji parlamentarnej, w której jako obywatele nie mamy wpływu na nasze życie, otoczenie, decyzje podejmowane przez ‘przedstawicieli’. Jesteśmy skazywani na wybory miedzy jedną partią a drugą, która potem i tak robi swoje realizując interesy różnych lobby.
Nadszedł czas by odebrać władzę politykom!
Musimy rozpocząć publiczną debatą nad ideą demokracji, zacząć oddolnie organizować: powołać komitety w fabrykach, szkołach, na osiedlach. Oddolnie, poprzez dyskusje i wspólne działanie zacząć kształtować rzeczywistość. Ponad głowami partii. Kolejne wybory niewiele zmienią: co najwyżej zmienią jednych idiotów na drugich, którzy z taką samą arogancja będą podchodzić do społeczeństwa.
CZAS NA DECENTRALIZACJĘ I DEMOKRACJĘ ROZUMIANĄ JAKO WOLA LUDU. LUDU KTÓRYM JESTEŚMY MY!
FA Rzeszów: Nie dla polskich wojsk w Afganistanie
XaViER, Śro, 2006-09-27 21:16 Militaryzm | Ruch anarchistyczny
W związku z planowanym przez rząd polski wysłaniem 1000 żołnierzy do Afganistanu Federacja Anarchistyczna s. Rzeszów wydała oświadczenie, w którym czytamy m.in.:
Obecna sytuacja w Afganistanie ukazuje kryzys amerykańskich działań wojennych, śmierć tysięcy cywili oraz ruinę kraju. Amerykanie i Brytyjczycy ponosząc duże straty powołując się na niejasne zobowiązania sojusznicze chcą w roli „mięsa armatniego” wysłać wojska innych krajów w tym Polski. Wstępne koszty wysłania 1000 żołnierzy wyniesie ok. 300 mln PLN. Powstaje pytanie , jak w obecnej sytuacji finansowej kraju, nasz rząd chce znaleźć na to pieniądze? Poprzez cięcia funduszy przeznaczonych na pomoc socjalną, służbę zdrowia czy szkolnictwo?
Pełny tekst: Oświadczenie FA Rzeszów
Oświadczenie FA Rzeszów w związku z planowanym przez rząd polski wysłaniem 1000 żołnierzy do Afganistanu
Czytelnik CIA, Śro, 2006-09-27 19:38 Militaryzm | Publicystyka | Ruch anarchistycznyW związku z planowanym przez rząd polski wysłaniem 1000 żołnierzy do Afganistanu wyrażamy swój stanowczy sprzeciw. Po raz kolejny rząd podejmuje autorytarne decyzje bez zgody polskiego społeczeństwa. Polskie wojska występują już w roli okupantów Iraku, teraz zaatakują kolejne państwo w ramach zdefiniowanej przez Stany Zjednoczone „wojny z terroryzmem”. Wojna z terroryzmem, misja stabilizacyjna, misja humanitarna – to nic innego jak amerykańska „nowomowa” służąca ukryciu przyziemnych interesów – wojnie o ropę naftową. Wojna ta rozpętana przez rząd USA wciągnęła również inne państwa w tym państwo Polskie. Pomimo sprzeciwu obywateli, którzy ponoszą tego największe koszta (zarówno finansowe jak i w postaci zagrożenia odwetem) polskie wojska walczą w Iraku. Kolejny rząd szykuje nam kolejną wojnę, gdzie Polska występuje w roli agresora i okupanta. Obecna sytuacja w Afganistanie ukazuje kryzys amerykańskich działań wojennych, śmierć tysięcy cywili oraz ruinę kraju. Amerykanie i Brytyjczycy ponosząc duże straty powołując się na niejasne zobowiązania sojusznicze chcą w roli „mięsa armatniego” wysłać wojska innych krajów w tym Polski. Wstępne koszty wysłania 1000 żołnierzy wyniesie ok. 300 mln PLN. Powstaje pytanie , jak w obecnej sytuacji finansowej kraju, nasz rząd chce znaleźć na to pieniądze? Poprzez cięcia funduszy przeznaczonych na pomoc socjalną, służbę zdrowia czy szkolnictwo? Czy wojenne interesy naszego Wielkiego Brata i zobowiązania wobec NATO są ważniejsze niż zobowiązania polskiego rządu wobec polskiego społeczeństwa? Tą akcją pragniemy także zwrócić uwagę opinii publicznej na swoistą nadinterpretację „polskiej tradycji militarnej”. Do czego nas ona „zobowiązuje” według pomysłodawców reklamy ??
Zamieszki w Budapeszcie i reakcja autonomistów
jaś skoczowski, Śro, 2006-09-27 09:00 Protesty | Publicystyka | Ruch anarchistycznyKontekst
Jest 24 września, 2006 roku, niedziela. W ciągu ostatnich siedmiu dni na Węgrzech zapanował największy polityczny chaos od zamiany systemu w 1989. Głownym powodem jest porażka demokracji przedstawicielskiej, natomiast bezpośrednim powodem - wyciek nagrania. Kontekstem jest to, że ostatnimi czasy partia dzierżąca władzę (Węgierska Partia Socjalistów, WPS) wydawała raporty, opisujące gospodarczy stan państwa, kierując się nadzieją, że zapewni jej to ponowne zwycięstwo w wyborach. Strategia przyniosła rezultaty: WPS była pierwszą partią, która miała szanse na ponowną wygraną w wyborach, od czasu powstania na Węgrzech wielopartyjnej
demokracji. Obserwatorzy zauważyli, że wszystkie partie wpadły w "potok kłamstw", w którym każda strona obiecywała swoim wyborcom, że uczyni świat lepszym, albo jeszcze lepszym. Ewentualny sukces WPS mógł wynikać także z tego, że ludzie nie mieli większego wyboru: od
1989 wybrali już na partię rządzącą, każdą możliwą węgierską partię i żadnej nie pozwolili jeszcze rządzić
dłużej, niż jedną kadencję, ponieważ żadna ekipa rządząca nie spełniła oczekiwań Węgrów. Ludzie
zaczęli dostrzegać, że nie ma wielkiej różnicy pomiędzy różnymi ugrupowaniami politycznymi.
Przeciek
http://en.wikipedia.org/wiki/Ferenc_Gyurcsány's_speech_in_Balatonőszöd_in_May_2006
Po wygranych wyborach ludzie z WPS zrozumieli, że nie jest możliwe opowiadanie o tym, jak bogaty jest nasz kraj. Rozpoczęli "reformy", do których zaliczano cięcia w systemie socjalnym, podwyżki podatków i podniesienie cen szczególnie na towary pierwszej potrzeby. I wtedy pojawił się ten przeciek. Niektórzy obserwatorzy twierdzą, że to sama WPs zorganizowałą go, ale nikt nie potrafi wskazać, kto mógł dokładnie do niego doprowadzić. Przeciek to magnetofonowe nagranie przemówienia premiera na wewnętrzym zebraniu partii, z maja tego roku. W prostych słowach, które wydają się prawdą dla większości ludzi, także towarzyszy anarchistów, analizuje sytuację.
Kolejne porwanie w Iraku - szokujący film
szczym, Wto, 2006-09-26 16:21 Blog | Dyskryminacja | Prawa kobiet/Feminizm | Protesty | Ruch anarchistycznyJak informuje nasz korespondent, nieznana dotąd organizacja terrorystyczna Brygady Męczenników al Janego uprowadziła i przetrzymuje w nieznanym miejscu niezidentyfikowanego do tej pory krasnala. Porywacze wysunęli rządania wycofania wszystkich kontyngentów krasnoludzkich z sił okupacyjnych w Iraku.
W Iraku, według nieoficjalnych informacji z Ministerstwa Ochrony Środowiska, znajdują się 3 plutony krasnoludzkie, w tym Oddział Specjalny Poziomka dowodzony przez podgrzybka Hałabałę. Rzecznik prasowy O.S. Poziomka nie chciał z nami rozmawiać o tym, czy porwany krasnal jest członkiem któregoś z oddziałów.
Na stonach katarskiej telewizji Al-Dżazira znajduje się film z żadaniami terrorystów i zdjęciami porwanego.
Protesty w obronie autonomicznego centrum kultury w Kopenhadze
XaViER, Wto, 2006-09-26 13:18 Świat | Kultura | Protesty | Ruch anarchistyczny
Ponad 260 osób zostało zatrzymanych w Kopenhadze podczas demonstracji solidarnościowej z Ungdomshuset - autonomicznym centrum kultury. Ponad 800 osób brało udział w manifestacji, która rozpoczęła się jako party "Reclaim the Streets" (Odzyskiwanie Ulic) w obronie skłotu, który jest zagrożony ewikcją (tj. eksmisja skłotu w slangu skłotersów).
Reakcje i działania węgierskich anarchistów podczas zamieszek antyrządowych na Węgrzech
Yak, Wto, 2006-09-26 11:41 Świat | Protesty | Ruch anarchistyczny
Węgierscy anarchiści opublikowali swoje sprawozdanie z wydarzeń ostatniego tygodnia, w którym wyjaśniają swój punkt widzenia i opisują akcje w których brali udział. W sprawozdaniu czytamy m.in.:
„Bardzo trudno będąc anarchistą opowiadać się za którąś ze stron konfliktu pomiędzy rządem, a faszystami. Nie jest też dla nas żadną opcją opowiedzenie się za pacyfistyczną większością. Sytuacja rozwijała się niezwykle szybko i nie było czasu na poważną analizę i dojście do pełnego konsensusu. Ostatecznie zaczęliśmy próbować różnych strategii „hackowania" i „przechwytywania” [w sensie sytuacjonistycznym - przyp. tłum] wydarzeń, które zafascynowały ludzi i wygenerowały strumień informacji.
Pełny tekst: Zamieszki w Budapeszcie i reakcja autonomistów
Demonstracja antywojenna i pikieta związkowa w Manchesterze
XaViER, Wto, 2006-09-26 11:15 Świat | Militaryzm | Prawa pracownika | Ruch anarchistyczny
23 września w brytyjskim Manchesterze, gdzie rządząca Partia Pracy zorganizowała konwencję, odbyła się duża manifestacja antywojenna w którym brał udział spory blok anarchistyczny złożony z członków anarchistycznych grup (m.in. anarchosyndykalistów z Solidarity Federation oraz anarchokomunistów z Anarchist Federation) oraz anarchistów niezrzeszonych. Oprócz wojny aktywiści sprzeciwiali się także wprowadzeniu dowodów osobistych i ograniczaniu wolności obywatelskich. Wznoszono okrzyki: "żadnych przywódców, żadnych kłamstw, żadnych wojen" oraz tradycyjne: "ani Boga, ani pana".
"Pastor" na wolności
Tomasso, Pon, 2006-09-25 19:56 Kraj | Ruch anarchistyczny23 września areszt opuścił Krzysztof Wantoch-Rekowski ("Pastor") działacz międzynarodowej sieci Jedzenie Zamiast Bomb (Food Not Bombs). Siedział on od 9 sierpnia w poznańskim areszcie za... naklejkę w dowodzie osobistym.. Ścigany przez 2 lata listem gończym osadzony został na 6 tygodni w więzieniu. Pastor dziękuje wszystkim za okazane wsparcie i stosy listów, jakie dostał podczas pobytu w areszcie.
Przyjaciele Durrutiego
Akai47, Nie, 2006-09-24 11:20 Publicystyka | Ruch anarchistycznyW tym tygodniu na CIA czytaliśmy, że umarł ostatni żyjący człowiek z grupy „Przyjaciele Durrutiego”. Zrozumiałam, że niewielu wie co to była za grupa, czy czytali klasyczne broszury, jak np. „Ku swieżej rewolucji”, bo mało o tym się pisze w języku polskim (możecie o nich przeczytać tu: http://www.freewebs.com/laureakai/lekcje.htm ). Oto fragment tego tekstu:
W 1938 r., grupa Przyjaciół Durrutiego napisała bardzo ważną broszurę o nazwie Ku Świeżej Rewolucji (Towards a Fresh Revolution). Kim oni byli? To byli anarchiści-rewolucjoniści, którzy nie zgadzali się z pewnymi posunięciami kierownictwa CNT, bo uważali je za groźne ustępstwa. Mieli rację. W 1938 r., kiedy już wyglądało na to, że rewolucja ostatecznie przegrała, Przyjaciele Durrutiego krzyczeli, że rewolucja nie jest jeszcze skończona.
Przyjaciele Durrutiego byli nazwani prowokatorami przez kierownictwo CNT, któremu udało się dotrzeć do mało ważnych stanowisk u władzy. Strategia kierownictwa CNT opierała się na kolejnych ustępstwach i ugodach z różnymi siłami we Froncie Ludowym. W lipcu 1936 r., kiedy walczący anarchiści wygrali z faszystowskim puczem, pewni ludzie z CNT, którzy później zostali liderami, bali się tych anarchistów, bali się, że świat nie był gotowy i że może powstać, jak to określił Garcia Olivier, "dyktatura anarchistów". Liderzy CNT chcieli zdemilitaryzować pracowników-anarchistów. W maju 1937 r. doszło do konfrontacji pracowników-anarchistów z Barcelony z republikańskimi reformistami. Anarchiści wygrali, ale liderzy z CNT próbowali przekonać ludzi, żeby złożyli broń. Powstała grupa Przyjaciół Durrutiego, która próbowała przekonać ludzi, żeby nie poddali się presji nowego państwa. Ale byli też prowokatorzy. Marksiści-awangardyści mówili o "wspólnym froncie", ale najpierw przystąpili do likwidacji ludzi z nie-Stalinowskiego POUM. Liderzy tego frontu próbowali siać wątpliwości wśród anarchistów - a sami liderzy CNT bali się, że jeśli będzie rewolucja anarchistyczna, to wtedy inne państwa jak Francja, czy Wielka Brytania będą atakować Hiszpanię, więc lepiej współtworzyć republikański rząd razem z komunistami i innymi. Oczywiście, znaczna część ludzi wycofała się z walki na polecenie liderów i z powodu różnych prowokacji. A po tym, stalinowcy rozpoczęli terror przeciwko pracownikom-anarchistom. Ludzie zostali po prostu zamordowani. Wtedy faszyzm wygrał (pomógł w tym sam Stalin, który wysłał broń do Hiszpanii, ale wtedy zdecydował, że chyba lepiej zostawić Hiszpanię i próbować dogadać się z Hitlerem.)
Zmarł ostatni bojownik Przyjaciół Durrutiego
XaViER, Pią, 2006-09-22 10:45 Ruch anarchistycznyW wieku 99 lat zmarł Joaquín Pérez Navarro - ostatni żyjący członek organizacji Los Amigos de Durruti ("Przyjaciele Durrutiego"), która podczas Rewolucji Hiszpańskiej walczyła z militaryzacją milicji i zdradą stalinistów z Hiszpańskiej Partii Komunistycznej i o kontynuowanie rewolucji społecznej.
Solidarność z Rafałem Górskim
Tomasso, Sob, 2006-09-16 21:29 Kraj | Ruch anarchistyczny
U naszego wieloletniego przyjaciela Rafała Górskiego zdiagnozowano raka oka. Przeszedł właśnie operację. Rafał w związku ze swoim stanem zdrowia jest dziś w trudnej sytuacji finansowej.
Można go wesprzeć wysyłając na konto pieniądze z dopiskiem „dla Rafala”: Marek Piekarski 52194010764520685400000000
Marsz kajdaniarzy w Poznaniu
Tomasso, Czw, 2006-09-14 11:52 Kraj | Ruch anarchistyczny
Poznań 13 września 2006
O godz. 15.00 na ul. Garncarskiej w Poznaniu rozpoczął się happening "Marsz kajdaniarzy przeciwko represjom penitencjarnym" nawiązujący do marszy kajdaniarzy z początku XIX w. kiedy to "porządni i bogaci przychodzą obejrzeć, z daleka, jak maszeruje, wreszcie zakute w łańcuchy, owo wielkie plemię nomadów, ten inny rodzaj, ta odrębna rasa, której przywilejem jest zaludnianie galer i więzień"
Grupa więźniów zakutych w łańcuchy przeszła w rytm bębniących katów - przedstawicieli władz - spod siedziby PiS pod poznański areszt na ul. Młyńską wzbudzając niemałą atrakcję w oczach przechodniów. Tam skazańcy porzucili więzienne stroje i rozkuli się z łańcuchów...
Gorąca noc w Salonikach
XaViER, Pon, 2006-09-11 23:11 Świat | Ruch anarchistyczny
9 września w Salonikach w Grecji odbyły się targi Expo, na których przemawiał premier tego kraju.
Na zewnątrz odbywała się antyrzadowa manifestacja, w której uczesnticzyło kilkanaście tysięcy ludzi. Pod koniec marszu około 500 anarchistów usiłowało wedrzeć się na teren targów, nacierajac na metalowe barierki i atakując policję kamieniami i koktajlami molotowa.
Według niesprawdzonych informacji aresztowano 68 osób, jedna przebywa nadal w zamknięciu, ale brak dokładnych informacji na ten temat.
Zdjęcia: Indymedia Ateny | Filmy [1] [2]
NIEZBĘDNOŚĆ POLITYKÓW
oski, Nie, 2006-09-10 16:09 Publicystyka | Ruch anarchistyczny | Tacy są politycyNikt nie wątpi, że politycy są nam niezbędni do życia, takie wątpliwości są wielce nieprawomyślne.
Wiadomo, że bez polityków nudzilibyśmy się bardzo, repertuar telewizyjny zostałby uszczuplony: kilka kabaretów, kilka horrorów mniej, mniej gwiazd medialnych i grup którym można przy piwie kibicować podczas mordobicia, zapasów, mniej pornografii by było. Chociaż akurat za tego typu stosunkami to nie przepadam, ale są gusta i guściki… Politycy są niezastąpieni, obok hierarchów kościoła, do zapełniania przerw między reklamami. Ale nie na tym kończy się ich misja. Utrzymywanie przemysłu rozrywkowego jest akcydentalnym przejawem działalności polityków, czymś wręcz przypadkowym.
Istotność i konieczność istnienia polityków lokuje się na płaszczyźnie obyczajowo-przewodniej. Gdyby nie było polityków, zaprawdę powiadam wam, nie wiem kim bym był i co bym robił. Może bym cieszył się zachodami słońc, spacerował z towarzyszami i towarzyszkami brzegiem morza, pisał poematy, radował obcowaniem z innymi i smakował swobodnie dni, pracując dla wspólnoty nucąc wesołe melodie, nie dbałbym o zawartość twardego dysku w komputerze ani w głowie, nie czułbym strachu pisząc i maszerując chodnikiem… Na szczęście dzięki politykom unikam tego wszystkich nieprzyjemności, nie mam żadnych problemów z wolnym czasem, z przyjmowaniem strategii życiowych.
Dzięki politykom wiem co jest dobre a co złe, wiem kiedy należy mówić a kiedy milczeć – i wiem przede wszystkim o czym należy mówić a o czym milczeć. Gdy się wsłuchuje w głos naszych pasterzy, w głos ustaw i paragrafów nie popełniam błędów. Politycy zwalniają nas z myślenia i poszukiwań, nawet ich zakazują jako szkodliwych i destrukcyjnych – i chwała im za to!
Poważnie, mówię wam, drodzy czytelnicy i czytelniczki, gdyby nie politycy byłbym pięknoduchem, oni przygotowują mnie do wstąpienia do królestwa niebieskiego. Karmią goryczą, dają zakosztować przekleństw egzystencji w tym padole płaczu. Uczą zgrzytać zębami. Nienawiści, wstrętu, pogardy… Pomagają poznać te wszelkie mroczne i szorstkie przejawy życia bez których nie doceni się raju, bez styczności z którymi raj dla człowieka jest zamknięty. Politycy bez wątpienia wiodą nas ku zbawieniu cierniowa droga – i chwała im za to!






